Skocz do zawartości

do kogo pretensje


Recommended Posts

Ludzie do kogo macie pretensje nowe salony po 1000m2 na ekspozycji wystawiony cały asortyment wszystkiego można dotknąć zobaczyć pracowałem w tej firmie i OK jakość nie jest szczytem marzeń ale sorry m2 płyty meblowej kosztuje ok 30 -40zł policzcie ile będą kosztować jeżeli je sami zrobicie doliczcie cięcie oklejanie okucia Co rusz ktoś się skarży że wkręty się przekręcają że mimośrody nie dociągają (te u Bodzia nie mają dociągać tylko rozpierać tak są skonstruowane) gwoździe za długie za krótkie itp sami stolarze a po zdjęciach i wypowiedziach widać ze zielonego pojęcia nie macie o montażu no cóż ale jak ktoś skąpi kasy żeby ktoś zmontował to badziewie za was to trudno podam przykład klientowi za montaż kuchni 200zł to było za dużo mi zajęło by to ok 6 może 8 godz wychodzi 30 zł na godz z dojazdem z eksploatacją narzędzi (dużo???) i ryzykiem że w razie niespodzianek w paczkach będę musiał przejechać się jeszcze raz ale nie w odpowiedzi usłyszałem "coś pan z choinki się urwal" (myślał że frajera za pół litra znalazł przepraszam ale czasy gdy takie usługi świadczono za flaszkę dawno minęły) gość jeżdził trzy dni dopytywał się co i jak 100zł na paliwo stracił warto sami policzcie napewno nie zaoszczędził jedynie satyswakcja że sam poskładał Materiał i wykonanie rzeczywiście nie najwyższych lotów ale jak ktoś ma lewe ręce to niech się nie bierze za montaż tu trzeba delikatnie i z wyczuciem i trzeba wiedzieć jak oszukać to co producent zepsuł naprawdę trochę cierpliwości i się da. Wiem wiem płacę i wymagam ale jak mam w kieszei na piwo to nie łudzę się że szampana mi sprzedadzą
sprzedawcy najczęciej ze skóry wychodzą często łamiąc wewnętrzne procedury żeby tylko klient był zadowolony co do reklamacyjnych - sama prawda
ale sami klienci też nie raz nie są bez winy nie raz próbowano mi coś wmówić najczęściej to że kierowca z dostawą miał być o tej czy o tamtej godzinie i to po południu a na biurku przy komputerze kartka z informacją tłustym drukiem wymalowaną że nie umawiamy dostawy na konkretną godzinę będzie o której będzie co najwyżej nr tel możemy podać i taką informację już w trakcie rozmowy na salonie każdy sprzedawca jak mantrę wypowiada

a tak przy okazji chciałbym wspomnieć że 14 dni sprzedawca ma na udzielenie odpowiedzi czy dana reklamacja będzie uznana czy też nie a nie na usunięcie usterki to już inna bajka i nie ma czegoś takiego jak zwrot towaru dopiero po którejś reklamacji można odstąpić od umowy kupna srzedaży rozmyślić to się można z zakupu dokonanego na pokazie lub allegro Ustawa o szczególowych warunkach srzedaży warto poczytać
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Ludzie do kogo macie pretensje nowe salony po 1000m2 na ekspozycji wystawiony cały asortyment wszystkiego można dotknąć zobaczyć pracowałem w tej firmie i OK jakość nie jest szczytem marzeń ale sorry m2 płyty meblowej kosztuje ok 30 -40zł policzcie ile będą kosztować jeżeli je sami zrobicie doliczcie cięcie oklejanie okucia Co rusz ktoś się skarży że wkręty się przekręcają że mimośrody nie dociągają (te u Bodzia nie mają dociągać tylko rozpierać tak są skonstruowane) gwoździe za długie za krótkie itp sami stolarze a po zdjęciach i wypowiedziach widać ze zielonego pojęcia nie macie o montażu no cóż ale jak ktoś skąpi kasy żeby ktoś zmontował to badziewie za was to trudno podam przykład klientowi za montaż kuchni 200zł to było za dużo mi zajęło by to ok 6 może 8 godz wychodzi 30 zł na godz z dojazdem z eksploatacją narzędzi (dużo???) i ryzykiem że w razie niespodzianek w paczkach będę musiał przejechać się jeszcze raz ale nie w odpowiedzi usłyszałem "coś pan z choinki się urwal" (myślał że frajera za pół litra znalazł przepraszam ale czasy gdy takie usługi świadczono za flaszkę dawno minęły) gość jeżdził trzy dni dopytywał się co i jak 100zł na paliwo stracił warto sami policzcie napewno nie zaoszczędził jedynie satyswakcja że sam poskładał Materiał i wykonanie rzeczywiście nie najwyższych lotów ale jak ktoś ma lewe ręce to niech się nie bierze za montaż tu trzeba delikatnie i z wyczuciem i trzeba wiedzieć jak oszukać to co producent zepsuł naprawdę trochę cierpliwości i się da. Wiem wiem płacę i wymagam ale jak mam w kieszei na piwo to nie łudzę się że szampana mi sprzedadzą
sprzedawcy najczęciej ze skóry wychodzą często łamiąc wewnętrzne procedury żeby tylko klient był zadowolony co do reklamacyjnych - sama prawda
ale sami klienci też nie raz nie są bez winy nie raz próbowano mi coś wmówić najczęściej to że kierowca z dostawą miał być o tej czy o tamtej godzinie i to po południu a na biurku przy komputerze kartka z informacją tłustym drukiem wymalowaną że nie umawiamy dostawy na konkretną godzinę będzie o której będzie co najwyżej nr tel możemy podać i taką informację już w trakcie rozmowy na salonie każdy sprzedawca jak mantrę wypowiada

a tak przy okazji chciałbym wspomnieć że 14 dni sprzedawca ma na udzielenie odpowiedzi czy dana reklamacja będzie uznana czy też nie a nie na usunięcie usterki to już inna bajka i nie ma czegoś takiego jak zwrot towaru dopiero po którejś reklamacji można odstąpić od umowy kupna srzedaży rozmyślić to się można z zakupu dokonanego na pokazie lub allegro Ustawa o szczególowych warunkach srzedaży warto poczytać


A Ty kto obrońca z urzędu icon_rolleyes.gif icon_confused.gif: Ja Cie przepraszam, ale nie pisz takich bzdur bo z samego rana na wymioty mnie bierze a szkoda bo śniadanie było pyszne. A pretensje to miej sam do siebie żeś taki mądry ale inaczej i nie wciskaj ludziom na forum chały bo ludziska nie głupie i umieją oddzielić ziarno od plewy.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Ano o to bynajmniej ja tak to odczytałem o reklamę a raczej o zachwalanie mebli BODZIO. Napisałem bo coś na ten temat wiem i nie od dzisiaj. Mieszkam niedaleko Goszcza a i mam mnóstwo znajomych którzy pracują albo pracowali u BODZIA. Dla jasności proszę zajrzeć na temat meble bodzio.
Link do komentarza
Cytat

Ano o to bynajmniej ja tak to odczytałem o reklamę a raczej o zachwalanie mebli BODZIO. Napisałem bo coś na ten temat wiem i nie od dzisiaj. Mieszkam niedaleko Goszcza a i mam mnóstwo znajomych którzy pracują albo pracowali u BODZIA. Dla jasności proszę zajrzeć na temat meble bodzio. A Ty kto obrońca z urzędu icon_rolleyes.gif icon_confused.gif: Ja Cie przepraszam, ale nie pisz takich bzdur bo z samego rana na wymioty mnie bierze a szkoda bo śniadanie było pyszne. A pretensje to miej sam do siebie żeś taki mądry ale inaczej i nie wciskaj ludziom na forum chały bo ludziska nie głupie i umieją oddzielić ziarno od plewy.


W którym to miejscu padło chociaż jedno słowo pochwały dla tych mebli."jakość nie jest szczytem marzeń" "badziewie""oszukać to co producent zepsuł" "materiał i wykonanie nie najwyższych lotów" no jeżeli to według Ciebie są superlatywy czy jak to nazwałeś reklama to pogratulować inteligencji Napisałem tylko że niejednokrotnie ludzie sami coś spieprzą albo udają że ktoś im czegoś niepowiedział i ciemnotę później potrafią wciskać pracowałem po drugiej stronie lady i wiem co potrafią i do czego są zdolni pół biedy jeżeli mają rację w takim przypadku nawet procedury się łamało byle klienta usatyswakcjonować(a i tak później z firmy opier........) Najczęściej gwoździa nie potrafią wbić i pretensje że bokiem wyszedł. Zahacz nowym samochodem o drzewo i idź reklamuj do salonu niech ci zrobią za friko bo przecież na blacharkę jest trzy lata gwarancji
a skoro ludziska tak potrafią oddzielić ziarno od plew to jakim cudem w ogóle kupują to co kupują na ekspozycji widać co jak i z czego jest zrobione (niedoskonałości również nie są to jakieś specjalne meble na wystawę pierwsza z brzegu paczka najczęściej montowane przez pracowników z firmy często na odpie...)) Niech ludziska robią zakupy np w KLER zapłacą za byle mebelek pięć tysiaków i niech latają z lupą w poszukiwaniu niedoskonałości
a mądry inaczej jest kazdy komu się wydaje że ktoś coś im za półdarmo zrobi i to w najwyższej jakości
nawet kupując buty każdy pwinien mieć świadomość że porządne skórzane kosztują 300 -500 a te w XXX z ceraty 50- 60 i kupując takie każdy powinien mieć świadomość i nadzieję, że może sezon w nich przechodzi a o reklamowaniu może zapomnieć (nie na deszcz nie do biegania źle konserwowane znajdą sto powodów byle reklamacji nie uznać) niednawno sam miałem przeprawę w znanej sieci po raz kolejny oddałem buty do reklamacji (może nie za 500 ale nie z XXX) po tygodniu przyszła odpowiedź odmowna w uzasadnieniu napisano że są to buty wizytowe cokolwiek miało to znaczyć odpisałem że własnie nic poza wizytowaniem ich sklepu w celu reklamowania towaru od trzech miesięcy nigdzie w tych butach nie chodzę - oddano gotówkę
post miał byc w opiniach o BODZIO tu znalazł się trochę przez przypadek a znalazł się żeby uświadomić co poniektórym że nie tylko meble są jakie są ale tym którzy je kupują też czegoś brakuje niedawno miałem klientkę której montowałem kuchnie zamówiła ją w wiadomym sklepie jeżeli chodzi o pomiary wszystko co mogła spieprzyć spieprzyła pretensje oczywiście miała do sprzedającego chociaż zamówił wszystko jak trzeba ale do podanych przez klientkę wymiarów co można było wymienić wymieniono a czego się nie dało przerabiałem pod wymiar schody zaczęły sie przy płaceniu dla pani zmontować czy przerobić to jedno tłumaczenia że umówiona cena dotyczyła montażu a nie produkcji mebli na wymiar nie pomagały a uprzedzałem że w takim przypadku będzie drożej) pomogło dopiero rozkręcanie mebli psioczy pewnie teraz jak to ją chamski montażysta naciągnął
smaczbego
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

W którym to miejscu padło chociaż jedno słowo pochwały dla tych mebli."jakość nie jest szczytem marzeń" "badziewie""oszukać to co producent zepsuł" "materiał i wykonanie nie najwyższych lotów" no jeżeli to według Ciebie są superlatywy czy jak to nazwałeś reklama to pogratulować inteligencji Napisałem tylko że niejednokrotnie ludzie sami coś spieprzą albo udają że ktoś im czegoś niepowiedział i ciemnotę później potrafią wciskać pracowałem po drugiej stronie lady i wiem co potrafią i do czego są zdolni pół biedy jeżeli mają rację w takim przypadku nawet procedury się łamało byle klienta usatyswakcjonować(a i tak później z firmy opier........) Najczęściej gwoździa nie potrafią wbić i pretensje że bokiem wyszedł. Zahacz nowym samochodem o drzewo i idź reklamuj do salonu niech ci zrobią za friko bo przecież na blacharkę jest trzy lata gwarancji
a skoro ludziska tak potrafią oddzielić ziarno od plew to jakim cudem w ogóle kupują to co kupują na ekspozycji widać co jak i z czego jest zrobione (niedoskonałości również nie są to jakieś specjalne meble na wystawę pierwsza z brzegu paczka najczęściej montowane przez pracowników z firmy często na odpie...)) Niech ludziska robią zakupy np w KLER zapłacą za byle mebelek pięć tysiaków i niech latają z lupą w poszukiwaniu niedoskonałości
a mądry inaczej jest kazdy komu się wydaje że ktoś coś im za półdarmo zrobi i to w najwyższej jakości
nawet kupując buty każdy pwinien mieć świadomość że porządne skórzane kosztują 300 -500 a te w XXX z ceraty 50- 60 i kupując takie każdy powinien mieć świadomość i nadzieję, że może sezon w nich przechodzi a o reklamowaniu może zapomnieć (nie na deszcz nie do biegania źle konserwowane znajdą sto powodów byle reklamacji nie uznać) niednawno sam miałem przeprawę w znanej sieci po raz kolejny oddałem buty do reklamacji (może nie za 500 ale nie z XXX) po tygodniu przyszła odpowiedź odmowna w uzasadnieniu napisano że są to buty wizytowe cokolwiek miało to znaczyć odpisałem że własnie nic poza wizytowaniem ich sklepu w celu reklamowania towaru od trzech miesięcy nigdzie w tych butach nie chodzę - oddano gotówkę
post miał byc w opiniach o BODZIO tu znalazł się trochę przez przypadek a znalazł się żeby uświadomić co poniektórym że nie tylko meble są jakie są ale tym którzy je kupują też czegoś brakuje niedawno miałem klientkę której montowałem kuchnie zamówiła ją w wiadomym sklepie jeżeli chodzi o pomiary wszystko co mogła spieprzyć spieprzyła pretensje oczywiście miała do sprzedającego chociaż zamówił wszystko jak trzeba ale do podanych przez klientkę wymiarów co można było wymienić wymieniono a czego się nie dało przerabiałem pod wymiar schody zaczęły sie przy płaceniu dla pani zmontować czy przerobić to jedno tłumaczenia że umówiona cena dotyczyła montażu a nie produkcji mebli na wymiar nie pomagały a uprzedzałem że w takim przypadku będzie drożej) pomogło dopiero rozkręcanie mebli psioczy pewnie teraz jak to ją chamski montażysta naciągnął
smaczbego


I po co te wypociny? Komu to potrzebne? Nie chce mi się prostować Twojej pierwszej wypowiedzi skoro sam nie umiesz się w niej połapać skoro piszesz kolejną epopeję. Ja wiem dobrze jak ludzie pracowali i pracują u BODZIA (słyszałem co nie co) i jak meble się tam robi. Jeden gość powiedział nie Ci sprzedają meble ze salonu (tzn z wystawy w sklepie) to będziesz zadowolony bo w innym razie daj se spokój. Nie wiem bo nie kupiłem ani ze salonu ani z fabryki, ale jak to mówią że w każdej plotce trochę prawdy jest.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...