Skocz do zawartości

GWC bez rekuperatora


Gość ra11

Recommended Posts

Czy waszym zdaniem, spełniajacym swoje zadanie rozwiązaniem było by zainstalowanie wymiennika ciepła w ziemi ale bez rekuperatora w domu. Nie ukrywam że głównym powodem jest cena. Sam rekuperator kosztuje ponad 3000 zł (najtańszy). Zamiast tego zamontowałbym wentylator przy czerpni lub po wejściu przewodu do domu. Chciałbym aby powietrze zostało delikatnie schłodzone latem lub ogrzane zimą i wentylowało pomieszczenia
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Link do komentarza
dobry wymiennik w rekuperatorze to 700 zł i wlaściwie tyle zaoszczędziśz. cichy trwaly wentylator to 700 x 2 przyzwoita automatyla (byle nie z tyrystorem) to 600-800zł jakieś filtry mocowanie .... lepiej oszczędzać na czymś innym.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
No myślę, że nie do końca tak jest. Zastosowanie rekuperatora wymusza zastosowanie wentylacji nawiewno-wywiewnej zbierającej wywiewane powietrze w jedno miejsce (do rekuperatora). Również ten element stanowi niemały koszt. Przy GWC istnieje możliwość wentylacji nawiewnej. Wytworzone nadciśnienie samo wypchnie powietrze przez otwory grawitacyjne (czyli potrzebny 1 wentylator).
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Cytat

Ktoś może rozwinąć temat?

Zależy mi na przyjemnym chłodzie(ale nie klimatyzacji) latem i świeżym powietrzu zimą(niekoniecznie zależy mi na szczególnej oszczędności rekuperatora i odzyskiwaniu ciepła). Wentylacja ma być wydajna i bezobsługowa przez wiele lat.




Też zastanawiam się nad tym rozwiązaniem. Po przejrzeniu forum znalazłem właśnie takie rozwiązania. Nie jest ich dużo ponieważ ten kto GWC to zazwyczaj instaluje rekuperator. Wychodzą z założenia że instalacja jest i tak już prawie poprowadzona. Rozwiązanie które mnie zaciekawiło to skierowanie GWC - rurowe do rozprowadzenie DPG - sporo zalet. Natomiast nie znalazłem rozwiązania GWC-glikolowego do rozprowadzenia DPG którym jestem zainteresowany. Ciekawe czy ktoś takie ma?
Link do komentarza
Cytat

Też zastanawiam się nad tym rozwiązaniem. Po przejrzeniu forum znalazłem właśnie takie rozwiązania. Nie jest ich dużo ponieważ ten kto GWC to zazwyczaj instaluje rekuperator. Wychodzą z założenia że instalacja jest i tak już prawie poprowadzona. Rozwiązanie które mnie zaciekawiło to skierowanie GWC - rurowe do rozprowadzenie DPG - sporo zalet. Natomiast nie znalazłem rozwiązania GWC-glikolowego do rozprowadzenia DPG którym jestem zainteresowany. Ciekawe czy ktoś takie ma?


Instalacja nie jest prawie zrobiona ale zrobiona. Rekuperacja to kwestia centrali, skoro masz juz nawiewno-wywiewna to trzeba policzyc ile dolozymy zeby byla z reku. Co ma GWC wspolnego z wentylacja w domu? GWC to tylko element przed instalacyjny i nie wchodzi bezposrednio do domu jako oddzielna instalacja. Musisz miec obieg wymuszony, czyli wentylacje mechaniczna. Grawitacja nie pokona oporow rur czy zwiru
Nie bardzo rozumiem sformulowanie: kierowanie GWC - rurowe do rozprowadzenie DPG. Co autor ma na mysli?
DPG jak rozumiem, to instalacja sluzaca do dogrzewania kominkiem domu, ale jak zamierzasz to polaczyc z GWC i w jakim celu? W kominku sa tak wysokie temp. ze chyba nie ma sensu wstepnie podgrzewac (ocieplac) powietrza w GWC, no chyba ze ma posluzyc jako "mieszalnik", ale tez nie widze wiekszego sensu. Rurowe GWC nie filtruja powietrza jak GWC zwirowe, i tak musza byc jakies filtry zalozone.

Pzdr.
Link do komentarza
Cytat

Instalacja nie jest prawie zrobiona ale zrobiona. Rekuperacja to kwestia centrali, skoro masz juz nawiewno-wywiewna to trzeba policzyc ile dolozymy zeby byla z reku. Co ma GWC wspolnego z wentylacja w domu? GWC to tylko element przed instalacyjny i nie wchodzi bezposrednio do domu jako oddzielna instalacja. Musisz miec obieg wymuszony, czyli wentylacje mechaniczna. Grawitacja nie pokona oporow rur czy zwiru
Nie bardzo rozumiem sformulowanie: kierowanie GWC - rurowe do rozprowadzenie DPG. Co autor ma na mysli?
DPG jak rozumiem, to instalacja sluzaca do dogrzewania kominkiem domu, ale jak zamierzasz to polaczyc z GWC i w jakim celu? W kominku sa tak wysokie temp. ze chyba nie ma sensu wstepnie podgrzewac (ocieplac) powietrza w GWC, no chyba ze ma posluzyc jako "mieszalnik", ale tez nie widze wiekszego sensu. Rurowe GWC nie filtruja powietrza jak GWC zwirowe, i tak musza byc jakies filtry zalozone.

Pzdr.




Co do połączenia DPG oraz GWC. Rozważam takie rozwiązanie. Kominek rozprowadza powietrze pobrane z zewnątrz po przejściu przez filtr powietrza, wymiennik ciecz-powietrze i dalej do ogrzania przez kominek i dalej do poszczególnych pomieszczeń.
co przemawia za
- powietrze jest przefiltrowane
- eliminuje zastosowanie turbiny DPG
- przy temperaturze na zewnątrz -20 mogły by być problemy z ogrzaniem powietrza o tak niskiej temperaturze.
- lepsze rozprowadzenie ciepłego powietrza do pomieszczeń na parterze.
Może źle myślę ?

Piwopijca jaki rodzaj masz GWC
Link do komentarza
Tak jak napisalem, temperatury przy kominku sa tak wysokie ze nie powinno byc problemu z nagrzaniem lodowatego (zimowego) powietrza. Zlikwidujesz wentylatory w DGP a dodasz do GWC -co zyskujesz? NIC Filtry mozna zalozyc (i nalezy) przy wlocie do instalacji DGP -nie potrzebne inwestycje w GWC jesli powietrze z niego nie sluzy do wentylacji -szkoa kasy. Ogrzewac wstepnie cos co za chwile bedzie gorace

Pzdr.
Link do komentarza
Cytat

Tak jak napisalem, temperatury przy kominku sa tak wysokie ze nie powinno byc problemu z nagrzaniem lodowatego (zimowego) powietrza. Zlikwidujesz wentylatory w DGP a dodasz do GWC -co zyskujesz? NIC Filtry mozna zalozyc (i nalezy) przy wlocie do instalacji DGP -nie potrzebne inwestycje w GWC jesli powietrze z niego nie sluzy do wentylacji -szkoa kasy. Ogrzewac wstepnie cos co za chwile bedzie gorace

Pzdr.


Temperatury to może i sa ale czy w krótkim czasie powietrze zdąży się ogrzać o ~60stopni????, dodatkowo obudowa żeliwna źle może tego nie wytrzymać. Wydaje mi się że wentylator od kominka będzie hałasował, a wentylator do GWC bedzie w innym pomieszczeniu gdzie może sobie hałasować.
Ogólnie co do GWC to głównie zależy mi na wentylacji w zimie oraz ewentualnie utrzymaniu dodatniej temperatury jak nikogo przez dłuższy czas nie będzie w domu. Zakładając że na zewnątrz sa dość niskie temperatury.
Co do tego rozwiązania rozprowadzenia ciepłego powietrza z kominka to przy okazji chcę wykorzystać GWC jak i tak zamierzam je mieć.
Link do komentarza
Cytat

To prawda, moze troche halasowac.
Jesli zrobisz "bypass" to bedziesz mogl GWC uzywac latem do chlodzenia domu. Skoro i tak robisz to dlaczego nie wykorzystac go przez caly rok. Zima to jak dla mnie przyda sie owe GWC zeby nie zamarzl wentylator, jesli bedzie przed kominkiem. Czyzbys DGP chcial uzywac jako glowne zrodlo ogrzewania?

Pzdr.




Bez przesady musiałbym wpiąć PC do GWC żeby to przyjemnie grzało ale na dzien dzisiejszy to juz za duze koszty. Zakładam że czasami nawet cały miesiąc może nie być nikogo w domu i zastanawiam się nad najtańszym wentylowaniem i dogrzaniem domu by przynajmniej nie zamarzły rury.
Link do komentarza
Cytat

Teraz to nie rozumiem co PC ma wspolnego z GWC? Chyba ze zamierzasz instalowac w przyszlosci PC powietrze-woda, ale GWC moze w zupelnosci sluzyc jako jednostaka pomocna w wentylacji, nie musi byc od razu z rekuperacja

PZdr.




Wiatm,

Z tego co mi wiadomo GWC glikolowe wykorzystuje kolektor poziomy - odpowiednia długość rur zakopana na głębokości 1,2-1,5m. Chodzi mi op to że ten kolektor można by podłączyć do jakiejś małej PC, jeżeli jest on dość wydajny, zamiast ogrzewania wstępnego powietrza.

Pozdrawiam,
mirm
Link do komentarza
Cytat

Jesli chcesz podgrzewac to powietrze to dlaczego nie zrobisz najzwyczajniejszego GWC rurowego i nie puscisz przez niego powietrza, ktore powedruje do do DGP?
Bylo by chyba prosciej, taniej i skutecznie a ki jak wspomnialem latem mozesz wykorzystac owe GWC

Pzdr.



Z rurowym mam obawy poniewaz mam wysoki poziom wód gruntowych. W okresie zimy podejrzewam ze rury mogą leżeć w wodzie gruntowej. A co do szczelności rur to wydaje mi się ze moze byc róznie.
Takze, jezeli bym nie mial tak wysokiego poziomu wod gruntowych to pewnie bym zrobil rurowego a tak raczej jestem blizej ku glikolowym GWC. Drozsza eksplowatacja ale chyba lepsze takie.

Pozdrwiam,
mirm
Link do komentarza
  • 10 lata temu...
  • 5 tygodnie temu...
Dnia 26.12.2006 o 17:16, Gość ra11 napisał:

Czy waszym zdaniem, spełniajacym swoje zadanie rozwiązaniem było by zainstalowanie wymiennika ciepła w ziemi ale bez rekuperatora w domu. Nie ukrywam że głównym powodem jest cena. Sam rekuperator kosztuje ponad 3000 zł (najtańszy). Zamiast tego zamontowałbym wentylator przy czerpni lub po wejściu przewodu do domu. Chciałbym aby powietrze zostało delikatnie schłodzone latem lub ogrzane zimą i wentylowało pomieszczenia
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Pomysł dobry, możesz również otworzyć drzwi do piwnicy. Latem taki magazyn zimnego powietrza o temperaturze kilkanaście stopni niższej od temperatury otoczenia to bezcenny luksus.

Wymienniki ciepła GWC powinny też doskonale pracować z powietrznymi pompami ciepła, pod warunkiem, że zapewnią wymagany przepływ powietrza. Można się np. zastanowić nad GWC firmy Global Tech. Trzeba to jednak zaplanować na etapie budowy domu lub mieć działkę do ułożenia GWC poza obrysem fundamentów.

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Jeżeli ważnym zadaniem GWC jest schładzanie latem, trzeba zwrócić uwagę na przegrzewanie wymienników podczas długotrwałych upałów.

Niektórzy producenci GWC zalecają zmniejszenie ilości powietrza za dnia lub nawet wyłączenie nawiewu ????

Trzeba albo przewymiarować wymiennik, albo tak jak Grzebieniowy GWC mieć instalację zroszeniową. Z wodą dostarczamy dużo chłodu i grunt wilgotny szybciej się regeneruje. Potrzeba niedużo wody aby nawiew miał temperaturę <17oC nawet przy wydajności wentylacji powyżej nominalnej (zalecane 1,5wymiany/h).

Jak jesteśmy zabezpieczenie przed nadmiernymi zyskami słonecznymi (zewnętrzne żaluzje, markizy, drzewo liściaste od południa) przy dzisiejszym standardzie izolacji ścian i okien , mamy komfort.

Edytowano przez ArsTECH (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...