Skocz do zawartości

Włącznik ze światełkiem


Recommended Posts

Witam,

Pytanie laika. Wydaje mi się że troszkę elektryk mi skopał jedną rzecz przy robieniu instalacji (właściwie to nie zapytał o jedną rzecz i poszedł na skróty - chyba) a niestety cała instalacja jest już zatynkowana. No ale łudzę się jeszcze że się troszkę nie znam. Stąd moje pytanie do ekspertów w dziedzinie prądu (a właściwie osprzętu).

Chodzi o taką rzecz jak wyłącznik oświetlenia z żaróweczką (świeci gdy światło jest zgaszone).

Przy kontakcie mam dwa kable (przerwanie fazy) a wydaje mi się - widziałem gdzieś na schemacie - że do tego typu włącznika powinien być doprowadzony również kabel neutralny (zero). Czy rzeczywiście elektryk powinien to uwzględnić czy podłącza się to jakoś inaczej (albo jest jakaś bateryjka czy coś).

Pytanie dodatkowe - co jeśli chodzi o włączniki tzw. schodowe. Tam mam więcej kabli tylko nie sprawdzałem jeszcze jakie. Czy tam musi być również kabel 0 ?


Pozdrawiam
Link do komentarza
  Cytat

Witam,

Pytanie laika. Wydaje mi się że troszkę elektryk mi skopał jedną rzecz przy robieniu instalacji (właściwie to nie zapytał o jedną rzecz i poszedł na skróty - chyba) a niestety cała instalacja jest już zatynkowana. No ale łudzę się jeszcze że się troszkę nie znam. Stąd moje pytanie do ekspertów w dziedzinie prądu (a właściwie osprzętu).

Chodzi o taką rzecz jak wyłącznik oświetlenia z żaróweczką (świeci gdy światło jest zgaszone).

Przy kontakcie mam dwa kable (przerwanie fazy) a wydaje mi się - widziałem gdzieś na schemacie - że do tego typu włącznika powinien być doprowadzony również kabel neutralny (zero). Czy rzeczywiście elektryk powinien to uwzględnić czy podłącza się to jakoś inaczej (albo jest jakaś bateryjka czy coś).

Pytanie dodatkowe - co jeśli chodzi o włączniki tzw. schodowe. Tam mam więcej kabli tylko nie sprawdzałem jeszcze jakie. Czy tam musi być również kabel 0 ?


Pozdrawiam

Rozwiń  


Tam, gdzie piszesz "0" z pewnością chodzi Ci o neutralny (N). Tak jak masz zrobione jest poprawnie - przewód N nie jest "przerywany" w łączniku, więc nie trzeba go doprowadzać. To czy łącznik jest z diodą czy nie niczego nie zmienia (dioda potrzebuje tylko fazy - L).
Pomiędzy schodowymi masz więcej przewodów - 2. Widać to na dołączonym schemacie. To oczywiście schemat ideowy, ale widać co musi być z czym połączone.
Inna sprawa, że do łączników powinny być doprowadzone przewody ochronne (PE). Większość elektryków tego nie robi i jeśli łączniki są z tworzywa, to nie ma problemu. Ale co jeśli zechcemy kiedyś założyć metalowe?

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  Cytat

Tam, gdzie piszesz "0" z pewnością chodzi Ci o neutralny (N). Tak jak masz zrobione jest poprawnie - przewód N nie jest "przerywany" w łączniku, więc nie trzeba go doprowadzać. To czy łącznik jest z diodą czy nie niczego nie zmienia (dioda potrzebuje tylko fazy - L).
Pomiędzy schodowymi masz więcej przewodów - 2. Widać to na dołączonym schemacie. To oczywiście schemat ideowy, ale widać co musi być z czym połączone.
Inna sprawa, że do łączników powinny być doprowadzone przewody ochronne (PE). Większość elektryków tego nie robi i jeśli łączniki są z tworzywa, to nie ma problemu. Ale co jeśli zechcemy kiedyś założyć metalowe?

Rozwiń  


hmmm .........

Czy jest możliwe zasilenie czegoś z instalacji tylko kablem fazowym ? Jak dla mnie laika to przecież tylko połowa prądu :/

Rozumiem że odpowiedź na powyższe pytanie będzie "tak" (chociaż dla mnie to nadal dziwne) to teraz dodatkowo:

- czy każdy włącznik ze światełkiem tak zasilę (czy trzeba szukać specjalnych/odpowiednich) ?
- czy tam jest jakiś przetwornik zmniejszający napięcie czy na światełku śmiga 220V ?
- czy pobór mocy jest zbliżony do światełka w telewizorze ?

Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam


nie rozumiem czegoś
pytasz się o to czy elektryk Ci coś nie skopał?
ale główne pytanie z mojej strony - czy to wszystko działa poprawnie?
jeżeli tak to jest ok

"Chodzi o taką rzecz jak wyłącznik oświetlenia z żaróweczką (świeci gdy światło jest zgaszone)"
do takiego wyłącznika doprowadzone powinny być tylko 2 przewody
L i N - "lampeczka " świeci, ponieważ te 2 przewody są połączone obwodem z żarówką między sobą.
więc jest ok.
poza tym musisz mieć doprowadzony przez elektryka jeden kabel prądowy i jeden neutralny
bo inaczej nie zadziała?


Pytanie dodatkowe - co jeśli chodzi o włączniki tzw. schodowe. Tam mam więcej kabli tylko nie sprawdzałem jeszcze jakie. Czy tam musi być również kabel 0 ?

racja do wyłącznika schodowego można powiedzieć że dochodzą 3 przewody
jeden L , drugi N i kolejny łączący te 2 wyłączniki


DSC01446.jpg

Link do komentarza
  Cytat

Witam


nie rozumiem czegoś
pytasz się o to czy elektryk Ci coś nie skopał?
ale główne pytanie z mojej strony - czy to wszystko działa poprawnie?
jeżeli tak to jest ok

Rozwiń  


Dość odważny wniosek, i dalece niebezpieczny. Jeśli elektryk nie połączy uziemienia to włącznik i światło będzie działać (gniazdko również) ale czy to jest poprawnie ?? Jeśli połączy kable w puszcze na skrętkę to będzie działało ale czy jest ok ?? I bardziej skrajnie, jeśli podłączy kable na stałe zamiast zastosowania różnicówki to też będzie działało ale o poprawności to już zostawię do własnej oceny

Edytowane: To rzeczy które wiem że powinny być, a ile nie wiem ?? Stąd dopytuje się na forum bo elektryk to ze mnie żaden a o prądzie w 100% to tylko wiem że jest niebezpieczny icon_razz.gif
Link do komentarza
  Cytat

Przy kontakcie mam dwa kable (przerwanie fazy) a wydaje mi się - widziałem gdzieś na schemacie - że do tego typu włącznika powinien być doprowadzony również kabel neutralny (zero). Czy rzeczywiście elektryk powinien to uwzględnić czy podłącza się to jakoś inaczej (albo jest jakaś bateryjka czy coś).

Pytanie dodatkowe - co jeśli chodzi o włączniki tzw. schodowe. Tam mam więcej kabli tylko nie sprawdzałem jeszcze jakie. Czy tam musi być również kabel 0 ?

Rozwiń  


Krótko i węzłowato:
1. Przewód neutralny nie jest doprowadzany do wyłącznika.
2. Również do schodowego nie jest podłączany.
3. Jeśli nie jesteś elektrykiem, masz małe szanse właściwej oceny instalacji, bo po prostu nie wiesz co i jak sprawdzić. Możesz zauważyć tylko ewidentne głupoty. Jednak najczęściej błędów nie widać, ale da sę je stwierdzić pomiarami.
Zajrzyj tu:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/forum117.html
przyglądnij się kto co pisze i wybierz sobie elektryka, który Ci sprawdzi instalację. Musi oczywiście mieć stosowne kwalifikacje i sprzęt pomiarowy.
Najlepiej takiego, który mieszka gdzieś blisko
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...