iqor Napisano 11 stycznia 2014 Udostępnij #1 Napisano 11 stycznia 2014 Mam problem. Chciałbym zamontować ciężki żyrandol na poddaszu. Sufit wykonany jest z płyty kartonowo-gipsowej. Piętro wyżej jest strych wybudowany na stropie drewnianym. Pomiędzy płytą K-G a warstwą desek na strychu położona jest wełna mineralna o gr. 30 cm. Chciałbym zamontować żyrandol właśnie do tego stropu (o ile dobrze pamiętam tak właśnie był zamontowany żyrandol w filmie "Wojna państwa Rose" ). Jakiego mocowania należy użyć w tym przypadku? Nie mogę znaleźć żadnych kołków o długości 30 -40 cm. Facet w sklepie nie miał pojęcia o czym do niego mówię . Czy mocowanie to należy wykonać do belki nośnej? Link do komentarza
Jani_63 Napisano 12 stycznia 2014 Udostępnij #2 Napisano 12 stycznia 2014 Lepiej do płyty opartej na belkach.Zamiast kołków szpilki/pręty gwintowane zabezpieczone od góry podkładkami o odpowiedniej średnicy. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 12 stycznia 2014 Udostępnij #3 Napisano 12 stycznia 2014 Cytat Mam problem. Chciałbym zamontować ciężki żyrandol na poddaszu. Sufit wykonany jest z płyty kartonowo-gipsowej. Piętro wyżej jest strych wybudowany na stropie drewnianym. Pomiędzy płytą K-G a warstwą desek na strychu położona jest wełna mineralna o gr. 30 cm. Chciałbym zamontować żyrandol właśnie do tego stropu (o ile dobrze pamiętam tak właśnie był zamontowany żyrandol w filmie "Wojna państwa Rose" ). Jakiego mocowania należy użyć w tym przypadku? Nie mogę znaleźć żadnych kołków o długości 30 -40 cm. Facet w sklepie nie miał pojęcia o czym do niego mówię . Czy mocowanie to należy wykonać do belki nośnej? Ile ten żyrandol waży?Najlepiej tak Jani radzi, a przypadkiem nie wiesz czy jak robili zabudowę z płyt to w miejscu gdzie wychodzi kabel od oświetlenia fachowcy nie dali kawałka deski czy płyty aby móc przymocować żyrandol. Z drugiej strony może być problem z podciągnięciem kabla w inne miejsce ,bliżej tej belki.Można jeszcze rozwiązać problem dwoma prętami np grubości 3-4 mm i dł np 10-15 cm ale im dłuższe tym lepsze. Jak wywiercisz otwór czy nawet powiększysz ten z którego wychodzi kabel to włożysz dwa pręty w ten otwór ,potem je tak okręcisz aby dolegały do płyty ,skrzyżujesz je i na środku skrzyżowania zakręcisz jakieś uch czy haczyk aby powiesić żyrandol.Skrzyżowanie prętów daje to że siła nacisku rozłoży się na większą powierzchnię a tym samym wytrzymałość się zwiększy.Aby lepiej dolegały do płyty to w jednym pręcie w połowie jego długości można go lekko podgiąć na pół okrągło, a po co to już chyba sam się domyślisz Link do komentarza
retrofood Napisano 12 stycznia 2014 Udostępnij #4 Napisano 12 stycznia 2014 Cytat Jakiego mocowania należy użyć w tym przypadku? Nie mogę znaleźć żadnych kołków o długości 30 -40 cm. Facet w sklepie nie miał pojęcia o czym do niego mówię . Czy mocowanie to należy wykonać do belki nośnej? A po co takie kołki? W płycie g/k otwornicą wycinasz największą dziurę, abyś mógł włożyć dłoń. Rozsuwasz wełnę i w deskowaniu stropu wiercisz odpowiedni otwór wiertarką z długim wiertłem i w ten otwór wkręcasz hak odpowiedniej średnicy i wytrzymałości. Jak już zamocujesz hak, wykonujesz łącznik przedłużający, z odpowiednio grubego drutu stalowego, zakładasz go na hak, a jego drugi koniec ma wystawać ponizej poziomu g/k i ma być zakończony tak, aby powiesić na nim żyrandol.A potem tylko porządkujesz wełnę, po czym nad płytę g/k wkładasz kawałek listwy drewnianej, do ktorej umocujesz wkrętami wyciete kółko otworu. Listwę oczywiście też przykrecasz do płyty g/k. I pozostaje tylko zaszpachlowanie rzazu otwornicy, oraz późniejsze zamalowanie. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 12 stycznia 2014 Udostępnij #5 Napisano 12 stycznia 2014 Cytat Ile ten żyrandol waży? Jako przykład podaje film "Wojna państwa Rose", więc może i jego żyrandol waży kilkaset kilogramów. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 12 stycznia 2014 Udostępnij #6 Napisano 12 stycznia 2014 Cytat Jako przykład podaje film "Wojna państwa Rose", więc może i jego żyrandol waży kilkaset kilogramów. Znam ten film, nie raz go oglądałem Ale nie do przesady bez jaj Link do komentarza
bajbaga Napisano 12 stycznia 2014 Udostępnij #7 Napisano 12 stycznia 2014 Otwornicą dziurę w płytach. W to wkładamy (jak nie ma miejsca na krzyż z pretów wg. mhtyl) płaskownik z nawierconym otworem na haczyk, poziomujemy, wkręcamy (mocujemy) hak, uzupełniamy braki i szpachlujemy - i finito. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 12 stycznia 2014 Udostępnij #8 Napisano 12 stycznia 2014 Albo taki kołek z hakiem, tylko wszystko zależy od wagi tego żyrandola. Link do komentarza
retrofood Napisano 12 stycznia 2014 Udostępnij #9 Napisano 12 stycznia 2014 Czyli sposobów jest multum. Wystarczy ruszyc głową, a wcześniej zważyć żyrandol. I nie zapominać, że ziemia przyciaga. Link do komentarza
iqor Napisano 12 stycznia 2014 Autor Udostępnij #10 Napisano 12 stycznia 2014 Dziękuję wszystkim za fachową pomoc. A co się tyczy podanego przeze mnie przykładu z filmu, to chodziło mi raczej o zobrazowanie sposobu mocowania, a nie wielkości żyrandola . Link do komentarza
iqor Napisano 19 maja 2014 Autor Udostępnij #11 Napisano 19 maja 2014 Chciałem się pochwalić, że niedawno udało mi się powiesić ten żyrandol Użyłem gwintowanego pręta i zabezpieczyłem dwoma nakrętkami na strychu. Trzyma się aż miło. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 20 maja 2014 Udostępnij #12 Napisano 20 maja 2014 Cytat Chciałem się pochwalić, że niedawno udało mi się powiesić ten żyrandol Użyłem gwintowanego pręta i zabezpieczyłem dwoma nakrętkami na strychu. Trzyma się aż miło. Rozumiem, że próba wytrzymałości była, może nie taka jak u Państwa Rose ale chyba podobna Link do komentarza
iqor Napisano 20 maja 2014 Autor Udostępnij #13 Napisano 20 maja 2014 Była, była Na tych kołkach do płyt kartonowo- gipsowych też pewnie by nie spadł, ale kto wie czy za jakiś dłuższy czas nie puściłyby mocowania karton- gipsu do stelaży i sufit by się nie wygiął Na pewno ten sposób montażu jest solidny i nic nie powinno się stać. Link do komentarza
klejberowskim82 Napisano 10 lipca 2014 Udostępnij #14 Napisano 10 lipca 2014 Cytat Była, była Na tych kołkach do płyt kartonowo- gipsowych też pewnie by nie spadł, ale kto wie czy za jakiś dłuższy czas nie puściłyby mocowania karton- gipsu do stelaży i sufit by się nie wygiął Na pewno ten sposób montażu jest solidny i nic nie powinno się stać. Żyrandol z filmu mega tam to chyba do stropu był przypięty ;) sposób z hakiem jest dobry oby wytrzymał Twój żyrandol dałbyś zdjęcie Twojego jak wyszło byśmy ocenili Link do komentarza
tadeo_g Napisano 15 lipca 2014 Udostępnij #15 Napisano 15 lipca 2014 Hak to dobre rozwiązanie, ale hak hakowi nierówny, lepiej więc pomyśleć o czymś solidnym, wypróbowanym, najlepoiej kupić taki hak w sklepie z akcesoriami tego typu. Żeby potem nie było problemu, że hak jest niestabilny, no i żeby się noe obawiać, że spadanie - bo szkoda by było.... Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 15 lipca 2014 Udostępnij #16 Napisano 15 lipca 2014 Cytat Hak to dobre rozwiązanie, ale hak hakowi nierówny, lepiej więc pomyśleć o czymś solidnym, wypróbowanym, najlepoiej kupić taki hak w sklepie z akcesoriami tego typu. Żeby potem nie było problemu, że hak jest niestabilny, no i żeby się noe obawiać, że spadanie - bo szkoda by było.... A widziałeś aby hak do montażu np żyrandola można było kupić w spożywczym albo w monopolowym?Nikt o zdrowym rozsądku nie kupi "haczyka" do ciężkiego żyrandola, a nawet gdy się nie ma pojęcia jaki kupić to w dobrym sklepie sprzedawca doradzi. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się