Skocz do zawartości

Podgrzewacz wody


Recommended Posts

Napisano
Wśród moich znajomych każdy uważa że urządzenie podgrzewające wodę poprzez spalanie gazu to junkers. A z tego co mi wiadomo to JUNKERS to nazwa marki takich urządzeń.
Napisano
Tak to już bywa. Sportowe obuwie to adidasy, na odkurzacz mówiono kiedyś elektroluks, a szlifierka kątowa to w wielu regionach Polski - boschka. Nazwy własne zaczynają utożsamiać się z ofertą firmy.
A firmy nie protestują, bo to najlepsza reklama.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
I jakie to proste icon_smile.gif Reklama jest wtedy kiedy wszystko działa ok. Ale jak coś się zacznie psuć to wtedy już reklamy nie ma tylko jest gadanie jaki ten sprzęt jest zły. A jak wiadomo zła reklama rozchodzi się o wiele szybciej niż dobra
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
A kto mówi tu ,że junkersy są złe? Tylko teraz pytanie masz na myśli junkersy jako podgrzewacze czy Junkersy jako produkty firmy Junkers icon_biggrin.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
z firmą Junkers jest podobnie jak z allegro. Nikt nie mówi że kupił u konkretnej osoby na allegro tylko po prostu na allegro. I to ma swoje plusy i minusy
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Tak to już bywa w naszym języku, że niektóre firmy są kojarzone z konkretnymi rzeczami, np. pamery z peiluszkami dla dzieci choc wiadomo, że pampers to tylko firma a nie nazwa pieluszek
  • 3 lata temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Witam,

warto dodać, że dzisiaj sposobów na przygotowanie ciepłej wody użytkowej jest wiele - niekoniecznie są to urządzenia zasilane gazem. Pojawiły się na rynku efektywne energetycznie urządzenia zasilane energią elektryczną - m. in pompy ciepła, oraz energią słoneczną- kolektory słoneczne. 

 

Może o takich rozwiązaniach też warto napisać :)

W razie pytań - pozostaję do dyspozycji!

 

Napisano

Oczywiście, w dobie tzw. ekologii staramy się ograniczać emisję a to da się osiągnąć przez ograniczenie strat ciepła, wydajność urządzeń i odzysk energii.

Pompy ciepła c.w.u., podgrzewacze elektryczne, gazowe, kolektory słoneczne. Najprościej przy małym poborze jest skorzystać z podgrzewacza elektrycznego przepływowego, przy większych poborach opłaci się już zasobnik elektryczny, rozszerzając horyzonty  - czyli na początku inwestycji od zera - solar lub pompa ciepła. Ale to już dla rodziny 2+2.

 

 

Napisano

Wiele się ostatnio mówi również o termomodernizacji - własnie w kontekście ograniczania niskiej emisji i programów dotacyjnych - w tym temacie promowane są własnie m. in. pompy ciepła. 

Producenci mają więc urządzenia dedykowane termomodernizacji. Jeśli ktoś modernizuje, a nie buduje od nowa, to warto zapytać własnie o takie dedykowane produkty, które łatwiej skonfigurować w istniejącym systemie. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...