Skocz do zawartości

prawidłowe osadzenie słupków


Recommended Posts

witam.
1. jak prawidłowo osadzić słupek metalowy do ogrodzenia z siatki, aby nie było efektu "wysadzania" przy mrozach.
bramowy, narożny, pośredni - na jaką głębokość kopać? czy ma w tym przypadki znaczenie głębokość przemarzania gruntu, ewentualnie jak można ją określić?
2. na ile kopać w przypadku murków/słupków murowanych z cegły/klinkieru?
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Głębokość przemarzania jest od 90 cm do 120 w zależności od regionu. Swoje słupki zabetonowałem na głębokości 80cm. Uważam, że w przypadku ogrodzenia z siatki ruchy związane z przymarzaniem nie mają aż takiego znaczenia.
Inaczej jest w przypadku klinkieru, gdzie skutek najmniejszych niedoróbek może spowodować znaczne straty.
Podobnie jest z brama wjazdową. Tutaj warto nie tylko usadowić słupki poniżej głębokości przymarzania ale na całej szerokości bramy i furtki wylać i zazbroić ławy.
Link do komentarza
Cytat

witam.
1. jak prawidłowo osadzić słupek metalowy do ogrodzenia z siatki, aby nie było efektu "wysadzania" przy mrozach.
bramowy, narożny, pośredni - na jaką głębokość kopać? czy ma w tym przypadki znaczenie głębokość przemarzania gruntu, ewentualnie jak można ją określić?
2. na ile kopać w przypadku murków/słupków murowanych z cegły/klinkieru?



średnio 1m ,a jaki jest grunt po usunięciu humusu . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Raczej przemarzanie gruntu nie ma wpływu na słupki.
Słupki narożne i końcowe przenoszą "obciążenia" naciągu drutów, wobec czego wymagają większej uwagi niż słupki pośrednie.
Głębokość taka aby słupki nie przewracały się, a to zależy od gruntu. W zwięzłym wystarczy 0,5m, w sypkim być może będzie konieczne betonowanie.
Słupki narożne i końcowe (np. przy bramie) powinny mieć "zastrzały" dobrze "zakotwiczone" w gruncie.

Ps. Dotyczy słupków o wys. nie większej niż 2m.
Link do komentarza
Najlepiej osadzać fundament na głębokość 90-100cm od powierzchni i zalewać ok 80 -85 cm, zostawiając 10-20cm od powierzchni miejsce na zasypanie ziemią, trawnik, ew. kostkę brukową ect. ( wystający przy słupkach beton jest nieestetyczny.
Rozsądny kompromis między kosztem, a trwałością i wytrzymałością to moim zdaniem stopa o wym. min. 25x25cm dla słupków pośrednich, narożne z racji dużych obciążeń ok 40x40cm,
w zasłonięty grunt wystarczy beton B15, nie lać rzadkiego tylko osadzać na gęstoplastyczny, ubijając nieco np. kołkiem, łatą dachową itp. Zapobiegnie to nerwówce przy podejmowaniu wysiłków ustawienia słupków w równej linii, szczególnie na wysokość icon_smile.gif Szewska pasja murowana icon_evil.gif
Słupy bramowe, furtkowe min 40x40cm dla lekkich bram, dla grubych słupów (np. profile 100x100 odpowiednio więcej np. 50x50x100cm)
Lania ław pod furtki i bramy nie polecam, niepotrzebny koszt i można się zdziwić jak na pięknie wybrukowanym podjeździe/ chodniku ,po 1 roku lub ostrej zimie "wyjdzie" ślad od naszej ławy gdy całość kostki ładnie dookoła posiada (nie jest to regułą ale zazwyczaj tak będzie)
Wyjątkiem jest ława pod bramę przesuwną, ta musi mieć swój rozmiar i masę, co pozwoli uniknąć prodlemów zimą gry to wszystko pracuje w gruncie.
Ława ok 2m długa, 0,4 szeroka 0,8 głęboka, tak ok 0,7m3 betonu wylanego jako monolit, nie wylewać pod wózki bramowe 2 oddzielnych stóp bo zimą można się zdziwić.

Beton betonem i rozmiary rozmiarami ale druga ważna i często pomijana rzecz:
Odpowiednia długość słupków do zabetonowania.
Nie da się wymagać super trwałości np. narożnika siatki jak ktoś dla 1,5m ogrodzenia zalewa 2m słupek , który notabene jest w betonie jakieś 35-40cm. Dać 2,40 niech sięga głęboko i trzyma mocno. Oczywiście nie przesadzać żeby rura nie wyszła przez beton do gruntu, pod rurą powinien zastać "stempel" z betonu!

Unikać także badziewia z castoram i innych, gdzie cienkościenne rury po założeniu ogrodzenia potrafią rezonansować od wiatru i całość się trzęsie, o wytrzymałości już nawet nie wspominając a o zabezpieczeniu antykorozyjnym to już wogóle. icon_cool.gif

To tak "w skrócie"

Pozdrawiam icon_lol.gif Edytowano przez fence (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...