Skocz do zawartości

Kominek z zamkniętą komorą spalania


krebs1976

Recommended Posts

Cytat

Wszystko brzmi łatwo i bez problemowo. Powiedz mi tylko czy zamierzasz ponownie łączyć przecięty pancerz?
U mnie pancerz to drut ciasno spleciony w formę sprężyny przez którą przewleczona jest linka (nie licząc obudowy z PCV).
Nie zamierzasz rozginać zagniecionych końcówek?




Pancerza nie łączysz. Odcinasz wpierw końcówkę linki (tego drutu przesuwającego się w pancerzu). Później wyciągasz tę linkę z pancerza i skracasz brzeszczotem pancerz na określoną długość (z zapasem) . Wkładasz linkę do pancerza (ze smarem), docinasz (z zapasem) na określoną długość, montujesz końcówkę do przepustnicy.

Wszystko tak jak napisał BIGL

Kominek ma rozprowadzenie ciepła na inne pomieszczenia (DGP) czy ogrzewa tylko salon?



Musisz zadbać o obieg powietrza (jak pisał bajbaga musi być dopływ na dole)
Jeśli kominek ogrzewa tylko salon tzn że całe ogrzane powietrze przez obudowę musi przepłynąć przez tę kratki na górze i na dole. To tak jakbyś zakrył sobie usta i oddychał przez cienką słomkę. Strasznie ciężko idzie.

Jeśli masz DGP to ciepło odbierane jest przez system ale doprowadzenie powietrza do obudowy również odbywa się przez kratkę na dole.

Oczywiście rozróżniamy powietrze do spalania (zewnętrzne-przepustnica) i powietrze do ogrzania (wewnętrzne-kratki).
Link do komentarza
Cytat

Pancerza nie łączysz. Odcinasz wpierw końcówkę linki (tego drutu przesuwającego się w pancerzu). Później wyciągasz tę linkę z pancerza i skracasz brzeszczotem pancerz na określoną długość (z zapasem) . Wkładasz linkę do pancerza (ze smarem), docinasz (z zapasem) na określoną długość, montujesz końcówkę do przepustnicy.

Wszystko tak jak napisał BIGL



Wszystko OK. Kwestia linki(druta) jest załatwiona bo nie ma końcówki. Dotnę i koniec operacji.
Tylko ciągle zapominacie, że jak rozetnę pancerz (gdzieś w środku), to będę miał 2 części. Jedną z końcówką zewnętrzną (tą do pociągania) i drugą z końcówką do zamocowania w przepustnicy.
Nie zamontuję dociętego pancerza w przepustnicy bez końcówki.
Dalej jak włożę linkę do środka i jak piszesz z zapasem zamontuję do przepustnicy, to nadal mam dwie niepołączone części pancerza.
Myślę, że Ciągle mówimy o jakichś innych linkach.
Przy przepustnicy pancerz jest zamontowany przy pomocy stalowej końcówki z gwintem mocującym w której to ten pancerz jest zagnieciony. Da się tak zrobić ja Ty piszesz, ale jak rozmontuję tę końcówkę i z powrotem zagniotę na przecięciu pancerza. W innym wypadku ja przetnę linkę, to nie będę miał końcówki z gwintem mocującym na docelowej części linki.
Ale ciężko coś ustalić pisząc:)

Cytat

Kominek ma rozprowadzenie ciepła na inne pomieszczenia (DGP) czy ogrzewa tylko salon?

Musisz zadbać o obieg powietrza (jak pisał bajbaga musi być dopływ na dole)
Jeśli kominek ogrzewa tylko salon tzn że całe ogrzane powietrze przez obudowę musi przepłynąć przez tę kratki na górze i na dole. To tak jakbyś zakrył sobie usta i oddychał przez cienką słomkę. Strasznie ciężko idzie.

Jeśli masz DGP to ciepło odbierane jest przez system ale doprowadzenie powietrza do obudowy również odbywa się przez kratkę na dole.

Oczywiście rozróżniamy powietrze do spalania (zewnętrzne-przepustnica) i powietrze do ogrzania (wewnętrzne-kratki).



Kominek jest ustawiony w centralnym punkcie domu i ogrzewa sporą jego cześć. Ale co istotne nie ma DGP.
Widzę, gdzie popełniłem błąd. Zastanawiam się tylko, czy jak zamontuję 1 kratkę 360cm2 na dole jako doprowadzenie powietrza do komory kominka i 2 szt (760 cm2 w sumie) na górze, to będzie OK. Tak jak piszesz rozróżniamy powietrze do spalania i ogrzania.


Link do komentarza
Dokładnie.
Pisałem wcześniej, a jeszcze wcześniej uzyskałeś taką informację telefonicznie że przy rozprowadzeniu grawitacyjnym wlot powietrza na dole ma mieć około 1000cm2.
Swobodniejszy przepływ powietrza to niższa temperatura w kapie kominka, mniejsze obciążenie termiczne stropu, słabsze przypiekanie kurzu wewnątrz obudowy.
Dla uniknięcia tego ostatniego dobrze pokombinować tak żeby kratki dolotowe były kilkanaście centymetrów nad podłogą, wtedy okolice kratek wywiewnych w górnej części obudowy pozostaną dłużej czystsze.
Myślący i doświadczony wykonawca powinien to przewidzieć.
Link do komentarza
Cytat

Dokładnie.
Pisałem wcześniej, a jeszcze wcześniej uzyskałeś taką informację telefonicznie że przy rozprowadzeniu grawitacyjnym wlot powietrza na dole ma mieć około 1000cm2.
Swobodniejszy przepływ powietrza to niższa temperatura w kapie kominka, mniejsze obciążenie termiczne stropu, słabsze przypiekanie kurzu wewnątrz obudowy.
Dla uniknięcia tego ostatniego dobrze pokombinować tak żeby kratki dolotowe były kilkanaście centymetrów nad podłogą, wtedy okolice kratek wywiewnych w górnej części obudowy pozostaną dłużej czystsze.



Informację te są obiegową informacją stosowaną w praktyce. Wielu wykonawców (jak w budownictwie) przewymiarowywuje takie sprawy, aby mieć święty spokój. Mi chodziło o genezę tych informacji (skąd te dane?).
Widziałem niejeden kominek i biorąc pod uwagę jego wielkość z rzadka jest to odpowiednio wykonane.
Skorzystam z Twoich porad i zastosuję więcej kratek. Zastanawiam się tylko czy to potrzebne.


Cytat

Myślący i doświadczony wykonawca powinien to przewidzieć.



Oj tak. Jako, że wykonawcą jestem osobiście, to rzeczywiście jestem zły na siebie, że nie wpadłem na to, aby taką kratkę zamontować na dole. Pomijając teorię z pewnością by to zadziałało poprawnie i wystąpiłyby tylko problemy ze zwiększonym nagrzewaniem się obudowy. Ale z moim używaniem kominka, to nie wyszłoby to wcześnie.
Link do komentarza
Cytat

Mi chodziło o genezę tych informacji (skąd te dane?).


A to proste.
Policz sobie siłę ssawną (w Pa) w obudowie mając do dyspozycji zmienną deltę "t" między wlotem a wylotem z uwzględnieniem wielkości strugi powietrza i oporu poszczególnych kratek w świetle.
Dla uzyskania dokładnego wyniku możesz dodatkowo uwzględnić lepkość powietrza w stosunku do materiałów wykorzystanych wewnątrz obudowy i straty na ciśnieniu przy zmianie kierunku strugi icon_biggrin.gif


A poważnie to autorytety w branży kominkowej (Forest, hes, margod, eniu, Piotr Batura) powiedzą Ci to samo.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Niestety nie jestem w stanie wskazać tych rzeczy prócz farby a była użyta Dekoral Clean&Color Ażurowa Czerń i FARBA DEKORAL CLEAN&COLOR TWEEDOWA ZIELEŃ Niestety nie byłem przy remoncie jak i nie byłem zleceniodawcą, po jakimś czasie wróciłem do mieszkania
    • Nie wiadomo. Bo to co piszesz niczego nie daje. Jakie tynki, jakie gładzie, jaki grunt, jaka farba... Teraz można tylko zgadywać.
    • Mam pewien problem, po pomalowaniu ściany farbą powychodził biały dziwny nalot, wcześniej na ścianie była szara farbą na której mógł występować lecz nie było tego widać. Wspomnę że pokój był w pełni remontowany, tynki, gładzie. Podejrzewam że jest to swojego rodzaju jakiś minerał z tynku lub gładzi bo niestety fachowej okazał się partaczem. Z początku myślałem że to pleśń, lecz po zachlapaniu ściany wodą w miejscu gdzie była wodą nie pojawiła się pleśń a powstał taki ładny zaciek. Jeśli ktoś ma pojęcie na ten temat, czy dobrze myślę że to wytrącenie jakiegoś minerału?
    • Cześć,   Jestem razem z żoną zainteresowany kupnem działki i budowa domu lub opcja kupna połowy bliźniaka. Jeszcze nie wiem na którą opcję ostatecznie zdecydujemy się, dlatego obserwuję i oglądam działki w okolicy Grodziska Mazowieckiego. Wpadła mi w oko działka, która co prawda jest trochę droga, bo za 15 arów trzeba zabulic około 400k, ale chyba w tej okolicy to już zrobił się standard.   Działka wydaje się spoko, całkiem ustawna, w pełni uzbrojona, więc poprosiłem o kopie badań gruntu jakie zostały wykonane na tej działce (deweloper robil wiele odwiertów, bo w sumie na kilku działkach i drodze wewnętrznej, więc na każdej działce wypadły po 2 odwierty). Jako że w temacie jestem kompletnie zielony dlatego przychodzę z pytaniem czy takie parametry gruntu są dobre pod budowę domu czy wymagają jakiś szczególnych rozwiązań? Byłbym wdzięczny za poradę/opinię 
    • Nie będę nazywał serii Ospela, bo już jej nie widuję, ale była taka z długimi śrubkami do szyldów gniazdek (bardzo ładnych zresztą), że śrubki kaleczyły przewody w puszce i mogły zrobić zwarcie do PE. Usterka trudna w diagnozie, bo po zdjęciu szyldu (i odkręceniu śrubki) wszystko niby wracało do normy. Ale jak przy białym montażu jak się założyło czterdzieści gniazdek w kilku obwodach i RCD nie daje się załączyć, to proszę szukać usterki.   Teraz niech się ktoś kieruje kolorem. Jak ten głupi Michał od sera.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...