Skocz do zawartości

Wybór działki pod budowę domu.


adam_mk

Recommended Posts

Napisano
Prawie wszyscy, którzy się budują lub chcą zbudować dom, rozważają wiele aspektów związanych z lokalizacją działki.
Dojazd, widoki, pochyłości, koszt i wiele innych.
Czy nie należałoby też, a nawet w pierwszym rzędzie, rozważyć tego, co spotkało wielu już zbudowanych w tym roku?
Po co zmieniać pastwisko na działkę budowlaną, jak w okolicy a do tego ze 2 m wyżej, mamy jaką rzeczkę czy jeziorko?

Wydaje mi się, że akurat TERAZ jest bardzo dobry czas na wybieranie z kilku propozycji tej właściwej działki.
Teraz widać, czy to, co sobie tam zbudujemy, nie odpłynie w niebyt przy jakiej okazji…

Źle się jeździ, żabami rzuca – ale jak oglądać jaką działkę – to TERAZ!
Ja tak uważam.
A Wy?

Adam M.
Napisano
Cytat

Prawie wszyscy, którzy się budują lub chcą zbudować dom, rozważają wiele aspektów związanych z lokalizacją działki.
Dojazd, widoki, pochyłości, koszt i wiele innych.
Czy nie należałoby też, a nawet w pierwszym rzędzie, rozważyć tego, co spotkało wielu już zbudowanych w tym roku?
Po co zmieniać pastwisko na działkę budowlaną, jak w okolicy a do tego ze 2 m wyżej, mamy jaką rzeczkę czy jeziorko?

Wydaje mi się, że akurat TERAZ jest bardzo dobry czas na wybieranie z kilku propozycji tej właściwej działki.
Teraz widać, czy to, co sobie tam zbudujemy, nie odpłynie w niebyt przy jakiej okazji…

Źle się jeździ, żabami rzuca – ale jak oglądać jaką działkę – to TERAZ!
Ja tak uważam.
A Wy?

Adam M.



Adam moim skromnym zdaniem ludzie nie patrzą na widoki czy jaki sąsiad obok nich... Tylko na cenę. Teraz cena gra największą rolę. Każdy chce jak najmniejszym kosztem pozyskać działkę. Widzę to po pracy w jednej Gminie. Ludzie mają piękne działki do kupienia w miejscach które każdy sobie wymarzył. Niestety od kupna ich odsuwa cena. Większość ludzi z tego terenu kupuję działki na terenach zalewowych pomimo tego że wiedzą że teren w każdej chwili może być zalany ale niska cena nie odstrasza ich i kupują.

Ja na przykład mam działkę położoną na najwyższym punkcie na mojej ulicy i co? icon_smile.gif Sąsiadów mam super widoki takie sobie ale wody w piwnicy mam od groma... No i żyje się dalej...
Napisano
Fajnie, tylko....
ILE Chcą utopić w takim miejscu?
WSZYSTKO, CO MAJĄ?!!!
(bo przecież zwloką tam CAŁY swój stan posiadania)
Dla mnie to GŁUPOTA!

Dobry towar kosztuje więcej.
NIKT nie lubi taniej Chininy, co się w rękach sypie, często PRZED zakupem...
To CZEMU z działkami robią tak, jak nie należy?
Dla CHWILOWEJ oszczędności?

A do tego potem się nie ubezpieczają, bo w TAKIM MIEJSCU ubezpieczenie bywa dość nieprzyjemnie drogie....

Jak to nazwać?

Adam M.
Napisano
Trochę z innej strony i innej perspektywy.

Od zarania dziejów, ludzie „osadzali się” w pobliży wody – bardzo często nad jej brzegiem.
Od zarania dziejów woda zalewała i zalewa domy w takiej lokalizacji.
Od zarania dziejów ludzie budowali na takich terenach w sposób świadomy istniejącego zagrożenia.

Od zarania dziejów, ale to czas przeszły – teraz buduje się bez tej świadomości.

Wszędzie buduje się tak samo i z takich samych materiałów.
W pogoni za oszczędnością (energii) bez względu gdzie jest posadowiony nasz dom, ociepla się go styropianem lub wełną zgodnie z ogólnie przyjętym szablonem.
W pogoni za oszczędnością na terenach „mokrych” buduje się tak samo i z takich samych materiałów, jak na „suchych”.
Zapomnieliśmy, że dom przynależy jest do środowiska w jakim go postawimy, i że to nic innego jak to środowisko, będzie „kształtowało” jego „byt”.
Może warto, wzorem naszych przodków, przed „wbiciem w ziemie łopaty”, czyli na etapie projektowania, wziąć też pod uwagę, te wymogi środowiska, i do nich dostosować zarówno budynek jak i materiały z jakich go wybudujemy.
Napisano
nam się udało uniknąć zakupu takiej działki dzięki powodzi
niby daleko od Wisły a jednak ulica została zamknięta i prawdopodobnie działka działka była zalana
teraz kupujemy działkę ok 5 km dalej ale w czasie powodzi nie byłem jej zobaczyć bo mi mosty pozamykali
objazdem około 3 godz jazdy w jedną stronę
jak tylko most został otwarty podjechaliśmy ją zobaczyć
wody na niej zdeka było, ale nie więcej jak na sąsiednich
także jestem dobrej myśli w tej sprawie
Napisano
"Od zarania dziejów, ludzie „osadzali się” w pobliży wody – bardzo często nad jej brzegiem."

Tak!
Na wysokiej skarpie, pobliskim wzgórzu, skale nadbrzeżnej...
Przy wodzie była przystań dla łodzi i budy targu rybnego...
Ale... fakt!
Mniej nas było to było w czym wybierać.

Adam M.
Napisano
Cytat

nam się udało uniknąć zakupu takiej działki dzięki powodzi
niby daleko od Wisły a jednak ulica została zamknięta i prawdopodobnie działka działka była zalana
teraz kupujemy działkę ok 5 km dalej ale w czasie powodzi nie byłem jej zobaczyć bo mi mosty pozamykali
objazdem około 3 godz jazdy w jedną stronę
jak tylko most został otwarty podjechaliśmy ją zobaczyć
wody na niej zdeka było, ale nie więcej jak na sąsiednich
także jestem dobrej myśli w tej sprawie



Kalumet, zauważ, że działki, która cię interesuje, nie zalało, ale dojazd do niej już tak! Obejrzyj dokładnie okolicę, bo a nuż nie tylko powódź, ale i wiosenne roztopy odcinać cię będą od cywilizacji. Na wyspie chcesz budować? icon_smile.gif
Napisano
PeZet o to się nie martwię
zamknęli most na drodze 44 w Bieruniu Nowym i w Chełmku
w 97 był zamknięty tylko most w Bieruniu
nie ma tam problemów z roztopami itp
Napisano
Kalumet, mamy 2010 a nie 1997.
Przeczytaj, co sam napisałeś: "podjechaliśmy, jak tylko otworzyli most". icon_smile.gif
Na Księżycu jest mniejsza grawitacja, to obciążenie fundamentów będzie mniejsze. Może by tam się wybudować?
Napisano
PeZet utrudniony dostęp do działki miałem z aktualnego miejsca zamieszkania
jak już się wybuduję i zamkną mosty to i tak będę to miał gdzieś
do Bierunia nie będę miał potrzeby jeździć
dla mnie ważne żeby działka nie była na terenie zalewowym
Napisano
Cytat

Adam moim skromnym zdaniem ludzie nie patrzą na widoki czy jaki sąsiad obok nich... Tylko na cenę.


Oj nie każdy icon_wink.gif Dla mnie najważniejsza była lokalizacja, media, proporcje i powierzchnia działki, sąsiedztwo, orientacja względem stron, świata... potem cena, która po stragowaniu okazała się całkiem przystępna - mimo, że kupowaliśmy w bumie. Nawet najpiękniejszy dom ale "źle" położony przestaje być tak atrakcyjny. Jak się okazało w ostatnim czasie warto zwracać uwagę nawet na bliskość rzeki. Do czasu może to być pozornie świetna lokalizacja. Jeśli ktoś lubi wodę to lepiej wybierać zamknięte zbiornik, jak jeziora czy stawy.
Napisano
Na nowy dom, to Pan Hrabia (właściwie to Ci, którym zlecił prace) miejsce kilka sezonów wybierał w swoich włościach...
Nie było wtedy złych lokalizacji!
Czasy się zmieniły i teraz każdy swoje włości po długości płotu w 5 minut obejdzie pieszo. icon_biggrin.gif
Pan Hrabia to 3 tygodnie końmi inspekcję robił...

Uważam, że WŁAŚNIE DLATEGO BARDZO WARTO rozważyć kompletną ruinkę po starym domu jako miejsce pod posadowienie nowego. Nawet jak na początku trzeba zaczynać od spychacza...
Im starsza ruinka tym lepiej, bo z większą rozwagą lokalizowana wśród wielu możliwości.
Warunki terenowe na "zapadolach" aż tak bardzo się nie zmieniają...

Robimy sobie wycieczki w plener.
Bywamy w miejscach, gdzie ino kilka kamieni po starej chałupie zostało...
Proponuję - stańmy tam i zobaczmy CZEMU AKURAT TU stał ten dom, co go już nie ma...

Adam M.
Napisano
Cytat

Robimy sobie wycieczki w plener.
Bywamy w miejscach, gdzie ino kilka kamieni po starej chałupie zostało...
Proponuję - stańmy tam i zobaczmy CZEMU AKURAT TU stał ten dom, co go już nie ma...

Adam M.



A jak TAM straszy?
Napisano
Duchów nie ma się co bać. Telewizja kłamie.
Jak się zalęgnie duch, do tego ze starego domu, po którym tylko kamień został, zawsze można się dogadać, a to i pogodę przepowie, a jak w bliższą zażyłość z nim wejść, to może i liczby w totolotka... Ale większość uprzedzona do duchów, stąd i wygranych mało. A jak już, to mało kto się zdradzi, że trafił w totka, bo... duch. Toz to wariat. Pozostaje smutna statystyka.
Napisano
Ja bralam pod uwagę te wszystkie aspekty kupując dzialkę. Szukalismy dosyc dlugo. U nas są dwie duże dzielnice domków jednorodzinnych polozonych nad Dunajcem. Ladne miejsce ale... no waly wytrzymaly w tym roku, tragedii nie bylo, najwyżej troche wody w domu.. no i dojazd przez most. Jeden, permanentnie zakorkowany....
U mnie bylo tak..
-cena- cóż relatywnie zupelnie inną cenę wybralismy przeprowadzając się z miasta 700 tys do miasta 100 tys... u mnie w mieście ceny w centrum są 2-3 x wyższe, ale wcale nie sa to zwykle fajne miejsca do budowy. Ceny na przedmieściach są troszkę wyższe niż 10-15 km dalej w okolicznych miejscowościach i tu już zdecydowaliśmy się na przedmieścia. Zrekompensuje nam różnice w cenie (niewielką) dużo bliższy dojazd.
- nie wchodzil w grę teren nadrzeczny czy zalewowy- a rzeki mamy 3. Nie bralismy pod uwage tam dzialek
-tak samo nie wchodzily w gre strome skarpy i zbocza. Mamy dzialke dosc wysoko, na wzniesieniu, na terenie lekko nachylonym.
-no wybralismy dzialkę z wylotem na obwodnicę, z bardzo dobrym dojazdem do wszystkich naszych obecnych prac, w spokojnej juz zupelnie "nie-miejskiej" okolicy i z zupelnie odjechanym widokiem....

.. nie jest pozbawiona minusów. Dojazd jest prywatną droga utwardzaną (czyt blotnistą) i nie ma kanalizacji- to nas kosztowalo 10 tys na oczyszczlnię..
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Duchów nie ma się co bać. Telewizja kłamie.
Jak się zalęgnie duch, do tego ze starego domu, po którym tylko kamień został, zawsze można się dogadać, a to i pogodę przepowie, a jak w bliższą zażyłość z nim wejść, to może i liczby w totolotka... Ale większość uprzedzona do duchów, stąd i wygranych mało. A jak już, to mało kto się zdradzi, że trafił w totka, bo... duch. Toz to wariat. Pozostaje smutna statystyka.


W sumie, dobry pomysł. TAki zaprzyjaźniony duch może jeszcze domu pilnować i złodziei straszyć icon_smile.gif
Napisano
Cytat

W sumie, dobry pomysł. TAki zaprzyjaźniony duch może jeszcze domu pilnować i złodziei straszyć icon_smile.gif



gorzej jak ten duch będzie wrogo do nas nastawiony
zamiast wykurzyć złodziei to będzie chciał nas się pozbyć
Napisano
Cytat

gorzej jak ten duch będzie wrogo do nas nastawiony
zamiast wykurzyć złodziei to będzie chciał nas się pozbyć


Faktycznie! Byłby kłopocik icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Zakładam, że piwnicy jednak nie ma? W takiej sytuacji jakaś szczególna dbałość o izolację pomiędzy ławą i ścianą fundamentową nie ma sensu. Za to warto użyć betonu z dodatkami uszczelniającymi na ścianę fundamentową. Do tego pokryć ławę i ścianę jakąś emulsją uszczelniającą (bitumem).
    • Witam, rozważam zakup działki o powierzchni ~1000m2, na której zgodnie z MPZP dopuszczalne jest wybudowanie bliźniaka. Problem polega na tym, że najmniejsza działka może mieć 750m2. Wiem, że możliwe jest wydzielenie mniejszej działki pod istniejącym bliźniakiem jeśli są odrębni właściciele, ale jak to w praktyce wygląda? Mój koncept polegać miał na wybudowaniu takiego bliźniaka (sfinansowanego częściowo kredytem hipotecznym), doprowadzeniu go do stanu deweloperskiego, a potem sprzedaży połowy i z tego spłacenia kredytu plus wykończenia "swojej" połowy. Czy jest to do zrobienia? Jako osoba fizyczna? Ile trwa taki podział działki i na jakim etapie można go zrobić? Czy potencjalny nabywca połówki bliźniaka mógłby posiłkować się kredytem hipotecznym? A może jest jakiś inny patent? Sorry za zalew możliwe że kompletnie absurdalnych pytań, ale ciężko znaleźć gdzieś cokolwiek co by mnie naprowadziło na prawidłową odpowiedź, a chciałbym wiedzieć czy to w ogóle nie jest pomysł z definicji niewykonalny zanim zapłacę specjaliście za konsultacje etc...
    • Czy jest możliwość stałego sztucznego obniżenia wod gruntowych? Zastosowania system drenaży opaskowych, głębinowych, które będą odprowadzać wodę z okolic fundamentów.    Czy wylano fundamenty ze zwykłego betonu? Czy użyto betonu o podwyższonej odporności na działanie wód gruntowych (beton wodoszczelny). Beton o wysokiej klasie wodoszczelności (np. W4 lub W6), co oznacza, że jest odporny na przenikanie wody i wilgoć. Może to być beton z dodatkami uszczelniającymi i hydrofobizującymi.     Podwyższony poziom wód gruntowych jest poważnym problemem, który może prowadzić do uszkodzeń konstrukcji budynku, pęknięć w ścianach, nierównomiernego osiadania czy nawet uszkodzeniami fundamentów. Wysoki poziom wód gruntowych wpływa na stabilność i nośność gruntu, jego uplastycznianie, co zwiększa ryzyko osiadania.   Część fundamentu schodkowego, który w większości czasu będzie znajdować się pod wodą, (grunt w wodzie podatny jest na uplastycznienie), może się bardziej zapadać, co wymaga specjalistycznych obliczeń równoważenia tego zjawiska, działań w zakresie wzmocnienia, aby zapewnić stabilność całej konstrukcji, aby ułatwić równomierne osiadanie całego budynku w niesprzyjających warunkach. 
    • Aktualny poziom wód w jest  taki ze zalewa ławę na jakieś 10 cm do tego to są fundamenty schodkowe a w najniszym miejscu ława jest  na 1.8 m w dół A maksymalnym może zalać całą ławę 
    • Jaki  Jaki jest teraz poziom wód gruntowych w stosunku do już wylanego fundamentu? Jaki jest przewidywany maksymalny poziom wód gruntowych w stosunku do górnej krawędzi fundamentów lub ściany fundamentowej?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...