Skocz do zawartości

Jakie rozwiązanie najlepsze dla małego domku?


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Ja proponuję poszukać innego energooszczędnego rozwiązania.


Energooszczędność i nakłady na nią muszą mieć tzw ekonomiczne uzasadnienie ,to się zmienia w czasie.W/g prasy, na dziś to jest 25 cm ocieplenia w ścianie ,40 w dachu i 25 w gruncie pod podłogą.Wiadomo też że węgiel jest najtańszym paliwem w przeliczeniu na kwh energi potrzebnej do ogrzania m2 powierzchni. icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Energooszczędność i nakłady na nią muszą mieć tzw ekonomiczne uzasadnienie ,to się zmienia w czasie.W/g prasy, na dziś to jest 25 cm ocieplenia w ścianie ,40 w dachu i 25 w gruncie pod podłogą.Wiadomo też że węgiel jest najtańszym paliwem w przeliczeniu na kwh energi potrzebnej do ogrzania m2 powierzchni. icon_biggrin.gif



Węgiel jest najtańszy ale i najbardziej kopci.
Napisano
Cytat

Węgiel jest najtańszy ale i najbardziej kopci.


No i trzeba dokładać do pieca... trzeba mieć miejsce na składowanie go - dość duże pomieszczenie na piec...
Mając dom spełniający wymagania PN najlepiej jest mieć ogrzewanie gazowe - nie wymaga to od nas jakichkolwiek dodatkowych pomieszczeń, dokładania opału do pieca itd.
Napisano
Cytat

Ja proponuję poszukać innego energooszczędnego rozwiązania.



Tylko jakiego? Bo węgiel został już tutaj skrytykowany i choć nikt tego głośno nie powiedział jest tak jakby wszyscy się zgodzili że to się nie nadaje.
  • 1 rok temu...
Napisano
No to ja znowu trochę pogrzebię kijem w mrowisku icon_smile.gif Co myślicie o układzie konwektory elektryczne i DGP z kominka przy domu (szkielet drewniany) z 25 cm. izolacji w ścianach + 35 strop +20 podłoga, pow. ok. 130-150 m. Okna typowe U=1 ale do tego okiennice. Znam podobne rozwiązania ze Szwecji i mi ze wstępnych wyliczeń wynika, że koszty eksploatacji wcale nie będą takie wysokie (dla 3-4 osób).
Zastanawiam się czy warto inwestować w okna o lepszej izolacyjności przy dużych różnicach cen zakupu.
Konwektory, bo jak się człowiek zastanowi, to przez większość doby w wielu pomieszczeniach można obniżyć temp., bo tam nikogo niema. Konwektory grzeją błyskawicznie a "szkielet" praktycznie nie ma bezwładności cieplnej.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dlatego trzeba się pozbyć tych obu wnęk, wypełnić je styropianem na całą głębokość, aż do połowy średnicy  tej balustrady, zrobić tynk pomiędzy tralkami pod kolor elewacji, a parapet podnieść nad balustradę i założyć obróbkę blacharską szeroką aż na zewnątrz. Resztę tego balkonu, czyli środek trzeba skuć do dna i zrobić hydroizolację z odprowadzeniem wody na zewnątrz.   To niczego nie zmieni, to pudrowanie trupa, tylko na chwilę.  Czy jest ich więcej, takich balkonów? Czy jest tam też problem z wilgocią? 
    • Nie walczę z niczym, ani z nikim. Nawet z Tobą nie walczę. Bądź spokojny.
    • Dobrze wiesz, ze miało być "A jak twój problem"? Rozumiem, dalej walczysz. Przecież ja grzecznie przeprosiłem za off'a i nie miałem zamiaru ciągnąc tematu dalej. Są widocznie takie i tacy, którym na tym zależy. Temat żyje, może pojedzie więcej osób.
    • Balkon ma zdecydowanie bardziej zadanie dekoracyjne niż funkcjonalne. Jest dosyć szeroki i na zdjęciach widać, że ma on tak jakby wnęki w jedną i drugą stronę, które są szerokości 20-30 cm. Ani tam się nie można zmieścić ani w żaden sposób wykorzystać. Odnośnie ptasich odchodów, mamy z tym ogromny problem i jestem świadomy, że to nie wygląda dobrze, ale to jest efekt ok. dwutygodniowej nieobecności w mieszkaniu. Gołębie są plaga i potrafią na tym balkonie założyć gniazdo w dwa-trzy dni jak się nie pilnuje. Teraz całą powierzchnię odkryłem kolcami ale i tak jak jest jakiś zawzięty, to potrafi na tych kolcach się zadomowic. Odnośnie balustrady, nie ma opcji żeby ją usunąć/zmienić. Budynek jest wpisany do ewidencji zabytków i jest to element niezmieniony w ramach elewacji. Jeśli chodzi o większych pracach na tym balkonie blokuje nie mam trochę wyczucia na co mogę sobie pozwolić a co musi zrobić wspólnota, która jest wyjątkowo bierna jeśli chodzi o jakiekolwiek prace remontowe, więc liczyłem, że może udałoby się coś z tym balkonem podziałać, bez większych prac. Przedwczoraj przyszedł do mnie facet, który zajmuje się oknami, wymienił uszczelkę w tych drzwiach balkonowych, bo podobno była w tragicznym stanie i je uszczelnił, bo były ponoć okropnie rozregulowane. Dodatkowo stwierdził, że ta wilgotna ściana to ewidentnie jest problem wody fizycznie przenikającej do mieszkania, najprawdopodobniej między szczeliny między oknem w ścianą, polecił żeby tam przejechać silikonem i to powinno pomóc, bo woda nie będzie się przedostawać. Wczoraj natomiast umówiłem się z jakimś specem który przyszedl sprawdzić co można z tym zrobić i stwierdził, że to najpewniej problem z hydroizolacja. Wypukal ten beton na zewnatrz przy drzwiach na dole i ściany i stwierdził, że może podkuć niewielki kawałek tego betonu, tak koło 15-20 cm i troszkę tej ściany na bokach i sprawdzić, co się tam dzieje i to zaizolować. Wycenił to na jakieś 800 zł + 700 jak chciałbym, żeby odnowił też wilgotna ścianę w środku. 
    • Nie przyłączyłem się, bo szybciutko pobiegłem do Biedronki po lody, tak jak mi zasugerowano 😛 Rozumiem, że więcej merytorycznych odpowiedzi nie będzie, więc dziękuję za pomoc! 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...