Skocz do zawartości

Problem - sasiada co jakiś czas zalewa


Gość adiqq

Recommended Posts

Napisano
Żona jest właścicielem mieszkania w kamienicy. Mieszkanie jest na 1 piętrze
Jakiś czas temu(przed świętami wielkanocnymi) przyszedł sąsiad z dołu i stwierdził ze co jakiś czas mu leci woda od nas.
Stwierdził że to nic pilnego i że po świętach przyjdą ze wspólnoty to zrobić i da nam jeszcze znać.
czasu już trochę minęło, my zapomnieliśmy o sprawie (nie mieszkamy w tym mieszkaniu tylko go wynajmujemy) i dzwonili ze wspólnoty mieszkaniowej że muszą to zrobić, bo sąsiada zalewa. Nie kwestionuję faktu, że trzeba to zrobić, tylko kwestia jak....

Jak 3 lata temu robiliśmy remont generalny w tym mieszkaniu, to proponowaliśmy sąsiadowi z dołu wymianę całego pionu - nie zgodził się, bo był krótko po remoncie łazienki.
Teraz wspólnota żeby nie demolować nam zrobionej łazienki, proponuje wejść od strony kuchni....pytanie ważne dla mnie - czy mogę się na to nie zgodzić? czy muszą mi dewastować kuchnię żeby uzyskać dostęp? czy nie mogą wejśc od dołu od sąsiada? Nie wiem czy problem leży w pionie, czy gdzieś indziej....wiemy tylko że sąsiada trochę zalewa...
Co z kwestią naprawy u mnie kuchni po prawdopodobnej demolce ze strony pracowników ze wspólnoty? kto poniesie te koszty?
Ja boję się sytuacji, że przyjdzie pracownik ze wspólnoty, zrobi demolkę, dodatkowo uzna ze sam sobie z tym nie da rady (ma przyjść w sobote) zostawi to wszystko i nie wiadomo kiedy wróci....a w mieszkaniu mieszkać nie będzie szło...
co zrobić w zaistniałej sytuacji?
doradzcie....
Napisano
Przykra sprawa.
Woda w ścianie ma to do siebie, że tylko wiadomo gdzie „wylata”, ale nie bardzo można określić, gdzie „wlata” w ścianę.
Równie dobrze przeciek może być nad Twoim mieszkaniem – mimo, że u Ciebie się nie uwidacznia.

Co mogę poradzić?
Jedynie, aby przed rozpoczęciem robót uzgodnić (najlepiej pisemnie) ich zakres i kto i za co płaci. Wskazane zdjęcia ze stanem „przed”.
Również nie zaszkodzi „przestudiowanie” regulaminu, czy innych form co do ustaleń działania wspólnoty, w tym (takim) zakresie.
Napisano
wyżej raczej nie cieknie, tam pion był wymieniany podczas instalacji CO (a robiła to ta sama ekipa co nam robiła 3 lata temu CO, dlatego wiemy)
właśnie szukam reulaminu, ale łatwo nie jest...
strona ZGM (którego częścią jest wspólnota mieszkaniowa) jest mało "user-friendly)
http://www.zgm.rybnik.pl

zdjęcia zrobię na pewno, na pewno przygotuję też jakieś pismo....
Napisano
Ale jak wspólnota, to musi posiadać jakieś własne dokumenty „firmowe” w tym zakresie, bo jak znam życie, to ten ZGM tylko administruje w „imieniu” tej wspólnoty.
Napisano
hej Rysiu.... no właśnie, a jak to wygląda prawnie, czy mogę w takiej pisemnej umowie sobie zastrzec, że w danym dniu muszą skończyć i, że wszelkie koszty ponoszą oni??
I czy jak nie podpiszą, to mogę ich nie wpuścić??
Na stronie firmy zarządzającej, nie powiem jakiej firmy, bo my się na nią nie godziliśmy, a i tak zarządza nic nie pisze.... tutaj jest adres
Napisano
Ciężka sprawa, bo w zasadzie wszystko w tym zakresie możesz – ale tak jak w życiu jest ambaras aby dwoje chciało naraz.
Nie ma jakiś specjalnych uregulowań prawnych – chyba, że jest jakiś „regulamin” w tym zakresie.
Teoretycznie, to co w ścianie należy do Ciebie, ale po części jest to część wspólna – czyli w zarządzie wspólnoty.
Z drugiej strony prawo mówi o „niepogorszeniu stanu rzeczy” lub „przywróceniu do stanu pierwotnego”, a to raczej skłania do stwierdzenia, że wszystkie prace na ich koszt.
Ale jeśli te rury (pion) zostały zabudowane niezgodnie z „zaleceniami” lub (i) regulaminem, to raczej kwestia „przywrócenia” zależeć będzie tylko od dobrej woli.
Zaś termin wykonania – tylko negocjacje.
Napisano
oki czyli przygotuję pismo, jak nie podpiszą, to ich sprawa, a sąsiada poinformuję, że wspólnota nie chciała się dogadać, niech on sobie z nimi uzgadnia, albo niech sobie od siebie robi, znaczy w swoim mieszkaniu.....
Napisano
Zobaczcie jeszcze czy macie w tym zakresie ubezpieczone mieszkanie. Co będzie, gdy sąsiad zacznie udowadniać, że to z Waszej winy i chce zwrotu kosztów poniesionych na remont.
Napisano
na szczęscie skonczyło się polubownie - przyszli zobaczyli, stwierdzili że od góry jest sucho i poszli kuć od dołu icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam wszystkich forumowiczów!   Mam stary budynek, w którym ściany zewnętrzne są już ocieplone, ale dach pozostaje nieocieplony i przez niego ucieka dużo ciepła. Planuję na wiosnę ocieplić dach od góry styropianem EPS 100 (styropian dach/podłoga) o łącznej grubości 23 cm. Dach jest płaski z lekkim nachyleniem, powierzchnia około 100 m², pokryty papą, która zachowała się w całkiem dobrym stanie – nie jest uszkodzona, nie planuję jej zrywać, tylko oczyścić i zostawić jako podłoże.Na styropianie ma być położona papa termozgrzewalna (jedna lub dwie warstwy). Montaż styropianu będę wykonywał samodzielnie (klejenie + kołkowanie), a papę zgrzewalną zlecić fachowcowi, który się na tym zna.Mam kilka wątpliwości i pytań – bardzo proszę o Wasze opinie na podstawie doświadczeń: 1. Grubość i układanie styropianu: Czy lepiej położyć jedną warstwę 23 cm, czy podzielić na dwie warstwy (np. 11 cm + 12 cm) układane na mijankę? Wiem, że dwie warstwy lepiej eliminują mostki termiczne, ale to więcej pracy. Pomijając aspekt czasu i wysiłku – czy takie rozwiązanie naprawdę ma sens i daje zauważalną różnicę w izolacyjności?   2. Montaż i mocowanie styropianu: Dach nie będzie dodatkowo obciążony (tylko papa na wierzchu, bez chodzenia czy tarasu), ale ważne jest solidne mocowanie, żeby wiatr nie oderwał warstw. Planuję kleić styropian (klejem bitumicznym lub poliuretanowym) + kołkować.Dla grubości 23 cm – jakie kołki polecacie? Czy wystarczą o długości ok. 30 cm (żeby wystawały trochę w podłoże betonu)? Czy lepiej stosować metodę z otwornicą – wyciąć otwór w styropianie, włożyć kołek, a potem zatkać wyciętym krążkiem (żeby kołek nie wystawał i nie tworzył mostka)? Jeśli dwie warstwy: Czy wystarczy kołkować tylko dolną warstwę (do podłoża), a górną tylko przykleić do dolnej? Czy kołki muszą przechodzić przez obie warstwy dla lepszej stabilności?   3. Warstwa separacyjna na styropianie pod papę: Czytałem różne opinie – jedni polecają geowłókninę polipropylenową (200-300 g/m²) jako ochronę przed wysoką temperaturą palnika i separację, drudzy grubą folię PE (0,2 mm). Geowłóknina wydaje mi się lepsza (przepuszcza parę, nie topi się tak łatwo). Czy zgadzacie się, że geowłóknina to najlepsze rozwiązanie w takim przypadku, czy polecacie coś innego (np. folię PE)?
    • Zupełnie nie mam pojęcia gdzie to pęknięcie Od strony grzejnika? od strony zasilania? na korpusie zaworu?
    • Cześć, jak samodzielnie zabezpieczyć lekkie pęknięcie na rurce z termostatem? Jest to mikroskopijne pęknięcie bo moze z kropla dziennie sie wydostaje:)   Zalaczam zdjęcie, do lepszego nie mam dostępu. Ps. Pęknięcie jest na ten najszersze części 
    • Komentarz dodany przez Tomek: zdecydowanie odradzam.
    • Hurtownia budowlana: OLI - Tomasz Kraska Województwo: lubelskie Miasto: Puchaczów Pełny opis hurtowni pod adresem: https://budujemydom.pl/hurtownie-budowlane/lubelskie/oli-tomasz-kraska
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...