Skocz do zawartości

Ocieplenie domu (wełna od środka) :(


Recommended Posts

Witam mam taki problem i chciałbym dowiedzieć się od fachowców opinia co o tym sądzą. mieszkamy w starym domu z cegły który przeszedł 2 lata temu remont wszystkiego. W domu zamieszkują 2 rodziny jedna po prawej po drugiej druga. Po jednej stronie przy remoncie zerwane wszystko było do cegieł ( dom ceglany) i wytynkowane a po drugiej poszliśmy na łatwiznę i daliśmy stelaż i płytę karton gips i miedzy stelaż wełnę ale mało tego wszystko łącznie z sufitem na stelaż przyleliśmy folie i dopiero kleciliśmy płyty. Wilgoć i grzyb był w domu jak to w starym budownictwie, w części wytynkowanej po zrobieniu wentylacji grzyb i wilgoć zginęły, w cześć ocieplonej też tego niema ale jest inny problem mianowicie jest różnica temperatur koło 5 stopni Celsiusza grzejniki i centralne wszystko w porządku a jest straszna różnica temperatur mimo takiego ocieplenia ściany od środka. mur jest z cegły bez żadnej przerwy w środku i ma 60 cm ale temperatura ściany po części wytynkowanej jest po dotknięciu reki ciepła a przy pycie chłodna i wilgotna. Piszcie wszystko co o takim przypadku sądzicie.
Link do komentarza
Mnie to wygląda, że izolacja (wełna i paroizolacja) została położona na nie do końca wysuszoną ścianę
  Cytat

Wilgoć i grzyb był w domu jak to w starym budownictwie

Rozwiń  

i przy odcięciu wentylacji powierzchni wewnętrznej ściany wełna tą wilgoć wchłonęła i przestała być izolatorem a bardziej przewodnikiem.
Jak mawiał klasyk: - izolacja ma być sucha.
Jeśli mam racje to pod paroizoacją straszny gnój się musiał zrobić.
Link do komentarza
Witam,
Jak widać nie opłaca się iść na łatwiznę. Teraz to musisz poprawić te miejsca, które masz mniej ocieplone. Dodatkowe musisz odgrzybić miejsca, w których jest grzyb. Pamiętaj na przyszłość by często wietrzyć pomieszczenia, by wilgoć i pleśń nie miała szans zadomowienia. Żeby płyta była ciepła ogrzej ją tak jak pozostałe części ściany to na pewno pomoże.

Pozdrawiam
ZPH Galant
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...