Skocz do zawartości

Upierdliwi sąsiedzi


Recommended Posts

Moi drodzy,
Zakupiłam niedawno mieszkanie - oczywiście nadające się do remontu. Ile trzeba w nim zrobić to aż ciężko opisać, bo wszystko się sypie - i podejrzewam, że hałaśliwość moich sąsiadów ma wiele wspólnego z odpadającym tynkiem. Ma ktokolwiek, jakiekolwiek sposoby na to, by tych ludzi przekonać do cichego trybu życia? Próbowałam rozmawiać ale nic to nie daje
Link do komentarza
  Cytat

podejrzewam, że hałaśliwość moich sąsiadów ma wiele wspólnego z odpadającym tynkiem.

Rozwiń  

Tu powinna chyba znaleźć się emotikonka z mrugnięciem oka icon_wink.gif
Ale obawiam się, że generalnie Twoje podejrzenia raczej nie są słuszne icon_rolleyes.gif

  Cytat

Próbowałam rozmawiać ale nic to nie daje

Rozwiń  


Rozmowa nic nie da - trzeba załatwić sprawę siłowo - albo przez "czarnych", czy policję, albo wynająć dwóch ukraińców z bejsbolami i podesłać ich pod drzwi sąsiadów icon_evil.gif Edytowano przez stach (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  Cytat

I jeszcze myslałem , że zapytasz o adres i nr telefonu icon_mrgreen.gif
Na takich ludzi nie ma siły,a czemu? bo oni wszystko olewają i nie zależy im czy dostaną mandat czy pójdą do odsiadki.

Rozwiń  


Wydaje mi się, że zależy z kim się ma do czynienia, do jednych pewno nie można, do drugich można spróbować. A jak facet ma taki problem, a "druga strona" to jacyś gówniarze to zawsze może pogrozić, ostrzej zaapelować o spokój i być może coś da...
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
generalnie na takich raczej nie ma siły. Jak byłem na studiach to myślałem, że to ja będę sąsiadom grał na nerwach głośną muzyką. Niestety - dwa piętra niżej mieszkała najgorsza patola - chodzenie po ulicy z siekierą, bicie żony jako gra wstępna, świętowanie nowego roku przez miesiąc. Muzyka na fulla grała tam co trzy dni - zgłaszani na policję byli non-stop - sam widziałem ok. 7 interwencji, ale nie dostali nawet mandatu (policjanci "nic nie mogli zrobić"). Nająć "Ukraińców" nie było można, bo sami dostaliby we łby - koleś znał każdego dresa w ppromieniu 5 kilometrów, dodatkowo był wśród nich jednym z największych kozaków;P Policja zadziałała dopiero, gdy okazało się że nie płacili czynszy od 4 lat - zostali eksmitowani. Na pożegnanie zdemolowali całe mieszkanie (od. 30 dresów z bejsbolami i młotkami - bałem sie, że przepłacę tę eksmisję zdrowiem) oraz pół klatki schodowej - wybite okna, drzwi wejściowe znalezione 200m od bloku. Jakby płacili czynsz bylibyśmy bezsilni
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  Cytat

generalnie na takich raczej nie ma siły. Jak byłem na studiach to myślałem, że to ja będę sąsiadom grał na nerwach głośną muzyką. Niestety - dwa piętra niżej mieszkała najgorsza patola - chodzenie po ulicy z siekierą, bicie żony jako gra wstępna, świętowanie nowego roku przez miesiąc. Muzyka na fulla grała tam co trzy dni - zgłaszani na policję byli non-stop - sam widziałem ok. 7 interwencji, ale nie dostali nawet mandatu (policjanci "nic nie mogli zrobić"). Nająć "Ukraińców" nie było można, bo sami dostaliby we łby - koleś znał każdego dresa w ppromieniu 5 kilometrów, dodatkowo był wśród nich jednym z największych kozaków;P Policja zadziałała dopiero, gdy okazało się że nie płacili czynszy od 4 lat - zostali eksmitowani. Na pożegnanie zdemolowali całe mieszkanie (od. 30 dresów z bejsbolami i młotkami - bałem sie, że przepłacę tę eksmisję zdrowiem) oraz pół klatki schodowej - wybite okna, drzwi wejściowe znalezione 200m od bloku. Jakby płacili czynsz bylibyśmy bezsilni

Rozwiń  


Nie można było zgłosić gdzieś o tym wyżej? to znaczy jak jest zgłaszane zkłócanie ciszy nocnej notorycznie i notorycznie są tam wzywani to z automatu powinni dostać mandat i to nie jest raczej kwestia tego, że policja nie może nic zrobić ale nie chce (bo mandat mają chyba nawet obowiązek wystawić) co do demolki klatki schodowej i mieszkania to nie wiem jak dla Ciebie i Twoich sąsiadów ale w interesie spółdzielni (jeżeli takowa tam jest) powinno być zadbane, żeby ściągnąć od tej patologii kasę. Może podaję oczywiste rozwiązania ale trudno mi sobie wyobrazić coś takiego.
Link do komentarza
  Cytat

generalnie na takich raczej nie ma siły. Jak byłem na studiach to myślałem, że to ja będę sąsiadom grał na nerwach głośną muzyką. Niestety - dwa piętra niżej mieszkała najgorsza patola - chodzenie po ulicy z siekierą, bicie żony jako gra wstępna, świętowanie nowego roku przez miesiąc. Muzyka na fulla grała tam co trzy dni - zgłaszani na policję byli non-stop - sam widziałem ok. 7 interwencji, ale nie dostali nawet mandatu (policjanci "nic nie mogli zrobić"). Nająć "Ukraińców" nie było można, bo sami dostaliby we łby - koleś znał każdego dresa w ppromieniu 5 kilometrów, dodatkowo był wśród nich jednym z największych kozaków;P Policja zadziałała dopiero, gdy okazało się że nie płacili czynszy od 4 lat - zostali eksmitowani. Na pożegnanie zdemolowali całe mieszkanie (od. 30 dresów z bejsbolami i młotkami - bałem sie, że przepłacę tę eksmisję zdrowiem) oraz pół klatki schodowej - wybite okna, drzwi wejściowe znalezione 200m od bloku. Jakby płacili czynsz bylibyśmy bezsilni

Rozwiń  

Bardzo Ci współczuje, dlatego nie mieszkam w bloku.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
  • 7 miesiące temu...
Ten wątek to archeo, ale tak mi się przypomniało jak znajomy miał podobny kłopot. Miał wtedy dobry, a nawet bardzo dobry sprzęt grający, ustawił kolumny na szafie skierowane do góry. Po czym włączył jakieś dicho na tzw całą parę i poszedł do szkoły....

Wieczorem przyszła do nego sąsiadka z pretensjami, że jej kryształ spadł z półki i się potłukł.... Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Dokładnie, takie są uroki życia w bloku. Na początku gdy przeprowadziłam się z domu do bloku też nie mogłam się przyzwyczaić, ale po jakimś czasie przestało mi to aż tak przeszkadzać. Jeśli chcesz mieć święty spokój to zdecyduj się na dom, chociaż i tak nie wiadomo na jakich sąsiadów trafisz ;)
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na razie obstawiałbym wilgoć. Bardzo prawdopodobne, że obecną tam w wyniku jakiegoś przecieku i zalania stropu. Na pierwszym zdjęciu wygląda to jak plama/zaciek sięgająca dalej od krawędzi ściany, w głąb pomieszczenia.  Żeby coś podpowiedzieć z sensem trzeba mieć informację o tym co jest po drugiej stronie tego stropu i ściany. Płaski dach, strych, to ściana zewnętrzna czy wewnętrzna? Czy jest tam izolacja cieplna i gdzie? Co do rozróżnienia wilgoć czy grzyb, to akurat szczególnie łatwo o zagrzybienie w miejscach zawilgoconych. 
    • Dzień dobry, Wybór między blachodachówką a panelami na rąbek stojący typu „click” często sprowadza się do kompromisu między czasem realizacji a efektem końcowym. Blachodachówka, szczególnie w wersji modułowej, daje się szybko zamontować, co wynika z jej wymiarów, łatwości transportu oraz prostoty w docinaniu i dopasowaniu do połaci. To rozwiązanie szczególnie chętnie wybierane przy inwestycjach, gdzie liczy się tempo prac i ograniczenie kosztów związanych z robocizną. Panele na rąbek wymagają więcej precyzji – zarówno w przygotowaniu podkonstrukcji, jak i w samym montażu. Montaż tych paneli zajmuje więcej czasu i wymaga większego doświadczenia ze strony wykonawcy, ale efekt wizualny oraz szczelność połączeń przewyższają rozwiązania klasyczne. To rozwiązanie często stosowane przy projektach nowoczesnych lub tam, gdzie dach jest mocno wyeksponowany. W praktyce o wyborze powinien decydować nie tylko wygląd, ale też stopień skomplikowania dachu, dostępność ekipy z doświadczeniem w danym systemie oraz oczekiwania inwestora co do trwałości i estetyki. Przy prostych połaciach obie opcje są funkcjonalne, ale przy bardziej wymagających geometrach panele na rąbek mogą wymagać więcej pracy na detalu. ___________________________________ Panele dachowe na rąbek PD-510 https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/panele-dachowe-blacha-na-rabek-stojacy/
    • Dzień dobry, chętnie wykonam badania gruntu pod domy jednorodzinne. Mogę też zweryfikować badania geologiczne przedstawione przez sprzedającego. Pomogę w decyzji o zakupie działki. Doradzę co zrobić jak na działce nawiercimy wodę lub co począć jak jej nie ma. Działam w województwach małopolskim, świętokrzyskim i na podkarpaciu. Zapraszam do kontaktu na priv.
    • Dzień dobry, sprawdzę i napiszę odpowiedź na PW. Marcin
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...