Skocz do zawartości

krebs1976

Uczestnik
  • Posty

    24
  • Dołączył

  • Ostatnio

krebs1976's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Witaj. Brałem pod uwagę szlifowanie. Nawet poczyniłem próby. Efekt nie jest "porażający. Ponadto trzeba mieć odpowiedni sprzęt. Zwykła tarcza na szlifierce diamentowa nie jest dobrym pomysłem. Schody przez swoje kąty wewnętrzne nie są najlepszym materiałem do szlifowania. Każda maszyna ma pole do którego nie jest w stanie dojść. Schody, choć dobrze wykonane nie mają idealnych kształtów co dodatkowo utrudnia otrzymanie oczekiwanego efektu. Myślałem, że ktoś na forum już ćwiczył ten temat. Widać jednak, że nie ma takich lub są i nie chcą się pochwalić.
  2. Witam. Mam problem z wyborem materiału na schody. Mam betonowe schody. Plan jest taki, żeby na naroża (wszystkie te wewn. i zewn. pionowe poziome) zastosować listwy narożne aluminiowe w celu ich wzmocnienia. Jak już będzie to gotowe, to powstanie " niecka" spowodowana wyobleniami narożników aluminiowych o gł. ca 2 mm. Właśnie tu mam problem ponieważ nie wiem czy to wypełnić, aby otrzymać idealną gładź. Docelowo chcę użyć farby epoksydowej, aby to wykończyć: http://www.noxan.pl/posadzki/posadzki-epok...oleum-9100.html ale muszę mieć bardzo gładką powierzchnię. Myślę, żeby wykorzystać jakiś twardy rodzaj gładź, gipsu, który da się obrabiać. Mam obawy, czy to nie będzie za miękkie na schody. Co prawda schody są w domu (wewnątrz). Nie będą nadmiernie eksploatowane. Tylko papcie:) Może macie jaką sprawdzona technologię? Sprawdzałem temat żywić epoksydowych, ale temat stosunkowo drogi i najczęściej trzeba brać wielkie opakowania. A ja mam raptem 5 m2 do zrobienia. Poza tym problem z pionowymi płaszczyznami (podstopnie). Proszę o porady.
  3. Informację te są obiegową informacją stosowaną w praktyce. Wielu wykonawców (jak w budownictwie) przewymiarowywuje takie sprawy, aby mieć święty spokój. Mi chodziło o genezę tych informacji (skąd te dane?). Widziałem niejeden kominek i biorąc pod uwagę jego wielkość z rzadka jest to odpowiednio wykonane. Skorzystam z Twoich porad i zastosuję więcej kratek. Zastanawiam się tylko czy to potrzebne. Oj tak. Jako, że wykonawcą jestem osobiście, to rzeczywiście jestem zły na siebie, że nie wpadłem na to, aby taką kratkę zamontować na dole. Pomijając teorię z pewnością by to zadziałało poprawnie i wystąpiłyby tylko problemy ze zwiększonym nagrzewaniem się obudowy. Ale z moim używaniem kominka, to nie wyszłoby to wcześnie.
  4. Wszystko OK. Kwestia linki(druta) jest załatwiona bo nie ma końcówki. Dotnę i koniec operacji. Tylko ciągle zapominacie, że jak rozetnę pancerz (gdzieś w środku), to będę miał 2 części. Jedną z końcówką zewnętrzną (tą do pociągania) i drugą z końcówką do zamocowania w przepustnicy. Nie zamontuję dociętego pancerza w przepustnicy bez końcówki. Dalej jak włożę linkę do środka i jak piszesz z zapasem zamontuję do przepustnicy, to nadal mam dwie niepołączone części pancerza. Myślę, że Ciągle mówimy o jakichś innych linkach. Przy przepustnicy pancerz jest zamontowany przy pomocy stalowej końcówki z gwintem mocującym w której to ten pancerz jest zagnieciony. Da się tak zrobić ja Ty piszesz, ale jak rozmontuję tę końcówkę i z powrotem zagniotę na przecięciu pancerza. W innym wypadku ja przetnę linkę, to nie będę miał końcówki z gwintem mocującym na docelowej części linki. Ale ciężko coś ustalić pisząc:) Kominek jest ustawiony w centralnym punkcie domu i ogrzewa sporą jego cześć. Ale co istotne nie ma DGP. Widzę, gdzie popełniłem błąd. Zastanawiam się tylko, czy jak zamontuję 1 kratkę 360cm2 na dole jako doprowadzenie powietrza do komory kominka i 2 szt (760 cm2 w sumie) na górze, to będzie OK. Tak jak piszesz rozróżniamy powietrze do spalania i ogrzania.
  5. Wszystko brzmi łatwo i bez problemowo. Powiedz mi tylko czy zamierzasz ponownie łączyć przecięty pancerz? U mnie pancerz to drut ciasno spleciony w formę sprężyny przez którą przewleczona jest linka (nie licząc obudowy z PCV). Nie zamierzasz rozginać zagniecionych końcówek? Nie znam się na tym. Jani_63 @ pisał o 1000 cm2 nad i pod. Jak zamontuje na dole taką jak u góry będę miał po 360 cm2. Zdaje się maławo, ale czemu uważasz, że wystarczy? Masz jakieś doświadczenie w tym temacie? Dlaczego są takie duże teoretyczne założenia?
  6. Ups- tego nie wiedziałem. 1000 na wlocie i 1000 na wylocie to pod kominkiem będę miał same kratki. Powierzchnia czynna mojej kratki to 360cm2. Z tego co piszesz muszę domontować w sumie 5 takich kratek. Zdaje się proporcjonalnie dużo. No cóż jak tak ma być, to domawiam 4. Rzeczywiści temperatura w komorze musiała być straszna (nie dziwie się lince:) Dzięki za spostrzeżenie. Właśnie takie wnoszą coś praktycznego.
  7. Dzięki BIGL Przypuszczam, że Twoja linka również ma nagwintowane końcówki (do montażu). W rowerowym z pewnością takich nie znajdę. Po rozmontowaniu muszę wykorzystać stare i zagnieść jakość. Nie mam pomysłu jak.
  8. Witaj. Linka była ułożona tak, że się opierała o ścianki zewnętrzne obudowy. Rzeczywiście jest możliwość jej wygięcia (zwłaszcza podczas palenia-temperatura itd.) Linka jest nadpalona na całej długości (nie w jednym lub kilku miejscach) i biorąc pod uwagę okoliczności na 100% była za wysoka temp w komorze obudowy kominka. Jak zamontuje 2 kratki u góry i jedną na dole, to w sumie będę miał ponad 1000 cm2 powierzchni "odpowietrzającej". To powinno załatwić sprawę wysokiej temperatury i palącej się linki. Poruszyłeś tu ważną informację o skróceniu linki. Jak mam otwartą komorę, to zastanawiam się nad jej skróceniem. Mam jednak za mało informacji jak to dobrze zrobić. Nie wiem jak rozgnieść i z powrotem zagnieść już skróconą linkę. Macie jakiś patent?
  9. Masz rację. Powinno być bez załamań. U mnie wydaje się, że idzie po dużym łuku (duża średnica) co powinno się przekładać na swobodne przesuwanie. I tak jest w praktyce. Nie ma jakichś strasznych oporów. Wzmagało się to podczas intensywnego palenia. Ale teraz już wiem jaka była przyczyna więc zakładam, że nie będzie problemu. A tak poza tym - linka ta jest zagniatana fabrycznie po obu stronach. Jest możliwość jej skrócenia?
  10. Witajcie. Już wiem dlaczego mam taki problem linką. Dzwoniłem do producenta wkładu i tam kobitka oświeciła mnie, że 16KW wkład potrzebuje min 1000cm2 wentylacji (powierzchni kratek). Mam takowy i niestety jedną kratkę o łącznej powierzchni ca 350cm2.(nie licząc komory dekompresyjnej, gdzie również mam jedną kratkę). Takie dyspozycje montażu dostałem od gościa, który mi sprzedawał wszystkie akcesoria. Widać nie miał bladego pojęcia o właściwym montażu. A ja jako laik nie sprawdziłem tego. Zatem dla początkujących płynie z tego ważna informacja. Nie popełniajcie takich błędów, bo Wam się linka spali Szkoda tylko, że nikt mi o tym nie powiedział wcześniej
  11. Sorki, że zaczynam następny post, ale nikt nie widzi mojego wpisu. Nie wiem co powinienem zmienić. To jest kontynuacja starego postu. Jestem po 3 paleniach w kominku. Linka, która odpowiada za regulacje dopływu powietrza się stopiła. Zadyma w domu była straszna. Czy wszyscy posiadający w swoim kominku taką linkę mają te same problemy? A może ja coś nie tak zrobiłem. Powyżej mam zdjęcia wnętrza kominka. Czy ktoś mi może powiedzieć czy wszystko jest należycie? Rura również jest z PCV. Czy to oznacza, że z czasem również mi się stopi? Może zamiast przy wlocie do kominka tą przepustnicę zamontować na wlocie rury z zewnątrz? Poradźcie coś
  12. OK. Dzięki. Smar się przyda, ale na ile czasu? I czy jak zabuduję, to wystarczy smarować tylko od przodu? Jestem po 3 paleniach w kominku. Linka, która odpowiada za regulacje dopływu powietrza się stopiła. Zadyma w domu była straszna. Czy wszyscy posiadający w swoim kominku taką linkę mają te same problemy? A może ja coś nie tak zrobiłem. Powyżej mam zdjęcia wnętrza kominka. Czy ktoś mi może powiedzieć czy wszystko jest należycie? Rura również jest z PCV. Czy to oznacza, że z czasem również mi się stopi? Może zamiast przy wlocie do kominka tą przepustnicę zamontować na wlocie rury z zewnątrz? Poradźcie coś
  13. ]Witam. Jestem po montażu rury spiro doprowadzającej powietrze do komory spalania. Wygląda to... Musiałem zastosować łącznik do rury 160 przez co jest niepotrzebnie długa, ale myślę, że ta konstrukcja jest do przyjęcia. Na weekend odpalę maszynerie i zobaczę jak się teraz sprawuje. Apropos linki do sterowania klapą powietrzną, to rzeczywiście wystarczyło nasmarować. Działa bez zarzutów (na zimno:). Zobaczymy jak odpalę. Czy tej lince nic się nie stanie w czasie jak kominek będzie odpalony? Odnoszę wrażenie, że jest stosunkowo blisko paleniska i może się zacinać od temperatury (widać na foto) .
  14. Linka zostanie zabudowana i nie będę miał do niej dostępu. Tylko od przodu. Stąd moje obawy czy wystarczy jednorazowe rozebranie i nasmarowanie. No i na jaki czas. Kwestia wentylatora rzeczywiście nie jest dobrym pomysłem. Zgodnie z Twoimi sugestiami dam sobie spokój. Dzięki za rady.
  15. Całość wydaje się być szczelna, ale będę obserwował. Linkę nasmaruję jak rozmontuję rigips również od tyłu. Ale jak będzie już docelowo zabudowane,to czy wystarczy jak będzie smarowana tylko od przodu? Smar grafitowy można zastąpić WD40? No i co myślisz o tym dodatkowym wentylatorze na dolocie powietrza, który chcę zamontować?
×
×
  • Utwórz nowe...