Skocz do zawartości

Nie ma jakości styropianu bez gęstości


Recommended Posts

Podstawowym parametrem badanym w ramach Programu Gwarancji Jakości Styropianu przygotowanego przez Polskie Stowarzyszenie Producentów Styropianu jest gęstość materiału. Jest to najłatwiejsza i najbardziej skuteczna metoda wyeliminowania z rynku styropianu o zaniżonej jakości.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/termoizolacja/aktualnosci/12519-nie-ma-jakosci-styropianu-bez-gestosci

Link do komentarza
Gość edułardo
Co za bzdury. Najczęściej stosowaną dziś metodą przez oszustów jest dosypywanie do produkcji taniego regranulatu. Gęstość jest wtedy niby ok, ale styropian gówinany. Kruszy się i ma gorsze własności izolacyjne. Dlaczego po prostu nie zbadają sobie producenci zgodności tego co mają napisane na opakowaniu? (są tam wymagania polskiej normy) Może dlatego, że to wszystko ściema i bajanie dla zwykłego klienta, który nie musi się znać na materiałach budowlanych?.
Link do komentarza
Gość kamilmw
Ja już jestem całkiem skołowany. Wiem jedno, dopóki nie będzie kontroli, to kombinatorzy mogą sprzedawać co chcą. Przecież ja sobie badań materiałów budowlanych w garażu nie zrobię. Na jaką cholerę mi nadzór budowlany, skoro nie potrafią pilnować tych kanciarzy, by nie robili szwindli?.
Link do komentarza
Z tym styropianem to jest dokładnie tak jak z więźbą.
Jest drewno na więźbę dachową – drogie, i jest drewno „przetarte” z którego więźbę też się wykonuje – tanie.

W jednym i drugim przypadku (styropianu i więźby) te tanie materiały nie są dopuszczone do stosowania w budownictwie.

Link do komentarza
Gość adam456
W Polsce problem polega na tym, że bubli pełno na rynku i nikomu to nie przeszkadza. Producenci kantują na potęgę, deweloperzy i np. spółdzielnie mieszkaniowe kupują najtańsze materiały, a nadzór budowlany ma to w nosie i przymyka oczy. Pisma budowlane są skorumpowane do cna, bo żyją z reklam producentów i deweloperów i kółko się zamyka. Klient jest rabany z każdej strony..
Link do komentarza
Ja tez uważam, że dobrze, że będą jakies badania. takie są realia, że państwowych instytucji, które powinny to kontrolowac nie stać. więc dobrze, że ci producenci sami postanowili za swoje pieniądze wprowadzić te badania. nie ma co narzekac ze powinni jeszcze badac to albo tamto, niech od czegos zaczną, bo dokładnie ja zwykły konsument na oko nie ocenie czy to bubel czy nie. i marka tu nie gra żadnej roli, bo z tego co czytałem to i niektorzy markowi producenci oszukiwali. testy to testy zamiast wierzenie na słowo honoru. nie że człowiek ociepli a potem się okaże, że rachunki za ogrzewanie bez zmian....
Link do komentarza
Ja o tych testach ITB czytałem w Newsweeku jakis czas temu. Pisali tam o kilku przekrętach. Po pierwsze, że producenci daja za mało granulatu, to rozumiem że właśnie chce badać to PSPS, ale też czytałem, że dodają granulatu po recyklingu lub, że sprzedają gorszy styropian w opakowaniach od droższego, a tego już w tych testach chyba nie do końca sprawdzą... nie wiem ale chyba te testy ITB były dokładniejsze.
Link do komentarza
Tego typu gwarancja tylko zamąci na rynku mat.bud. i chyba o to chodzi pomysłodowacom . Wszytko byłoby ok gdyby chcieli badać się na normalne parametry. A oni nie badają podstawowych parametrów które de facto wskazują na opakowaniu a wybrali gęstość, dlaczego nie badają koloru albo smaku styropianu;) na to samo by wyszło, kolejny znak jakości faktycznie nic nie wart, przecież o gęstości nie ma mowy w żadnej deklaracji styropianowej. Każdy kto się trochę na tym zna, wie że firmy kombinują jak się da dosypując różny syf żeby mieć wagę. mi.in reglanulat. Taki nawet dobrze warzący styropian nie ma podstawowych parametrów Lambdy i wytrzymałości. A Liczą pewnie że ciemny lud kupi.
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Cytat

Tego typu gwarancja tylko zamąci na rynku mat.bud. i chyba o to chodzi pomysłodowacom . Wszytko byłoby ok gdyby chcieli badać się na normalne parametry. A oni nie badają podstawowych parametrów które de facto wskazują na opakowaniu a wybrali gęstość, dlaczego nie badają koloru albo smaku styropianu;) na to samo by wyszło, kolejny znak jakości faktycznie nic nie wart, przecież o gęstości nie ma mowy w żadnej deklaracji styropianowej. Każdy kto się trochę na tym zna, wie że firmy kombinują jak się da dosypując różny syf żeby mieć wagę. mi.in reglanulat.
Taki nawet dobrze warzący styropian nie ma podstawowych parametrów Lambdy i wytrzymałości. A Liczą pewnie że ciemny lud kupi.


W ramach Programu "Gwarantowany Styropian" prowadzone są również badania rynkowe. Dla zakupionego w hurtowni styropianu przeprowadzane są badania najistotniejszych deklarowanych parametrów - lambdy, naprężenia ściskającego i wytrzymałości na rozciąganie. Ponieważ gęstość ma wpływ na poziom osiąganych parametrów styropianu, ważenie paczek stanowi doskonałą wstępną weryfikację jakości styropianu, którą można przeprowadzić samemu, w hurtowni.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Zrobię tak jak napisałeś, w tym roku przymocuję do sufitu od strony ganku (czyli od spodu pokoju) jeszcze 10 cm ocieplenia. Tym razem nie styropianem, tylko płytą PIT z aluminium - 10 tką. Do tego dojdzie wcześniej ułożony styropian 7cm. Tym samym materiałem docieplę też łuki nad filarami. Zrobię to od wewnątrz. Bo od zewnątrz na filarach i łukach jest ten brązowy klinkier     Witaj. Masz rację ze styropianem w podłodze. Podłoga pokoju o którym piszemy od początku jest dodatkowo docieplona nad samym gankiem. Dołożone pod posadzką 3-4 cm styropianu, później wylewka na to podkłady XPS i panele podłogowe. Podsumowując, do po czym chodzimy w pokoju pokoju składa się z: - 7cm styropian biały (nad gankiem) - beton (trudno powiedzieć ile, z 30cm) - 3cm styropian pod podłogą - wylewka i podłoga.   Ale wilgoć wychodzi na ścianie przy podłodze. Pewnie właśnie ściana zewnętrzna z filarami ciągnie zimno do góry. Przydałoby się jeszcze docieplić "filary, radiatory".Tylko zobacz jak wyglądają te filary, jak na takich łukach od spodu zrobić docieplenie?  
    • Problematyczna część budynku. Są dwie możliwości i obie mogą na raz występować.   1. Wilgoć od wody wnikającej przez nieszczelności kapilarne podciąganie wody. 2. Mostek termiczny od płyty balkonu i niezaizolowanych ścian. Dodatkowo przy podwyższonej wilgotności ściany, mostek termiczny jest obfitszy, to się samo napędza takie małe perpetuum.    Żywica poliuretanowa bezbarwna od zewnątrz może czasami uszczelnić, utrudnić przenikanie wody.   Co do mostka to skrótowo potrzebna rozpierducha, ale na zewnątrz, na ścianach, na balkonie i pod nim trzeba przykleić styropian, na styropianie izolacja pozioma, na to wylewka, na wylewce jakaś guma w płynie 2-3 razy, na to okładzina.        Tam, gdzie te płytki są pionowo przymocowane do ściany, a nie do styropianu, wyraźny uskok jest, to robił człowiek, który miał zloty mostek w uzębieniu. 
    • Ta woda to jest z tego pokoju z powietrza jego wilgotności.           Brak izolacji cieplnej to mostek termiczny. Ściana jest trójwarstwowa, ale styropianu nie zamurowano pod częścią wewnętrzną ściany na, którą pan patrzy z trwogą. Brak ciągłości izolacji, ściana stoi na stropie, który wystaje na zewnątrz, a filary to piękne radiatory, robią, co mogą, żeby ściana mogła "płakać". Pod podłogą jest pewnie styropian, ale pod ścianę nie dało się wsadzić, no bo jak,  "ściana teraz "płacze z zimna", to są błędy budowlane.        To niczego nie zmieni, w rogu pokoju ma Pan obniżoną temperaturę ściany, stykającej się z zimnym stropem, dochodzącą do temperatury kondensacji pary wodnej znajdującej się w powietrzu, woda się wkrapla, wsiąka w ścianę, zarodniki  pleśni wpływające ze świeżym powietrzem  właśnie odkryły idealne miejsce na siedlisko.   Proszę na teraz podnieść temperaturę w pokoju o tyle, żeby róg ściany był cieplejszy, ogrzeje się też strop, wtedy znikną warunki do kondensacji wewnątrz, ten kawałek ściany będzie miał cieplej, przestanie "płakać z zimna" i Panu humor powróci.   Trzeba pamiętać, że  na zewnątrz warunki są zmienne i jak przyjdzie większy mróz, to procent utraty ciepła się zwiększy,  trzeba będzie dalej podwyższać temperaturę w pokoju, żeby zniwelować kondensację, tej części ściany.     Nawiewniki mogą się przydać, ale bez przesady, bo ściana zacznie znów "płakać z zimna".   W zimę  będzie  potrzebna   kamerka termowizyjna, a na wiosnę trochę styropianu od zewnątrz i będzie spokój.  
    • Był tu kiedyś prawie identyczny przypadek, ale chyba nie został opisany, jak i czy autor sobie poradził. Ja mam taką teorię, bo tam był podobnie zamontowany grzejnik blisko drzwi balkonowych, że jest zbyt duża różnica temperatur między częścią ściany przy kaloryferze, a drugą częścią przy drzwiach. Tylko wtedy powinno tam przy drzwiach występować wykraplanie. To co pęka jest mokre? Czy drzwi są źle zamontowane? Dopóki się tego nie rozkuje to się nie dowiemy, ale mało prawdopodobne żeby to była przyczyna, może być tam pusta przestrzeń, po prostu nie zapianowane, ale powietrze jest też dobrym izolatorem, więc ta teoria jest mało prawdopodbna. Chyba że za ościeżnicą jest pustka, to od tej części mur też będzie się wychładzał. Ale to mało prawdopodobne. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Szanowni forumowicze, zwracam się z ogromną prośbą o pomoc i udzielenie mi rzetelnej porady, na ile patologiczna jest sytuacja z panelami jaka występuje u mnie w lokalu (segment parter i piętro). Nowy budynek, jeszcze nie zakończony proces wykańczania. Panele podłogowe dobrej jakości Joka 632 NP Hudson bary 6005 oak tradition V4, położone 5-6 tyg. temu. Od 3-4 tyg. chodzi ogrzewanie podłogowe. Pan wykonawca pogrutował posadzkę i dał podkład Home inspire XPRS Floor Protect 2 ALE bez folii paroizolacyjnej. Budynek jest nowy, posadzki wylane kwiecień/maj 2024, wszędzie ogrzewanie podłogowe. Higrometr VOLTCRAFT MF-100 jakim robiłem pomiar posadzki pokazywał wartość z zasady około 45, jest to przedział risk 30-60 ale on na betonie pokazuje z zasady większe wartości niż na tynku, wzrokowo posadzka była sucha, ale higrometr penetruje do 4 cm a jastrych ma 6 cm. Czytałem ostatnio, że na podłogówce folia paroizolacyjna w nowym budynku to absolutna konieczność, bo budynek oddaje wilgoć technologiczną i posadzka odda wilgoć w zimie przy ogrzewaniu. Oczywiście deweloper nie przeprowadził procesu wygrzania posadzki...całe lato był przewiew w budynku i to wszystko ładnie schło. Teraz do sedna, panele się mega uginają przy listwach, niemal na całej powierzchni lokalu. Mam wrażenie, ze uginają się znacznie mocnej niż 3 tyg. temu ale wtedy jeszcze nie miałem świadomości ryzyk ww., boję się, że ogrzewanie powoduje oddanie wilgoci w panele i one się zaczynają odginać przy ścianach w miejscu dylatacji i zaraz mi szalak trafi podłogi za 10k. Poniżej nagrania z dzisiaj jak to chodzi przy listwach  Jak dla mnie, podłogi do demontażu piorunem i folia paroizolacyjna pod nie, ale ja się na tym nie znam, już mam bardzo uszkodzony układ nerwowy całym procesem zakupu od dewelopera i całego szeregu problemów, wiec bardzo potrzebuje wsparcia kogoś "kto ma pojęcie". VID20241107220430.mp4 VID20241107220822.mp4
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...