roberto521 Napisano 29 lipca 2010 Udostępnij #1 Napisano 29 lipca 2010 Witam. Przeczytałem tutaj że można położyć folie paroprzepuszczalną na starym dachu od środka ,przybijając listewkami.Mam wiec pytanie czy ta folia może byc położona tylko do podłogi strychu bo dach schodzi niżej.A położenie tam folii wiąże sie z burzeniem ścian. Link do komentarza
animus Napisano 29 lipca 2010 Udostępnij #2 Napisano 29 lipca 2010 Cytat Witam. Przeczytałem tutaj że można położyć folie paroprzepuszczalną na starym dachu od środka ,przybijając listewkami.Mam wiec pytanie czy ta folia może byc położona tylko do podłogi strychu bo dach schodzi niżej.A położenie tam folii wiąże sie z burzeniem ścian. To można zdjąć pokrycie i łaty i nabić tą folię z wierzchu ,przy okazji wymieni się częściowo spróchniałe łaty i przejrzy pokrycie . Link do komentarza
DACHOŁAZ Napisano 29 lipca 2010 Udostępnij #3 Napisano 29 lipca 2010 Tam gdzie zakończysz folie to zrobisz lej i postawisz wiadro ? Link do komentarza
roberto521 Napisano 30 lipca 2010 Autor Udostępnij #4 Napisano 30 lipca 2010 Cytat Tam gdzie zakończysz folie to zrobisz lej i postawisz wiadro ? Wiadro? Dobry pomysł ale lepiej by było jak była by wanna odrazu można kąpiel wziąść. Link do komentarza
roberto521 Napisano 30 lipca 2010 Autor Udostępnij #5 Napisano 30 lipca 2010 Cytat To można zdjąć pokrycie i łaty i nabić tą folię z wierzchu ,przy okazji wymieni się częściowo spróchniałe łaty i przejrzy pokrycie . Dziekuje za konkretną wiadomość .Raczej to nie wchodzi w rachube bo to jest dom bliżniak i nie wiem jak by to wyglądało połowe dachu rozebrać. Ale chodzi mi o adaptacje strychu na pokój. Być może można ocieplić i dać płyty gipsowe bez foli. W sumie dom budowano w latach 60 i widocznie nie było jeszce foli bo jej nie założyli.Myśle o ociepleniu styropianem z pozostawieniem wolnej przestrzenie miedzy dachówkami a styropianem.Czy to jest możliwe??? Link do komentarza
animus Napisano 30 lipca 2010 Udostępnij #6 Napisano 30 lipca 2010 Cytat Dziekuje za konkretną wiadomość .Raczej to nie wchodzi w rachube bo to jest dom bliżniak i nie wiem jak by to wyglądało połowe dachu rozebrać. Ale chodzi mi o adaptacje strychu na pokój. Być może można ocieplić i dać płyty gipsowe bez foli. W sumie dom budowano w latach 60 i widocznie nie było jeszce foli bo jej nie założyli.Myśle o ociepleniu styropianem z pozostawieniem wolnej przestrzenie miedzy dachówkami a styropianem.Czy to jest możliwe??? Połowę dachu przełożyć dachówkę i łaty przecież to tak jak remont dachu, nie rozbiera się całości robi się to etapami . Jeżeli pod dachówką są deski i papa i to pokrycie jest szczelne to folia jest zbędna .Jeżeli widzisz dachówki od spodu jak stoisz na strychu to folia jest niezbędna . Link do komentarza
roberto521 Napisano 30 lipca 2010 Autor Udostępnij #7 Napisano 30 lipca 2010 Cytat Połowę dachu przełożyć dachówkę i łaty przecież to tak jak remont dachu, nie rozbiera się całości robi się to etapami . Jeżeli pod dachówką są deski i papa i to pokrycie jest szczelne to folia jest zbędna .Jeżeli widzisz dachówki od spodu jak stoisz na strychu to folia jest niezbędna . Dzięki za odpowiedż. Z tego wynika że będę musiał zatrudnić dekarza bo sam nie dam chyba rady przełożyć dachu Na obecnym etapie w małym fragmęcie widze gołe dachówki ( bo nie dawno zakładali maszt elek.)a reszta jest obita płytą pilsniową a pod nią biały styropian grub.1 cmPozdrawiam Link do komentarza
roberto521 Napisano 30 lipca 2010 Autor Udostępnij #8 Napisano 30 lipca 2010 Cytat Połowę dachu przełożyć dachówkę i łaty przecież to tak jak remont dachu, nie rozbiera się całości robi się to etapami . Jeżeli pod dachówką są deski i papa i to pokrycie jest szczelne to folia jest zbędna .Jeżeli widzisz dachówki od spodu jak stoisz na strychu to folia jest niezbędna . No ale co sie moze stać jak folie pominiemy i damy styropian? Link do komentarza
animus Napisano 30 lipca 2010 Udostępnij #9 Napisano 30 lipca 2010 Cytat No ale co sie moze stać jak folie pominiemy i damy styropian? Nawet o tym nie myśl . Cytat Tam gdzie zakończysz folie to zrobisz lej i postawisz wiadro ? Po co to wiadro DACHOŁAZ Ci proponował ? Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 1 sierpnia 2010 Udostępnij #10 Napisano 1 sierpnia 2010 Możesz dać styropian od spodu i często sprawdzać stan dachówki . Jan. Link do komentarza
animus Napisano 1 sierpnia 2010 Udostępnij #11 Napisano 1 sierpnia 2010 Cytat Możesz dać styropian od spodu i często sprawdzać stan dachówki . Jan. Nie mogę w to uwierzyć chciałeś powiedzieć Styrodur i zostawić po 2 -3 cm po bokach przy krokwiach bo zaczną gnić. Link do komentarza
roberto521 Napisano 2 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #12 Napisano 2 sierpnia 2010 Cytat Nie mogę w to uwierzyć chciałeś powiedzieć Styrodur i zostawić po 2 -3 cm po bokach przy krokwiach bo zaczną gnić. Nie wiem co myslał╬em-wiem tylko że jakoś jak nie było foli ludzie ocieplali dachy.na obecnej chwie dach jest ocieplony chyba przez poprzedniego własciciela a mianowicie na krokwie jest połozny biały styropian grubości 1 cm i to wszystko zabite płytami pilśniowymi.W kazdym bądz razie coś muszę wymyśleć żeby tego dachu nie przekładać.Pozdrawiam Cytat Nie mogę w to uwierzyć chciałeś powiedzieć Styrodur i zostawić po 2 -3 cm po bokach przy krokwiach bo zaczną gnić. A ten twój pomysł z odstępem od krokwi 2-3 cm nie jest głupi. Mozna przybic listewki np.4 cm po obu stronach krokwi i zapakowac styrodur pozostawiając po 2 cm luzu do krokwi. Dzieki za podsunięcie pomysłu Cytat Nie mogę w to uwierzyć chciałeś powiedzieć Styrodur i zostawić po 2 -3 cm po bokach przy krokwiach bo zaczną gnić. Lub ewentualnie dac wate mineralną do ocieplenia Link do komentarza
animus Napisano 2 sierpnia 2010 Udostępnij #13 Napisano 2 sierpnia 2010 Cytat Nie wiem co myslał╬em-wiem tylko że jakoś jak nie było foli ludzie ocieplali dachy.na obecnej chwie dach jest ocieplony chyba przez poprzedniego własciciela a mianowicie na krokwie jest połozny biały styropian grubości 1 cm i to wszystko zabite płytami pilśniowymi.W kazdym bądz razie coś muszę wymyśleć żeby tego dachu nie przekładać.PozdrawiamA ten twój pomysł z odstępem od krokwi 2-3 cm nie jest głupi. Mozna przybic listewki np.4 cm po obu stronach krokwi i zapakowac styrodur pozostawiając po 2 cm luzu do krokwi. Dzieki za podsunięcie pomysłuLub ewentualnie dac wate mineralną do ocieplenia Wata zgnije najszybciej . Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 2 sierpnia 2010 Udostępnij #14 Napisano 2 sierpnia 2010 Bez odstępów bo będą mostki. Nic nie będzie gniło.Jan. Link do komentarza
roberto521 Napisano 2 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #15 Napisano 2 sierpnia 2010 Cytat Bez odstępów bo będą mostki. Nic nie będzie gniło.Jan. dzięki za podpowiedż. widze ze jednak da sie bez foli. A mozebys pomógł ?? Link do komentarza
animus Napisano 2 sierpnia 2010 Udostępnij #16 Napisano 2 sierpnia 2010 Cytat dzięki za podpowiedż. widze ze jednak da sie bez foli. A mozebys pomógł ?? Ja umywam ręce Link do komentarza
roberto521 Napisano 2 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #17 Napisano 2 sierpnia 2010 Cytat Ja umywam ręce Ręce umyc to najlepiej po skonczonej robocie a jasniej mozesz napisac dlaczego ?? Cytat Ja umywam ręce I mam do ciebie niedyskretne pytanie. Jaki masz zawód ? Dekarz? Oczywiscie jezeli mozesz napisacA mozeinni Panowie Dekarze wypowiedzą sie na temat ocieplenia dachu styropianem bez uzycia folii Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 2 sierpnia 2010 Udostępnij #18 Napisano 2 sierpnia 2010 Ja jestem dekarzem , robię dachy własną ręką 36 lat . Możesz zdać się ma mnie Jan. Link do komentarza
roberto521 Napisano 2 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #19 Napisano 2 sierpnia 2010 Cytat Ja jestem dekarzem , robię dachy własną ręką 36 lat . Możesz zdać się ma mnie Jan. A kiedy bys znalazł czas, jakis tydzien wolnego zeby to zrobic uccziwie? Jak byś miał ochote Cytat A kiedy bys znalazł czas, jakis tydzien wolnego zeby to zrobic uccziwie? Jak byś miał ochote A tak wyglada dach Cytat A kiedy bys znalazł czas, jakis tydzien wolnego zeby to zrobic uccziwie? Jak byś miał ochoteA tak wyglada dach A teraz w środku Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 2 sierpnia 2010 Udostępnij #20 Napisano 2 sierpnia 2010 Z tym czasem to najgorzej , nawet na ryby ostatnio nie mogę wyskoczyć Link do komentarza
roberto521 Napisano 2 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #21 Napisano 2 sierpnia 2010 Cytat A kiedy bys znalazł czas, jakis tydzien wolnego zeby to zrobic uccziwie? Jak byś miał ochoteA tak wyglada dachA teraz w środku no i z boku i przodu Cytat Z tym czasem to najgorzej , nawet na ryby ostatnio nie mogę wyskoczyć no i o to własnie chodzi zrobisz se u mnie urlop połączony z zarobkiem Link do komentarza
animus Napisano 2 sierpnia 2010 Udostępnij #22 Napisano 2 sierpnia 2010 Cytat Z tym czasem to najgorzej , nawet na ryby ostatnio nie mogę wyskoczyć Teraz Mistrz-u Janie nie wymiguj się jedź,zrób to co zamierzałeś polecić roberto521 . Cytat dzięki za podpowiedż. widze ze jednak da sie bez foli. A mozebys pomógł ?? Czy te płyty na strychu są pozaciekane przebarwione i powyginane . Link do komentarza
DACHOŁAZ Napisano 3 sierpnia 2010 Udostępnij #23 Napisano 3 sierpnia 2010 Nie widzę problemów w ociepleniu styropianem i kapitalki tego dachu Na nastepny rok mogłbym się podjąc tej roboty ale warunek lokalizacja niedaleko 58-100 świdnica ,dolny sląsk . Link do komentarza
roberto521 Napisano 3 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #24 Napisano 3 sierpnia 2010 Cytat Teraz Mistrz-u Janie nie wymiguj się jedź,zrób to co zamierzałeś polecić roberto521 . Czy te płyty na strychu są pozaciekane przebarwione i powyginane . Zacieków nie ma przebarwien tez nie zauwazyłem a powyginane są bo to jakis amator przybijał i na tej powierzchni płyta pilsniowa musi sie wygiąć- nie ma siły. Pilśnia to 5 mm a wymiar 2.5m na 1,4 m i położone wzdłuż i poprzek i to jeszcze na zakładke a czasami na podwójna zakładke.Zrobie zdjecie to wstawie Link do komentarza
roberto521 Napisano 3 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #25 Napisano 3 sierpnia 2010 Cytat Zacieków nie ma przebarwien tez nie zauwazyłem a powyginane są bo to jakis amator przybijał i na tej powierzchni płyta pilsniowa musi sie wygiąć- nie ma siły. Pilśnia to 5 mm a wymiar 2.5m na 1,4 m i położone wzdłuż i poprzek i to jeszcze na zakładke a czasami na podwójna zakładke.Zrobie zdjecie to wstawie a tu zdjecia Cytat Nie widzę problemów w ociepleniu styropianem i kapitalki tego dachu Na nastepny rok mogłbym się podjąc tej roboty ale warunek lokalizacja niedaleko 58-100 świdnica ,dolny sląsk . Bardzo Ci dziekuje za pomoc ,chetnie bym skorzystał ale niestety dzieli nas a duza odległość.Pozdrawiam Robert Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 3 sierpnia 2010 Udostępnij #26 Napisano 3 sierpnia 2010 Piękna dachówka i więżba, Bez zacieków. Teraz 10 cm styropian między krokwie na ścisk na to łata 5 cm i między nią 5 cm styropianu lub wełny , folia nieprzepuszczalna i wykończenie czym chcesz . Jan. ps. Aminusie, biorę Cię do pomocy, abyś się czegoś nowego nauczył. Link do komentarza
animus Napisano 3 sierpnia 2010 Udostępnij #27 Napisano 3 sierpnia 2010 Cytat Piękna dachówka i więżba, Bez zacieków. Teraz 10 cm styropian między krokwie na ścisk na to łata 5 cm i między nią 5 cm styropianu lub wełny , folia nieprzepuszczalna i wykończenie czym chcesz . Jan. ps. Aminusie, biorę Cię do pomocy, abyś się czegoś nowego nauczył. Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_wink.gif"> Z tą nauką to jest różnie często bywa odwrotnie . Cytat a tu zdjecia Cieńkawa ta konstrukcja dachu ,widać nawet kiełbasy z dachówek łaty się powyginały ,za to trafiła szczelna dachówka bo na płytach nie ma zacieków .Co z doświetleniem tego pomieszczenia ? Link do komentarza
roberto521 Napisano 3 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #28 Napisano 3 sierpnia 2010 Cytat Z tą nauką to jest różnie często bywa odwrotnie . Cieńkawa ta konstrukcja dachu ,widać nawet kiełbasy z dachówek łaty się powyginały ,za to trafiła szczelna dachówka bo na płytach nie ma zacieków .Co z doświetleniem tego pomieszczenia ? No trzeba okno albo 2 zamontowac. a kiełbasy nie ma tylko zdjecie tak zrobione !!!!! jak na 50 lat (bo chyba nic nie bylo robione z dachem) to łaty są super prostepozdrawiam Link do komentarza
animus Napisano 3 sierpnia 2010 Udostępnij #29 Napisano 3 sierpnia 2010 Cytat No trzeba okno albo 2 zamontowac. a kiełbasy nie ma tylko zdjecie tak zrobione !!!!! jak na 50 lat (bo chyba nic nie bylo robione z dachem) to łaty są super prostepozdrawiam Popatrz na kiełbasy pomiędzy kominami https://forum.budujemydom.pl/index.php?act=...ost&id=6713 Link do komentarza
roberto521 Napisano 4 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #30 Napisano 4 sierpnia 2010 Cytat Popatrz na kiełbasy pomiędzy kominami https://forum.budujemydom.pl/index.php?act=...ost&id=6713 A chodzi ci o ten pagórek miedzy kominami -ja tez to widzialem ale sądze ze zrobione to jest celowo bo ta kiełbasa jest idealnie na łączeniu domów(bliżniak). Nie znam sie na tym ale chyba w celu ukierunkowania wody w dwóch kierunkach(po równo na każdy dom)pozdrawiam Cytat A chodzi ci o ten pagórek miedzy kominami -ja tez to widzialem ale sądze ze zrobione to jest celowo bo ta kiełbasa jest idealnie na łączeniu domów(bliżniak). Nie znam sie na tym ale chyba w celu ukierunkowania wody w dwóch kierunkach(po równo na każdy dom)pozdrawiam P.s tak kiełbasa jest zbyt idealna na całej długości z dwóch stron i w połowie bliżniaka żeby powstała sama Link do komentarza
animus Napisano 4 sierpnia 2010 Udostępnij #31 Napisano 4 sierpnia 2010 Cytat A chodzi ci o ten pagórek miedzy kominami -ja tez to widzialem ale sądze ze zrobione to jest celowo bo ta kiełbasa jest idealnie na łączeniu domów(bliżniak). Nie znam sie na tym ale chyba w celu ukierunkowania wody w dwóch kierunkach(po równo na każdy dom)pozdrawiamP.s tak kiełbasa jest zbyt idealna na całej długości z dwóch stron i w połowie bliżniaka żeby powstała sama Ona nie powstała sama tylko od obciążenia (zalegania ) śniegu . Link do komentarza
roberto521 Napisano 4 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #32 Napisano 4 sierpnia 2010 Cytat Ona nie powstała sama tylko od obciążenia (zalegania ) śniegu . od śniegu?? u mnie nie ma śniegu a po za tym po pracy popatrzyłem na podobny blizniak i jest taka sama kiełbasa i w tym samym miejscu----przypadek ?????????????? a co do ocieplenia dachu- własnie byłem u sąsiadki za scianą i ona ma juz ponad 20 lat temu zrobiony strych 2 pokoje + wc i nie zakładali zadnej foli pod dachówki.Widziałem osobiscie jest wata i folia na wate i czały strych zrobiony z regipsów i pomalowany i o dziwo nie ma ani jednego zacieku i dach cały.(nie zgnił)Wracając do mojego postu. Animus chyba chcesz na siłe mi dach remontowac a ja tylko pytałem o możliwosc ocieplenia.Ten dach to solidna budowla i solidne elementy.Budowany w 1960 r przez fachowców z solidnych zagranicznych materiałów i pod nadzorem wykwalikowanych fachowców a nie dekarzy z ulicy. Co do Mistrza Jana to ufam mu ze pisze tak jak jest bo skoro ktoś ma 36 lat praktyki to nawet inzynier po studiach mu niedorówna.Bo liczy sie praktyka a nie teoria. Ale dziekuje wszystkim za cenne rady Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 4 sierpnia 2010 Udostępnij #33 Napisano 4 sierpnia 2010 Chłopcy po studiach są zieloni jak sałata. Trzeba ich za rączkę prowadzić po budowie. Najgorzej jak biorą się za projektowanie. Dziękuję za zaufanie. Jan. Link do komentarza
animus Napisano 4 sierpnia 2010 Udostępnij #34 Napisano 4 sierpnia 2010 Cytat od śniegu?? u mnie nie ma śniegu Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_biggrin.gif"> a po za tym po pracy popatrzyłem na podobny blizniak i jest taka sama kiełbasa i w tym samym miejscu----przypadek ?????????????? a co do ocieplenia dachu- własnie byłem u sąsiadki za scianą i ona ma juz ponad 20 lat temu zrobiony strych 2 pokoje + wc i nie zakładali zadnej foli pod dachówki.Widziałem osobiscie jest wata i folia na wate i czały strych zrobiony z regipsów i pomalowany i o dziwo nie ma ani jednego zacieku i dach cały.(nie zgnił)Wracając do mojego postu. Animus chyba chcesz na siłe mi dach remontowac a ja tylko pytałem o możliwosc ocieplenia.Ten dach to solidna budowla i solidne elementy.Budowany w 1960 r przez fachowców z solidnych zagranicznych materiałów i pod nadzorem wykwalikowanych fachowców a nie dekarzy z ulicy. Co do Mistrza Jana to ufam mu ze pisze tak jak jest bo skoro ktoś ma 36 lat praktyki to nawet inzynier po studiach mu niedorówna.Bo liczy sie praktyka a nie teoria. Ale dziekuje wszystkim za cenne rady Nie mam zamiaru Ci nic robić. Pytałeś to próbowałem wlać trochę teorii w twój umysł, a zrobisz jak zechcesz nikt Cię ne zmusi żeby zrobić to zgodnie ze sztuką . Powiem jeszcze ze Ty nie szukałeś tu porady tylko kogoś kto to poprze . Cytat Chłopcy po studiach są zieloni jak sałata. Trzeba ich za rączkę prowadzić po budowie. Najgorzej jak biorą się za projektowanie. Dziękuję za zaufanie. Jan. Chciał bym cofnąć czas choć by o 20 lat Link do komentarza
roberto521 Napisano 5 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #35 Napisano 5 sierpnia 2010 [quote name='animus' date='4.08.2010, 21:22 ' post='123097']Nie mam zamiaru Ci nic robić. Pytałeś to próbowałem wlać trochę teorii w twój umysł, a zrobisz jak zechcesz nikt Cię ne zmusi żeby zrobić to zgodnie ze sztuką . Powiem jeszcze ze Ty nie szukałeś tu porady tylko kogoś kto to poprze . Animusie ja wcale nie chciałem żeby mnie ktoś poparł tylko zapytałem o folie(czytaj na początku).Po to jest fotum żeby popytac sie specjalistów jakie są mozliwości. Rozumiem cie ze polecasz mi typowo ksiązkowe rozwiązanie zgodnie ze sztuką budowlaną.Do tego rozwiązania nie potrzebował bym rady fachowców bo to pisze w kazdej ksiązce-folia -wata-folia.Ja potrzebowałem alternatywnych i tanszych rozwiązan.Najlepiej by było wyłozyc 20 000 -30 000 zł i zatrudnic firme a najlepiej zeby najpierw zaprojektował to architekt obliczył grubości odległosci i.t.p. Ale nie o to chodzi na tym forum.Proponujesz mi załozenie zgodnie ze sztuką foli.Wiec mam namówic sasiadke zeby ona tez załozyła folie?? Bo ja za bardzo nie widze możliwości przekładania dachu. Po pierwsze folie zakończe na jej połowie i wiadro podłoże jej???po 2--łaty nie kończą sie idealnie na mojej połowie-wiec musze rozbierac jej dach. po 3 zgodnie ze sztuką po załozeniu foli przybijam ja listewkami wzdłuz krokwi a pózniej na to leca wpoprzek łaty (mam racje?) Wiec pół dach podniesie sie o grubośc dodatkowych listew-i co dalej????? Jesteś super teoretykiem ale w praktyce jest troche inaczej-popytaj mistrz Jana on powinien to wiedziec. to tak jak z lekarzem-leczy cie zgodnie ze sztuka a ty umierasz a drugi zgodnie z praktyką i ty zdrowiejesz.[quote name='roberto521' date='5.08.2010, 15:47 ' post='123351'][quote name='animus' date='4.08.2010, 21:22 ' post='123097']Nie mam zamiaru Ci nic robić. Pytałeś to próbowałem wlać trochę teorii w twój umysł, a zrobisz jak zechcesz nikt Cię ne zmusi żeby zrobić to zgodnie ze sztuką . Powiem jeszcze ze Ty nie szukałeś tu porady tylko kogoś kto to poprze . Animusie ja wcale nie chciałem żeby mnie ktoś poparł tylko zapytałem o folie(czytaj na początku).Po to jest fotum żeby popytac sie specjalistów jakie są mozliwości. Rozumiem cie ze polecasz mi typowo ksiązkowe rozwiązanie zgodnie ze sztuką budowlaną.Do tego rozwiązania nie potrzebował bym rady fachowców bo to pisze w kazdej ksiązce-folia -wata-folia.Ja potrzebowałem alternatywnych i tanszych rozwiązan.Najlepiej by było wyłozyc 20 000 -30 000 zł i zatrudnic firme a najlepiej zeby najpierw zaprojektował to architekt obliczył grubości odległosci i.t.p. Ale nie o to chodzi na tym forum.Proponujesz mi załozenie zgodnie ze sztuką foli.Wiec mam namówic sasiadke zeby ona tez załozyła folie?? Bo ja za bardzo nie widze możliwości przekładania dachu. Po pierwsze folie zakończe na jej połowie i wiadro podłoże jej???po 2--łaty nie kończą sie idealnie na mojej połowie-wiec musze rozbierac jej dach. po 3 zgodnie ze sztuką po załozeniu foli przybijam ja listewkami wzdłuz krokwi a pózniej na to leca wpoprzek łaty (mam racje?) Wiec pół dach podniesie sie o grubośc dodatkowych listew-i co dalej????? Jesteś super teoretykiem ale w praktyce jest troche inaczej-popytaj mistrz Jana on powinien to wiedziec. to tak jak z lekarzem-leczy cie zgodnie ze sztuka a ty umierasz a drugi zgodnie z praktyką i ty zdrowiejesz.I jeszcze jedno pytanie? kim jesteś z zawodu? Udzielasz rad na forum z zakresu dachu-fundamentów-zbrojenia-elektryki-okien,balkonów,izolacji fundamentów i.t.p.pozdrawiam Robert. Link do komentarza
animus Napisano 5 sierpnia 2010 Udostępnij #36 Napisano 5 sierpnia 2010 Cytat Animusie ja wcale nie chciałem żeby mnie ktoś poparł tylko zapytałem o folie(czytaj na początku).Po to jest fotum żeby popytac sie specjalistów jakie są mozliwości. Rozumiem cie ze polecasz mi typowo ksiązkowe rozwiązanie zgodnie ze sztuką budowlaną.Do tego rozwiązania nie potrzebował bym rady fachowców bo to pisze w kazdej ksiązce-folia -wata-folia.Ja potrzebowałem alternatywnych i tanszych rozwiązan.Najlepiej by było wyłozyc 20 000 -30 000 zł i zatrudnic firme a najlepiej zeby najpierw zaprojektował to architekt obliczył grubości odległosci i.t.p. Ale nie o to chodzi na tym forum.Proponujesz mi załozenie zgodnie ze sztuką foli.Wiec mam namówic sasiadke zeby ona tez załozyła folie?? Bo ja za bardzo nie widze możliwości przekładania dachu. Po pierwsze folie zakończe na jej połowie i wiadro podłoże jej???po 2--łaty nie kończą sie idealnie na mojej połowie-wiec musze rozbierac jej dach. po 3 zgodnie ze sztuką po załozeniu foli przybijam ja listewkami wzdłuz krokwi a pózniej na to leca wpoprzek łaty (mam racje?) Wiec pół dach podniesie sie o grubośc dodatkowych listew-i co dalej????? Jesteś super teoretykiem ale w praktyce jest troche inaczej-popytaj mistrz Jana on powinien to wiedziec. to tak jak z lekarzem-leczy cie zgodnie ze sztuka a ty umierasz a drugi zgodnie z praktyką i ty zdrowiejesz.I jeszcze jedno pytanie? kim jesteś z zawodu? Udzielasz rad na forum z zakresu dachu-fundamentów-zbrojenia-elektryki-okien,balkonów,izolacji fundamentów i.t.p.pozdrawiam Robert. Mocno przesadziłeś z kosztami nabicia folii .Wykonywanie jakiejś pracy samemu bez wiedzy popartej praktyką kończy się prawie zawsze niekorzystnie dla Ciebie . Zapomniałeś o hydraulice itd....Sam widzisz że w twojej głowie nie mieści się ze można mieć i teorię i praktykę w tylu zawodach .W pewnym sensie rozumiem to rozgoryczenie ale ja nie robił bym sobie tego bez folii Link do komentarza
roberto521 Napisano 6 sierpnia 2010 Autor Udostępnij #37 Napisano 6 sierpnia 2010 Cytat Mocno przesadziłeś z kosztami nabicia folii .Wykonywanie jakiejś pracy samemu bez wiedzy popartej praktyką kończy się prawie zawsze niekorzystnie dla Ciebie . Zapomniałeś o hydraulice itd....Sam widzisz że w twojej głowie nie mieści się ze można mieć i teorię i praktykę w tylu zawodach .W pewnym sensie rozumiem to rozgoryczenie ale ja nie robił bym sobie tego bez folii Co do kosztów nabicia foli to w sumie strzelałem w ciemno(podałem orientacyjnie minimalne koszty robocizny) i byc może te koszty są jeszcze wieksze w moim rejonie a po za tym nie odpisałeś mi co zrobić z problemem założenia foli na pół dachu-bo sąsiadka foli nie chce.a co do hydrauliki to chetnie skorzystam z twoich rad-bo chciałem wiedziec jak mi działe piec olejowy do cwu i co ale to w innym poscie Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 6 sierpnia 2010 Udostępnij #38 Napisano 6 sierpnia 2010 Chcąc zrobić jak Pan Bóg i Animus przykazał należałoby zdjąć dachówkę ,zerwać łaty ,położyć folię ( od sąsiadki korytko z blachy pod skosem ) kontrłaty i znowu krycie z przeróbką obróbek. Robert minimalnie wycenił. Jan. Link do komentarza
animus Napisano 6 sierpnia 2010 Udostępnij #39 Napisano 6 sierpnia 2010 Cytat Chcąc zrobić jak Pan Bóg i Animus przykazał należałoby zdjąć dachówkę ,zerwać łaty ,położyć folię ( od sąsiadki korytko z blachy pod skosem ) kontrłaty i znowu krycie z przeróbką obróbek. Robert minimalnie wycenił. Jan. Faktycznie tak jak mówisz czym jesteś starszy tym stajesz się droższy Cytat po za tym nie odpisałeś mi co zrobić z problemem założenia foli na pół dachu-bo sąsiadka foli nie chce.a co do hydrauliki to chetnie skorzystam z twoich rad-bo chciałem wiedziec jak mi działe piec olejowy do cwu i co ale to w innym poscie Nie dziwie się sąsiadowi ze nie chce partycypować w kosztach .Wystarczy zdjąć dachówkę w jednym polu pomiędzy krokwiami wsunąć folię na całej jego długości ponacinać przy łatach przybić do krokwi mocno nie naciągając jej.Powstanie rynna po, której będzie spływać kondensat oraz woda z przypadkowego przecieku .Przy okazji można skasować uszkodzone dachówki , sprawdzić stan obróbek,łat ,coś wymienić , pomalować łaty i krokwie preparatem itd .Ładnie we dwóch gracie do jednej bramki tylko potem będzie rozczarowanie ale tylko jednej strony. Link do komentarza
DACHOŁAZ Napisano 8 sierpnia 2010 Udostępnij #40 Napisano 8 sierpnia 2010 "Wystarczy zdjąć dachówkę w jednym polu pomiędzy krokwiami wsunąć folię na całej jego długości ponacinać przy łatach przybić do krokwi mocno nie naciągając jej"Robiłeś już takie cudo ? Link do komentarza
animus Napisano 8 sierpnia 2010 Udostępnij #41 Napisano 8 sierpnia 2010 Cytat "Wystarczy zdjąć dachówkę w jednym polu pomiędzy krokwiami wsunąć folię na całej jego długości ponacinać przy łatach przybić do krokwi mocno nie naciągając jej"Robiłeś już takie cudo ? Robi się to bardzo prosto nadmiar "szmaty" odcinasz na całej długości wsuwasz "szmatę " z góry na dół przybijasz do ostatniej łaty na dole tymczasowo listwą i naciągasz ją na całej długości trzymając za rulon zawijasz na ostatniej przeciwległej łacie w kalenicy przybijasz listwę tymczasową żeby nie odwinęła się .Naciągniętą membranę nacinasz przy łatach i montujesz z jednej strony na listwy cieńsze o połowę od łat z drugiej na papiaki zaczynając z obu stron od środka dachu powtarzasz tą czynność aż dojdziesz do końca dachu ,listwy bite na krokwiach w dolnym końcu nie mogą dochodzić aż do łaty muszą być trochę krótsze żeby nie kolidować z zębami dachówki.Przekładasz dachówkę o jedno pole na te z membraną i znowu odcinasz na całej długości wsuwasz "szmatę " z góry na dół przybijasz do ostatniej łaty na dole tymczasowo listwą i naciągasz ją na całej długości trzymając za rulon zawijasz na ostatniej przeciwległej łacie w kalenicy przybijasz listwę tymczasową żeby nie odwinęła się .Naciągniętą membranę nacinasz przy łatach i montujesz z jednej strony na listwy cieńsze o połowę od łat z drugiej na papiaki zaczynając z obu stron od środka dachu i heja na piwko hehehe. Link do komentarza
Barbossa Napisano 8 sierpnia 2010 Udostępnij #42 Napisano 8 sierpnia 2010 Kolego Autorze, chcesz zrywać tę piękną boazerię, czy nie? czy np dać na to izolację? Link do komentarza
Witand - pokrycia dachowe Napisano 10 sierpnia 2010 Udostępnij #43 Napisano 10 sierpnia 2010 Roberto nie które rady doprowadzą Twój dach do zagłady!!! Twój strych był nieużytkowy i niech takim pozostanie! Pozdrawiam. Link do komentarza
Barbossa Napisano 11 sierpnia 2010 Udostępnij #44 Napisano 11 sierpnia 2010 Endrju, coś taki zagadkowy, rozwiń (temat, nie skrzydła)bo kociej mordy dostanę.... Link do komentarza
Witand - pokrycia dachowe Napisano 12 sierpnia 2010 Udostępnij #45 Napisano 12 sierpnia 2010 Barboniu dobrze wiesz o co chodzi . Nie ma żadnej możliwości wykonania wstępnego krycia od środka tak aby było szczelne i odprowadziło wodę za ścianę budynku. Jak wykonasz pomiędzy krokwiami to krokwie nie będą chronione! Jak owiniesz krokwie to odprowadzisz wodę na murłatę! Jak nie wykonasz krycia wstępnego to przeciek murowany! Każda awaria dachówki to przeciek na ścianę kolankową. Na poddaszu nieużytkowym masz nad tym kontrolę a w miejscu przecieku możesz podstawić choćby miskę. Pozdrawiam . Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 13 sierpnia 2010 Udostępnij #46 Napisano 13 sierpnia 2010 Zgadzam się. Przeciek murowany przy kiepskiej dachówce. Andrzeju , widziałeś tą dachówkę ? Jan. Link do komentarza
Witand - pokrycia dachowe Napisano 13 sierpnia 2010 Udostępnij #47 Napisano 13 sierpnia 2010 Nie widziałem . Krycie wstępne odpowiada za szczelność dachu bez względu na rodzaj pokrycia i jego jakość . Pozdrawiam . Link do komentarza
DACHOŁAZ Napisano 11 września 2010 Udostępnij #48 Napisano 11 września 2010 Animus,zastanawiałem się nad tym trochę i przyznam że wbiłeś mi gwoździa bo nie łapie tej technologii Link do komentarza
animus Napisano 12 września 2010 Udostępnij #49 Napisano 12 września 2010 Cytat Animus,zastanawiałem się nad tym trochę i przyznam że wbiłeś mi gwoździa bo nie łapie tej technologii Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_biggrin.gif"> A co jest niejasne dla Ciebie ? Link do komentarza
DACHOŁAZ Napisano 12 września 2010 Udostępnij #50 Napisano 12 września 2010 1. masz jakieś zdjęcia pokazujące etapy wykonywania?2. czy tak wykonane krycie wstępne daje 101% pewności,można lać wodę wiadrami gdy nie ma dachówki i susza na pokładzie? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się