Skocz do zawartości

Jak wykonać taką skarpę ? foto.


Recommended Posts

Napisano

Pytanie mam Drodzy Forumowicze jak w temacie .

Jak zabezpieczyć tą korę , przed wypłukaniem przez deszcze ? Ta skarpa na fotce nie jest moja - dla jasności

Brak obrazka

Mam skarpę o mniejszym nachyleniu , a zdarza się , że odpłynie deczko z deszczem icon_mad.gif
Aktualnie robię podobnych gabarytów co na fotografii i mam dylemat czym i jak toto ugryźć

...agrowłóknina ? hmm.gif

Wszelkie pomysły i porady mile widziane .

Dziękuje z góry jak mało który .

...albo takie cudo 'siatka polipropylenowa'

siatka_pe_07.jpg

Napisano
mam dwa takie miejsca: skarpa przy tarasie , którą znasz - i ją od dołu ograniczyłam drewnianymi rolborderami , tak to wygląda jak poniżej - trzyma korę na dole i nie puszcza na trawnik , i chwała , bo i tak większość kory z góry zsunęła się na dół.... jakbym to miała na trawniku , to chyba przy koszeniu sąsiedzi poczuliby się zdeczka zdeprymowani słownictwem mojego męża który ową kosiarkę obsługuje icon_lol.gif

Brak obrazka

i jest jeszcze rabata ograniczona betonowymi niskimi krawężnikami , ale tutaj mogę powiedzieć , że krawężniki są za niskie i się nie sprawdziły - przy ostatnich ulewnych deszczach wypłukało mi korę na żwirową ścieżkę niestety ...

czyli jeśli zdecydujesz się na ograniczenie typu rolborder, krawężnik - im wyższe tym lepiej ....
wiem, że są jeszcze takie zielone ograniczniki ze sztywnej folii karbowanej - ale nie używałam więc nie wiem jak się sprawdza ....

jak dasz geowłóknine i na to korę - nie ma opcji , wszystko masz w szybkim czasie na dole - na bank zjedzie ...
a sama geowłóknina nie wygląda zbyt estetycznie ...
Napisano
Można jeszcze położyć kostkę ażurową,jak trawa ją porośnie jest praktycznie niewidzialna.
Napisano
Hmm ...border 20cm. nie na wiele się zda icon_confused.gif

Różnica poziomów to 80-120 cm. na odcinku ~ 25m.
Myślałem nad palisadą z podkładów , ale śmierdzi i szkodliwe ponoć (impregnowane toksycznym syfem jakimś)
Brak obrazka
Brak obrazka


Murowane mi się podoba , ale przy tych metrach to już za duże koszty .
Brak obrazka

Cytat

Można jeszcze położyć kostkę ażurową,jak trawa ją porośnie jest praktycznie niewidzialna.



Właśnie to miałem w planach od początku , ale co dalej ?
Bardziej chodzi o skarpę ,na której można sadzić kosodrzewiny, jałowce itp.
Napisano
Cytat

Hmm ...border 20cm. nie na wiele się zda icon_confused.gif

Różnica poziomów to 80-120 cm. na odcinku ~ 25m.



u mnie też jest różnica poziomów kole metra - ale na mniejszej długości - ma jakieś max 10 metrów...

Cytat

Myślałem nad palisadą z podkładów , ale śmierdzi i szkodliwe ponoć (impregnowane toksycznym syfem jakimś)



fajnie wygląda ... ale z tego co mi wiadomo - jest faktycznie diabelnie szkodliwe i toksyczne ... chyba , że jakieś stare zleżałe dorwiesz - ale gołymi rękami tego nie dotykaj ....
trza innej alternatywy ... może przejedź się do tartaku i zobacz co mają i w jakich cenach ?
może w leśnictwie zapytaj?
bo sama koncepcja większych kawałków drewna jak na fotach jest fajna ...
Napisano
Podkłady kolejowe śmierdzą i opary wydzielające się są nie tyle trujące co mogą powodować efekty oparzenia (zaczerwienienia skóry) ale tylko nowe te stare już tak bardzo nie cuchną. A wszytko to potęguje słońce czyli wysoka temperatura,tak więc bez obawy można je stosować do w/w celów.
Napisano
super, że znalazłeś ten materiał , kiwaczek ....
za młodziaka mój mąż pracował u jakiegoś prywaciarza przy takich właśnie podkładach ... skończyło się zatruciem i poparzeniem ...
Napisano
Zobacz z którego roku jest artykuł - 1999! Połowa rzeczy o których pisze autor jest już nie aktualna a niektóre faktycznie są już w praktyce . Co do niektórych rzeczy to przesadza i wyolbrzymia problem. Impregnacja podkładów jest robiona ciśnieniowo i w wysokiej temperaturze (robiono je tzn nasączano w Koźminie i chyba dalej je tam robią) i jeżeli faktycznie było by tak trujące to czemu tego nikt nie zakazał a ludzie pracują na torach kolejowych kilkadziesiąt lat i jakoś nie umierają ani nie chorują na raka.Co do szkodliwości na pewno zdrowe to to nie jest,ale nie ma co popadać w skrajność.
Napisano
Cytat

Zobacz z którego roku jest artykuł - 1999! Połowa rzeczy o których pisze autor jest już nie aktualna a niektóre faktycznie są już w praktyce . Co do niektórych rzeczy to przesadza i wyolbrzymia problem. Impregnacja podkładów jest robiona ciśnieniowo i w wysokiej temperaturze (robiono je tzn nasączano w Koźminie i chyba dalej je tam robią) i jeżeli faktycznie było by tak trujące to czemu tego nikt nie zakazał a ludzie pracują na torach kolejowych kilkadziesiąt lat i jakoś nie umierają ani nie chorują na raka.Co do szkodliwości na pewno zdrowe to to nie jest,ale nie ma co popadać w skrajność.



Nasycalnia podkładów jest też w Lipie, w naszym powiecie. Jasne, że to już nie te czasy i nie ta chemia.
Napisano
Daga dzięki za cynk. Pisałem wcześniej,że przy nowych występują takie zjawiska i przy wysokiej temperaturze a tam nic nowego czego bym o n ich wiedział nie piszą.Po pierwsze bardzo ważne - kolej już od dawna nie sprzedaje podkładów a jeżeli sprzedawała to były stare mające kilkanaście-kilkadziesiąt lat i dalej one zalatują owym zapaszkiem ale nie w takim stopniu co nowe.I jeszcze raz powtórzę jeżeli jest to substancja rakotwórcza to dlaczego nie zaprzestają tego używać. Piszę o tym tak zaciekle icon_biggrin.gif bo mam z tym do czynienia praktycznie na co dzień w pracy (od kilkunastu lat) pracuję na PKP przy naprawach nawierzchni kolejowej.
Napisano
Cytat

... Jasne, że to już nie te czasy i nie ta chemia.



Pewnie tak . Tylko ,że te podkłady , które wszyscy w moim rejonie tak chętnie pakują w swoje ogródki - to te likwidowane dziś, wczoraj ... impregnowane kreozytem - za czasów Gierka.
Śmierdzi toto z kilometra jak słonko się oprze icon_cry.gif
Napisano
Cytat

To można to w ogród pchać??? czy raczej nie???? bo mnie siem koncepcja na ścieżki kroi...


A bo ja wiem? Ja pracuję przy tym dziadostwie już kilkanaście lat i żyję icon_lol.gif inni pracowali więcej i dalej żyją icon_biggrin.gif a tak na prawdę to czemu by się człowiek nie przyglądnął tak głębiej to wszystko szkodliwe icon_lol.gif
Napisano
Może weź kamienie polne ułóż jeden na drugim i obsyp ziemią od strony skarpy - podwyższysz teren a efekt też może być fajny.

Zwłaszcza kamienie jakby później mchem obrosły ( zacienione miejsce )
Napisano
Cytat

Raczej chodzi mnie o to coby straśnie we ogródku nie śmierdziało... icon_rolleyes.gif icon_wink.gif


No powiem tak,nowe to walą że aż nie miło wąchać icon_biggrin.gif ale stare od czasu do czasu zaleca tam lekkim zapaszkiem. Stare podkłady to jak leżą bardzo długo w ziemi to i trawą i innymi podobnymi potrafią zarosnąć nawet i samosiejki brzozy rosną w nich, tak więc takie trujące to one nie są icon_biggrin.gif
Napisano (edytowany)
Cytat

Pewnie tak . Tylko ,że te podkłady , które wszyscy w moim rejonie tak chętnie pakują w swoje ogródki - to te likwidowane dziś, wczoraj ... impregnowane kreozytem - za czasów Gierka.
Śmierdzi toto z kilometra jak słonko się oprze icon_cry.gif



E tam, od Gierka, to już wiatry smrody wywiały. I wypłukały deszcze ze śniegami razem wzięte. A jeszcze na ścieżki... Ja bym zastosował.

Cytat

Zwłaszcza kamienie jakby później mchem obrosły ( zacienione miejsce )



To mogłaby zastosować preparat do zwalczania mchu. Bo inaczej trawa wyginie.
Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
  • 8 miesiące temu...
Napisano
Skarpy i pochyłości w ogrodzie możesz także skutecznie wzmacniać i zabezpieczyć przy użyciu gabionów. Są to kosze wykonane z siatki zgrzewanej, połączonej na brzegach spiralami. Wypełnić możesz je dowolnym materiałem: pięknymi otoczakami, ale i tym, co zostało z budowy lub remontu domu, a potem obsadzić roślinami, tworząc skalniak.
Dobrze wykonany murek z gabionów na pewno nie dopuści do osuwania się ziemi.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...