Skocz do zawartości

za krótki gwint w żarówkach


Recommended Posts

Napisano
Zakupiłam żarówki energooszczędne z małym gwintem /4 sztuki/ i okazało, że są one za krótkie do istniejących oprawek.

Szkoda mi wrzucić w błoto ponad 50 zł .

Znacie jakieś proste metody by można byłoby nimi świecić

Napisano
Cytat

Zakupiłam żarówki energooszczędne z małym gwintem /4 sztuki/ i okazało, że są one za krótkie do istniejących oprawek.

Szkoda mi wrzucić w błoto ponad 50 zł .

Znacie jakieś proste metody by można byłoby nimi świecić


Gwint jest standardowy zarówno jak średnica tak i długość. Problem może być w stykach które są w oprawce i ten środkowy jest za bardzo dociśnięty do oprawki i nie styka się z tym środkowym w żarówce. Wyłącz prąd najlepiej w rozdzielni aby mieć 100% pewności ,że Cię nie "kopnie" icon_biggrin.gif i spróbuj ten środkowy styk podgiąć do góry i wkręć żarówkę ,powinno działać.
A jeżeli to n ie pomoże to zwróć do sklepu albo zamień w tym sklepie co kupowałaś.
Tak na koniec zapytam skąd wiesz,ż gwint za krótki?
Pisząc o tym styku mam na myśli ten co widać na fotce od góry po prawej stronie w oprawce.
Napisano
Dziękuję za odpowiedzi.
Dzisiaj już nic nie zadziałam bo ciemno, ale w te oprawki pozaglądam jutro.

Lampa jest podobna do tej

DSC01446.jpg



ale to dziwne jest, że normalne żarówki świecą i pasują idealnie a energooszczędne niby z tym samym gwintem nie pasują icon_confused.gif
Napisano
Cytat

Dziękuję za odpowiedzi.
Dzisiaj już nic nie zadziałam bo ciemno, ale w te oprawki pozaglądam jutro.

Lampa jest podobna do tej

[attachment=17945:10165832..._zdjecia.jpg]

ale to dziwne jest, że normalne żarówki świecą i pasują idealnie a energooszczędne niby z tym samym gwintem nie pasują icon_confused.gif


Tylko to odginanie blaszek zrób po zdjęciu żyrandola na podłogę, po odpięciu do przewodów elektrycznych, żeby przypadkiem coś Ci nie błysnęło po oczach icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Dziękuję za odpowiedzi.
Dzisiaj już nic nie zadziałam bo ciemno, ale w te oprawki pozaglądam jutro.

Lampa jest podobna do tej

[attachment=17945:10165832..._zdjecia.jpg]

ale to dziwne jest, że normalne żarówki świecą i pasują idealnie a energooszczędne niby z tym samym gwintem nie pasują icon_confused.gif


Bo może winny wszystkiemu jest ten styk w żarówkach energo, jest po prostu krótszy niż w żarnikowych i nie styka się z ta blaszka co pisałem o niej wyżej. Chodzi mi o ten co widać na fotce.
Napisano
Cytat

Ten jest mój.... a nim jak widać zwykłe żarówki


[attachment=17949:DSCN0084_crop.JPG]


A robiłaś coś z nim ,znaczy się z tymi stykami w środku?
Porównałaś ten środkowy styk w żarówce zwykłej i energo? Są takie same ?
I najważniejsze to ta długość gwintu, czy faktycznie energo mają krótszy gwint?
Napisano
A mąż niech zrobi to co napisałem trzy dni temu
Cytat

Zastąpić same oprawki właściwymi.


albo zrezygnujcie z tego typu świetlówek/żarówek energooszczędnych.

Tu różnica/problem nie polega na długości samego gwintu, a na grubości trzona żarówki, który nie pozwala jej się zagłębić w oprawce.
Jak zostało napisane, gwint jest standardowy (w tym przypadku E14) ale na tym koniec, co widać zresztą zaraz jak się weźmie którekolwiek do ręki.

PS
Tak dla potomności... ten problem prawie nie występuje w przypadku oprawki vel żarówki z gwintem typu E27
Napisano
Tylko dlaczego są produkowane żarówki, które nie pasują do oprawek?

Jak dla mnie to jest chore.

Żyrandol nie jest nietypowy, raczej powiedziałabym, że to standard i zwykłe energooszczędne nie pasują.

Chyba się skuszę by wysłać do producenta /PHILIPS/ prośbe o wyjaśnienie
Napisano
Cytat

[...]
Chyba się skuszę by wysłać do producenta /PHILIPS/ prośbe o wyjaśnienie


Może się okazać, że to są żarówki P©HINIKS albo inne c(h)ińskie cudo i PHILIPS się zdziwi, że ma taki wyrób w swojej ofercie icon_eek.gif
Tak jak - niestety między innymi - np. pewne modele generatorów prądotwórczych marki "HONDA", których HONDA nie produkuje icon_rolleyes.gif
Napisano
To nic nie da.
Jedne żarówki pasują inne nie. Na rynku są oprawki do których pasują i to wystarcza.
Nie wszystko ze wszystkim (w tym temacie) musi być kompatybilne.
Tym bardziej że na rynku są dostępne typy/kształty żarówek energooszczędnych które można dopasować do takiej czy innej oprawki.
Napisano
Cytat

Na każdym żyrandolu czy jak to się tam pisze jest nalepka albo pisze jakie żarówki należy kupić.


Zgadza się ,pisze jaki gwint i moc max żarówki, ale to jak widać nic jak kupisz żarówki takie jak koleżanka.
Gwint (podajże jest to gwint Edisona) jest znormalizowany i czy danego typu żarówkę kupisz w Anglii czy gdzieś tam musi być taki sam.
Napisano (edytowany)
Cytat

Pewnie, że jest - E 14/ 40 W
i takie żarówki zakupiłam



Bo żarówka oprócz gwintu ma jeszcze "resztę" - a to nie podlega oznaczeniu na żyrandolu, ani żarówce.

Nijak się nie da wkręcić "bańki", w oprawkę dla "świeczki".


Ps. A ten Twój żyrandol, to na żarówki "reflektorowe" - takie są dedykowane. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Oto co napisali

Cytat

Dziękujemy za kontakt z firmą Philips.
Żarówki firmy Philips spełaniają wszelki możliwe normy dla oświetlenia. Dotyczy to również długości gwintu.
Dlatego też, wydaje mi się, iż problem jest raczej powiązany z lampą.
Proponowałbym kontakt z elektrykiem w celu sprawdzenia lampy. W środku gniazda jest blaszka, która powinna stykać się z końcówką żarówki i być może jest za bardzo dogięta do środka.
W przypadku, gdy żarówki nie spełniają Pani oczekiwań proszę kontaktować się z sprzedawcą, od którego żarówki zostały zakupione.

DOP: Fri 25 Oct 2013
Call back preferred between: 09:00 - 12:00
Customer does NOT want to get NPS survey.
Customer does NOT want to get info about new products.

Napisano
Cytat

Oto co napisali


Też napisali o tej blaszce co i ja pisałem icon_razz.gif
Napisano
Pewnie lepiej, ale czekam aż mąż wróci do domu.

Chciałam sama coś wymyślić ale widzę, że niestety nie da się nic zrobić /o jakąś przedłużke mi chodziło czy cóś podobnego , bo nie wiedziałam pisząc pierwszego posta, że wystarczy odgiąć blaszkę - i aby to wystarczyło/
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
No i co stokrotko? Słyszałem,że Twój ślubny wrócił do domu, a TY się nie chwalisz co z tymi żarówkami. icon_biggrin.gif
Napisano
Zapewne mężowi nie przeszkadza ,że światła nie ma, ba podejrzewam że to jego sprawa ,że żarówki nie świecą icon_lol.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Żadne podginanie blaszek nic nie dało.

Mąż wyciągnął oprawki, przyciął je i osadził ponownie w obudowie.

No i działa wszystko :yahoo:


NIe ma to jak "Mąż" a czy swój czy inny to już doesn't mater icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Żadne podginanie blaszek nic nie dało.

Mąż wyciągnął oprawki, przyciął je i osadził ponownie w obudowie.

No i działa wszystko :yahoo:


Czyli żarówki były dobre icon_biggrin.gif
Napisano
Czyli nie gwint za krótki, tylko oprawka za długa 😊
I należałoby zmienić tytuł tematu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...