Skocz do zawartości

wewnętrzna obróbka okna / glifu


Recommended Posts

Napisano
Witam.
Trwa generalny remont w kuchni, więc i nierówna i marnie wykonana obróbka okienna też została skuta.

Chciałem zrobić to tak: zaprawa wyrównująca CEKOL ZW-04, masa uszelniająca (nie folia), płyta GKBI na klej gipsowy
Tylko czy w takiej opcji nie będzie pleśni/wilogoci przy oknach
Jaka inne wykończenie będzie lepszym rozwiązaniem?

teraz wygląda to tak...

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


Napisano
Najnormalniej daj tynk a nie kombinuj i nie baw się w jakieś masy wyrównujące ,to nie podłoga.
Tynk może być np Mp75 Knaufa,fajnie się go nakłada a po wyrównaniu gładki jest jak pupa niemowlęcia icon_biggrin.gif
Napisano
ok, może być i MP75, a co dalej na to?
a czy jeśli cała obróbka będzie "gipsowa" no bo MP75 to tynk gipsowy, płyta gipsowa.
czy to nie spowoduje lepszego i szybszego rozwoju wilgoci.
sprawna wentylacja przecież nie wyklucza jej wystąpienia.
Napisano
Cytat

ok, może być i MP75, a co dalej na to?
a czy jeśli cała obróbka będzie "gipsowa" no bo MP75 to tynk gipsowy, płyta gipsowa.
czy to nie spowoduje lepszego i szybszego rozwoju wilgoci.
sprawna wentylacja przecież nie wyklucza jej wystąpienia.


A po co jeszcze coś na tynk?
Sam tynk wystarczy. A wilgoć jak masz to nic nie ucieknie przed nią,no chyba że obróbkę dasz z nierdzewki icon_biggrin.gif
A co według Ciebie nie wyklucza wilgoci ?Tylko wentylacja tylko jest jeden warunek- musi być sprawna wentylacja icon_smile.gif
Napisano
Okna wstawiane były kilka lat temu przez fachowców (wtedy nie miałem jeszcze o tym zielonego pojęcia jak powinno to prawidłowo wyglądać) i są źle wymierzone i wstawione.
Jeśli dam sam tynk licując z obecnym tynkiem glifu dojdzie on tylko do krawędzie ramy. a jeśli dam jeszcze płytę ładnie zajdzie ona na ramę, tym samym uszczelni i nie będzie szczelny (nie pojawi się efekt oddzielenia ramy od ściany).

Głównie chodzi mi jak to zrobić aby zminimalizować ewentualny efekt pojawienia się tych czarnych plam grzyba.
czy zastosowanie na mp75 masy uszczelniające nie za bardzo uszczelni i obróbka nie będzie "oddychac", a moze poporostu zastosować folię paroszczelną wew?
Napisano
Cytat

Okna wstawiane były kilka lat temu przez fachowców (wtedy nie miałem jeszcze o tym zielonego pojęcia jak powinno to prawidłowo wyglądać) i są źle wymierzone i wstawione.
Jeśli dam sam tynk licując z obecnym tynkiem glifu dojdzie on tylko do krawędzie ramy. a jeśli dam jeszcze płytę ładnie zajdzie ona na ramę, tym samym uszczelni i nie będzie szczelny (nie pojawi się efekt oddzielenia ramy od ściany).


Od środka obrabia się okna tak ,że tynk styka się z zew krawędzią ramy.Jak zrobisz za małą wnękę to nie będziesz mógł okna całkowicie otworzyć. Co do docieplenia to od zewnątrz się to robi ,tam możesz a nawet powinieneś zakryć około połowy ramy okna styropianem i problem z głowy.
A żeby nie pojawił się jak to ładnie napisałeś "efekt oddzielenia ramy od ścian" to połączenie czy styk ściany z rama należy wypełnić akrylem,wtedy pęknięć nie będzie.
Jak dasz płytę to i tak ona odejdzie po jakimś czasie od ramy okiennej ,ja tez trzeba potraktować akrylem.
Napisano (edytowany)
Glif jest bardzo nierówno wykonany, na dole do wyrównania z krawędzią okna brakuje 0,5cm a na gorze 2cm, dlatego płytę chciałem żeby wyrównać. Po dołożeniu płyty okno otwiera się na 90stopi z lekkim luzem gdzie myślę ze na styk zmieści się jeszcze kaseta rolety.
Ewentualnie skuje tynk glifu i zrobię cały na nowo jesli bedzie to lepsze rozwiązanie.
To że ociepla się z zew. to wiem. Czytałem gdzieś o stosowaniu przy takiej obróbce taśmy paroszczelnej od wewnątrz oraz paroprzepuszczalnej od zewnątrz, ale nie wiem czy coś to zmieni?
Do tej pory przy oknie o którym mowa były rurki na kable więc mikrowentylacja była i miedzy innymi pewnie przyczynilo sie to do braku wiloci przy oknach natomiast od zew strony jest kamien elewacyjny wiec o syropianie narazie nie ma mowy.

Jednak w innym pomieszczeniu (1 sezon po wykonaniu) po dodaniu styropianiu 2cm fasadowy zaciagniety klejem i zostawiony do oklejenia jeszcze kamieniem elewacyjnym efakt jest taki: ...!?

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg

Edytowano przez huhra (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Jednak w innym pomieszczeniu (1 sezon po wykonaniu) po dodaniu styropianiu 2cm fasadowy zaciagniety klejem i zostawiony do oklejenia jeszcze kamieniem elewacyjnym efakt jest taki: ...!?


Taki efekt świadczy o złej wentylacji i jeżeli nawet dasz płytę rg to i tak po jakimś czasie będzie pleśń wychodzić.
Może pomogło by zastosowanie nawiewników okiennych.
Napisano
Sprawdzę to, albo zastosuję wymuszoną wentylację zamiast grawitacyjnej ale to późniejszy plan.
Wracając do tych glifów... lepiej skuć stary tynk i zrobić nowy niż dawać ta płytę żeby wyrównać?
Napisano
Cytat

Sprawdzę to, albo zastosuję wymuszoną wentylację zamiast grawitacyjnej ale to późniejszy plan.
Wracając do tych glifów... lepiej skuć stary tynk i zrobić nowy niż dawać ta płytę żeby wyrównać?


Ja bym zbił ten stary tynk ,w narożnikach zew powinieneś dać kątowniki aby wzmocnij i uchronić w razie czego od uszkodzenia narożnik a przede wszystkim łatwiej będzie Ci się tynkować do kątownika bo już będziesz miał bazę do której będziesz się dopasowywał z tynkiem.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Przyszła mi do głowy nowa koncepcja do zrobienia glifów.
Tynki zbite. Trzeba wprawnej ręki żeby wykonać je równo i gładko. I jak dla mnie dość pracochłonny zabieg.

Z racji pozostałego materiału z sufitu (płyty k-g zielone).
Chcę na listwach drewnianych 20mm grubości (bo tylko taka się zmieści) przykręcić płytę a szczelinę pod płytą wypełnić pianką.
Czy taka opcja będzie dobra?

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

Nic tylko napraw węgarki tynkiem.


rozumiem że tynkiem byłoby najlepiej ale w moim przypadku to ogromny nakład czasu i poprawiania, równania potem.

Cytat

A może dobrym rozwiązaniem byłaby opaska drewniana na okno, np coś podobnego ...


opaska wygląda całkiem elegancko, jednak myślę że do białego okna opaska drewnopodobna nie pasuje, a biała opaska do białego okna wyglądałaby jeszcze gorzej
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

rozumiem że tynkiem byłoby najlepiej ale w moim przypadku to ogromny nakład czasu i poprawiania, równania potem.


Sorrki,ale wnioskuję że Ty nie umiesz tynkować,jeżeli piszesz że to duży nakład czasu.
Takie rzeczy najlepiej robi się tynkiem maszynowym LP75 Knaufa,szybko,sprawnie,ładnie ale trzeba troszkę wiedzieć co i jak.
Napisano
Tam nie wilgoć i wentylacja, tylko oddziaływanie mostka termicznego, jaki wytwarza się poprzez te "kamienne" ozdoby z zewnątrz. Tam (u góry okna) ściana ma niższą temperaturę i "wykrapla" się wilgoć.

Moim zdaniem, należy ocieplić od wewnątrz (najlepiej multiporem) co najmniej "wnękę" okienną od góry - a najlepiej całą.

Poglądowo: http://www.youtube.com/watch?v=-k3tnGPXwvk
Napisano
Cytat

opaska wygląda całkiem elegancko, jednak myślę że do białego okna opaska drewnopodobna nie pasuje, a biała opaska do białego okna wyglądałaby jeszcze gorzej



A mi się wydaje, że drewno dobrze się komponuje z prawie każdym materiałem

I białe okno z drewnem byłoby naprawde fajnym rozwiązaniem ..... ale każdy wybiera to co mu się podoba
Napisano
Cytat

Sorrki,ale wnioskuję że Ty nie umiesz tynkować,jeżeli piszesz że to duży nakład czasu.
Takie rzeczy najlepiej robi się tynkiem maszynowym LP75 Knaufa,szybko,sprawnie,ładnie ale trzeba troszkę wiedzieć co i jak.


Fakt, wcale nie będę się upierał że umiem. Sam Pan potwierdza że trzeba posiadać jakieś minimum wiedzy aby to poprawnie wykonać.

Cytat

Tam nie wilgoć i wentylacja, tylko oddziaływanie mostka termicznego, jaki wytwarza się poprzez te "kamienne" ozdoby z zewnątrz. Tam (u góry okna) ściana ma niższą temperaturę i "wykrapla" się wilgoć.


Akurat tam gdzie są widocznie te czarne plamy wilgoci to, nie ma kamienia tylko styropian 2cm (błąd że 2cm a nie 5cm).


Tylko dalej nie rozumiem dlaczego bardziej zalecane jest wykonanie tynkowania (np. LP75) zamiast obróbki płytą k-g, skoro jedno i drugie jest produktem gipsowym. Płyta dodatkowo zabezpieczona przeciwwilgociowo i pianka pod nią da dodatkową izolacje.
Może problemem jest za mala ilość pianki? Teraz pianki jest tylko 7cm czyli tyle ile ma szer. rama okna.
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Tylko dalej nie rozumiem dlaczego bardziej zalecane jest wykonanie tynkowania (np. LP75) zamiast obróbki płytą k-g, skoro jedno i drugie jest produktem gipsowym. Płyta dodatkowo zabezpieczona przeciwwilgociowo i pianka pod nią da dodatkową izolacje.


Ano dlatego ja polecam tynk bo szybciej się zrobi to tynkiem niż płytą rg, i taniej licząc materiał i robociznę.
Napisano
Huhra, kombinujesz, oj, kombinujesz.
Chcesz gipskarton - rób gipskartonem.
Tnij płyty,
przyklejaj łapiąc pion i poziom,
potem tylko wklej narożniki,
zaciągnij wszystko gipsem,
popraw,
po wyschnięciu przetrzyj papierem ściernym,
znów zaciągnij, bo krzywo,
papierem ściernym,
zagruntuj,
pomaluj.
I czekaj na pęknięcia, które zakryjesz akrylem.

Albo baw się tynkiem gipsowym.
zaciągaj,
poprawiaj,
zaciągaj,
poprawiaj.

Na jedno wychodzi: samo się nie zrobi.
Napisano
Cytat

Huhra, kombinujesz, oj, kombinujesz.
[...]
Na jedno wychodzi: samo się nie zrobi.



Co racja to racja, dzięki.

Cytat

Ano dlatego ja polecam tynk bo szybciej się zrobi to tynkiem niż płytą kg, i taniej licząc materiał i robociznę.



...a jeśli już... Na co zwrócić uwagę przy tynkowaniu? Pion poziom sprawa oczywista.
Czy na ramę nakleić taśmę tynkarską i potem odciąć namiar, czy przy tynku nie będzie tego pęknięcia które w przypadku kg należy uzupełnić akrylem?
Napisano
Cytat

...a jeśli już... Na co zwrócić uwagę przy tynkowaniu? Pion poziom sprawa oczywista.



A właśnie że nieoczywista!! Jeśli masz krzywo osadzone okno, to jak otynkujesz do pionu/poziomu, to krzywiznę jeszcze uwydatnisz. Trzebać wtedy lekko zwichrować, skrzywić iżby wyprostować!

Cytat

Czy na ramę nakleić taśmę tynkarską i potem odciąć namiar, czy przy tynku nie będzie tego pęknięcia które w przypadku kg należy uzupełnić akrylem?



Coś tam się nakleja. Ja nie naklejałem. I popękało.
Więc naklej.

Dla dodania Ci otuchy przed tym jakże skomplikowanym i nieodwracalnym w skutkach wyzwaniem, tak wyglądało pierwsze otynkowane przeze mnie okno:

Napisano
Cytat

Dla dodania Ci otuchy przed tym jakże skomplikowanym i nieodwracalnym w skutkach wyzwaniem, tak wyglądało pierwsze otynkowane przeze mnie okno



Niezła rozpierducha ;)


Doczytałem jeszcze że nie powinno się kleić glazury na glify otynkowane zaprawą gipsową. A u mnie taka opcja jednak wystąpi.
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

...a jeśli już... Na co zwrócić uwagę przy tynkowaniu? Pion poziom sprawa oczywista.
Czy na ramę nakleić taśmę tynkarską i potem odciąć namiar, czy przy tynku nie będzie tego pęknięcia które w przypadku kg należy uzupełnić akrylem?


Ja u siebie żadnej taśmy nie dawałem,potem styk ramy z obrobionym glifem przeciągnąłem akrylem i zamalowałem.Przed tynkowaniem możesz taśmą ramę okleić,zapobiegnie to zabrudzeniom i ewentualnemu uszkodzeniu mechanicznemu,jakieś rysy,zadrapania.
Napisano
Oklej ile dasz radę. gazety połóż. worki po cemencie.
wbrew pozorom, wszelki wysiłek włożony w przygotowanie frontu robót i zabezpieczenie tego-co-ma-zostać-nieotynkowane, zaowocuje z procentem.
Mniej roboty ze sprzątaniem, doczyszczaniem. Rysy.
Wbrew pozorom - tego okna nie porysowałem. Mokrą szmatą - zaraz po tynkowaniu.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Faktycznie, brutalna wizja.   Dodam może ciut szczegółów. Nieruchomość będąca obiektem mojego zainteresowania (budynek mieszkalny z zabudowaniami gospodarczymi), jak i inne nieruchomości w miejscowości (w tym zabytki, jakieś stare spichlerze zbożowe, obiekty przetwórstwa rolnego i in.) należy do pewnej spółki. Spółka w ciągu ostatnich lat remontowała wszystko dość kompleksowo, w tym duży zabytkowy dworek z zabudowaniami (obecnie wciąż w rejestrze zabytków). Nieruchomość, którą planuję nabyć, również była zabytkiem (to były pierwotnie bodajże kwatery służby). Wtedy wymieniane były wszystkie dachy, następnie docieplone wełną. Elewacja z całą pewnością też nie jest oryginalna. Wygląda jakby robiona była w tym czasie co dachy (7-10 lat temu w zależności od obiektu). W następnej kolejności nieruchomość została wypisana z rejestru zabytków i dalej była remontowana - wszystkie ściany, drewniane podłogi, łazienki i kuchnia są na gotowo, w wysokim standardzie. To nie jakaś ruina. Nie wygląda to też tak, że ekipy maskowały niedoskonałości. Nieruchomość była robiona pod Amerykanów, na niczym nie oszczędzano - okna, sprzęty kuchenne, piec gazowy, oczyszczalnia przydomowa - wszystko z najwyższej półki. Rentgena niestety w oczach nie mam, ale nie wygląda to jak kurna chata kijem podparta.   Do kogo można się jednak zwrócić, żeby ocenił budynek, sprawdził zawilgocenie i inne ważne kwestie? Kto się tym zajmuje?
    • Już się tak nie ciskaj. Masz. Tylko  nie przesadzaj, naparstek dziennie. 
    • Szanowny bogaty Panie.   Nawiązując do planowanego zakupu "inwestycji", przedstawiam mocno wypaczoną techniczną ocenę stanu obiektu, jako brutalne schłodzenie entuzjazmu.   Mam nadzieję, że się mylę.   Budynek jest pozbawiony hydroizolacji poziomej i pionowej ścian fundamentowych, piwnicznych, co powoduje kapilarne podciąganie wilgoci i w konsekwencji permanentne zawilgocenie murów oraz rozwój korozji biologicznej.   Wszelkie próby renowacji, takie jak iniekcja krystaliczna czy podcinanie mechaniczne ścian, będą operacjami kosztownymi oraz wysokiego ryzyka. Należy liczyć się z możliwością naruszenia spójności murów wzniesionych na zaprawie wapiennej, która uległa degradacji i utraciła swoje właściwości wiążące. Wykonanie wykopów w celu wykonania izolacji pionowej może doprowadzić do utraty stateczności.   Konstrukcja budynku jest przestarzała i pozbawiona kluczowych elementów usztywniających, takich jak wieńce żelbetowe. Funkcję ściągów pełnią jedynie stalowe ankry mocujące belki stropowe, co jest rozwiązaniem słabym do zapewnienia odpowiedniej sztywności bryły budynku.   Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że drewniane stropy uległy  biodegradacji w miejscach  osadzenia w murach do tego spuszczel, zgnilizna, a obecność polepy z gliną stanowi dodatkowe obciążenie i potencjalne źródło wilgoci.   Biorąc pod uwagę skumulowane wady techniczne, koszt prac naprawczych – obejmujących m.in. odtworzenie hydroizolacji, wzmocnienie fundamentów, wykonanie częściowe nowych stropów – będzie nieproporcjonalnie wysoki w stosunku do wartości użytkowej uzyskanej po remoncie. Z inżynierskiego punktu widzenia, realizacja nowego obiektu budowlanego w tej samej skali finansowej jest rozwiązaniem nie tylko bezpieczniejszym, ale i bardziej uzasadnionym ekonomicznie.     Powodzenia.    
    • Dokładnie nie wiem, ale jak pisałem w pierwszym poście (albo nie) - studzienka od przyłącza wody jest na głębokość ponad 1,8m i woda nie posiąka. Gleba gliniasta.   Wokół budynku nie bo są wykonane spady terenu   W tej chwili nie, ale będę ja odprowadzał do zbiornika w celu akumulacji.   Również nie ma, ale wraz z pionowa izolacja (wodna i cieplną) fundamentów będę wykonywał drenaż. Ale to dopiero na wiosnę.   Całe szczęście nie wylałem. Już ściągnąłem całą instalacje i jest sam chudziak.   Nie mam. Tylko kanalizacja (przydomowa oczyszczalnia)   Czyli ten szlam / inna forma izolacji na chudziaku będzie niewystarczająca? Lepiej ściągnąć chudziak i zrobić coś pod nim?
    • Komentarz dodany przez Wojciech: Witam Miałem problemy z występowaniem wilgoci na ścianach do wysokości około metra od podłogi w sarym ceglanym domu . Po skuciu starych warstw tynku , nałożyłem grubą warstwę zaprawy piasku z wapnem i wodą . Długo to schło. Piewszy rok pojawiały się miejscami ciemniejsze plamy . Z czasem kolor się ujednolicił , zaprawa jeszcze dotwardniała . Zastosowałem równocześnie wentylacje w pomieszczeniach z czujnikiem wilgoci. Z czasem znikła całkiem wilgoć i jej zapach . Z moich opserwacji wynika ,że taka zaprawa wyciąga wilgoć ze ścian , a jej wysokie ph nie dopuszcza do rozwoju grzyba i innych organizmów. Nawet owady na to się nie pchają. Tanim kosztem uratowałem ściany od grzyba i poprawiłem jakośc piwieteza w domu . Tynk j trzyma już 3 rok , pomału blednie i twardnieje . Chata ma 120 lat . Pozdrawiam Pozdrawuam .
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...