Skocz do zawartości

podłoga w pawilonie handlowym


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Gdyby stała woda, to nie, ale jeśli nawilżysz beton, to on sobie spokojnie tę wodę wchłonie.


Powiedź mi jeszcze przyjacielu czy ja mogę spokojnie dalej robić tą podłogę w poniedziałek,bo ten chudziak nie jest całkiem suchy.Mogę normalnie na niego położyć folię,styropian,folię i lać posadzkę pod płytki icon_question.gif Nie szkodzi że będzie przykryty folią taki nie wyschnięty do końca icon_question.gif icon_question.gif
Napisano
Cytat

Powiedź mi jeszcze przyjacielu czy ja mogę spokojnie dalej robić tą podłogę w poniedziałek,bo ten chudziak nie jest całkiem suchy.Mogę normalnie na niego położyć folię,styropian,folię i lać posadzkę pod płytki icon_question.gif Nie szkodzi że będzie przykryty folią taki nie wyschnięty do końca icon_question.gif icon_question.gif


Z tą ilością wody którą zawiera spokojnie sobie poradzi. Nie odizolowałeś od podłoża, więc nawet pociągnie jeszcze w razie potrzeby, bo on nie ma wyschnąć, a uzyskać właściwą moc wiążąc (do czego niezbędna jest woda). Położenie izolacji, styropianu i wylanie posadzki w niczym nie powinno zaszkodzić.
Napisano
Cytat

Moja uwaga odnosiła się do dzisiejszego stanu powierzchni podkładu betonowego na gruncie ("chudziaka") ,
przed położeniem izolacji poziomej i ocieplenia, na które znowu położysz folię i zalejesz posadzkę.
Chodzi o to, aby nierówności podkładu (chudziaka) nie przerywały ciągłości izolacji z folii (nawet w przypadku zatarcia dałbym 2 warstwy).



WITAM icon_biggrin.gif

Na chudziak i na styropian dałem po jednym razie folię,Mariusz tłumaczył mi że jeden raz wystarczy ale przede wszystkim chodziło o to żeby nie dawać dwa razy bo później będzie za dużo i za grubo jej na ścianie.Dałem jeszcze taśmę dylatacyjną pomiędzy posadzką a wychodzącą folię.Czekając na wyschnięcie posadzki zabieram się za ściany ( nie wygląda to dobrze ... icon_cry.gif

POZDRAWIAM icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Z tą ilością wody którą zawiera spokojnie sobie poradzi. Nie odizolowałeś od podłoża, więc nawet pociągnie jeszcze w razie potrzeby, bo on nie ma wyschnąć, a uzyskać właściwą moc wiążąc (do czego niezbędna jest woda). Położenie izolacji, styropianu i wylanie posadzki w niczym nie powinno zaszkodzić.



WITAM icon_biggrin.gif

Pomożecie mi jeszcze przy ścianach ?

POZDRAWIAM icon_smile.gif
Napisano
Cytat

[...]Pomożecie mi jeszcze przy ścianach ?


tzn?
Napisano
Cytat

tzn?



WITAM WITAM icon_biggrin.gif

Puławy,Kazimierz Dolny,Opole Lubelskie,Józefów nad Wisłą to moje strony,z stamtąd pochodzę icon_smile.gif

Mam zalaną posadzkę,schnie i czeka na gres.W tym czasie chciałem zrobić ściany,obecnie od wewnątrz jest płyta k/g,parę z nich było w kiepskim stanie więc postanowiłem je wymienić.Po zdemontowaniu ukazał mi się styropian i wydaję się że jest wszystko w porządku ale nie jest icon_cry.gif Ten styropian to zbiór przypadkowych kawałków śmieciowych który ma rzekomo służyć jako ocieplenie ścian ... Myślę że w tej sytuacji trzeba to wszystko usunąć po całości i zrobić porządnie.Tylko mam teraz pytanie czy dać znowu styropian czy może wełnę mineralną ?

POZDRAWIAM icon_smile.gif
Napisano (edytowany)
Cytat

Miras, załóż nowy wątek. Przyda się innym, w przyszłości.

Albo załóż dziennik budowy/remontu/przebudowy pawilonu.



WITAM icon_biggrin.gif

O bracie chylę czoła twojej aktywności na tym forum.

Może masz i racje z tym nowym wątkiem o ścianach ( pytałem o to ... )

POZDRAWIAM icon_lol.gif
Mirek N. Edytowano przez mirek1970 (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Puławy,Kazimierz Dolny,Opole Lubelskie,Józefów nad Wisłą to moje strony,z stamtąd pochodzę icon_smile.gif


Kazimierz Dolny, Poniatowa... to po części i moje strony rodzinne icon_smile.gif

Cytat

Mam zalaną posadzkę,schnie i czeka na gres.W tym czasie chciałem zrobić ściany,obecnie od wewnątrz jest płyta k/g,parę z nich było w kiepskim stanie więc postanowiłem je wymienić.Po zdemontowaniu ukazał mi się styropian i wydaję się że jest wszystko w porządku ale nie jest icon_cry.gif ... Myślę że w tej sytuacji trzeba to wszystko usunąć po całości i zrobić porządnie.


Porządnie - tak trzymać! Załóż nowy wątek o renowacji ścian pawilonu, łatwiej będzie znaleźć innym zainteresowanym. Kilka pawilonów już w życiu postawiłem, więc chętnie pomogę.
Napisano
Cytat

Kazimierz Dolny, Poniatowa... to po części i moje strony rodzinne icon_smile.gif


Porządnie - tak trzymać! Załóż nowy wątek o renowacji ścian pawilonu, łatwiej będzie znaleźć innym zainteresowanym. Kilka pawilonów już w życiu postawiłem, więc chętnie pomogę.



WITAM icon_biggrin.gif

Założyłem nowy temat,tak jak sugerowałeś.

POZDRAWIAM icon_smile.gif
Napisano
Ale w odpowiednich warunkach - temperatura, wilgotność icon_confused.gif
Napisano
Cytat

Pewnie tak, tak było napisane na ulotce Castoramy jak się robi posadki.


Przy temperaturze bodaj ok. +20 st.C tak - w temperaturach ujemnych można spokojnie przyjąć x 2,
a i to nie jest koniec procesu, a tylko osiągnięcie założonej wytrzymałości.
Napisano
Cytat

Wyczytałem że pełne wiązanie cementu w posadce trwa 28 dni .

POZDRAWIAM icon_lol.gif


Taaak, ale po pierwsze tak jak napisali koledzy czas ten jest uzależniony od temperatury otoczenia,
a po drugie... beton, można tak powiedzieć wiąże cały czas.
Jego wytrzymałość na ściskanie np. po dwóch latach jest około 50% wyższa niż po przykładowych 28 dniach.

Dodatkowo czas wysychania wylewki betonowej jest ściśle określony. Wynosi on jeden tydzień na 1 cm warstwy betonu do 4 cm włącznie. Na każdy centymetr ponad 4 cm trzeba przewidzieć dwa razy więcej czasu.
W wypadku wylewek o grubości przekraczającej 6 cm należy przewidzieć 4 tygodnie na wyschnięcie każdego dodatkowego centymetra betonu.

Tych informacji na ulotce Casto..... nie uświadczysz icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Taaak, ale po pierwsze tak jak napisali koledzy czas ten jest uzależniony od temperatury otoczenia,
a po drugie... beton, można tak powiedzieć wiąże cały czas.
Jego wytrzymałość na ściskanie np. po dwóch latach jest około 50% wyższa niż po przykładowych 28 dniach.

Dodatkowo czas wysychania wylewki betonowej jest ściśle określony. Wynosi on jeden tydzień na 1 cm warstwy betonu do 4 cm włącznie. Na każdy centymetr ponad 4 cm trzeba przewidzieć dwa razy więcej czasu.
W wypadku wylewek o grubości przekraczającej 6 cm należy przewidzieć 4 tygodnie na wyschnięcie każdego dodatkowego centymetra betonu.

Tych informacji na ulotce Casto..... nie uświadczysz icon_biggrin.gif



Ja tylko tak,napisałem,nie wgłębiając się w temat.Ale dzięki,teraz wiem o wiele wiele więcej.
icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
    • Podobno z tego co nam urzędnik dzisiaj powiedział to że od tego roku ściśle trzymają się tych 5M bo w 2024 roku jeszcze by z tym nie było problemu... Z tego co podpowiedział to napisać odwołanie i możliwe że uda się uzyskać ustępstwo od tych wytycznych i otrzymać pozytywną decyzję, muszę liczyć na trochę szczęścia
    • No, jaki??? Czym jest pokryta ta wiata? 
    • Służebności? Czyli jest możliwość dojazdu inną drogą? Po naszej drodzę, która ma w najwęższym miejscu 3m jest dojazd do 3 działek, każda działka to inny właściciel. Ostatnie wydanie pozwolenie to jakieś 5 lat temu. Oczywiście do każdej z działek jest służebność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...