Skocz do zawartości

WM z reku a piec kondensacyjny - jeszcze raz


Maciej S.

Recommended Posts

Napisano
Powiem wprost - nie mam czasu na czytanie tego gąszczu warunków technicznych i wentylacyjnych.
Buduję dom parterowy, PnB wydane jesienią 2013 roku, rozpoczęcie budowy wiosną 2014.
W projekcie mam WM. Graraż nie jest włączony w WM, jest wentylowany za pomocą wentylatora wyciągowego uruchamianego razem ze światłem i szczelnie oddzielony drzwiami od reszty domu.
Przy pokojach dziennych jest pralnia w której będzie piec kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania.
Zauważyłem niedawno że w tej pralni jest zaprojektowany komin wentylacji grawitacyjnej (tzn systemowy podwójny, i jeden z przewodów oznaczony jako wentylacja grawitacyjna).

Totalnie zgłupiałem. To ja robię szczelny energooszczędny dom, dopinam szczegóły z rekuperacją, a tu okazuje się że dziurawię dom. Na dodatek instalator WM mówi że tak powinno być zgodnie z przepisami, że co prawda to bzdura, ale tak jest i różnie przy odbiorach do tego podchodzą.

Chciałbym przenieść WM do tej pralni i zrobić tam i nawiew i wywiew i zrobić w tej pralni/kotłowni wentylację zrównoważoną.
Ale jest przepis że nie można łączyć rodzajów wentylacji, więc po co mi komin wentylacyjny?

Czy ktoś może mi podać przepis na który mogę się jednoznacznie powołać, tzn czy w pomieszczeniu gdzie jest piec kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania MUSI być wentylacja grawitacyjna?

I Jak to jest z domem jednorodzinnym? Czy instalację musi odebrać kominiarz/nadzór/ gazownik? Kogo u siebie w okolicy o ten problem spytać, kto będzie miał decydujący wpływ - kominiarz?
Napisano (edytowany)
Dobrze że masz komin z dwoma otworami , do jednego dasz przewód koncentryczny dla zasilania i wydalania spalin, do pieca gazowego a drugi będziesz miał na wentylację i finito.
Gazownik żaden nic Ci nie będzie odbierał, za wszystko odpowiada uprawniony wykonawca , ale dla kominiarza musisz mieć tę kratkę wentylacyjną , zdaje się 200 cm2 i tyle. Ta wentylacja musi być do odbioru bez odwołania , choć to dziurawi ten szczelny dom. No niestety tak jest i nic na to nie poradzisz.
Resztę sobie zrobisz jak będziesz chciał , o nawiew nikt nie pyta.
Linków nie podaję bo jest pełno, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę.
Ale faktycznie trochę to będzie trudno zgrać w jednym pomieszczeniu: kotłownię , WM i pralnię , ale da się .
Ja mam kotłownię i w niej rekuperator, ale to pomieszczenie jest niejako wyłączone z obiegu wentylacji mechanicznej. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
1. To jest kocioł z zamkniętą komorą spalania, tak więc wymagania co do rodzaju i sposobu wentylacji nie są określone - ale jakaś musi być - niekoniecznie grawitacyjna.

2. Wymóg "niemieszania" wentylacji dotyczy tylko pomieszczenia, a nie całości domu.

3. Jeśli garaż nie jest ogrzewany, może być "przewietrzany" dwoma przeciwległymi otworami w ścianach, bądź jedna kratką "wyciągową" jeśli wrota garażu nie są szczelne.
Napisano (edytowany)
  Cytat

1. To jest kocioł z zamkniętą komorą spalania, tak więc wymagania co do rodzaju i sposobu wentylacji nie są określone - ale jakaś musi być - niekoniecznie grawitacyjna.

Rozwiń  

Noooo nie wiem, czy są nieokreślone ? , może były jakieś zmiany, ale przed dwoma laty u mnie na ten przykład, po wykonaniu instalacji i zabudowie pieca kondensacyjnego z zamkniętą komorą spalania - warunkiem odbioru była ta kratka wentylacyjna bez możliwości jej zamykania. Czyli kratka bez żadnej żaluzji którą można regulować przepływ powietrza i tak pisało w protokole odbioru.
Trochę wertowałem w przepisach i faktycznie muszę przyznać że nie spotkałem tego wymogu zabudowy kratki, ale niestety kominiarz tego wymaga i wykonawca odpowiedzialny za zgodną z przepisami instalację pieca też mnie o tym powiadomił i uprzedził że bez tej kratki kominiarz nie podpisze odbioru. Czyżby oni tak mocno nie znali obowiązujących przepisów ?, wątpię.
W sumie wygląda na to że dla samego pieca nie ma żadnych regulacji sposobu wentylacji pomieszczenia, ale w końcu oprócz pieca w tym pomieszczeniu istnieje instalacja gazowa do pieca i to chyba powoduje że jest taki wymóg - mam na myśli rurkę z gazem jakieś kolanka , jakiś zawór itp. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
W zasadzie obowiązuje takim brzmieniu od 2002r

  Cytat

§ 170.
3. Urządzenia gazowe z zamkniętą komorą spalania, przez co rozumie się urządzenia typu C, mogą być instalowane w pomieszczeniach mieszkalnych, niezależnie od rodzaju występującej w nich wentylacji, pod warunkiem zastosowania koncentrycznych przewodów powietrzno-spalinowych, z zachowaniem wymagań § 175.

Rozwiń  


Innych zapisów co do wentylacji (w tym zakresie) - brak

Na temat znajomości prawa przez kominiarzy - nie wypowiadam się (życzliwie).
Napisano
Mam ten sam problem. Na ta chwilę nie podłączyłem do kotłowni WM. Ile ludzi tyle poglądów, szczególnie jeśli chodzi o kominiarzy. A jednak każdy chciałby mieć odebrana kotłownię.
Trzeba pamiętać, że gaz jest cięższy od powietrza i będzie się gromadził przy podłodze. Czyli wyciąg WM nie da rady wyciągnąć gazu. OT.

Musze jeszcze pogadać z kominiarzem.
Napisano
Nie ma poglądów - są obowiązujące przepisy.

Jak ktoś coś twierdzi (zwłaszcza jak wymaga) powinien wskazać konkretny przepis (art, par., .....)

Cięższy od powietrza jest gaz "z butli" - ziemny jest lżejszy.
Napisano
  Cytat

Trzeba pamiętać, że gaz jest cięższy od powietrza i będzie się gromadził przy podłodze. Czyli wyciąg WM nie da rady wyciągnąć gazu. OT.
Musze jeszcze pogadać z kominiarzem.

Rozwiń  



Zaraz zaraz , a gdzie są kratki WG? W podłodze? Nie, przy suficie.
Na pewno jesteś pewny że w lecie w domu parterowym WG będzie wydajniejsza niż WM :P?
Napisano
To jeszcze jedno - skoro rozporządzenie z 2002 roku, nie zmienione, nie stawia żadnych warunków dla piecy z zamkniętą komorą spalania, to skąd takie różne opinie kominiarskie, skąd tyle bajzlu, skąd przekonanie (zarówno i projekt który miałem robiony, jak i obecny instalator wypowiadają się podobnie) że w pralni/kotłowni musi być kratka WG?
Może są jakieś inne sprzeczne przepisy?
Napisano
szukałem i znalazłem icon_smile.gif

"Powiem ci w czym rzecz.
Chodzi im o ten przepis :
w § 154 ust. 1 otrzymuje brzmienie:
"1. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin, a także jeżeli powietrze do spalania dostarczane jest z zewnątrz bezpośrednio do paleniska z zamkniętą komorą spalania szczelnym kanałem, stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.";
ROZPORZĄDZENIE


MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 30 września 1997 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
(Dz. U. z dnia 28 października 1997 r.)

A teraz przeczytaj to co podkreśliłam. Tu jest haczyk jak na wieloryba. Widzisz go?
Wentylacja mechaniczna wyciągowa to nie jest to samo, co wentylacja mechaniczna wyciągowo-nadmuchowa, zrównoważona (czyli to co określamy popularnie wentylacją mechaniczną). To jest zwykły wentylatorek wyciągowy, jaki się kiedyś montowało w kuchni na kanale wentylacji grawitacyjnej, kiedy zima wdmuchiwała zimne powietrze do domu, zamiast wyciągać.



I rzeczywiście, to jest niebezpieczne, bo przy braku nadmuchu, szczelnych drzwiach i oknach, w kotłowni brak napływu świeżego powietrza.

Poza tym tam jest o kotle gazowym, który pobiera powietrze do spalania z zewnątrz, ale jak określono w przepisie wydalanie tego powietrza?
Grawitacyjnie. A jak wyrzucają spaliny kotły kondensacyjne? Ciśnieniowo, mają wymuszony przepływ spalin przez wentylatory!

A więc przepis nie dotyczy kotłowni z kotłem kondensacyjnym i zamkniętą komorą spalania oraz wentylacja mechaniczną zrównoważoną (nawiewno-wywiewną)"
Napisano
  Cytat

szukałem i znalazłem icon_smile.gif

"Powiem ci w czym rzecz.
Chodzi im o ten przepis :
w § 154 ust. 1 otrzymuje brzmienie:
"1. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin, a także jeżeli powietrze do spalania dostarczane jest z zewnątrz bezpośrednio do paleniska z zamkniętą komorą spalania szczelnym kanałem, stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.";
ROZPORZĄDZENIE


MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 30 września 1997 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
(Dz. U. z dnia 28 października 1997 r.)

Rozwiń  


Małe sprostowanie - w Rozporządzeniu aktualnym (z 2002r + nowele)
jest to § 150. w brzmieniu:

  Cytat

9. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urzadzeniami gazowymi
pobierajacymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin
przewodem od urzadzenia stosowanie mechanicznej wentylacji wyciagowej jest zabronione.

10. Przepisu ust. 9 nie stosuje sie do pomieszczen, w których zastosowano wentylacje nawiewnowywiewna
zrównowa4ona lub nadcisnieniowa.

Rozwiń  


Różnica w zapisie jest istotna i nie pozostawia możliwości interpretacyjnej.
Nie mniej jednak część ciućmokowatych kominiarzy dalej opiera się na nieistniejących od 2002r przepisach z 1997r.


Biorąc pod uwagę ten zapis i przytoczony wyżej § 170 jasnym jest, że kocioł typu C można w domu jednorodzinnym stosować wszędzie bez dodatkowych wymogów co do rodzaju i sposobu wentylacji - pod warunkiem, że w pomieszczeniu w którym zastosowano ten (taki) kocioł jakaś wentylacja jest (nawet mechaniczna wywiewna).
Napisano
Dodam tylko, że brzmienie pkt. 10 wynika z tego, że własnie kominiarze interpretowali poprzedni zapis, że w pomieszczeniu z kominkiem nie może być żadnej wentylacji mechanicznej.

Również brzmienie § 170, jest odpowiedzią na durnowate interpretacje kominiarzy.

Ustawodawca (minister) się wq.... i spowodował, że zapis jest jednoznaczny.

pPs. Te zapisy ( § 150 i § 170)i w takim brzmieniu obowiązują od 2002r icon_evil.gif
Napisano (edytowany)
3. Urządzenia gazowe z zamkniętą komorą spalania, przez co rozumie się urządzenia
typu C, mogą być instalowane w pomieszczeniach mieszkalnych, niezależnie od rodzaju
występującej w nich wentylacji, pod warunkiem zastosowania koncentrycznych
przewodów powietrzno-spalinowych, z zachowaniem wymagań § 175

Pamiętać jednak należy, że warunkiem umożliwiającym umieszczenie
kotłów w pomieszczeniach mieszkalnych , a nie w kotłowni jest konieczność zastosowania
współosiowych przewodów powietrzno ? spalinowych WSPS ( rys 3a ) . W przypadku
stosowania układów spalinowych rozdzielonych tj. osobne przewody spalinowe i powietrzne
SPS ( rys 3b), pomimo zastosowania kotłów z zamkniętą komorą spalania wymagane są
warunki zabudowy jak dla kotłów typu B w tym również zapewnienia właściwej wentylacji
nawiewno ? wywiewnej .


Z punktu widzenia
bezpieczeństwa eksploatacji urządzeń z zamkniętą komorą spalania urządzenia te powinno się
instalować w pomieszczeniach wyposażonych w przewody wentylacji naturalnej
grawitacyjnej w każdym przypadku
, bez względu na to czy urządzenie zainstalowane jest w
pomieszczeniu posiadającym otwory okienne czy też w pomieszczeniach bez otworów ,
pomimo , że przepisy przy współosiowych przewodach WSPS tego jednoznacznie nie
wymagają . Należy również podkreślić, że stosowanie rozdzielonych instalacji powietrznych i
spalinowych SPS w myśl § 170 powyższego rozporządzenia nie upoważnia do montażu
kotłów z zamkniętą komorą spalania w pomieszczeniach bez wentylacji . Jak wiadomo,
urządzenia z zamkniętą komorą spalania nie pobierają powietrza potrzebnego do spalania z
pomieszczenia ( przynajmniej tak mają być instalowane ) , w którym są zainstalowane, lecz
specjalnym zewnętrznym przewodem powietrznym , a spaliny odprowadzane są szczelnym
przewodem spalinowym poza budynek. To jednak istnieje zawsze pewne zagrożenie
wynikające z możliwości rozszczelnienia komory spalania w urządzeniu grzewczym, utraty
szczelności przewodu spalinowego, niewłaściwego montażu, braku czyszczenia i
konserwacji, co może doprowadzić do tego, że do pomieszczenia w którym zainstalowane jest
urządzenie mogą napływać produkty spalania. Wówczas przewód wentylacji naturalnej może
zapobiec gromadzeniu się tych produktów spalania poprzez ich wyprowadzenie na zewnątrz
budynku.

Ustawa ustawą a kominiarz jeszcze powołuje się na Przepisy P.Poż., nie tylko Prawo Budowlane, niestety. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

A co jest nadrzędne? Chyba ustawa.

Poza tym chyba to co napisałeś mówi o braku wentylacji zupełnie.
A ja walczę o to by w piecu typu C była zrównoważona wyw-naw.
Napisano
Oczywiście że ustawa, a przepisy szczegółowe, czy wykonawcze muszą być z nią w zgodzie.


  Cytat

Jak wiadomo,
urządzenia z zamkniętą komorą spalania nie pobierają powietrza potrzebnego do spalania z
pomieszczenia ( przynajmniej tak mają być instalowane ) , w którym są zainstalowane, lecz
specjalnym zewnętrznym przewodem powietrznym , a spaliny odprowadzane są szczelnym
przewodem spalinowym poza budynek.To jednak istnieje zawsze pewne zagrożenie
wynikające z możliwości rozszczelnienia komory spalania w urządzeniu grzewczym, utraty
szczelności przewodu spalinowego, niewłaściwego montażu, braku czyszczenia i
konserwacji, co może doprowadzić do tego, że do pomieszczenia w którym zainstalowane jest
urządzenie mogą napływać produkty spalania. Wówczas przewód wentylacji naturalnej może
zapobiec gromadzeniu się tych produktów spalania poprzez ich wyprowadzenie na zewnątrz
budynku.


Ustawa ustawą a kominiarz jeszcze powołuje się na Przepisy P.Poż., nie tylko Prawo Budowlane, niestety.

Rozwiń  

A wyciąg WM zrównoważonej to niby już nie może?
Ma być wywiew, to jest wywiew.
A jak każdy wywiew, tak i ten odprowadza powietrze/"wyziewy" na zewnątrz, tyle że nie bezpośrednio dziurą w dachu, a wyrzutnią via kanały wentylacyjne (i rekuperator).
Napisano
  Cytat

Ustawa ustawą a kominiarz jeszcze powołuje się na Przepisy P.Poż., nie tylko Prawo Budowlane, niestety.

Rozwiń  



A konkretnie na jakie (które) ? A na przepisy UE nie powołuje się - bo to też modne.
Jak się powołuje, to ma podać konkretny przepis - ale nie poda, bo takowych nie ma.

  Cytat

A jak każdy wywiew, tak i ten odprowadza powietrze/"wyziewy" na zewnątrz, tyle że nie bezpośrednio dziurą w dachu, a wyrzutnią via kanały wentylacyjne (i rekuperator).

Rozwiń  


I w zasadzie WM czyni to skuteczniej - zwłaszcza latem.
Napisano
I taka ciekawostka - z publikacji na której opierał się demo ( http://www.kominypolskie.com.pl/pdf/SKP_Ta...zagadnienia.pdf ):

  Cytat

Jednakże zdaniem Stowarzyszenia KOMINY POLSKIE wyższy stopień bezpieczeństwa
zostanie osiągnięty dopiero wtedy gdy pomieszczenie, w którym pracuje kocioł z zamkniętą
komorą spalania będzie posiadało sprawną wentylację pomimo , że przepisy tego nie zawsze
wymagają
.

Rozwiń  


icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif

Jest to oczywisty fałsz i manipulacja, bo przepisy zawsze wymagają aby wentylacja w takich pomieszczeniach była.
Tego że autor tej publikacji nie ma (a raczej nie miał, bo tekst ma około 10 lat) pojęcia o wentylacji - chyba nie trzeba uwypuklać.
Napisano
  Cytat

A konkretnie na jakie (które) ? A na przepisy UE nie powołuje się - bo to też modne.
Jak się powołuje, to ma podać konkretny przepis - ale nie poda, bo takowych nie ma.



I w zasadzie WM czyni to skuteczniej - zwłaszcza latem.

Rozwiń  

WM czyni skuteczniej a jak się zepsuje, zfajczy czy tam co jeszcze innego to nic nie uczyni, może jeszcze zaszkodzić.
Przepisy nie wiem jakie konkretnie ale chyba jakieś ogólne na temat zagrożeń mogących wystapić w przypadku nagromadzenia gazu pod sufitem i możliwości jego wybuchu.
Dyskutowane już kiedyś było ale w innym temacie czy gaz będąc lżejszym od powietrza, wydostanie się tą kratką na zewnątrz z pomieszczenia które ma tylko kratkę wyciągową pod sufitem(nie niżej niż 15cm), bez kratki nawiewowej. Ja twierdzę że wydostanie nawet przy braku nawiewu , zresztą otwory okienne czy drzwiowe nigdy nie są idealnie szczelne, więc jakiś nawiew zawsze się "dostanie".
Tu jest właśnie wyższość i skuteczność wentylacji grawitacyjnej nad zepsutą WM.
Ja napisałem jak było u mnie i widzę w warunkach odbioru postawionych przez kominiarza - kratka wentylacyjna nie niżej niż 15 cm. od stropu.
Ciekawe właśnie czy tak jest wszędzie ?, czy też jest to lokalny przypadek , może ktoś napisze ?.
My tu sobie możemy teoretyzować a jak widać wymogi przepisów nie zawsze pokrywają się z tymi kominiarskimi, przynajmniej w moim przypadku. Dodam jeszcze że mój kominiarz to fajny gość więc zrobiłem jak chciał, bo nie było z tym problemu( komin z 7 otworami). Z tym że w zimę zamykam nawiew zewnętrzny bo bym miał lodownię a nie kotłownię. icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

WM czyni skuteczniej a jak się zepsuje, zfajczy czy tam co jeszcze innego to nic nie uczyni, może jeszcze zaszkodzić.

Rozwiń  

Argument że co będzie jak się coś zepsuje nie jest dla mnie żadnym logicznym argumentem.
Jak się zepsuje to nie działa, albo działa wadliwie... trzeba naprawić - koniec, kropka.
Większe zagrożenie ze sobą niesie zatykanie otworów wentylacyjnych zimą niż możliwość awarii WM.
No i fakt że jest to działanie świadome i zamierzone, a więc gorsze bo pozbawiane kontroli.
Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś co sobie "uszczelnił" WG chodził później po chałupie i niuchał czy mu się coś ulatnia, albo wsłuchiwał się jak mu grzyb rośnie.
Zatkał - nie pizga - "jest dobrze".

PS.
A kominiarze są jacy są... jedni kumaci i na bieżąco, a inni dalej tkwiący w poprzedniej epoce.
Co gorsza, ci młodzi wyedukowani przez takich "starych" mistrzów też często idą w zaparte... i to się tyczy wszystkich profesji, nie tylko kominiarskiej.

PS.2
Popytaj ludzi czy słyszeli o budowie domów ze styropianu, to dopiero zobaczysz jak duże może mieć oczy gatunek ludzki ze zdziwienia. icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

Z tym że w zimę zamykam nawiew zewnętrzny bo bym miał lodownię a nie kotłownię. icon_biggrin.gif

Rozwiń  


Czyli psujesz celowo wentylację - bo kominiarz miał wizję bezpieczeństwa rzekomego, podpartą nieistniejącymi przepisami.

WM bez napędu też "wyciąga" - niejednokrotnie skuteczniej od przytkanej kratki wentylacji grawitacyjnej.

Nie ma innych przepisów w zakresie wymogów wentylacji.

I zgodnie z GUNB:

  Cytat

Osoby uprawnione do dokonywania odbioru i kontroli okresowych przewodów kominowych

Do dokonywania odbioru i kontroli stanu technicznego przewodów kominowych w użytkowanych obiektach budowlanych upoważnione są:

1) osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim – w odniesieniu do przewodów dymowych oraz grawitacyjnych przewodów spalinowych i wentylacyjnych,

2) osoby posiadające uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności - w odniesieniu do przewodów kominowych, o których mowa w pkt 1, oraz do kominów przemysłowych, kominów wolno stojących oraz kominów lub przewodów kominowych, w których ciąg kominowy jest wymuszony pracą urządzeń mechanicznych.

Rozwiń  


Czyli kominiarz tylko od grawitacji jest "uzależniony" icon_biggrin.gif

I dla wytrwałych jedyne obowiązujące przepisy w zakresie ochrony p.poż budynków http://www.nimoz.pl/upload/ochrona_podstaw...y_prawne_11.pdf

zwracam uwagę na § 34.4. - może się taka informacja w przyszłości przydać icon_cool.gif

I taka uwaga, większość przepisów na które powołują się kominiarze (w tym p.poż) straciły aktualność jakieś 10 lat temu. Nowe nie są tak rygorystyczne - ze stratą dla nich.
Napisano
  Cytat

1. Argument że co będzie jak się coś zepsuje nie jest dla mnie żadnym logicznym argumentem.
2. Jak się zepsuje to nie działa, albo działa wadliwie... trzeba naprawić - koniec, kropka.
3. Większe zagrożenie ze sobą niesie zatykanie otworów wentylacyjnych zimą niż możliwość awarii WM.

Rozwiń  

ad.1 Rozumiem to że dla Ciebie nie jest, ale ustawodawca powinien przewidywać i taki stan rzeczy, który może nastapić przy równoczesnym rozszczelnieniu instalacji i awari np. rekuperatora.
ad.2 Sam o tym wspominasz więc dobrze rozwinąć tę myśl o wadliwie działającym, np. iskrzącym rekuperatorze. Sam chyba przyznasz że w takiej sytuacji pompowanie gazu z rozszczelnionej instalacji, nie będzie najlepszym pomysłem. Trzeba naprawić, jasne jak słońce, ale zanim to spostrzeżesz możesz wylecieć w powietrze.
ad.3 Ja twierdzę że nawet przy "zatkanym" lub raczej zamkniętym otworze nawiewnym, gaz z rozszczelnionej instalacji, pewnie w wolniejszym tempie, ale jednak będzie uchodził z pomieszczenia. Utwierdza mnie w tym przekonaniu również to że kominiarza nie interesowało zupełnie i całkowicie, istnienie kratki nawiewnej. Nie ma też takiego wymogu w warunkach odbioru. No więc ?.
Dodam jeszcze że zamykanie na zimę otworu nawiewnego jest oczywistą koniecznością bo pozostawienie go otwartym będzie powodować straty i wyziębianie całego pomieszczenia i samego pieca. To piec kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania, który emituje do otoczenia w zasadzie zerowe wartości ciepła.

  Cytat

WM bez napędu też "wyciąga" - niejednokrotnie skuteczniej od przytkanej kratki wentylacji grawitacyjnej.

Rozwiń  

Oczywiście masz rację, ale przyznam że są to niewielkie ilości wymiany powietrza i do tego w ograniczonych rejonach.
Mam podłączony wydech do dość długiego komina i pomimo tego odnotowuję bardzo mizerny ciąg, który pewnie też jest w większym stopniu blokowany przez podwójny filtr G-3 i G-5 . Ograniczony rejon to znaczy tyle że w najkrótszych kanałach, bo wiadomo że powietrze najchętniej poleci tam gdzie ma najmniejszy opór.
Napisano
Dokładnie. Wszystkie takie urządzenia są wyposażone w odpowiednie zabezpieczenia.


  Cytat

ad.1 Rozumiem to że dla Ciebie nie jest, ale ustawodawca powinien przewidywać i taki stan rzeczy, który może nastapić przy równoczesnym rozszczelnieniu instalacji i awari np. rekuperatora.
ad.2 Sam o tym wspominasz więc dobrze rozwinąć tę myśl o wadliwie działającym, np. iskrzącym rekuperatorze. Sam chyba przyznasz że w takiej sytuacji pompowanie gazu z rozszczelnionej instalacji, nie będzie najlepszym pomysłem. Trzeba naprawić, jasne jak słońce, ale zanim to spostrzeżesz możesz wylecieć w powietrze.

Rozwiń  

Jeśli ustawodawca miałby w swoich zapisach przewidywać takie zbiegi okoliczności, na marginesie, jakie jest prawdopodobieństwo aby te dwie awarie pokryły się w czasie?, to wszyscy powinnyśmy jeździć konno,
bo przecież zawsze może dojść do rozszczelnienia układu paliwowego i przebicia/iskrzenia instalacji elektrycznej w komorze silnika samochodu.

Można dmuchać na zimne, ale bez przesady.
Napisano
Nie twierdzę że mam rację, to jest w zasadzie tylko gdybanie i próba zrozumienia dlaczego tak a nie inaczej.Podzieliłem się informacją jakie miałem wymagania do odbioru kotła kondensacyjnego z zamkniętą komorą spalania.
Chętnie poczytam o doświadczeniach innych. To na tyle. icon_biggrin.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry ! Czy ktoś jest w stanie polecić ekipę które przeprowadzi renowację kabiny prysznicowej, włącznie z czyszczeniem śladów po kamieniu na szybie kabiny prysznicowej? A może ktoś w Was wie jakie mocne środki użyć, aby albo usunąć smugi kamienia na dole drzwi kabiny? Nie wiem czy wymiana szyby jest konieczna, bo może nie. Podobno są jakieś specjalistyczne środki, które pozostawia się na szybie na kilka godzin. Środki typu Cif nie dają rady. Dzięki za pomoc!
    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...