daggulka Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #1 Napisano 23 maja 2013 Witam się . Znowu przyszło mi pobawić się w farby i płytki - kupuję mieszkanie. Obejrzałam dziś 4 , z czego jedno do remontu , dwa też tylko w mniejszym stopniu i jedno odpicowane , ale nie w moim stylu. Wnioski mi sie nasunęły takie: każdy mieszkanie urządza "pod siebie" w zależności kto tam mieszka i ile osób , więc nie wiem jakie musiałabym mieć szczęście , żeby znaleźć mi idealne . Ponadto - kupując odpicowane , i tak będę chciała wytapetować czy też pomalować , trochę urządzić w swoich kolorach - więc tak czy siak koszty poniosę. Więc reasumując - lepiej chyba kupić za małe pieniądze mieszkanie do remontu. Znalazłam ... podoba mi się - wystarczy dla mnie i córy , ale naprawdę do kapitalnego remontu. zalety: - metraż - 50m2 , trzy pokoje nieprzejściowe, niski czynsz, dbająca spółdzielnia mieszkaniowa , - idealna okolica - 10 minut spacerkiem do pracy i szkoły córki ,- za oknami zieleń - widok na duży kawał przestrzeni zielonej i drzewa a nie na blok (skwer jest dużą zaletą, bo posiadamy psa) - nawet spory kawałek do drogi , nie jest głośno - samochody i motocykle nie ryczą mi w okna , - 5 minut piechotą do targowiska miejskiego , 10 minut piechotą do galerii i centrum( ale kto by tu piechotą łaził mając samochód ),- w niedalekiej okolicy sklepy do wyboru do koloru - jednym słowem - centrum , ale nie za głośnowady: - brak balkonu (o ja boroczka musiałabym fajczyć na dworze )- parter - niby parter, ale wysoki i nikt w okna nie zagląda (parter mi nie przeszkadza , nawet wolałabym ze względu na te fajki i brak balkonu oraz wyprowadzanie psa w kontekście mojego lenistwa )- no i- do kapitalnego remontu - mieszka tam starszy człowiek z niepełnosprawnym synem, mieszkanie to obraz nędzy i rozpaczy - wszystko do wymiany , naświetle stan:*na podłogach stare gumolity i wykładziny ,*na ścianach stare tapety , także w kuchni i w przedpokoju ,*łazienka do kucia - mała - do wymiany całe kafle , wanna , junkers- do generalki*kuchnia - mała - na ścianach tapety , na podłodze gumolit - do generalki*okna w 2006 roku wymieniane , ale na drewniane - zaniedbane , do ponownej wymiany na plastiki*instalacje wewnątrz mieszkania do wymiany.Jednym słowem : bardzo zaniedbane ale czyste , w sensie że bez brudu , robali czy jakichś innych dziwnych łażących stworów. Ponieważ sama bez pomocy raczej niewiele zrobię - będę posiłkować się kołami zapasowymi (czytaj: telefon do przyjaciela czyli szukanie tanich fachowców wśród znajomych w ostateczności nie wiem - padnę na kolana i będę negocjować ceny na max z fachowcami z ogłoszeń). I teraz tak, założenia co do standardu remontu, czyli co chcę. *w pokojach na podłogach panele (widziałam na allegro kole 20zł z montażem z Kronopola , plus listwy i podłoże, czyli wychodzi około 30zł za metr)*w pokojach na ścianach tapety (nie będę bawić się w gładzie bo dzieci w postaci koleżanek córy pewnie niebawem stadami przebiegające po domu oraz zwierzyniec i tak tego nie docenią - tapety są trwalsze i dłużej wytrzymają, jest teraz spory wybór , naprawdę można fajnie zrobić, *w korytarzu na podłogach panele albo gres , na ścianie coś trwałego - może tapeta natryskowa albo tynk mozaikowy*w kuchni na podłodze kafelki , na ścianach częściowo tapeta, częściowo kafelki - kuchnia jest mała (nie podam dokładnych wymiarów, bo nie mierzyłam (na oko może 2,5 na 3 metry), szafki na wymiar (proste , bez bajerów, mało ich wyjdzie) , plus zmywarka, kuchenka gazowa , zlew, *w łazience kafelki na podłodze i ścianie plus wmontowane w kafelki lustro , zwykła bez bajerów kabina prysznicowa, zlew , jakaś szafka , junkers, *okna do wymiany na plastiki Po prostu jednym słowem - kapitalka - wszystko co jest won , skuć, zdjąć, wyrzucić ... zamontować nowe.Powiem tak: kupić je mogę za 105.000zł , na remont zostanie mi 35.000zł . Budowę zakończyłam w 2008 roku , kompletnie nie jestem w temacie cen materiałów i usług.Pomóżcie ocenić, dam rade wyremontować to mieszkanie za taka kasę w standardzie powiedzmy niskim/średnim? A potem będę miała lata , żeby je sobie dopieszczać. Poniżej rozkład mieszkania . Link do komentarza
Qubacen Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #2 Napisano 23 maja 2013 Nie wiem w jakim mieście to mieszkanie ale jak na metraż to wygląda cenowo bardzo dobrze. Co do remontu to tak - jeśli będziesz robiła sama + koleżanki, koledzy. Dasz radę, jak firmy remontowo budowlane to mało optymistycznie bym to widział.... Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #3 Napisano 23 maja 2013 mam podobne zdanie co qubacen - posiłkuj się znajomymi fachowcami, te pieniądze które ci zostaną, to dużo i niedużo, biorąc pod uwagę co chcesz/musisz zrobić...zacznij od orientacyjnego policzenia materiałów, to ci dużo ułatwi....dobra lokalizacja to podstawa.... Link do komentarza
daggulka Napisano 23 maja 2013 Autor Udostępnij #4 Napisano 23 maja 2013 Cytat Nie wiem w jakim mieście to mieszkanie ale jak na metraż to wygląda cenowo bardzo dobrze. Co do remontu to tak - jeśli będziesz robiła sama + koleżanki, koledzy. Dasz radę, jak firmy remontowo budowlane to mało optymistycznie bym to widział.... Z tymi koleżankami i kolegami to jest tak, że większość powyjeżdżała za granice za chlebem , ale mam na przykład kolegę który potrafi zrobić naprawdę dużo (tapety, panele, płyty k-g, kafle na podłogach) - nie wiem czy w ogóle kasę by wziął ode mnie za to. Koleżanka w pracy z mężem zaoferowała sie pomoc w tapetowaniu ( i też drapaniu tego co jest). Mają przyjaciela który ma firme remontową - mogłabym go zaprosić, powiedzieć że mam 35000 na całość i posłuchac jak on to widzi. To niewiele w sumie , ale dobre i to . Jeśli chodzi o fachową pomoc remontową - musiałabym rozeznać temat kto mi tu w Polsce został. Cytat mam podobne zdanie co qubacen - posiłkuj się znajomymi fachowcami, te pieniądze które ci zostaną, to dużo i niedużo, biorąc pod uwagę co chcesz/musisz zrobić...zacznij od orientacyjnego policzenia materiałów, to ci dużo ułatwi.... masz rację.... w sobotę połażę po OBI , pospisuję sobie ceny .... Cytat dobra lokalizacja to podstawa.... lokalizacja jest extra ... Link do komentarza
Moose Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #5 Napisano 23 maja 2013 Daga, jeśli bez wodotrysków to powinnaś się wyrobić... Link do komentarza
Qubacen Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #6 Napisano 23 maja 2013 Powiem Ci tak za meble do kuchni zapłaciłem 5000 i patrzyłem jak pracuje człowiek od mebli.... Potem resztę mebli w korytarzu i część w pokoju + 2*drzwi przesuwne zapłaciłem 2000zł tyle, że robiłem sam. Za samą szafę w korytarzu tyle wołał najtańszy fachowiec. Tak, że cena za robociznę często gęsto przekracza koszt materiałów. Piecyk o którym piszesz to koszt od 1000 do 2000, okna w mieszkaniu szacuję na jakieś 2000 już z robocizną. Link do komentarza
daggulka Napisano 23 maja 2013 Autor Udostępnij #7 Napisano 23 maja 2013 Cytat Daga, jeśli bez wodotrysków to powinnaś się wyrobić... z wodotrysków jeno prysznic i zlewy kurcze ... dawajcie , dawajcie więcej optymizmu ... bo normalnie zaczynam widzieć światełko ...prawda taka, że sama zostałam z tą robotą remontową - rodziciele już zbyt wiekowi, rodzeństwo w cholerę za daleko żeby coś pomóc , znajomych "stacjonarnych" niewielu zostało... i teraz trza mi kombinować na starość Cytat Powiem Ci tak za meble do kuchni zapłaciłem 5000 i patrzyłem jak pracuje człowiek od mebli.... Potem resztę mebli w korytarzu i część w pokoju + 2*drzwi przesuwne zapłaciłem 2000zł tyle, że robiłem sam. Za samą szafę w korytarzu tyle wołał najtańszy fachowiec. Tak, że cena za robociznę często gęsto przekracza koszt materiałów. Piecyk o którym piszesz to koszt od 1000 do 2000, okna w mieszkaniu szacuję na jakieś 2000 już z robocizną. dzięki za sugestie cenowe ... kuchnia - jak dla mnie może być nawet taka nie pod zabudowę, modułowa - do kupienia w ikei, albo w necie ... na przykład taka za niecałe 1500zł , kiedyś sobie wymienię jak się już podniosę... jestem skłonna do naprawdę dużych poświęceń i kompromisów.... w sobotę połażę , albo jeszcze jutro może mi się uda , pospisuję ceny i pomyślimy wspólnie na forum co dalej ... Link do komentarza
Qubacen Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #8 Napisano 23 maja 2013 (edytowany) Popatrz zapomniałem na śmierć... Zupełnie niechcący akurat dziś byłem w sklepie gdzie sprzedają meble (żona wymyśliła, że może do domu byśmy kupili takie niby gotowe - ja jestem na nie, ale ok co mi szkodzi zapytać). I pani w salonie powiedziała, że za metr mebli lakierowanych (nie powiem, ładne) wołają 1350zł a ceny innych są tylko niższe. Oczywiście pewnie jakby doszło do rozmowy konkretnej to cena by rosła ale tak orientacyjnie Ci piszę.Dopisuję: metr i góry i dołu. Edytowano 23 maja 2013 przez Qubacen (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #9 Napisano 23 maja 2013 zrób też wstępną wycenę okien - to też może być znaczący punkt...ale powinno się udać, bądź dobrej mysli... Link do komentarza
daggulka Napisano 23 maja 2013 Autor Udostępnij #10 Napisano 23 maja 2013 Poprosiłam właśnie swojego agenta nieruchomości o dokładne metraże pomieszczeń na maila , wymiary okien i drzwi ... mam nadzieję, że zdobędzie na jutro. Trochę to tez rozjaśni sytuację.To co .... myślicie, żeby brać zanim ktoś mi sprzątnie sprzed nosa? da radę za ta kasę doprowadzić do stanu zamieszkalności? Link do komentarza
coolibeer Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #11 Napisano 23 maja 2013 Daga kiedy parapetówka?Byłem tydzień temu w Będzinie w BRW mają zajebiste promocje do 70% przecena kolekcji z wystawki. Odwiedź najbliższe BRW w twoich okolicach. Link do komentarza
Moose Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #12 Napisano 23 maja 2013 Cytat To co .... myślicie, żeby brać zanim ktoś mi sprzątnie sprzed nosa? da radę za ta kasę doprowadzić do stanu zamieszkalności? Wydaje mi się, że tak Weź jeszcze może jakiegoś elektryka coby instalację sprawdził - WAŻNE!!! Link do komentarza
Gość stach Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #13 Napisano 23 maja 2013 Cytat [...] w sobotę połażę po OBI , pospisuję sobie ceny ....[...] Połaź, pospisuj ceny, ale zajedź również do paru składów budowlanych, do sklepu hydraulicznego, nie wiem jakie tam są "na samiuśkiem połedniu" sklepy, sieci, i porównaj te ceny - możesz się zdziwić, że te ceny w OBI niekoniecznie są takie atrakcyjne... A jestem też przekonany, że jakość "tego samego" towaru w OBI i tego ze sklepu-składu jest inna, ze wskazaniem - co do jakości - na skład-sklep... Link do komentarza
elutek Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #14 Napisano 23 maja 2013 i sprawdź sąsiadów - poważnie taki mały wywiad chociaż - o ile to możliwe...po tylu latach mieszkania w domu może nie być łatwo, np. młodzieniec słuchający na ful muzyki łagodnej inaczej,albo ujadający godzinami pies, zamknięty w mieszkaniu bo właściciele w pracy, i wiele innych "dobrodziejstw" wynikającychz mieszkania w bloku... mnie też to wkrótce czeka, i już się boję... Link do komentarza
Moose Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #15 Napisano 23 maja 2013 Cytat młodzieniec słuchający na ful muzyki łagodnej inaczej, To akurat Dadze by odpowiadało Link do komentarza
daggulka Napisano 23 maja 2013 Autor Udostępnij #16 Napisano 23 maja 2013 Dzięki za wszystkie porady ... się zastosuję Cytat mnie też to wkrótce czeka, i już się boję... oooo ... to nie ja jedna widzę wracam, na bloki Cytat To akurat Dadze by odpowiadało Na pewno wątek sie rozwinie - jeśli zdecyduję się kupić to mieszkanie , to będę potrzebowała porad , na bank ... Link do komentarza
Qubacen Napisano 23 maja 2013 Udostępnij #17 Napisano 23 maja 2013 Cytat To co .... myślicie, żeby brać zanim ktoś mi sprzątnie sprzed nosa? da radę za ta kasę doprowadzić do stanu zamieszkalności? Przy danych które podałaś to wychodzi jakieś 2100 za metr - nie wiem jak u Ciebie ale w klerykowie to średnia cena rudery to 3700 za metr. Sama musisz ogarnąć temat.A co do kasy na doprowadzenie do używalności to ja wprowadziłem się do mieszkania w 2004roku i remontowałem się do 2007 roku. Oczywiście etapami. Z doświadczenia Ci powiem: da się. Tylko łatwo nie jest. Rada tak jaką Ci dam to: jeżeli masz x pieniążków a zrobienie np. łazienki będzie Cię kosztowało 3/4x ale wpadniesz na pomysł, że może lepiej zrobić za tego x łazienkę i pokój to..... ODPUŚĆ!!! lepiej zrób łazienkę i pomieszkaj chwilę w niewyremontowanym pokoju. Ja teraz się buduję ale WCta to sobie nie daruję od 2005 roku..... Link do komentarza
elutek Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #18 Napisano 24 maja 2013 Cytat To akurat Dadze by odpowiadało aaa, no to co innego w każdym razie życzę Jej najlepszych sąsiadów pod słońcem Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #19 Napisano 24 maja 2013 Cytat Wydaje mi się, że tak Weź jeszcze może jakiegoś elektryka coby instalację sprawdził - WAŻNE!!! potwierdzam - może się okazać, że trzeba będzie tez instalacje na nowo robić - mówię na podstawie osobistych doświadczeń.... Link do komentarza
coolibeer Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #20 Napisano 24 maja 2013 Cytat oooo ... to nie ja jedna widzę wracam, na bloki Daga też jestem z tobą i też wróciłem na bloki ;) widmo tego wisi nademną Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #21 Napisano 24 maja 2013 (edytowany) Uwaga - będę się wymądrzał Każdy remont jest kosztowny, ale wcale nie jest tak, że w mieszkaniu wizualnie "lepszym", będzie tańszy niż w tym gorszym.Jeśli różnica w cenie jest istotna - ten "gorszy", sumarycznie może wyjść taniej ten "lepszy" (technicznie) lokal.Co do samego remontu. Tak wiem, Ty możesz sama górę przenieść ze 100km (z hakiem), ale czy warto tak się "wypalać" ?Poszukaj, może znajdziesz jakiegoś Pana Kazika "złotą rączkę", z polecenia, który wykona wszystkie "brudne" prace.poprawiłem: babola. Edytowano 24 maja 2013 przez bajbaga (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
angelikaw Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #22 Napisano 24 maja 2013 Z takim budżetem ciężko będzie wyremontować.... :( Ale cena mieszkania kusi.... Brałabym. Cytat A co do kasy na doprowadzenie do używalności to ja wprowadziłem się do mieszkania w 2004roku i remontowałem się do 2007 roku. Oczywiście etapami. Z doświadczenia Ci powiem: da się. Tylko łatwo nie jest. Rada tak jaką Ci dam to: jeżeli masz x pieniążków a zrobienie np. łazienki będzie Cię kosztowało 3/4x ale wpadniesz na pomysł, że może lepiej zrobić za tego x łazienkę i pokój to..... ODPUŚĆ!!! lepiej zrób łazienkę i pomieszkaj chwilę w niewyremontowanym pokoju. Ja teraz się buduję ale WCta to sobie nie daruję od 2005 roku..... Z tym się zgodzę. Nie ma sensu brać wszystkiego, co najtańsze, bo naprawdę wystarczy na chwilę. Sama się o tym przekonałam. Meble kuchenne (najtańsze - od stolarza, na wymiar) zaczęły się sypać po roku. Kabina prysznicowa też jakoś w tym czasie... Nie popełnię tego błędu wykańczając dom.Ale skoro mieszkanie jest ruderą, to nie ma bata - Dag musi je doprowadzić do stanu używalności, choćby po najmniejszej linii oporu.Warto sprowadzić elektryka - niech sprawdzi instalację. I speca od gazu.Szkoda tylko, że balkonu brak... To mimo wszystko zawsze przydatna rzecz (pościel wywietrzyć, pranie wysuszyć itp.) Link do komentarza
daggulka Napisano 24 maja 2013 Autor Udostępnij #23 Napisano 24 maja 2013 Dzięki wszystkim za uwagi i spostrzeżenia ... wszystko bardzo wnikliwie czytam i analizuję. Coraz bliżej jestem decyzji, że właśnie to mieszkanie chcę. Cytat Uwaga - będę się wymądrzał Każdy remont jest kosztowny, ale wcale nie jest tak, że w mieszkaniu wizualnie "lepszym", będzie tańszy niż w tym gorszym.Jeśli różnica w cenie jest istotna - ten "gorszy", sumarycznie może wyjść taniej ten "lepszy" (technicznie) lokal. Właśnie tak jest w tym przypadku. Oglądałam kilka mieszkań - masz rację... niby częściowy remont , a jak popatrzyłam chłodnym okiem po tych pozostałych mieszkaniach , to by się tym bardziej nie opłacało. Cytat Co do samego remontu. Tak wiem, Ty możesz sama górę przenieść ze 100km (z hakiem), ale czy warto tak się "wypalać" ?Poszukaj, może znajdziesz jakiegoś Pana Kazika "złotą rączkę", z polecenia, który wykona wszystkie "brudne" prace. Mam przyjaciela mojej koleżanki pracowej z firmą remontową , który może mi zrobić taniej rzeczy do których potrzebne są uprawnienia (instalacje) . Mógłby pewnie zrobić wszystko , ale podejrzewam że na wszystko u niego to mnie nie stać , więc tylko to co trzeba .No i bardzo wdzięczna jestem też coolibrowi, który rozeznaje dla mnie temat fachowej tańszej pomocy. Przy takim wsparciu nie może się nie udać Mamunia dzwoniła do mnie , że mieszkania na parterze są zimne bo ciągnie od piwnic i drzwi wejściowych. A to jest jeszcze narożne (są plusy , okna z dwóch stron , z każdej na zieleń ) . Nie wiem co o tym myśleć - pod mieszkaniem są piwnice (i moja też ) , ale blok był kilka miesięcy temu ocieplony z zewnątrz , fungiel nówka nieśmigana . Hm, chyba nie zamarznę ... co myślicie? Kurcze, żeby jeszcze był balkon to byłoby już super ... ale ponoć nie można mieć wszystkiego . Link do komentarza
coolibeer Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #24 Napisano 24 maja 2013 Daga minusem mieszkania na patrerze jest to że wszyscy ci łażą po wycieraczce i kupe piachu masz za darmo No jak mogę to pomogę Link do komentarza
daggulka Napisano 24 maja 2013 Autor Udostępnij #25 Napisano 24 maja 2013 Cytat Daga minusem mieszkania na patrerze jest to że wszyscy ci łażą po wycieraczce i kupe piachu masz za darmo No jak mogę to pomogę no dzięki, dzięki I tak patrzę na ten mój nieudolny rzut wyrysowany w paincie , i myślę że niezłym pomysłem byłoby zrobić przejście z kuchni do salonu , wywalić tam wielki otwór - wtedy łazienka byłaby taką wyspą , a przy przejściu do kuchni w salonie zrobiłabym sobie jadalnię bo jest w salonie dużo miejsca. Co myślicie? Link do komentarza
coolibeer Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #26 Napisano 24 maja 2013 myślę, że jest to do zrobienia i będzie fajny układ mieszkania Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #27 Napisano 24 maja 2013 Cytat I tak patrzę na ten mój nieudolny rzut wyrysowany w paincie , i myślę że niezłym pomysłem byłoby zrobić przejście z kuchni do salonu , wywalić tam wielki otwór - wtedy łazienka byłaby taką wyspą , a przy przejściu do kuchni w salonie zrobiłabym sobie jadalnię bo jest w salonie dużo miejsca. Co myślicie? Teoretycznie dobry pomysł, nie mniej jednak:- pozbawiasz się jednej ściany, na której mogą być szafki,- praktycznie nie będziesz miała blatów "roboczych",- a co z pralką ? 1 Link do komentarza
coolibeer Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #28 Napisano 24 maja 2013 pralka w kuchni ;) Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #29 Napisano 24 maja 2013 - a co jak ściana "nośna" ?Praktycznie, będzie można coś (konkretnego) doradzić po zwymiarowaniu poszczególnych pomieszczeń. 1 Link do komentarza
coolibeer Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #30 Napisano 24 maja 2013 Cytat - a co jak ściana "nośna" ? wtedy zostaje tak jak jest na rysunkuznowu mnie wyprzedziłeś Link do komentarza
Värmepumpsägare Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #31 Napisano 24 maja 2013 Cytat Mamunia dzwoniła do mnie , że mieszkania na parterze są zimne bo ciągnie od piwnic i drzwi wejściowych. Nie wiem co o tym myśleć - pod mieszkaniem są piwnice (i moja też ) , ale blok był kilka miesięcy temu ocieplony z zewnątrz , fungiel nówka nieśmigana . Hm, chyba nie zamarznę ... co myślicie? a bardzo zimno w tych piwnicach ? Dzwi do mieszkania chyba tez sa w cenie ( ewentualnie z czasem se wymienisz na "cieple" ) czy mamie chodzi o drzwi na klatce? Z tego co piszesz to podlogi tez wymagaja wymiany... jak bardzo sie martwisz tym ciagiem piwnicznym to mozesz podloge "docieplic" ... sa takie rozne tam plyty izolacyjne etc. zanim polozysz nowe podlogi... sciany teoretycznie tez o ile jest sens...Jakies rachunki za ogrzewanie widzialas? Miejskie? Gaz w budynku ?Jak dobra cena to fajnie wszystko sobie zrobic po swojemu " nie zal" zrobic rozpierduche... Lokalizacja jest istotna... a gdzie to samo poludnie? Link do komentarza
molytek Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #32 Napisano 24 maja 2013 Daga, a te ludzie, to czemu sprzedają to mieszkanie, nie wiesz przypadkiem?A okna, jak wymienione w sumie niedawno, to może by wystarczyło zeskrobać i pomalować? Link do komentarza
daggulka Napisano 24 maja 2013 Autor Udostępnij #33 Napisano 24 maja 2013 Cytat Ale skoro mieszkanie jest ruderą, to nie ma bata - Dag musi je doprowadzić do stanu używalności, choćby po najmniejszej linii oporu. Dokładnie ... na wymianę , dopieszczanie będzie czas później. Nie będę miała kredytu , więc myślę , że z czasem może uda się coś jeszcze dopracować. Cytat Warto sprowadzić elektryka - niech sprawdzi instalację. I speca od gazu. Mam kolegę , który robił u mnie w domu instalacje - myślę , że dogadałabym się z nim w tej sprawie po niższych kosztach. Cytat Szkoda tylko, że balkonu brak... To mimo wszystko zawsze przydatna rzecz (pościel wywietrzyć, pranie wysuszyć itp.) też żałuję ... chyba najbardziej właśnie tego... Cytat myślę, że jest to do zrobienia i będzie fajny układ mieszkania też mi się tak zdało ... Cytat - a co z pralką ? w łazience , nie ma innej opcji ... Cytat Teoretycznie dobry pomysł, nie mniej jednak:- pozbawiasz się jednej ściany, na której mogą być szafki,- praktycznie nie będziesz miała blatów "roboczych", a tak? Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #34 Napisano 24 maja 2013 Cytat a tak? A może tak, a może nie, a może nie wiem - wszystko zależy od "wymiarów" i ściany.Mam "dzięcioła", co puka niczym w "Pomysłowym Dobromirze", ale - no właśnie - wymiary. Link do komentarza
daggulka Napisano 24 maja 2013 Autor Udostępnij #35 Napisano 24 maja 2013 Cytat wtedy zostaje tak jak jest na rysunku dokładnie - jak nośna to nic nie zrobimy ... Cytat Jakies rachunki za ogrzewanie widzialas? Miejskie? Gaz w budynku ? nie widziałam ... ale i tak nie powinno być źle - cały blok docieplali bardzo niedawno .... ogrzewanie miejskie...gaz w kuchni i do junkersa - czyli całe CWU na gaz ... czynsz kole 350 zł ... Cytat Daga, a te ludzie, to czemu sprzedają to mieszkanie, nie wiesz przypadkiem? z tego co widzę, to chyba im jest już ciężko (ten pan opiekujący się upośledzonym synem jeździ na wózku) , więc to raczej sprawy rodzinne - może ktoś ich przygarnia ... głupio mi było pytać... Cytat A okna, jak wymienione w sumie niedawno, to może by wystarczyło zeskrobać i pomalować? nie chcę drewnianych , ponadto parapety niepowymieniane ... widacć, że te okna wymieniane były "na sztuke" ... wole to zrobić teraz przy ogólnym rozpiździelu niż za kilka lat rwać z tapetami Właśnie mi oddzwonił agent nieruchomości który mnie prowadzi .... umówił spotkanie , jadę dziś o 14.45 pomierzyć chałupę... kuźwa ... aparatu nie wzięłam , bo bym foty porobiła poglądowe ... choć i tak wiem, że wszystko jest do roboty ... Cytat A może tak, a może nie, a może nie wiem - wszystko zależy od "wymiarów" i ściany.Mam "dzięcioła", co puka niczym w "Pomysłowym Dobromirze", ale - no właśnie - wymiary. no jadę, jadę dziś mierzyć .... wieczorkiem zapodam co mam ... Link do komentarza
Qubacen Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #36 Napisano 24 maja 2013 Cytat Daga minusem mieszkania na patrerze jest to że wszyscy ci łażą po wycieraczce i kupe piachu masz za darmo Tu się zgodzę i dodam, że również hałas jest większy na parterze... Ale z zimnym mieszkaniem to bym nie przesadzał... Link do komentarza
kalumet Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #37 Napisano 24 maja 2013 mieszkałem ponad 20 lat na parterzemieszkanie narożne i nie narzekałemwcale dużo zimniej w nim nie ma niż w wyżej położonychpanele możesz położyć nawet sama nie chcesz się bawić się w gładzie ale pod tapetę również przydałoby się ściany wygładzićraczej nie będą one za równemyślę, że zmieścisz się w tych 35kzawsze możesz zrobić letkę u Dagikażdy z uczestników coś potrafi więc po weekendzie mieszkanie by wyglądało jak z katalogu Link do komentarza
daggulka Napisano 24 maja 2013 Autor Udostępnij #38 Napisano 24 maja 2013 Właśnie rozmawiałam z zaprzyjaźnionym elektrykiem - jak się zdecyduję na tą chatę , to podejdzie , oceni co trza powymieniać, zrobi tańszym kosztem i wymieni tylko co trza Cytat Tu się zgodzę i dodam, że również hałas jest większy na parterze... Ale z zimnym mieszkaniem to bym nie przesadzał... hałas ... hm ... z klatki schodowej - jak ludzie włażą i wyłażą... na pewno będzie ... mojego psa szlag trafi albo sie przyzwyczai Link do komentarza
kalumet Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #39 Napisano 24 maja 2013 Cytat Właśnie rozmawiałam z zaprzyjaźnionym elektrykiem - jak się zdecyduję na tą chatę , to podejdzie , oceni co trza powymieniać, zrobi tańszym kosztem i wymieni tylko co trza hałas ... hm ... z klatki schodowej - jak ludzie włażą i wyłażą... na pewno będzie ... mojego psa szlag trafi albo sie przyzwyczai na elektryce raczej nie oszczędzajjak tylko potrafisz utrzymać młot w rękachto możesz sama wykuć pod kable itppóźniej po remoncie to już ciężko będzie dorobić gniazdko itp Link do komentarza
Qubacen Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #40 Napisano 24 maja 2013 Cytat hałas ... hm ... z klatki schodowej - jak ludzie włażą i wyłażą... na pewno będzie ... mojego psa szlag trafi albo sie przyzwyczai Przyzwyczai się i on i Ty. Link do komentarza
daggulka Napisano 24 maja 2013 Autor Udostępnij #41 Napisano 24 maja 2013 Cytat zawsze możesz zrobić letkę u Dagikażdy z uczestników coś potrafi więc po weekendzie mieszkanie by wyglądało jak z katalogu urodzony optymista Cytat na elektryce raczej nie oszczędzajjak tylko potrafisz utrzymać młot w rękachto możesz sama wykuć pod kable itppóźniej po remoncie to już ciężko będzie dorobić gniazdko itp elektryk zna moją sytuację finansową, więc jeśli nie trzeba będzie czegoś robić to po prostu nie zrobi ... jeśli coś trzeba to trzeba na pewno zrobi bezpiecznie - tego jestem pewna Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #42 Napisano 24 maja 2013 (edytowany) Kwota przeznaczona na remont, nie jest mała - rzekłbym, że słuszna. Nie oszczędzaj zbytnio na łazience, bo jest newralgiczna.Tak szacunkowo za łazienkę będziesz musiała wydać od 6.000 do 10.000zł (ze "sprzętem").Pozostałe koszty remontu:Malowanie sufitów od 1.000 do 3.000zł (max to z przecierką)Podłogi od 2.000 do 5.000zł.Tapetowanie około 5.000zł.Instalacja wodna niech będzie 1.000złInstalacja elektryczna niech będzie 1.000złKuchnia 5.000 do 10.000zł ("ze sprzętem").Razem od 21.000 do 35.000zł z materiałami, wyposażeniem i robocizną zleconą w całości.dopisałem:Czas realizacji od 2 do 4 tygodni - na czysto i przed wprowadzeniem. Edytowano 24 maja 2013 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
elutek Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #43 Napisano 24 maja 2013 Daga - sorry jeśli było, a nie doczytałam ale to ważne:ile masz czasu na ten remont? tzn. do kiedy musisz opuścić dom?/wiem - zabrzmiało okropnie to "opuścić dom"/ Link do komentarza
angelikaw Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #44 Napisano 24 maja 2013 Cytat a tak? Tak sobie patrzę i układ kuchni mi się podoba, ale.... gdzie jest lodówka? Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #45 Napisano 24 maja 2013 A może przygotuj rzut mieszkania, zwymiarowany, najlepiej na kratkowym papierze (skalowany), zrób ksero i weź ze sobą na LETKĘ. Ogłosisz konkurs na "modernizację", a za ten projekt, który Ci będzie pasił, dasz browara z Twoim autografem. Link do komentarza
coolibeer Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #46 Napisano 24 maja 2013 (edytowany) Cytat Tak sobie patrzę i układ kuchni mi się podoba, ale.... gdzie jest lodówka? lodówka w zabudowie pewnie albo mniejsza podblatowa Edytowano 24 maja 2013 przez coolibeer (zobacz historię edycji) Link do komentarza
eko-m2 Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #47 Napisano 24 maja 2013 Cytat a tak? Okna w kuchni najlepiej żeby były od północy, a salony nie.. Nie wiem jakie ma by usytuowanie tego budynku, ale jeśli okna w salonie wypadną od północy to nie będzie dobre rozwiązanie. Od wschodu lub zachodu lepiej..Pozdrawiam,Eko-m2 Link do komentarza
daggulka Napisano 24 maja 2013 Autor Udostępnij #48 Napisano 24 maja 2013 Cytat Kwota przeznaczona na remont, nie jest mała - rzekłbym, że słuszna. Nie oszczędzaj zbytnio na łazience, bo jest newralgiczna.Tak szacunkowo za łazienkę będziesz musiała wydać od 6.000 do 10.000zł (ze "sprzętem").Pozostałe koszty remontu:Malowanie sufitów od 1.000 do 3.000zł (max to z przecierką)Podłogi od 2.000 do 5.000zł.Tapetowanie około 5.000zł.Instalacja wodna niech będzie 1.000złInstalacja elektryczna niech będzie 1.000złKuchnia 5.000 do 10.000zł ("ze sprzętem").Razem od 21.000 do 35.000zł z materiałami, wyposażeniem i robocizną zleconą w całości.dopisałem:Czas realizacji od 2 do 4 tygodni - na czysto i przed wprowadzeniem. Jesteś nieoceniony , Rysiu - czyli nie zwariowałam i może sie udać... Cytat Daga - sorry jeśli było, a nie doczytałam ale to ważne:ile masz czasu na ten remont? tzn. do kiedy musisz opuścić dom?/wiem - zabrzmiało okropnie to "opuścić dom"/ będę miała około miesiąca na ten remont - no, może troche więcej - od połowy lipca do końca sierpnia, ale o konkretnych terminach będziemy rozmawiać przy podpisywaniu umów na dom i mieszkania. Cytat Tak sobie patrzę i układ kuchni mi się podoba, ale.... gdzie jest lodówka? Ożesz ... kurcze , faktycznie . No mam przeca - i to niemałą ... muszę ją gdzieś tam wcisnąć . Cytat A może przygotuj rzut mieszkania, zwymiarowany, najlepiej na kratkowym papierze (skalowany), zrób ksero i weź ze sobą na LETKĘ. Ogłosisz konkurs na "modernizację", a za ten projekt, który Ci będzie pasił, dasz browara z Twoim autografem. Już Ty mnie nie wrabiaj w takie tam ... i forumowicze bawić sie przyjeżdżają a nie pracować nad moim projektem Cytat Okna w kuchni najlepiej żeby były od północy, a salony nie.. Nie wiem jakie ma by usytuowanie tego budynku, ale jeśli okna w salonie wypadną od północy to nie będzie dobre rozwiązanie. Od wschodu lub zachodu lepiej..Pozdrawiam,Eko-m2 Na to już niestety nie mam wpływu. Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 maja 2013 Udostępnij #49 Napisano 24 maja 2013 Cytat Okna w kuchni najlepiej żeby były od północy, a salony nie.. Nie wiem jakie ma by usytuowanie tego budynku, ale jeśli okna w salonie wypadną od północy to nie będzie dobre rozwiązanie. Od wschodu lub zachodu lepiej..Pozdrawiam,Eko-m2 To co - ma nie kupować tego mieszkania, czy kupić i ewentualnie przestawić budynek ? Cytat Już Ty mnie nie wrabiaj w takie tam ... i forumowicze bawić sie przyjeżdżają a nie pracować nad moim projektem Ja bardzo chętnie piszę się na taka "konsultację" - nawet bez browarka (co raczej niemożliwe jest) Link do komentarza
daggulka Napisano 24 maja 2013 Autor Udostępnij #50 Napisano 24 maja 2013 Cytat Ja bardzo chętnie piszę się na taka "konsultację" - nawet bez browarka (co raczej niemożliwe jest) rzut i tak zrobie z wymiarami choćby po to, żeby policzyć materiał ... więc druknę i zabiorę na zlot, pokonsultujemy ... przy browarku - ale na żadne konkursy to ja się nie piszę Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się