Skocz do zawartości

Koszty ogrzewania prądem; wątek elektryzujący :)))


Gość gawel

Recommended Posts

Gość arturo72
Cytat

I nikt temu tutaj nigdy nie zaprzeczał, bo to proste, jak patyk od kaszanki/krupnioka (jakbyś znowu nie załapał), Don Kichocie (sorry, Kichot za ten obciach!).


No to zobacz wcześniejsze posty czy nikt temu nie zaprzeczał icon_smile.gif

Cytat

Na upartego. Bo jak puścisz rurki w podłodze, to już trzeba być fest upartym, by nie zauważać strat do ziemi. icon_mrgreen.gif


Ale to nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o sprawność wytwarzania energii.Nie rozmawiamy o stratach ciepła pomieszcenia czy domu ale o sprawności urządzenia grzewczego przy wytwarzaniu energii czyli ciepła.
Link do komentarza
Cytat

Ale to nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o sprawność wytwarzania energii.Nie rozmawiamy o stratach ciepła pomieszcenia czy domu ale o sprawności urządzenia grzewczego przy wytwarzaniu energii czyli ciepła.


Nie! Bo nie o sprawności ta dyskusja, a o "Kosztach ogrzewania prądem" i wszyscy wbijają Ci do głowy, że ogrzewanie elektryczne pośrednie (wodna podłogówka) obarczone jest stratami magazynowania i przesyłu, a strat tych nie ma ogrzewanie elektryczne bezpośrednie (kable oporowe rozciągnięte w posadzce).

Przy czym Ty - mając u siebie wodną podłogówkę - cały czas pier*olisz, że nie masz żadnych strat. I nie potrafisz przyznać się do błędu. Wolisz zakasztanić temat na amen, nie patrząc, że wychodzisz na głupa, a cały wątek wart będzie kosza. Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Na upartego. Bo jak puścisz rurki w podłodze (dopisałem: a w murach to nie?), to już trzeba być fest upartym, by nie zauważać strat do ziemi. icon_mrgreen.gif



Ale niestety to część wspólna dla wszystkich źródeł zasilania. Medium gdzieś w końcu wystygnie po drodze. Natomiast energia zużyta na jego podgrzanie w kotle/piecu jest spozytkowana w 99,99 procent w przypadku prądu.

Nie ma strat w komin i ciepła zawartego w spalinach, które nam ucieka. Chociaż producenci uparcie podają ciepło odzyskane ze spalin i jakimś cudem wychodzi im ponad 100 % - nie komentuję tego ponieważ tak został dobrany algorytm obliczeniowy.
To już temat na odrębną dyskusję, która w pewnym momencie zacznie przypominac bicie piany. Równie dobrze można się zastanawiać czy E równa się faktycznie mc2 ?? icon_cool.gif


Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Nie! Bo nie o sprawności ta dyskusja, a o "Kosztach ogrzewania prądem" i wszyscy wbijają Ci do głowy, że ogrzewanie elektryczne pośrednie (wodna podłogówka) obarczone jest stratami magazynowania i przesyłu, a strat tych nie ma ogrzewanie elektryczne bezpośrednie (kable oporowe rozciągnięte w posadzce).

Przy czym Ty - mając u siebie wodną podłogówkę - cały czas pier*olisz, że nie masz żadnych strat. I nie potrafisz przyznać się do błędu. Wolisz zakasztanić temat na amen, nie patrząc, że wychodzisz na głupa, a cały wątek wart będzie kosza.


To nie są straty wpływające na sprawność wytworzenia energii jakiegokolwiek źródła ciepła i nie można ich traktować jako strat na sprawności.


100% wytworzonej energii,ciepła przez prąd jest wykorzystane do ogrzewania i nie zależnie czy kable czy podłogowka czy żarówka.
Link do komentarza
Cytat

Chociaż producenci uparcie podają ciepło odzyskane ze spalin i jakimś cudem wychodzi im ponad 100 % - nie komentuję tego ponieważ tak został dobrany algorytm obliczeniowy.



Producent może sobie podawać co chce ale do obliczeń (w tym OZC) przyjmuje się:

Cytat

Tabela 2. Wartości średniej sezonowej sprawności wytwarzania ciepła z nośnika energii
lub energii dostarczanych do źródła ciepła ηH,g

Lp. Rodzaj źródła
14. Kotły niskotemperaturowe na paliwo gazowe lub ciekłe, z zamkniętą
komorą spalania i palnikiem modulowanym, o mocy nominalnej:
a) do 50 kW, 0,87

15. Kotły gazowe kondensacyjne (70/55°C) o mocy nominalnej:
a) do 50 kW, 0,91

16. Kotły gazowe kondensacyjne niskotemperaturowe (55/45°C) o mocy
nominalnej:
a) do 50 kW, 0,94




I zgodnie z tematem - jeszcze raz.

Sumaryczny koszt ogrzewania bezpośrednio prądem kablami/matami grzewczymi, będzie niższy (dla tego samego budynku) niż koszt ogrzewania wodno-elektrycznego (kotłem/podgrzewaczem elektrycznym).
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

I zgodnie z tematem - jeszcze raz.

Sumaryczny koszt ogrzewania bezpośrednio prądem kablami/matami grzewczymi, będzie niższy (dla tego samego budynku) niż koszt ogrzewania wodno-elektrycznego (kotłem/podgrzewaczem elektrycznym).


Absolutnie nie.
Zużycie energii na ogrzewanie będzie identyczne bo potrzeby domu na energię są takie same niezależnie przez co ta energia będzie wytworzona.
Link do komentarza
Cytat

Absolutnie nie.
Zużycie energii na ogrzewanie będzie identyczne bo potrzeby domu na energię są takie same niezależnie przez co ta energia będzie wytworzona.



Panowie, czy my mówimy o tym samym?????

Wytworzenie energii przez źródło ciepła czyli sprawność źródła - np podgrzanie wody w kotle gazowym a elektrycznym???

Podgrzanie wiadra wody na kuchence gazowej/ węglowej a włożenie do niego kawałka metalu i podłączenie do prądu???
Jaśniej nie umiem icon_cool.gif

Cytat w zasadzie zbędny i arturo72 - to nie jest negowanie z mojej strony wyjątkowo icon_razz.gif
Link do komentarza
Gość arturo72
A czemu tak to już wyjaśniam,jak dla przedszkolaków,bez opierania się na "mundrych" opracowaniach ale używając logiki i rozumu icon_smile.gif

Mamy pomieszczenie,puste pomieszczenie,które wg OZC potrzebuje na ogrzanie 10kWh i mamy tam kable,maty itp.w podłodze. Kable,maty na ogrzewanie zużyją w tym pustym pomieszczeniu 10kWh.
Ale i tutaj jest clou do zrozumienia problemu,do tego pomieszczenia dajemy kompa z zasilaczem 500W i co się staje wtedy z licznikiem od ogrzewania kablami ? Nie pokazuje zużycia 10kWh tylko 9,5kWh.Czemu tak jak pomieszczenie wg OZC potrzebuje 10kWh ? Temu,że brakujące 0,5kWh dostarczył zasilacz.
Identyczna i analogiczna sytuacja będzie z Waszymi niby "stratami przesyłowymi" grzałki w danym pomieszczeniu.Gdyby tam były kable,zużycie na ogrzewanie wg licznika byłoby większe jak w przypadku gdy znajduje się tam grzałka.
Zrozumieli wszyscy czemu sprawność każdego urządzenia elektrycznego czy to kabli,czy grzałki czy żarówki to 100% ?
Powtórzę,ponieważ nie występują żadne straty energii podczas produkcji energii gdzie paliwem jest prąd. Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Do mnie nie kieruj wyjaśnień. Powinni obniżyć cenę prądu dla Kowalskiego i by dostawcy nie nadążyli z produkcją i z naprawą sieci icon_cool.gif

Dlatego dałem przykład z wiadrem wody. Mogę ten przykład zamienić na
czajnik gazowy i czajnik elektryczny.

Nie ma znaczenia jakie medium podgrzewamy - powietrze w pomieszczeniu czy wodę w czajniku. Prąd jest bardziej efektywny.
Wystarczy facetom postawić przed nosem przykład: silnik spalinowy kontra silnik elektryczny.
I cała ta polemika się szybko skończy.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Panowie, czy my mówimy o tym samym?????

Wytworzenie energii przez źródło ciepła czyli sprawność źródła - np podgrzanie wody w kotle gazowym a elektrycznym???

Podgrzanie wiadra wody na kuchence gazowej/ węglowej a włożenie do niego kawałka metalu i podłączenie do prądu???
Jaśniej nie umiem icon_cool.gif

Cytat w zasadzie zbędny i arturo72 - to nie jest negowanie z mojej strony wyjątkowo icon_razz.gif


No dokładnie tak.Podgrzanie 10l wody używając do tego gazu wymaga wytworzenia więcej energii do tej czynności niż w przypadku prądu.
Własnie z uwagi na straty kominowo-spalinowe gazu a brak tych strat w przypadku prądu.

Cytat

Wystarczy facetom postawić przed nosem przykład: silnik spalinowy kontra silnik elektryczny.
I cała ta polemika się szybko skończy.


No to silnik spalinowy kontra elektryczny i koniec polemiki icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

No to silnik spalinowy kontra elektryczny i koniec polemiki icon_smile.gif



Niestety tak się nie da bo było kilka wątków pobocznych:
ogrzewanie podłogowe wodne a elektryczne

W zasadzie możemy założyć, ze woda podgrzewana prądem.

Teraz możemy polemizować czyli w zasadzie uzupełnić wypowiedzi i analizy Szanownych Przedmówców.
Link do komentarza
No to podaliście sobie ręce. Dziwię się, że redakcja na takie banialuki pozwala.
Ile razy można trąbić, że to nie wątek o sprawności podgrzania wody, a o sprawności podgrzania izby?
Ta batalia jest o to, czy ogrzewanie podłogowe wodne ma po drodze straty. Arturek twierdzi, że jeśli podgrzejesz wodę w podłogówce prądem, to ich nie ma! Że elektryczna podłogówka (kablami), to to samo co podłogówka grzana wodą ogrzaną wcześniej grzałką!
Że "mundre" książki należy spalić, a słuchać nowo zrodzonego geniusza!

Ile razy można takie bzdety dementować? Ile razy można podkreślać, że nie mówimy o sprawności źródła ciepła, a o „Kosztach ogrzewania prądem”? Jak trzeba „wytłuścić” tytuł wątku, żeby dotarło?

Ile jeszcze bzdur tu wysmarujecie?

A porównanie z silnikami ma się do tego, jak piernik do wiatraka, bo sprawność silnika elektrycznego jest rzędu 80%.

Koorvantes, żeby tak zamulić wątek, skasztanić!
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

No to podaliście sobie ręce. Dziwię się, że redakcja na takie banialuki pozwala.
Ile razy można trąbić, że to nie wątek o sprawności podgrzania wody, a o sprawności podgrzania izby?
Ta batalia jest o to, czy ogrzewanie podłogowe wodne ma po drodze straty. Arturek twierdzi, że jeśli podgrzejesz wodę w podłogówce prądem, to ich nie ma! Że elektryczna podłogówka (kablami), to to samo co podłogówka grzana wodą ogrzaną wcześniej grzałką!
Że "mundre" książki należy spalić, a słuchać nowo zrodzonego geniusza!

Ile razy można takie bzdety dementować? Ile razy można podkreślać, że nie mówimy o sprawności źródła ciepła, a o „Kosztach ogrzewania prądem”? Jak trzeba „wytłuścić” tytuł wątku, żeby dotarło?


Koszt ogrzewania domu prądem czy to przez kocioł elektryczny,czy to przez grzałki będzie taki sam na poniższej zasadzie:
Cytat

Mamy pomieszczenie,puste pomieszczenie,które wg OZC potrzebuje na ogrzanie 10kWh i mamy tam kable,maty itp.w podłodze. Kable,maty na ogrzewanie zużyją w tym pustym pomieszczeniu 10kWh.
Ale i tutaj jest clou do zrozumienia problemu,do tego pomieszczenia dajemy kompa z zasilaczem 500W i co się staje wtedy z licznikiem od ogrzewania kablami ? Nie pokazuje zużycia 10kWh tylko 9,5kWh.Czemu tak jak pomieszczenie wg OZC potrzebuje 10kWh ? Temu,że brakujące 0,5kWh dostarczył zasilacz.
Identyczna i analogiczna sytuacja będzie z Waszymi niby "stratami przesyłowymi" grzałki w danym pomieszczeniu.Gdyby tam były kable,zużycie na ogrzewanie wg licznika byłoby większe jak w przypadku gdy znajduje się tam grzałka.
Zrozumieli wszyscy czemu sprawność każdego urządzenia elektrycznego czy to kabli,czy grzałki czy żarówki to 100% ?
Powtórzę,ponieważ nie występują żadne straty energii podczas produkcji energii gdzie paliwem jest prąd.




Link do komentarza
Cytat

No to podaliście sobie ręce. Dziwię się, że redakcja na takie banialuki pozwala.



Czytałem to i dlatego nie zakończyłem wątku. Banialuki, jak je nazywasz, zawsze możesz zdementować, tylko nie wracajmy znowu do czajnika.

Skoro sprawność silnika elektrycznego to 80% (oczywiście, że mniej niż 100 z uwagi na innego rodzaju straty, których nie da się uniknąć), to sprawność silnika spalinowego jest rzędu????? I to było celowe porównanie by wykazać istotną róznicę a nie się upierać, ze sprawność silnika elektrycznego to również 100%



Cytat

Ta batalia jest o to, czy ogrzewanie podłogowe wodne ma po drodze straty. Arturek twierdzi, że jeśli podgrzejesz wodę w podłogówce prądem, to ich nie ma! Że elektryczna podłogówka (kablami), to to samo co podłogówka grzana wodą ogrzaną wcześniej grzałką!


Czekam teraz na rozwianie banialuków samymi mądrościami.
I to nie jest batalia i nie dążymy do rozejmu tylko do bezstronnej rozmowy.
Link do komentarza
Gość arturo72
Ponieważ ilość energii dostarczona do domu czy to dzięki kablom czy to dzięki grzałce będzie taka sama bo dom potrzebuje ściśle określonej energii a że nie wystepują żadne straty przy produkcji tej energii także i zużycie i koszt tej energii będzie jednakowy.
Link do komentarza
Cytat

Ponieważ ilość energii dostarczona do domu czy to dzięki kablom czy to dzięki grzałce będzie taka sama bo dom potrzebuje ściśle określonej energii a że nie wystepują żadne straty przy produkcji tej energii także i zużycie i koszt tej energii będzie jednakowy.




Zakładamy, że to ciepło zostanie w całości wykorzystane na ogrzanie pomieszczeń: od piwnicy aż po kalenicę.

Czyli nawet goła rura w piwnicy czy w pomieszczeniu gospodarczym, którą płynie ciepła woda, jest również grzałką.
Link do komentarza
Tiaaaa.

Wystąpić do ministra, że cała ta metodologia jest o kant doopy, bo przeca podgrzanie .......

Niech minister nie słucha fachowców, tylko weźmie na logikę, a okaże się, że cały świat (naukowy) się myli.
Że wszystkie pomiary (bo założenia teoretyczne sprawdzano w praktyce) + fizyka są obalone logiką.

I niech gdzieś usłyszę o OZC, to przypomnę, że to wymysł, taki sam jak marchewka i ślimak.
Link do komentarza
bajbaga - pomiary pomiarami a energia, którą ogrzejemy wodę zostanie oddana do tego samego pomieszczenia, które również możemy ogrzać kablami grzewczymi zasilanymi bezpośrednio prądem.

Jedno medium więcej - może zmienić się jedynie bezwładność a fakt faktem, że prąd to nadal prąd.

PS. jedna myśl - i to wszystko w zamkniętym pomieszczeniu icon_cool.gif
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Zakładamy, że to ciepło zostanie w całości wykorzystane na ogrzanie pomieszczeń: od piwnicy aż po kalenicę.

Czyli nawet goła rura w piwnicy czy w pomieszczeniu gospodarczym, którą płynie ciepła woda, jest również grzałką.


Każde pomieszczenie ogrzewane gdzie występuje potrzeba dostarczenia energii cieplnej.


Cytat

bajbaga - pomiary pomiarami a energia, którą ogrzejemy wodę zostanie oddana do tego samego pomieszczenia, które również możemy ogrzać kablami grzewczymi zasilanymi bezpośrednio prądem.

Jedno medium więcej - może zmienić się jedynie bezwładność a fakt faktem, że prąd to nadal prąd.

PS. jedna myśl - i to wszystko w zamkniętym pomieszczeniu icon_cool.gif


No dokładnie tak icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

bajbaga - pomiary pomiarami a energia, którą ogrzejemy wodę zostanie oddana do tego samego pomieszczenia, które również możemy ogrzać kablami grzewczymi zasilanymi bezpośrednio prądem.



Tylko jedno ale.
Ale doprowadzamy energię do kotła, a nie do samej grzałki.
Aby kocioł oddał energię (cieplną) do pomieszczenia, musi uruchomić pompę obiegową aby oddać ciepło w pomieszczeniach, uruchomić przekaźniki, itp.
Kocioł/przepływowy podgrzewacz elektryczny (np. taki jaki na fotce), w stanie spoczynku też ciągnie energię a nie wytwarza ciepła.

Przy ogrzewaniu kablami grzewczymi wystarczy gniazdko, wył. termostatyczny i finito. Dla każdego pomieszczenia oddzielnie.
Nie występuje nadprogramowe grzanie innych pomieszczeń, nie ma "wymuszonego" trybu stand-by.
Link do komentarza
Co nie zmienia kolejnego faktu, że nawet, gdy weźmiemy pod uwagę sprawność ogrzewania prądem, to część tej sprawności zamienia nam się w koszty przesyłu od dostawcy i inne opłaty i dlatego, dopóki gospodarstwa nie zaczną same tego prądu produkować, nie wygląda to aż tak "różowo".

Powinni zrobić eko premie i dofinansowywać gospodarstwa, które mniej zużywają czyli mniej emitują ciepła do otoczenia.
Czyli jak się ktoś wyrobi w zuzyciu A to płaci za prąd stawkę najniższą, i tak proporcjonalnie od zużycia, wyższa stawka B, C.

To samo z innymi mediami i by się zaczął wyścig w oszczędzaniu.

Tylko komu to jest na rękę??? icon_confused.gif

Cytat

Tylko jedno ale.
Ale doprowadzamy energię do kotła, a nie do samej grzałki.
Aby kocioł oddał energię (cieplną) do pomieszczenia, musi uruchomić pompę obiegową aby oddać ciepło w pomieszczeniach, uruchomić przekaźniki, itp.
Kocioł/przepływowy podgrzewacz elektryczny (np. taki jaki na fotce), w stanie spoczynku też ciągnie energię a nie wytwarza ciepła.

Przy ogrzewaniu kablami grzewczymi wystarczy gniazdko, wył. termostatyczny i finito. Dla każdego pomieszczenia oddzielnie.
Nie występuje nadprogramowe grzanie innych pomieszczeń, nie ma "wymuszonego" trybu stand-by.




Tu faktycznie można doszukiwać się strat rozruchowo/przesyłowych.
Załóżmy jednak, że straty na pompie pomijamy bo pompa jest potrzebna w każdym kotle - o ile nie jest on w instalacji grawitacyjnej.

PS. bajbaga - daj fotę

REEDIT: jdnak nie pomijamy strat energii na pompie bo to porównanie z podłogówką elektryczną a nie z innymi kotłami.

Wątpię jednak by Leszek4 o takich stratach myślał.
Link do komentarza
Cytat

Post #128 icon_lol.gif



Tyle, że porównanie dotyczy kabli "bezpompowych" . icon_lol.gif



dodałem REEDIT uczciwie ponieważ ten sam wniosek mnie dopadł - pewno edytowałem w trakcie Twojej edycji bajbaga icon_biggrin.gif

Załóżmy jednak, że te 25 W wliczymy w straty bez podgrzania wody. Pompa jednak nie pracuje non-stop bo to ciepło musi byc oddane do pomieszczenia a nie do kotła i sam czujnik temperatury wody na powrocie powinien działać.
Także uczciwie można "prawie" te systemy przyrównać.


Szukałem danych o poborze energii kotła na postoju ale nie znalazłem. To pewno mamy jeszcze kilkanaście W.
Link do komentarza
Gość arturo72
Wymyślanie juz sztucznych "strat". Podobnie w kablach cześć energii elektrycznej "traci się" na sterownik a przy 8 izbach tych sterowników będzie aż 8 i to nie dla widzimisie tylko z konieczności bo sterownik do kabli ma max. moc do jakiej można go podpiąć.
Ale ona się właśnie nie traci bo taki sterownik zasilany prądem tez grzeje.
Grzeje tez TV a przecież nie od ekranu,grzeje tez mikser ale nie od ciasta tylko wszystko co jest zasilane prądem grzeje pomieszczenie podobnie jak pompka obiegowa,styczniki czy inne przełączniki.
Prąd nie ma strat energii. Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Wymyślanie juz sztucznych "strat". Podobnie w kabach cześć energii elektrycznej "traci się" na sterownik a przy 8 izbach tych sterowników będzie aż 8.
Ale ona się właśnie nie traci bo taki sterownik zasilany prądem tez grzeje.
Grzeje tez TV a przecież nie od ekranu,grzeje tez mikser ale nie od ciasta tylko wszystko co jest zasilane prądem grzeje pomieszczenie.
Prąd nie ma strat energii.



Wszystko idzie na straty czyli na ciepło oddane do otoczenia czyli do pomieszczenia.
Dlatego napisałem, że "prawie" przyrównać ponieważ tego nigdy nie zmierzyłem i nie policzyłem.

Natomiast wiem jedno - każdy sposób ogrzewania cieczy prądem pomija straty ciepła. To samo z grzejnikiem elektrycznym, który ogrzewa powietrze w pomieszczeniu.

Oczywiście nadal możemy dopatrywać się "pewnych" strat czyli różnic - co też bajbaga wyłuszczył.

Nie jestem nadal pewny czy o takich właśnie niuansach myślał Leszek4. Tak czy inaczej. Nie musimy chyba na nowo odkrywać fizyki.

Lekcja jest cenna - zamiast inwestować w kocioł elektryczny i szukać strat - lepiej położyć elektryczną podłogówkę.
Link do komentarza
Cytat

Wątpię jednak by Leszek4 o takich stratach myślał.


Leszek myśli o stratach nie tylko rozruchowych i przesyłowych, ale też magazynowych.

Poniższy tekst dotyczył obrazka z postu #128, na którym pokazany jest zasobnik w pompie ciepła ze zmagazynowaną energią cieplną (w wodzie).

Cytat

...
- Załączyłeś obrazek, na którym widoczny jest zasobnik (7) i jego ocieplenie (8).
Pytanie brzmi:
- Po co jest to ocieplenie?



I ciągle piszemy o tym, że stawianie znaku równości pomiędzy podłogówką elektryczną kablową a elektryczną wodną, to przegięcie.

Cytat

Tylko, że mi to ciepło w kotłowni jest mniej więcej tak potrzebne, jak Twoje towarzystwo w niedzielny poranek. Ogrzewanie kotłowni to strata, która powstaje w ogrzewaniu elektrycznym wodnym (wodna podłogówka). Nie ma tej straty bezpośrednie ogrzewanie elektrycznymi drutami oporowymi rozciągniętymi jako grzałka w podłodze.



A Wy, na potrzeby udowadniania swojej racji, wstawiliście pompę ciepła do salonu/sypialni/kuchni, gdzie te ubytki ciepła (na zasobniku, orurowaniu, zaworach, pompach - one wszystkie są ciepłe od czego?) rzeczywiście nie byłyby stratami.
Tylko że normalni ludzie wstawiają takie rzeczy w zgoła inne miejsce.

Przypominam: Arturo stawia znak równości pomiędzy ogrzewaniem kablowym a wodnym.
Długo jeszcze?

Dopisałem: ten ostatni cytat skierowany był do arturo72 i tylko do niego. icon_biggrin.gif Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

I ciągle piszemy o tym, że stawianie znaku równości pomiędzy podłogówką elektryczną kablową a elektryczną wodną, to przegięcie.



A Wy, na potrzeby udowadniania swojej racji, wstawiliście pompę ciepła do salonu/sypialni/kuchni, gdzie te ubytki ciepła (na zasobniku, orurowaniu, zaworach, pompach - one wszystkie są ciepłe od czego?) rzeczywiście nie byłyby stratami.
Tylko że normalni ludzie wstawiają takie rzeczy w zgoła inne miejsce.

Przypominam: Arturo stawia znak równości pomiędzy ogrzewaniem kablowym a wodnym.
Długo jeszcze?


I tu dochodzimy do kwestii "normalnych ludzi z kotłownią"
Maez rację,nie normalni jedynie nie muszą mieć kotłowni w domu i nawet kominów a każde pomieszczenie użytkowe grzeją i dlatego dla tych nie normalnych ludzi prąd nie posiada strat energii bo w każdym procencie używany jest do grzania i z tego tytułu tez nie ma u nich strat przesyłowych czy magazynowych icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

i z tego tytułu tez nie ma u nich strat przesyłowych czy magazynowych icon_biggrin.gif



O ile mu woda w zasobniku nie wystygnie zanim ją zużyje. Ale tu juz mówimy o c.w.u. i sklerozie icon_smile.gif

Wracając do C.O. - zamieniamy kocioł elektryczny na rury z wodą, w których sa grzałki elektryczne - niczym grzejniki ścienne łazienkowe z grzałką i termostatem.

To abstrakcja ale załóżmy że taką podłogówkę ktoś wymyślił i zasila obieg podłogowy wodny takimi grzałkami. Czyli taki wielki grzejnik na podłodze.

I jak tu mi znajdziecie straty, to się podaję. icon_razz.gif
Link do komentarza
Cytat

I tu dochodzimy do kwestii "normalnych ludzi z kotłownią"
Maez rację,nie normalni jedynie nie muszą mieć kotłowni w domu i nawet kominów a każde pomieszczenie użytkowe grzeją i dlatego dla tych nie normalnych ludzi prąd nie posiada strat energii bo w każdym procencie używany jest do grzania i z tego tytułu tez nie ma u nich strat przesyłowych czy magazynowych icon_biggrin.gif


Tak, normalni ludzie pakują do jednego pomieszczenia przyłącze wodne, zasobnik na cwu, centralę wentylacyjną, kociołek na potrzeby co i cwu, a przy okazji choćby na rowery.
Nienormalni w domach opatulonych styropianem montują 16-kilowatowy kominek w 32-metrowej izdebce, którą potem - nie wiedzieć czemu - nazywają salonem, choć poprawniej byłoby dużą kotłownią czy inną graciarnią. icon_mrgreen.gif
Ale to jest ich wybór i ja to - pomimo podśmiechuj*k - szanuję, aczkolwiek nie popieram i odradzam. icon_biggrin.gif

Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Tak, normalni ludzie pakują do jednego pomieszczenia przyłącze wodne, zasobnik na cwu, centralę wentylacyjną, kociołek na potrzeby co i cwu, a przy okazji choćby na rowery.


A gdybyś w tym pomieszczeniu nie miał kotła który wydziela ciepło tylko kable to co wtedy w zimie by było ?
Musiałbyś grzać kablami ?
Link do komentarza
Gość arturo72
Ja jako nie normalny wstawiłem to wszystko do pralnio-suszarni icon_smile.gif
Rowerki i reku wiszą sobie w garażu na ścianie icon_smile.gif


Cytat

Zapomniałeś Leszku dopisać, ze to świadomy i przemyślany wybór icon_biggrin.gif


Jak najbardziej tak gdyż kotłownia była mi zbędna i to stwierdziłem zanim jeszcze zacząłem budować i zanim nawet projekt wybrałem icon_smile.gif Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

To abstrakcja ale załóżmy że taką podłogówkę ktoś wymyślił i zasila obieg podłogowy wodny takimi grzałkami. Czyli taki wielki grzejnik na podłodze.

I jak tu mi znajdziecie straty, to się podaję. icon_razz.gif


To ja kapituluję. Co jeszcze wymyślisz na potrzeby tej dyskusji? icon_mrgreen.gif wink.gif
Cały ten wątek powinien pofrunąć do kosza, bo potencjalnemu czytelnikowi będzie przydatny, jak pełny kanister w piekle. icon_lol.gif

Cytat

A gdybyś w tym pomieszczeniu nie miał kotła który wydziela ciepło tylko kable to co wtedy w zimie by było ?
Musiałbyś grzać kablami ?


Grzałbym m.in. stratami z zasobnika cwu.

A budowanie domu bez pomieszczeń gospodarczych, technicznych to też jakieś wyjście. Raczej dla tych, co lubią mieć rower, tudzież kosiarkę czy taczkę (grabie, łopatę etc.) w sypialni.
Nawet jednego takiego znam. Kompletnie innych od innych...
icon_lol.gif
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Cały ten wątek powinien pofrunąć do kosza, bo potencjalnemu czytelnikowi będzie przydatny, jak pełny kanister w piekle. icon_lol.gif


Mylisz się,dzięki właśnie takim dyskusjom na innym forum,też o elektryce m.in stwierdziłem że będę grzal prądem.
To dla inwestora jest kopalnia wiedzy i wątek na tamtym forum ma ponad 1000 stron.
Link do komentarza
Cytat

Ja jako nienormalny wstawiłem to wszystko do pralnio-suszarni icon_smile.gif
Rowerki i reku wiszą sobie w garażu na ścianie icon_smile.gif


I dochodzimy wreszcie do pełnej zgody!

Masz miejsce w tym garażu na auto, czy stoi przed?
Nic bardziej nie rajcuje mnie, jak wieszanie i zdejmowanie roweru ze ściany. Masz tam miejsce na jakiś regał? Wątpię. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

A budowanie domu bez pomieszczeń gospodarczych, technicznych to też jakieś wyjście. Raczej dla tych, co lubią mieć rower, tudzież kosiarkę czy taczkę (grabie, łopatę etc.) w sypialni.
Nawet jednego takiego znam. Kompletnie innych od innych...
icon_lol.gif


Z zasobnika cwu straty to ok.2kWh na dobę a pomieszczenie potrzebuje np.30kWh.
A dla narzędzi mam regał w garażu,tam też kosiarka. Taczka na zewnątrz.


Cytat

Masz miejsce w tym garażu na auto, czy stoi przed?
Nic bardziej nie rajcuje mnie, jak wieszanie i zdejmowanie roweru ze ściany. Masz tam miejsce na jakiś regał? Wątpię. icon_mrgreen.gif


Mam i na regał miejsce i na autko. Żona w zimie garazuje bo mam jednostanowiskowy tylko icon_smile.gif
Link do komentarza
Mam garaż 48-metrowy, do tego budynek gospodarczy, pomieszczenie gospodarcze, kotłownię i pralnię. Pomijam poddasze nieużytkowe.
Wszystkie są mi potrzebne.
Więc nie pier*ol mi o tym, co Ty wielce zmieścisz w tej swojej klitce garażem szumnie nazywanej. Masz tak, to Twoja sprawa, ale - broń boże! - nie doradzaj tak innym, którzy dopiero myślą o budowaniu.

A tematu ile w kotłowni potrzebuję ciepła nawet z Tobą nie poruszam, bo już po tej zajawce widzę potencjalny poziom dyskusji. icon_lol.gif

Adios! icon_razz.gif Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość arturo72

Cytat

Mam garaż 48-metrowy, do tego budynek gospodarczy, pomieszczenie gospodarcze, kotłownię i pralnię. Pomijam poddasze nieużytkowe.
Wszystkie są mi potrzebne.
Więc nie pier*ol mi o tym, co Ty wielce zmieścisz w tej swojej klitce garażem szumnie nazywanej. Masz tak, to Twoja sprawa, ale - broń boże! - nie doradzaj tak innym, którzy dopiero myślą o budowaniu.


A ja mam tylko garaż ;)
Zdjęcia on line ale lekki bordello w garażu ;)
Budujesz z gestem,ja budowalem po taniemu ;)

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nie miej Arturku żalu do siebie. Drugi dom, jak zbudujesz, to na pewno będzie lepszy. icon_biggrin.gif
No bo wiesz, świadomy inwestor, to by se jaką fajną kotłownię zrobił, coby w niej też ten rower postawić, kosiarę nie musiałby na dworze trzymać, ani auta eksmitować, a i tych gratów w domku, co miał być dla autka, trzymać. icon_lol.gif

Fajny masz ten wieszak na rowery. To na pewno jest fota garażu, czy machnąłeś garderobe? icon_rolleyes.gif

Cytat

Mnie niechybnie czeka budowa gospodarczego bo w chacie się nie mieszczę ze swoimi zabawkami...


Ło Jezu, najgorzej się będzie zmobilizować. icon_biggrin.gif Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

To ja kapituluję. Co jeszcze wymyślisz na potrzeby tej dyskusji? icon_mrgreen.gif wink.gif



To zależy od toku dyskusji i wielowątkowości i od tego czy zaczniemy sobie skakać do gardeł czy tez nie icon_razz.gif
Ostatnia dygresja poranna - skoro coś wydziela ciepło a to ciepło wydziela się w pomieszczeniu, które jest i tak ogrzewane, to Leszku4 drogi możemy już teraz polemizować ze zwykłej przekory.

Oczywiście możemy uwzględnić pewne straty o których pisał bajbaga ale to już kropelka w morzu tzw. strat.

Na szczęście mamy jeszcze wiele innych kombinacji ogrzewania, które w końcu może komuś przypadną do gustu.

Cytat

Na pewno garażu,stare meble z mieszkania służą jako regał garażowy icon_smile.gif



Panowie, nie po to dajemy zdjęcia icon_evil.gif Nie cytuję już Każdego z autorów tych "pochwał". Myślę, że doskonale wiecie, kto tu atakuje poniżej pasa.
Link do komentarza
Jeśli uważasz, że metodologia OZC jest stekiem bzdur, to faktycznie pozostaje tylko przekomarzanie. wink.gif

No bo w tej sytuacji nie jestem w stanie przekonać Cię, że znające się na rzeczy osoby obliczyły i sprawdziły w praktyce ile m.in. (podkreślam: między innymi) traci się na nadprogramowym ogrzewaniu pomieszczeń technicznych i dlatego dla ogrzewania wodnego elektrycznego współczynniki są mniejsze od jedności.
Jeszcze mniejsze są one np. dla urządzeń gazowych, bo przewidują pewnie to, o co tu kruszycie swoje kopie.

A tworzenie tutaj nowych teorii i abstrakcyjnych układów i urządzeń grzewczych znosi nas w kierunku forum akademickiego. icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Jeszcze mniejsze są one np. dla urządzeń gazowych, bo przewidują pewnie to, o co tu kruszycie swoje kopie.

A tworzenie tutaj nowych teorii i abstrakcyjnych układów i urządzeń grzewczych znosi nas w kierunku forum akademickiego. icon_lol.gif



Nic nie kruszymy i daleki jestem od tego. Drut podłączony do prądu w zamkniętym naczyniu z wodą to nie jest abstrakcja.
Link do komentarza
Cytat

Nic nie kruszymy i daleki jestem od tego. Drut podłączony do prądu w zamkniętym naczyniu z wodą to nie jest abstrakcja.



Powiem więcej - jako, że będzie to podgrzewacz elektrotermiczny, będzie toto miało sprawność wytworzenia energii cieplnej 100%.
Jeśli to naczynie będzie ogrzewać tylko pomieszczenie w którym stoi, to ogólna (sumaryczna) sprawność też będzie oscylowała wokół 100%.


Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...