danmog Napisano 26 października 2010 Udostępnij #1 Napisano 26 października 2010 (edytowany) Witam! zachęcam do debaty na temat skutecznego oszczędzania energii w naszych domostwach!Pozdrawiam! Edytowano 26 października 2010 przez danmog (zobacz historię edycji) Link do komentarza
danmog Napisano 26 października 2010 Autor Udostępnij #2 Napisano 26 października 2010 Postanowiłem sam zacząć żeby dodać odwagi forumowiczom! Zawsze mnie denerwowały(pewnie jak wszystkich Was) wysokie rachunki za energię elektryczną!Postanowiłem więc coś z tym faktem zrobić!Ponieważ jestem zwolennikiem ekologii i obniżania zużycia energii na pierwszy rzut poszły żarówki! W zwiazku z tym wymieniłem wszystkie żarówki na świetlówki energooszczedne! Wymieniłem je tylko w tych pomieszczeniech gdzie potrzebuję dużo światła oraz tam gdzie światło pali się u mnie najdłużej! Stosując sie do kilku zasad użytkowania świetlówek energooszczednych w ciągu pierwszego roku osiągnąłem zwrot kosztów zakupu atrochę mnie to wyniosło! Pozdrawiam! Link do komentarza
sepoy Napisano 26 października 2010 Udostępnij #3 Napisano 26 października 2010 Bardzo odkrywcze jest to, co szanowny kolega wymyślił i wprowadza w życie. Szczególnie ciekawe jest, jak stosując się do kilku tylko zasad użytkowania świetlówek można osiągnąć zwrot ich kosztów zakupu i to w ciągu jednego roku.Mam nadzieję, że szanowny kolega rozwinie temat i podzieli się z nami szczegółami tego pasjonującego odkrycia przed jego opatentowaniem.Pozdrawiam i życzę sukcesów w innych dziedzinach. Link do komentarza
bajbaga Napisano 26 października 2010 Udostępnij #4 Napisano 26 października 2010 Tak się zastanawiam – ale wychodzi mi tak, czy siak, że chodzi Ci tylko o promowanie swojej strony.I zastanów się, czy w Twoim przypadku, więcej oszczędności nie przyniesie, po prostu wyłączanie zbędnego oświetlenia, bo przeciętna rodzina, na potrzeby oświetlenia zużywa około 300kWh rocznie. Link do komentarza
danmog Napisano 26 października 2010 Autor Udostępnij #5 Napisano 26 października 2010 Otóż szanowny kolega się myli! Linki posiadają tutaj status nofollow(poczytaj co to zanczy)!Strona jest jeszcze młoda i nie w pełni ukończona. Z każdym dniem pojawiają się jednak na niej nowe, myślę że wartościowe dla użytkowników treści.Co do świetłowe samo kupno niczego nie załatwi! Gadaniem, że się ma same śwetłowki również! Zasad jest kilka w przecienym wypadku rachunki wzrosną!Ja lubie dużo światła wiec wiem co mówie! Jest XXI wiek i nie mam zamiaru siedzieć o świecach!Pozdrawiam! Link do komentarza
sepoy Napisano 26 października 2010 Udostępnij #6 Napisano 26 października 2010 Cytat wymieniłem wszystkie żarówki na świetlówki energooszczedne! Wymieniłem je tylko w tych pomieszczeniech gdzie potrzebuję dużo światła oraz tam gdzie światło pali się u mnie najdłużej! Rozwiń Cytat Stosując sie do kilku zasad użytkowania świetlówek energooszczednych w ciągu pierwszego roku osiągnąłem zwrot kosztów zakupu atrochę mnie to wyniosło! Rozwiń Hahahah, czyli tak to jest. Żarówki wykręcamy wszystkie, a tam gdzie światło pali się najczęściej dajemy droższe świetlówki.Oszczędność musi być Link do komentarza
danmog Napisano 26 października 2010 Autor Udostępnij #7 Napisano 26 października 2010 Bardzo zabwne! Jestes tutaj żeby mieć ubaw czy dyskutować? Łapanie za słówka jest bardzo infantylną cechą!Miłej zabawy zatem sepoy! Fakt! Nie wyraziłem się jasno ale założę się, żę inteligentni forumowicze zrozumieli przekaz!Powiedz po prostu, że nie stać Ciebie na taka inwestycję albo jesteś wielkim sceptykiem!Pozdrawiam!PSmoże jednak powróćmy do właściwego tematu! Link do komentarza
bajbaga Napisano 26 października 2010 Udostępnij #8 Napisano 26 października 2010 Po co się unosisz.Nie lepiej podać konkrety?Np. Przed zastosowaniem świetlówek za prąd w domu płaciłem X, po zastosowaniu zapłaciłem Y, świetlówki kosztowały Z.Albo prościej: świetlówki kosztowały mnie XX – mimo, że z nas jaskiniowcy przy świecach, to też zrozumiemy. Link do komentarza
danmog Napisano 26 października 2010 Autor Udostępnij #9 Napisano 26 października 2010 Nie unoszę się drogi kolego! Po prostu nie lubię takiej dywersyfikacji! Nie pamiętam dokładnie ile mnie kosztowały owe świetłówki ale moge z reką na sercu powiedzieć, że rachunki zmiejszyły się średnio o około 100zł/okres rozliczeniowy Link do komentarza
bajbaga Napisano 26 października 2010 Udostępnij #10 Napisano 26 października 2010 Czyli oszczędności wynoszą około 600zł w skali roku – bo rozumiem, ze podajesz średnią.Z drugiej strony, uważam nawet te 100zł oszczędności za 2 miesiące (bo tyle wynosi okres rozliczeniowy) za mało prawdopodobne, bo to oznacza, że na samym oświetleniu zaoszczędziłeś około 3,5kWh dziennie.Wybacz moją złośliwość, ale czy Ty ogrzewasz (ogrzewałeś) pomieszczenia tylko oświetleniem? Link do komentarza
sepoy Napisano 26 października 2010 Udostępnij #11 Napisano 26 października 2010 Cytat Bardzo zabwne! Jestes tutaj żeby mieć ubaw czy dyskutować? Łapanie za słówka jest bardzo infantylną cechą!Miłej zabawy zatem sepoy! Fakt! Nie wyraziłem się jasno ale założę się, żę inteligentni forumowicze zrozumieli przekaz!Powiedz po prostu, że nie stać Ciebie na taka inwestycję albo jesteś wielkim sceptykiem!Pozdrawiam!PSmoże jednak powróćmy do właściwego tematu! Rozwiń Nie ma problemu dyskutujmy dalej ... Fakt, może i mnie nie stać na taką inwestycję, ale miło jest chociaż uczestniczyć w odbiorze przekazu dla inteligentnych forumowiczów. Co dalej proponujesz? Wymieniamy urządzenia w domu na energooszczędne, zbieramy śmieci w lasach, albo narysujemy wspólnie jakiś plakat o ziemi?Nie wiem czy sprzedajesz świetlówki, czy robisz projekt strony, jako zadanie w gimnazjum i potrzebujesz sobie na niej nabić licznik. Na razie wrzuciłeś na Forum parę banałów o świetlówkach, a cała dyskusja przypomina rady cioci Kloci z tygodnika Naj.Odezwałem się, bo myślałem, że za pierwszymi postami pójdą jakieś konkrety, ale masz rację - to nie mój wątek. Link do komentarza
danmog Napisano 26 października 2010 Autor Udostępnij #12 Napisano 26 października 2010 Mam nadzieję, że emocje opadły! Najwyższy czas! Nie rozpocząłem tego tematu żeby coś komuś proponować czy sprzedawać! Uznałem, ten temat zaciekawi wiele osób! Niestety spotkałem się tylko z przemądrzałymi wywodami kolegi sepoy-a!Nie wiem co nim kieruje! Może kompleksy bo chyba chce za wszelką cenę udowodnić, że krytyka czegoś co nie jest jego autorstwa jest najlepszą rzeczą jaką potrafi robić! Uważam, że masz rację! To nie Twój wątek skoro nie potrafisz nic od siebie dodać w tej konkretnej tematyce!Gdybyś jednak wpadł na jakiś pomysł zapraszam ponownie!Rozpocząłem nieśmiało tematem świetlówek żeby zachęcić do kolejnych wpisów! Dla kolegi bajbagi(chyba dobrze odmieniam): dom ogrzewam gazem! zakupiłem oszczędny kocioł gdyż poprzedni pochłaniał gaz w ogromnych ilościach! Może się Tobie to wyda dziwne ale ja lubie duż światł więc u mnie w domu jest sporo lamp! Twoje kalkulacje są trafne!Jeszcze raz zachęcam wszystkich do dzielenia się własnym sposobami oszczędzania energii u siebie w domu!Pozdrawiam!deuteron.pl Link do komentarza
Barbossa Napisano 26 października 2010 Udostępnij #13 Napisano 26 października 2010 dalej walisz farmazony, tym bardziej o tym swoim kotlewydaje Ci się, że coś nabazgrzesz i wszyscy zaczną krzyczeć banzaiotóż mylisz się, są na forum ludzie, którym trza pisać konkretnie, a nie takie tam bla blaszanuj to i będziesz szanowany, nie uważaj reszty świata za durniinaczej to klopsno i te linkowania - żenada z tą "świetlówką"a w temacie - co to za energooszczędność, produkcja i utylizacja tego szajsu zapewne więcej pochłania niż zwraca, nie mówiąc o jakości światła Link do komentarza
Gość gawel Napisano 26 października 2010 Udostępnij #14 Napisano 26 października 2010 W sumie u mnie w domu wszystko jest na prąd łącznie z ogrzewaniem, cuw i gotowaniem. Zużywam średnio 8000 kwh /rok i uważam że oszczędzam i mam jakieś tam pojęcie o zużyciu prądu, mieszkam już 7 lat w swoim domu . Nie piszę tutaj o żarówkach bo to trywialne i nietrafne. Tam gdzie światło zapalam na chwilę a więc w spiżarni, garderobie, przed domem itp mam żarówki klasyczne z halogenem w środku, świetlówki nie zdają w takich miejscach egzaminu. AGD mam średniej klasy liczmy B, nie wymieniam bo się nie opłaca jak padnie to kupie A++moje oszczędności to:taryfa G-12 (W-wa ZEWT Teren, jak ostatnio sprawdzałem najtańsza dla mnie w porównaniu z konkurencją )- włączanie pralki, zmywarki, oraz bojlera na taryfie nocnej- gaszenie światła w pomieszczeniach w których nikt nie przebywa- nie mam rekuperatora tylko wentylację mechaniczną wywiewną (nie wierze w teorię zużywania prądu w celu oszczędzania też prądu (w moim przypadku).i tyle. Link do komentarza
piwopijca Napisano 27 października 2010 Udostępnij #15 Napisano 27 października 2010 Cytat ... - nie mam rekuperatora tylko wentylację mechaniczną wywiewną (nie wierze w teorię zużywania prądu w celu oszczędzania też prądu (w moim przypadku).i tyle. Rozwiń Nie bardzo rozumiem co oznacza to stwierdzenie. Przeciez rekuperacja odbywa sie bez zuzycia pradu -w znacznej wiekszosci central "rekuperacyjnych", np. rekuperatory krzyzowe. Coz wiec wspolnego ma to z dodatkowym zuzyciem pradu?Albo ja nie zrozumialem Twojej intencji albo Ty nie rozumiesz zasady dzialania rekuperatorow.Majac wentylacje mechaniczna juz zuzywasz prad a majac dodatkowo rekuperator chocby krzyzowy mozesz dodatkowo zaoszczedzic na ogrzewaniu.Pzdr. Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #16 Napisano 27 października 2010 Witam! Nie "walę farmazonów" jak to powiedział kolega barbossa! Temat o świetlówkach miał być tematem zaczepnym do prawdziwej dyskusji! Szkoda, że niektórzy potrafią tylko krytykować! Zgadzam się z kolegą, że utylizacja świetlówek to inna para kaloszy! Podobnie jak z autami o napędzie hybrydowym są tak długo ekologiczne dopóki nie przychodzi ich kres i trzeba coś z nimi zrobić. Szanuję każdą wypowiedź w przeciwieństwie do kilku przedmówców, którzy już na samym początku postanowili udowodnić, że mają w głebokim poważaniu to co mają do powiedzenia nowi forumowicze!Niestety UE lobbuje działania proekologiczne choć nie zawsze ma to korzystne skutki dla samego środowiska!Oszczędności wynikające w zmianach sposobu oświetlania naszych domów są namacalne więc nie można ich bagatelizować!Cieszę się z tego jak kolega gawel podszedł do tematu i mam nadzieję, że pozostali forumowicze będą z niego brali przykład podczas tworzenia wpisów!Co do rekuperatora to również podzielam zdanie przedmówcy! Poza tym to dość kosztowna inwestycja! PS linkuję gdyż chcę dalej budować swoją stronę i liczę na bezstronną krytykę! Nie mam zamiaru nikomu nieczego sprzedawać więc możecie być spokojni! Tworzę dla siebie i dla tych, którzy chcą sie czegoś dowiedzieć! Słowa krytyki(bez złośliwości) oraz sugestie są zawsze mile widziane! Linkowanie na tym forum nie daje, żadnych wymiernych korzyści gdyż ma ono specyficzny status nofollow co znaczy, że robocik google niezbyt poważnie traktuje te wejścia! Mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości szanownych forumowiczów! Co do wiedzy na temat techniki grzewczej to takową posiadam ale nie lubię się nią afiszować bo nie o to chodzi! Oczywiście służę pomocą!Pozdrawiam!deuteron.pl Link do komentarza
Gość gawel Napisano 27 października 2010 Udostępnij #17 Napisano 27 października 2010 Cytat Nie bardzo rozumiem co oznacza to stwierdzenie. Przeciez rekuperacja odbywa sie bez zuzycia pradu -w znacznej wiekszosci central "rekuperacyjnych", np. rekuperatory krzyzowe. Coz wiec wspolnego ma to z dodatkowym zuzyciem pradu?Albo ja nie zrozumialem Twojej intencji albo Ty nie rozumiesz zasady dzialania rekuperatorow.Majac wentylacje mechaniczna juz zuzywasz prad a majac dodatkowo rekuperator chocby krzyzowy mozesz dodatkowo zaoszczedzic na ogrzewaniu.Pzdr. Rozwiń Po proszę o link do rekuperatora który zapewnia wymuszona wymianę powietrza w domu (o oporach instalacji nie wspomnę) i jest napędzany bez energii elektrycznej. Z góry dziękuje. Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 27 października 2010 Udostępnij #18 Napisano 27 października 2010 Oj straszna propaganda. Nie ma to nic z oszczędnością i z wiedzą o oszczędności.Po pierwsze - światło to też ogrzewanie... podczerwień. "Ciepłe " światło w długie zimowe wieczory, to zdrowie. Na krótką metę jest to może nie zauważalne, ale antydepresyjne działanie podczerwieni jest udowodnione. Sam mam ogrzewanie elektryczne sufitowe 13 lat (folie ESWA) . W Skandynawii "rozświetlenie" domów jest wręcz koniecznością. Ciepłe światło - to zdrowieKompletnym nieporozumieniem jest też pisanie o "energooszczędnych " kotłowniach. Zadaniem takowej jest uzupełniać straty ciepła przez wentylację i izolację pomniejszone o zyski między innymi Z OŚWIETLENIA. Nie może więc być energooszczędna kotłownia tylko izolacja i odzysk ciepła z wentylacji. Mało tego! im zimniejsze światło tym więcej - ogrzewania.Tak więc by oszczędzać trzeba izolować i odzyskiwać ciepło. --- Choć zapewne już niedługo, jest bardzo prawdopodobne, że problemy energetyczne i zanieczyszczenie środowiska rozwiąże – grafen- chyba, że koncerny energetyczne zablokują tą technologię Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #19 Napisano 27 października 2010 Proszę sprawdzić oferte firmy Hoval! Technika grzewcza z wyższej półki.Kolega Brzeczkowski ma rację! Od dobrej izolacji należy zacząć! Link do komentarza
Gość gawel Napisano 27 października 2010 Udostępnij #20 Napisano 27 października 2010 Cytat Oj straszna propaganda. Nie ma to nic z oszczędnością i z wiedzą o oszczędności.Po pierwsze - światło to też ogrzewanie... podczerwień. "Ciepłe " światło w długie zimowe wieczory, to zdrowie. Na krótką metę jest to może nie zauważalne, ale antydepresyjne działanie podczerwieni jest udowodnione. Sam mam ogrzewanie elektryczne sufitowe 13 lat (folie ESWA) . W Skandynawii "rozświetlenie" domów jest wręcz koniecznością. Ciepłe światło - to zdrowieKompletnym nieporozumieniem jest też pisanie o "energooszczędnych " kotłowniach. Zadaniem takowej jest uzupełniać straty ciepła przez wentylację i izolację pomniejszone o zyski między innymi Z OŚWIETLENIA. Nie może więc być energooszczędna kotłownia tylko izolacja i odzysk ciepła z wentylacji. Mało tego! im zimniejsze światło tym więcej - ogrzewania.Tak więc by oszczędzać trzeba izolować i odzyskiwać ciepło. --- Choć zapewne już niedługo, jest bardzo prawdopodobne, że problemy energetyczne i zanieczyszczenie środowiska rozwiąże – grafen- chyba, że koncerny energetyczne zablokują tą technologię Rozwiń Panie Tomaszu zgadzam się z tą "antydepresyjnościa" światła tez teraz nie żałuje sobie aczkolwiek w pustych pomieszczeniach nie pale światła, przed domem tez nie bo to według mnie marnotrawstwo i snobizm. Z i zolacyjnoscią tez się zgadzam gdyby nie to nawet nie śmiałbym myśleć o ogrzewaniu prądem.PS. Jednak kupiłem te ATLANTIKI F-18 sa super utrzymują bardzo precyzyjnie temperaturę ciekaw jestem jak to się przełoży na rachunek za prad. Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #21 Napisano 27 października 2010 Prawda! Światło ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie! Ja osobiście dość długo szukałem śwetłowek, które daja ciepłe światło!Jak w rachunkach za energię elektryczną wygląda Pańskie ogrzewanie elektryczne Panie Tomaszu?Pozdrawiam!Daniel Link do komentarza
Barbossa Napisano 27 października 2010 Udostępnij #22 Napisano 27 października 2010 Kolegow całym tym ekobajzlu wcale nie chodzi o oszczędnośćpanie Tomaszu, może pan te folie masz za nisko z racji ocieplenia od środka i stąd te pana extremalnie odwrotne podejście do fizyki niebudowli? Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #23 Napisano 27 października 2010 Owszem! Oszczedzić możemy w obrębie naszego gospodarstwa domowego! Globalnie ekologia jest śćiemą! Są to tylko swobodnie rzucane slogany! Weźmy na ten przykład współspalanie biomasy w elektrowniach i elektrociepłowniach! Ekologia jest tylko na papierze! Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 27 października 2010 Udostępnij #24 Napisano 27 października 2010 Cytat Prawda! Światło ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie! Ja osobiście dość długo szukałem śwetłowek, które daja ciepłe światło!Jak w rachunkach za energię elektryczną wygląda Pańskie ogrzewanie elektryczne Panie Tomaszu?Pozdrawiam!Daniel Rozwiń Mieszkam w starym budownictwie... pierwsza sprawa to wyrzuciłem gaz (89') załozyłem wentylacje z odzyskiem i dałem 2 cm wełny od wewnatrz.A co do rachunków naszyć klientów... dom 150 m2 z 3-4 osobami zużywa na ogrzewanie 3000kWh cwu - to 300-350 kWh/osobę... łatwo policzyć, że opłaca się dać tańsze ogrzewanie niecentralne a kasę przeznaczyć na skuteczną izolacje termiczną. Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #25 Napisano 27 października 2010 Szczerze mówiąc nie mam doświadczenia z ogrzewaniem elektrycznym ale z tego co Pan pisze wygląda to bradzo ciekawie!Ja póki co pozostaję przy ogrzewaniu gazowym, gdyż niestety podobnie jak Pan mieszkam w starym budynku, który sukcesywnie modernizuję. Niestety posiadam póki co jedną fazę i z przyczyn konstrukcyjnych nie mogę tego zminić gdyż wiąrze się to z kłoptliwą przeróbką instalacji! Dobierając jednak dopowiednio moc kotła do sapotrzebowania moż uzyskać oszczędności nawet ok 30% w porównaniu z kotłami sprzed 15 lat. Link do komentarza
piwopijca Napisano 27 października 2010 Udostępnij #26 Napisano 27 października 2010 Cytat Po proszę o link do rekuperatora który zapewnia wymuszona wymianę powietrza w domu (o oporach instalacji nie wspomnę) i jest napędzany bez energii elektrycznej. Z góry dziękuje. Rozwiń Hm, jednak to Ty nie czytasz ze zrozumieniem tekstu.Napisales ze masz wentylacje mechaniczna a teraz udajesz "Greka" (odwracasz kota ogonem) i chcesz link od rekuperatora bezpradowego?Skoro masz wentylacje mechaniczna to znaczy na prad - wiec dodanie rekuperatora nic nie zmienia w zuzyciu czy w oszczednsci pradu.Przyzam sie, ze juz nie wiem o co Ci chodzi, chyba szukasz zaczepki bo sensu to w tym nie ma zadnego...Nie twierdzilem ze centrala wentylacyjna nie potrzebuje pradu do pracy, twierdze ze rekuperator moze byc bez pradu bo jest tylko dodatkiem do centrali wentylacyjnej ktora juz potrzebuje pradu -teraz rozumiesz?Pzdr. Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #27 Napisano 27 października 2010 rekuperator bez wymuszenia obiegu po prostu nie działa Link do komentarza
Barbossa Napisano 27 października 2010 Udostępnij #28 Napisano 27 października 2010 Cytat Hm, jednak to Ty nie czytasz ze zrozumieniem tekstu.Napisales ze masz wentylacje mechaniczna a teraz udajesz "Greka" (odwracasz kota ogonem) i chcesz link od rekuperatora bezpradowego?Skoro masz wentylacje mechaniczna to znaczy na prad - wiec dodanie rekuperatora nic nie zmienia w zuzyciu czy w oszczednsci pradu.Przyzam sie, ze juz nie wiem o co Ci chodzi, chyba szukasz zaczepki bo sensu to w tym nie ma zadnego...Nie twierdzilem ze centrala wentylacyjna nie potrzebuje pradu do pracy, twierdze ze rekuperator moze byc bez pradu bo jest tylko dodatkiem do centrali wentylacyjnej ktora juz potrzebuje pradu -teraz rozumiesz?Pzdr. Rozwiń chyba nie do końca przemyślałeś toskoro bilans musi wyjść na zero (wwiew/wywiew), to można przyjąć, że gawel zużywa 50% tego co by zużywał przy rekuperacjialbo jeden, przyjmując tę krechę jako podzielnik Link do komentarza
Gość gawel Napisano 27 października 2010 Udostępnij #29 Napisano 27 października 2010 Cytat Hm, jednak to Ty nie czytasz ze zrozumieniem tekstu.Napisales ze masz wentylacje mechaniczna a teraz udajesz "Greka" (odwracasz kota ogonem) i chcesz link od rekuperatora bezpradowego?Skoro masz wentylacje mechaniczna to znaczy na prad - wiec dodanie rekuperatora nic nie zmienia w zuzyciu czy w oszczednsci pradu.Przyzam sie, ze juz nie wiem o co Ci chodzi, chyba szukasz zaczepki bo sensu to w tym nie ma zadnego...Nie twierdzilem ze centrala wentylacyjna nie potrzebuje pradu do pracy, twierdze ze rekuperator moze byc bez pradu bo jest tylko dodatkiem do centrali wentylacyjnej ktora juz potrzebuje pradu -teraz rozumiesz?Pzdr. Rozwiń . mam wentylację mechaniczną wywiewną (doprecyzuję) składająca się z 2 wentylatorów kanałowych po 1 w każdej łazience. Wentylatory te mają po 10 W każdy i nie pracują całą dobę tylko np podczas kąpieli, mam możliwość ich wyłączenia i nic złego się nie stanie ponieważ mam kanały wentylacyjne w kominie. W przypadku rekuperatora zużycie prądu jest o wiele większe bo sama cantala nawet bez odszraniania w sezonie zimowym pobiera prądu za ok 80 zł miesięcznie. Ponadto instalacja nawiewno-wywiewna działa praktycznie w sposób ciągły a to niestety wiąże się ze znacznie większym zużyciem prądu. Słyszałem o rekuperatorach superoszczednych ale niestety ich cena poraża.Ps Daruj sobie te złośliwości i infantylne czepianie się szczegółów. Cytat rekuperator bez wymuszenia obiegu po prostu nie działa Rozwiń Dokładnie a nie ma przecież wentylacji grawitacyjnej w tym systemie. Chociaż może jakiś napęd alternatywny wentylatorów centrali tylko jaki? Link do komentarza
piwopijca Napisano 27 października 2010 Udostępnij #30 Napisano 27 października 2010 OK, teraz zrozumialem. Masz po prostu wyciagi elektryczne w lazienkach a ja zrozumialem ze wentylacje mechaniczna czyli jako system w calym domu dzialajaca a nie tytlko w lazienkach i to chwilowo, stad owe nieporozumienie.Sorki ale jak czytalem o wentylacji mechanicznej to od razu cos "wiekszego" bralem pod uwage niz same wyciagi.Nie czepiam sie szczegolw, sa to dla poczatkujacych inwestorow czasem wazne informacje czy wrecz decydujace o wybraniu jakiegos rozwiazania.Tak jak np. wspomniales o 80zl za miesiac za korzystanie z wentylacji mechanicznej (system) co juz niekoniecznie jest prawdziwa informacja.Moze nie wiesz ile pradu faktycznie zuzywaja rozne centrale, ale chyba nie powinienes podawac zadnych wartosci skoro nie sprawdziles tego.Moja centrala na wydajnosci 100m3/h pracujac cala dobe zuzywa pradu w miesiacu (nie ma znaczenia pora roku) za ok.12-15 zlotych.Koszt zalezy od czaso-okresow pracy na wyzszych biegach ale tak srednio wychodzi. Wentylatory zuzywaja ok. 40-45W/h dla 100m3/h w sumie (nawiew i wywiew).Jak widzisz podawanie takich kosztow wprowadza w blad zainteresowanych tematem central.BTW: Za 80zl to wentylaja pracuje pol roku Pzdr. Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #31 Napisano 27 października 2010 myślę, że to już za duzo kombinowania! jeżeli jest jakiś alternatywny napęd to bedzie to dość kosztowne rozwiązanie a przecież chcemy żeby inwestyca choć w jakimś stopniu sie zwróciła! rekuperator to taki bardziej skomplikowany wymiennik wiec będzie działał jedynie przy wymuszeniu i z konkretnym przepływem powietrza! Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 27 października 2010 Udostępnij #32 Napisano 27 października 2010 Cytat rekuperator bez wymuszenia obiegu po prostu nie działa Rozwiń To nie jest prawda. Wyrzutnia na dachu, czerpnia nisko - działa wentylacja konwekcyjna. Proszę sprawdzić, gdy będzie "-" na zewnątrz i pracujące ogrzewanie. Wystarczy wyłączyć zasilanie. Bez zasilania nie mamy regulacji. Link do komentarza
piwopijca Napisano 27 października 2010 Udostępnij #33 Napisano 27 października 2010 Tak, ale oszczedzanie energii nie polega tylko na wylaczaniu swiatla w pokojach w ktorych nie przebywamy -to akurat jak ktos wspomnial malo wydajna forma oszczedzania.Stosujac wspomniany rekuperator oszczedzamy energie na ogrzewanie domu a to bywaja dosyc spore oszczednosci.Oczywiscie dotyczy okresu ogrzewania, zamiast -20*C nawiewane do domu otrzymujemy np. +10*C. Czy nie jest to wymierna oszczednosc?To zaczerpniete -20*C trzeba teraz ogrzac do naszych np. +20*C ktore ustawilismy jako temperatura wewnetrzna.Jako inwestycja moze sie dosyc szybko zwrocic jesli pomyslimy o tym na etapie projektu ostatecznie juz samej budowy domu. Mozemy uniknac budowy kominow wentylacyjnych, obrobek dekarskich etc. a w ich miejsca zainwestowac w centrale mechaniczna. Kazdy musialby sobie policzyc jakiego rzedu moga to byc oszczednosci i kiedy zwroci sie wentylacja mechaniczna (bo widze ze czesc od tej strony podchodzi do tematu).Jest to oczywiscie tylko jedna z form oszczedzania ale dosyc skuteczna.Ogrzewanie plaszczyznowe ponoc tez przynoszi wymierne oszczednosci dla kieszeni i dla srodowiksa -nizsze temperatury czynnika wiec i mniejsze zuzycie paliwa - no ale wyzsze koszty instalacji.Zgodze sie z Panem TB, dobrze (w miare mozliwosci oczywiscie) wykonana instalacja, czyli wspomniana wyrzutnia wysoko np. na dachu lub kominie (ja te wersje mam) i czerpnia najlepiej na scianie zachodniej (tak mam) powoduje to, ze "wieje" z anemostatow przy sprzyjajacych "wiatrach". Powstaje wentylacja grawitacyjna, pewnie nie spelnila by wymogow norm etc. ale minimalna wymiana powietrza jednak nastepuje.W moim przypadku musze przelaczyc na czerpnie besposrednia a nie przez GWC zeby taki efekt osiagnac.Pzdr. Link do komentarza
Barbossa Napisano 27 października 2010 Udostępnij #34 Napisano 27 października 2010 Cytat To nie jest prawda. Wyrzutnia na dachu, czerpnia nisko - działa wentylacja konwekcyjna. Proszę sprawdzić, gdy będzie "-" na zewnątrz i pracujące ogrzewanie. Wystarczy wyłączyć zasilanie. Bez zasilania nie mamy regulacji. Rozwiń święte słowa, a jak wyp.. się jeszcze rekuperator to i parę zyli zostanie w kieszeni, no i będziemy mieli wentylację grawitacyjną Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 27 października 2010 Udostępnij #35 Napisano 27 października 2010 Nie ma czegoś takiego... "grawitacyjna" - gdyby było... to wentylacja mechaniczna byłaby zbędna. Grawitacja jest powszechna i nie da się jej zakłócić. A z wentylacją tak nie jest. Konwekcja – to nie grawitacja. Link do komentarza
Barbossa Napisano 27 października 2010 Udostępnij #36 Napisano 27 października 2010 nomenklatura panie, nomenklaturato tak jak zadaniowe niecentralne, zamiast elektrycznego Link do komentarza
piwopijca Napisano 27 października 2010 Udostępnij #37 Napisano 27 października 2010 Cytat święte słowa, a jak wyp.. się jeszcze rekuperator to i parę zyli zostanie w kieszeni, no i będziemy mieli wentylację grawitacyjną Rozwiń Nie no, teraz to juz jestes zlosliwy Tak powaznie to "jakas" wentylacja jest w moim domu przy wylaczonych wentylatorach i czerpni besposredniej no i oczywiscie sprzyjajacych warunkach atmosferycznych, ale to tak jak mialem kiedys w mieszkaniu z grawitacyjna. Musialy byc warunki sprzyjajace zeby poprawnie dzialala.BTW Sprawdzone oragnoleptycznie, lekko wieje z anemostatow nawiewnych i wciaga ze swieczki plomien przy wywiewnych - ale bardzo delikatnie, "normalna" wentylacja to bym tego nie nazwal aczkolwiek cos tam wymieni tego powietrza w domu.Pzdr. Link do komentarza
Barbossa Napisano 27 października 2010 Udostępnij #38 Napisano 27 października 2010 pewnie jestemale niestety "delikatnie", "lekko", "coś tam" nie jest używane w zapisach WT Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #39 Napisano 27 października 2010 Koledzy może zamiast się sprzeczać o wentylację wrócimy do głównego tamatu albo rozpoczniemy nową debatę? Ma ktoś propozycję? Pozdrawiam!Daniel Link do komentarza
Barbossa Napisano 27 października 2010 Udostępnij #40 Napisano 27 października 2010 ale odbiegamy od tematu, a głównie chyba chodziło o oszczędnościach na liczniku enel (?)aaa, koledze chodzi o stronkę?na razie kiepściuchno Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #41 Napisano 27 października 2010 Nie tylko elektrycznej! Energia do pojęcie szerokie! Link do komentarza
bajbaga Napisano 27 października 2010 Udostępnij #42 Napisano 27 października 2010 Głównym tematem nie jest Twoja strona – przynajmniej na tym Forum.Nie jesteś także u siebie (na swojej stronie) aby dyktować warunki, co i kto ma pisać.Oszczędności „wentylacyjne” mogą być i są zdecydowanie wyższe, niż wynikające z zastosowania świetlówek – czyli problem jak najbardziej energooszczędny. Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #43 Napisano 27 października 2010 Zejdźmy już z tematu strony! Jeśli masz jakieś sugestie chętnie poczytam i uwzględnię w dalszym tworzeniu! Strona sie dopiero rozwija a z chwilowego braku czasu nie mam kiedy aktualizować! Nie chcę pisać o czym popadnie!I znowu robi się nie miło bo ktoś śmiał napisać coś nie po myśli kolegi bajbagi! Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 27 października 2010 Udostępnij #44 Napisano 27 października 2010 Cytat nomenklatura panie, nomenklaturato tak jak zadaniowe niecentralne, zamiast elektrycznego Rozwiń Są gazowe niecentralne... np. DRU w Danii Link do komentarza
Barbossa Napisano 27 października 2010 Udostępnij #45 Napisano 27 października 2010 tak, tak, są... Link do komentarza
bajbaga Napisano 27 października 2010 Udostępnij #46 Napisano 27 października 2010 U nas też są "niecentralne" - do wyboru, gazowe, naftowe, na paliwo stałe, pompy ciepła i elektryczne.Ale Pan TB propaguje i sprzedaje tylko te ostatnie, to po co ta ściema? Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #47 Napisano 27 października 2010 Przy naszej kapryśnej aurze nie stawiałbym na pompę ciepła bo jak bedzie taka zima jak ostatnio to może nie dać rady! Moze jedynie do CWU choc powietrze-powietrze też nie koniecznie! Link do komentarza
piwopijca Napisano 27 października 2010 Udostępnij #48 Napisano 27 października 2010 Cytat Przy naszej kapryśnej aurze nie stawiałbym na pompę ciepła bo jak bedzie taka zima jak ostatnio to może nie dać rady! Moze jedynie do CWU choc powietrze-powietrze też nie koniecznie! Rozwiń Ze niby pompa ciepla nie ogrzeje domu w czasie mrozow?Skad Wasc takie przypuszczenie do glowy przyszlo?Ja mam PCi 5,9kW i zeszlej zimy dala rade i z co i z cwu.Przeciez to jest kwestia nie urzadzenia ale odpowiednio wyhliczonej mocy pompy, mozliwosci DZ no i oczywiscie poprawnosci wykonania GZ.Pzdr. Link do komentarza
danmog Napisano 27 października 2010 Autor Udostępnij #49 Napisano 27 października 2010 Jakiego typu jest dolne źródło? Link do komentarza
piwopijca Napisano 27 października 2010 Udostępnij #50 Napisano 27 października 2010 Mam PCi glikol-woda a kolektor pionowy"Powietrzna" to juz nie wiem ale ogolnikami nie powinienes rzuac.Pzdr. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się