Skocz do zawartości

malowanie scian


ala06

Recommended Posts

Witam
chcialabym sie dowiedziec jak pomalowac sciane...
zaczne od tego ,ze sciana byla pomalowana jakas farba ale odchodzila platami , takze razem z mezem usunelismy stara farbe w calym pokoju , teraz sciana jest biala to chyba gips(nie znam sie na tym) icon_smile.gif i jest bardzo nierowna i poharatana od skrobania ,jak moge to wyrownac przed malowaniem ?Naczytalam sie tyle o tym i w kazdym radza co innego, takze zglupialam:/ jesli potrzebne beda fotki to moge wstawic...
Link do komentarza
Obmieć scianę z resztek pozostałych po skrobaniu, zagruntuj, np. Unigruntem, po dokładnym wyschnięciu wyrównaj powierzchnię ścian gładzią gipsową, np. gotową - ATLAS GIPS RAPID http://atlas.com.pl/pl/oferta-produktow/ka...d.html?sef=hcfp , albo rozrabianą z proszku (ściśle wg zaleceń wydrukowanych na worku, chodzi przede wszystkim o ilość wody w stosunku do suchej masy) GIPSAR PLUS http://atlas.com.pl/pl/oferta-produktow/ka...o.html?sef=hcfp , po wyschnięciu zeszlifuj na gładko, pouzupełniaj ewentualne niedoróbki i niedokładności gładzią, wysusz, wyszlifuj, zagruntuj gruntem zalecanym przez producenta farby, którą masz zamiar wykańczać ostatecznie ściany, a potem maluj wałkiem na wybrany przez Ciebie, najpiękniejszy kolor icon_lol.gif
Nie ukrywam, że równanie gładzią wymaga trochę wprawy i cierliwości icon_confused.gif trochę narzędzi, niekoniecznie znajdujących się w posiadaniu przeciętnego domownika, podpowiedzi jak szpachlować znajdziesz w Youtube, albo na stronach producenta gładzi, np. NIDA.
Albo zleć gipsowanie komuś, kto się tym zajmuje...
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Witam
chcialabym sie dowiedziec jak pomalowac sciane...
zaczne od tego ,ze sciana byla pomalowana jakas farba ale odchodzila platami , takze razem z mezem usunelismy stara farbe w calym pokoju , teraz sciana jest biala to chyba gips(nie znam sie na tym) icon_smile.gif i jest bardzo nierowna i poharatana od skrobania ,jak moge to wyrownac przed malowaniem ?Naczytalam sie tyle o tym i w kazdym radza co innego, takze zglupialam:/ jesli potrzebne beda fotki to moge wstawic...



Szanowna Pani,

Najpierw należy usunąć ze ściany pozostałości po skrobaniu – najlepiej zrobić to mechanicznie, za pomocą szpachelki. Tak przygotowaną powierzchnie trzeba zagruntować. Gruntowanie zmniejszy chłonność podłoża, zwiększy przyczepność gładzi i zredukuje możliwość powstawania przebarwień przy malowaniu. Najlepiej zastosować tutaj grunt głęboko penetrujący, np. Grunt Polimerowy Głęboko Penetrujący ACRYL-PUTZ® http://www.acrylputz.pl/75/grunt-polimerow...oko-penetrujacy który głęboko wnika w podłoże i wzmacnia jego strukturę. Po zagruntowaniu, ubytki i nierówności w ścianie należy uzupełnić gładzią szpachlową – może tu Pani wykorzystać np. śnieżnobiałą masę szpachlową ACRYL-PUTZ® START http://www.acrylputz.pl/34/acryl-putz-start Po wyschnięciu gładzi, należy ją przeszlifować i dokładnie odpylić. Na odpylone ściany należy jeszcze raz zaaplikować cienką warstwę preparatu gruntującego. Gdy sufit dobrze wyschnie, może go Pani pomalować farbą nawierzchniową.

Praktyczne wskazówki odnośnie szpachlowania i szlifowania gładzi znajdzie Pani na stronie internetowej http://www.acrylputz.pl w zakładce „Instrukcje”. Należy również pamiętać o stosowaniu się do zaleceń producenta umieszczonych na opakowaniu.
Link do komentarza
Cytat

A czy jak mam do pomalowania rury trochę pordzewiałe w łazience to mogę farbę położyć bezpośrednio na nie , czy muszę też starą zeskrobać - to taka ponad 10 letnia olejna.I jaka najlepiej pokryje rdzę?


Trochę pordzewiałe rury możesz pomalować farbą - najpierw podkładową, po oskrobaniu odstających popękanych kawałków starej farby, zeszlifowaniu rdzy, odtłuszczeniu - bezpośrednio, ALE uzyskasz paskudną, nierówną powierzchnię ze strupami różnymi icon_confused.gif
Dlatego lepiej jest najpierw dokładnie oczyścić rury ze starej farby, wyrównać jej powierzchnię, odtłuścić, pomalować farbą podkładową, a potem emalią docelową. Oczyścić rury ze starej farby można na różne sposoby, od skrobania szpachelką, oszlifowania papierem, właściwie płótnem ściernym ( od 40 począwszy, potem doczyścić 80, dogładzić np. 150), poprzez wypalenie farby (palnikiem albo opalarką), albo chemiczne rozmiękczenie farby, zeskrobanie i potem doczyszczenie papierem ściernym.
Widziałem rurkę w łazience u tak cierpliwego gospodarza, że wyglądała jak nowa, chromowana, meblowa rurka icon_rolleyes.gif
Czyścił ją kilka dni, szlifował, nieomal wypolerował, gruntował, polerował i pomalował piękną farbą srebeną z areozola, a potem jeszcze lakierował icon_eek.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

A czy jak mam do pomalowania rury trochę pordzewiałe w łazience to mogę farbę położyć bezpośrednio na nie , czy muszę też starą zeskrobać - to taka ponad 10 letnia olejna.I jaka najlepiej pokryje rdzę?



Szanowna Pani,

najlepiej jeśli przed malowaniem usunie Pani z rur rdzę i fragmenty starej farby, które można stosunkowo łatwo zeskrobać. W zależności od stopnia korozji powłoki, do usunięcia rdzy i farby może Pani wykorzystać szpachelkę bądź też papier ścierny. Takie przygotowanie powierzchni pozwoli na podniesienie estetyki powłoki i poprawi krycie nowej warstwy farby.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Szanowna Pani,

najlepiej jeśli przed malowaniem usunie Pani z rur rdzę i fragmenty starej farby, które można stosunkowo łatwo zeskrobać. W zależności od stopnia korozji powłoki, do usunięcia rdzy i farby może Pani wykorzystać szpachelkę bądź też papier ścierny. Takie przygotowanie powierzchni pozwoli na podniesienie estetyki powłoki i poprawi krycie nowej warstwy farby.



Najpierw zalecam użyć FARBY PODKŁADOWEJ ANTYKOROZYJNEJ a dopiero potem farba nawierzchniowa.

Śnieżka zarówno produkty jak i porady na najwyższym poziomie marketu

Sensowne porady na przygotowanie ściany http://www.majic.pl/2012/06/jak-prawidlowo...rudne/#more-747 Edytowano przez Adam123 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
istotą długoletniego efektu podczas malowania ścian i rur jest to, zeby dokładnie przygotowac sobie powieszchnię. Warto zwrócic tutaj uwagę, ze przygotowanie powierzchni pod malowanie zarówno farbami emulsyjnymi jak i ftalowymi nie polega tutaj na przetarciu ich szmatką, ale pozbyciu się wszelkich luźnych i zardzewiałych elementów. Przy malowaniu ściany prawidłowym jest odpowiednie zmoczenie ściany, tak aby sprawdzić, czy farba nie dostaje pęcherzy. Nieprawidłowym jest równiez skrobanie szpachelką po gładzi - robienie w niej dziur poprzez zbyt mozne skropbanie spowoduje również ściągniecie farby - jednak ta farba nie zawsze okazuje się słabą powierzchnia. Warto jest też zagruntować ścianę preparatem gruntującym. Podczas remontu dużo ludzi nie przywiązuje do tego uwagi. Co do malowania rur i rdzy... rdza jest efektem działania wilgotnego powietrza... dlatego też często właśnie w łazienkach obserwowany jest ten efekt... Warto przy tym zwrocic uwagę na wentylację gdyż ona jest niejednokrotnie przyczyną powstawania rdzy lub pecznienia farby właśnie w tych miejscach.
Link do komentarza
Oglądałem fachowców w akcji przez kilka miesięcy. A potem spróbowałem zrobić sam w domu...

Wygoniłem dzieci czym prędzej, żeby nie słyszały moich komentarzy. Mniej więcej po tygodniu zrozumiałem o co chodzi. Zrozumiałem - nie znaczy, że już mi się udawało. Tylko czasami. Teraz, po latach i tak potrzebuję kilku godzin, żeby wejść w te "ruchy rąk", które pozwalają pozostawiać warstwę nie za cienką i nie za gruba, nie ściągają poprzedniej i w ogóle, żeby to miało przyzwoity wygląd.
Bo jak polowa szpachli jest potem do zeszlifowania to o kant d... można potłuc takie szpachlowanie. Po specjalistach nawet odkurzacz nie jest potrzebny. Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...
Witamy,

Polecamy nasz grunt - służy do gruntowania płyt kartonowo-gipsowych, tynków gipsowych, wapienno-cementowych, cementowych, podłoży betonowych, itp. Stosowany pod farby, tynki, tapety, jastrychy, posadzki wyrównujące i samopoziomujące, płytki ceramiczne, szpachlówki, kleje wewnątrz i na zewnątrz budynków. Gruntem zaleca się również malować tapety papierowe, które można następnie zmywać. Dzięki swojej dużej zdolności penetracji wnika w głąb podłoża, wzmacnia i zabezpiecza przed wilgocią, poprawia przyczepność oraz znakomicie wyrównuje chłonność, jednocześnie ją zmniejszając. Dla wylewek stanowi ochronną powłokę ułatwiając konserwację oraz zapobiegając osadzaniu się kurzu. Jako dodatek do zapraw cementowych zapobiega ich ewentualnemu pękaniu. Po wyschnięciu tworzy przeźroczystą, bezbarwną powłokę, która charakteryzuje się dużą elastycznością, przepuszczalnością pary wodnej, jest niepalna. Stosowany do wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń.
http://www.farbyzmotylkiem.pl/39,193,194,4,GRUNT

Pozdrawiamy,

Farby z Motylkiem
www.farbyzmotylkiem.pl
www.facebook.com/inspiracjezmotylkiem
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Cytat

Witam.Kiedy malujemy ściany i sufity przed położeniem płytek i paneli czy lepiej zrobić to po?


Ściany i sufity lepiej pomalować przed położeniem paneli. Natomiast w łazience to lepiej pomalować po położeniu płytek bo i tak jest nieuniknione pewne błędy które trzeba potem jakoś zamaskować.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Marzec jest pierwszym miesiącem w roku kiedy fotowoltaika pokazuje swoją moc. Niesie to za sobą poważne konsekwencje.  Wyraźnie wzrasta napięcie w sieci, ale za to spada  cena energii od prosumentów w net-billingu (RCE)    Obydwa zjawiska są niekorzystne dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych. Zjawiska te będą tylko narastać, ponieważ nowa dyrektywa budynkowa narzuca obowiązek montażu fotowoltaiki na każdym domu oddawanym do użytku już od 2030r. Jednak do tak gwałtownego przyrostu mocy w fotowoltaice nie zdążyły i raczej do 2030 roku nie zdążą przygotować się sieci energetyczne które były projektowane do przesyłu energii od elektrowni poprzez sieci wysokiego i  średniego napięcia do sieci niskich napięć i odbiorcy końcowego. i Jednak rozwój energetyki rozproszonej sprawił że w słoneczne dni energie trzeba kierować w przeciwnym kierunku. W dzielnicach w których fotowoltaika jest popularna pojawił się problem wysokich napięć i w konsekwencji wyłączanie się mikroinstalacji fotowoltaicznych. Sytuacja z roku na rok będzie jeszcze gorsza, przerwy w ciągu dnia będą coraz dłuższe, a problem zacznie się już w ostatnim miesiącu zimy i potrwają do późnej jesieni. Częste wyłączanie mikroinwertera ma negatywny wpływ na jego żywotność, a co gorsze nie mamy własnej produkcji akurat w czasie kiedy powinna być najwyższa. Jak się przed tym chronić, co zrobić aby nasze instalacje w słonecznie dni produkowały prąd a nie tylko szpeciły dachy. O tym w dalszej części. Wersja dla nie lubiących czytać: Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Optymalny  poziom napięcia w sieci, powinien wynosić  230V i może wahać się maksymalnie o 10%, czyli w przedziale 207-253V. Zgodnie z tymi parametrami ustawiane są również falowniki, czyli główne urządzenia w instalacjach fotowoltaicznych, które przetwarzają prąd. Falownik wyłączy się jeżeli  napięcie w sieci przez 10 minut przekracza  253 V , a wyłączy się natychmiast jak przekroczy 264V natychmiast. Falownik trójfazowy wyłączy sią nawet jeśli napięcie choćby jednej z trzech faz przekroczy dopuszczalną normę.  Problem ten powstaje najczęściej, gdy wiele instalacji PV jest podłączonych do jednej linii energetycznej. Nasila się on podczas słonecznej pogody, kiedy panele fotowoltaiczne produkują najwięcej energii. Jeżeli moc zainstalowana fotowoltaiki w obrębie stacji tansformatorowej znacznie przekracza moc transformatora, to problemy są niemal pewne. Ponadto problem występuję często w domach, które są daleko od transformatorów i w mniejszych miejscowościach.     Co możemy zrobić z problemem wysokich napięć? Jeżeli napięcie w sieci jest stale wysokie to można zgłosić problem do ZE, wysyłając specjalny druk RPV. Może to skutkować obniżeniem napięcia na transformatorze, jednak jeżeli napięcie za transformatorem już jest większe niż zadane, to zabieg ten nie przyniesie spodziewanego efektu.  Po drugie transformatory teoretycznie są dwukierunkowe,  ale nie we wszystkich przypadkach tak jest.  Całkowite rozwiązanie problemu zazwyczaj wymaga wymiany transformatora na trafo o większej mocy, montaż większej ilości transformatorów na danym obszarze, a czasem i wymianę przewodów na grubsze.  Jak wiemy Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) mają ograniczone budżety, więc zazwyczaj pozostaje nam samodzielnie poradzić sobie z problemem.  Mamy tu kilka opcji do wyboru.      Najprościej jest  zwiększyć autokonsumpcję produkowanej energii. W tym celu musimy zmienić swoje przyzwyczajenia. Wiele urządzeń elektrycznych uruchamiamy często wieczorem lub po zachodzie słońca.   Obecnie większość takich urządzeń jak zmywarki, pralki, suszarki do ubrań, bojlery, systemy nawadniania,  pompy ciepła czy klimatyzatory wyposażona jest w programatory czasowe lub timery pozwalające uruchomić urządzenie po określonym czasie. W naszym przypadku celujemy w godziny w których napięcie w sieci zbliża się do krytycznego. Wówczas inwerter będzie miał mniej energii (nadwyżki) do „wypchnięcia” na zewnątrz, a więc napięcie nie będzie tak intensywnie podbijane. Ponadto w domu mamy wiele urządzeń na baterie które należy ładować, jak np odkurzacze automatyczne, laptopy, tablety, latarki,  elektronarzędzia, rowery elektryczne i powoli pojawiają się samochody elektryczne.  Większość z nas w godzinach południowych jest albo w pracy albo w szkole, więc powstaje problem z włączeniem  ładowarek.  Tutaj z odsieczą przychodzą systemy zarządzania energią, a zwłaszcza  inteligentne gniazdka, które możemy zaprogramować aby włączały przesyłanie prądu o dowolnej porze, możemy też sterować nimi zdalnie.  Gniazdka te pozwalają także na automatyzację, czyli możemy określić warunki w jakich zostanie uruchomiony przepływ prądu. Można np zadać warunek że prąd zaczyna lub przestaje płynąć po osiągnięciu określonego napięcia np 250V.    Link do takiego gniazdka podam w opisie filmu. Warto też do autokonsumpcji prądu w szczycie produkcji namówić sąsiadów, bo tylko wtedy to przyniesie wyraźny spadek napięcia w sieci i zwiększy produkcję prądu przez nasze instalacje.     Co jeżeli nawet to nie pomaga?  Wtedy rozsądne będzie obniżenie napięcia w sieci przez włączenie funkcji Q(U) i P(U) w inwerterze. Wiele inwerterów ma funkcję Q(U) oraz P(U) [czytaj - "Q od U" i "P od U"]. Gdy uruchomiona i właściwie skonfigurowana, powoduje ona, że po przekroczeniu 250 V, falownik zmniejsza moc (konkretnie moc czynną wytwarzając w zamian nieco mocy biernej). Skutkiem tego falownik nie sięga granicy 253 V i dalej działa. Pomimo że instalacja działa z nieco mniejszą mocą, to i tak lepsze niż ciągłe wyłączanie i włączanie się całej instalacji. Bardziej radykalnym krokiem jest włączenie elektrycznego grzejnika także za pomocą inteligentnego gniazdka które uruchomi go tylko jak napięcie będzie na maksymalnym poziomie.  W ten sposób zmarnujemy część energii, ale możemy uchronić instalację przed wyłączeniem. Tutaj ważne jest zdiagnozowanie najbardziej obciążonej fazy.  Coraz popularniejszym rozwiązaniem jest magazynowanie nadwyżek energii w akumulatorach. Dzięki temu nie obciążamy sieci niezużytą energią a odebrać ja możemy w dowolnym momencie. Minusem rozwiązania są ceny akumulatorów do magazynowania energii, koszt baterii o pojemności 10 kWh to ok 20 tysięcy złotych. Cenę obniżymy dotacjami np z programu Mój Prąd. Ceny akumulatorów w długoletniej perspektywie spadają o ok 20% rocznie. W chwili obecnej z ekonomicznego punktu widzenia magazyny energii są mało opłacalne, ale za lat kilka ich zakup może być bardzo opłacalny, a nawet niezbędny w przypadku przeciążonej sieci energetycznej. Na każdy kWp instalcji PV niezbędne jest minimum 1 kWh pojemności magazynu energii.  Plusem instalacji hybrydowej jest to iż w przypadku awarii sieci nasza instalacja się nie wyłączy, będzie nadal zasilała nasze urządzenia elektryczne. Taniej wychodzą magazyny ciepła.  Woda w bojlerze o odpowiedniej pojemności może być zagrzewana gdy napięcie zbliża się do krytycznego. Tu znów korzystamy z inteligentnych gniazdek.  Podobną funkcję spełnia klimatyzacja którą możemy uruchamiać w szczycie produkcji prądu, aby po powrocie domowników do domu była już optymalna temperatura.  Nietypowym rozwiązaniem, które może się sprawdzić w niektórych przypadkach jest zastąpienie falownika trójfazowego  trzema falownikami  jednofazowymi podpiętymi do trzech różnych faz.  Jak wiadomo falownik trójfazowy wyłączy się jeżeli napięcie na dowolnej fazie przekroczy normę. Takie rozwiązanie ma wiele zalet: Różnice napięć między fazami przestają mieć znaczenie – każdy falownik działa niezależnie. W razie awarii/wyłączenia falownika 2/3 instalacji wciąż działa. W razie zaniku jednej fazy pozostałe dwa inwertery działają. Minusem jest wyższy koszt instalacji: trzy osobne falowniki kosztują więcej niż jeden trójfazowy, ponadto dochodzi zwielokrotnione okablowanie i zabezpieczenia. Podobny efekt osiągniemy montują mikroinwertery podpięte do różnych faz.    Jeżeli jesteśmy przed montażem instalacji fotowoltaicznej, to musimy zadbać o wydłużenie czasu własnej produkcji prądu za pomocą instalacji Wschód zachód, co pozwoli rozciągnąć swoją produkcję prądu poza czas szczytu produkcji z większości instalacji w okolicy które zazwyczaj są skierowane na południe. Do przekroczenia dopuszczalnego napięcia nie dochodzi ranem ani wieczorem, a w południe. Należy przyjąć że już wkrótce od godziny 10 do 14 a w niektórych miejscach nawet przez 8 godzin na dobę, i to aż przez ponad pół roku sieć będzie przeciążona i większość instalacji PV będzie wyłączona.  Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest wzrost własnej autokonsumpcji poprzez własny prąd od wschodu słońca, aż do zachodu, a nie tylko w południe kiedy jesteśmy w pracy. W nowym systemie rozliczeniowym zwanym netbilingiem taki układ paneli jest niemal konieczny. Obecnie ceny paneli Fotowoltaicznych niesamowicie spadły. Można już nabyć zestaw 10kWp wraz z falownikiem za około 10 tyś zł. Warto też wiedzieć że mała instalacja 3,3kWp wraz z montażem to koszt 15-18 tyś zł, zaś instalacja o 3 krotnie większej mocy (10kWp) kosztuje niecałe 2x więcej, czyli około 30 tys zł. Koszt kwp w małej instalacji to około 6 tys złotych, zaś w dużej to około 3000zł. Duże instalacje 50 kWp to koszt około 100 tys zł, więc koszt kWp to zaledwie 2000zł. Instalatorzy proponują obecnie drogie  małe instalacje argumentując to bardzo wysoka  autokonsumpcją co pozwoli szybko zwrócić koszt inwestycji.  Jest to prawda, ale niestety taka instalacja nie obniży znacznie naszych rachunków. Montując jeden panel 300W w domu o dużych rachunkach za prąd osiągniemy niemal 100% autokonsumpcje, szybki zwrot inwestycji, jednak nie zauważymy tego w rachunkach za prąd.  Warto więc pomyśleć o instalacji o dużo większej mocy niż proponują o obecnie monterzy. Zaletą będzie duży wzrost produkcji prądu w miesiącach o słabym nasłonecznieniu, oraz w pochmurne dni i zaraz po wschodzie i przed zachodem słońca. Jak wiemy w samo południe jest duże ryzyko że wyłączone zostaną zarówno małe jak i duże instalacje PV. taki układ pozwoli też na sprzedaż prądu w lepszych cenach, bo jak wiadomo w południe są one bardzo niskie.  Oczywiście nie polecam zmiany ustawień falowników podnosząc górny próg napięcie, ponieważ jest to szkodliwe dla urządzeń elektrycznych podpiętych do sieci w naszej okolicy.   Jestem ciekaw czy macie jakieś własne sposoby na obniżenie napięcia w sieci.
    • Dlatego trzeba wygiąć pod odpowiednim kątem wcześniej i dopiero przykręcić profil. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Tylko warunek, że po zamocowaniu profilu nie mogą się prostować. 
    • Te Esy możesz wyginać jak chcesz, tego spadu tam nie ma na tyle żeby sobie Esami nie poradzić. Wygniesz, dokręcisz pchełkami i będzie ok. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Oczywiście. To jest wieszak regulowany. Wiercisz w suficie i mocujesz haczyk na dyblu i ten wieszak na nim. Tymi sprężystymi blaszkami regulujesz wysokość zawieszenia mocowania.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...