kropeczka_ns Napisano 16 maja 2010 #1 Napisano 16 maja 2010 Zaczynam się martwić. Leje u nas w Małopolsce od połowy kwietnia z niewielkimi przerwami. Wczoraj na chwilkę wyszlo słońce a od wieczora leje koszmarnie, nasza działka tonie w wodzie, oczywiście o robieniu czegokolwiek można zapomnieć, drogą płynie rzeka, koło mojej siostry zeszła z góry lawina błota i wody zmieniając wjazd do ich domu w spienione rozlewisko...a prognoza pogody mnie zaczyna przerażać.... http://pogoda.onet.pl/1,823,38,miasto.html
r-32 Napisano 16 maja 2010 #2 Napisano 16 maja 2010 U mnie podobnie ...Na Brynicy stan alarmowy przekroczony , no i cały czas pada ...
stokrotka.35 Napisano 16 maja 2010 #4 Napisano 16 maja 2010 U nas potoki powylewały ....Ten płynący o odległości pół km. odemnie z cienkiej sznuróweczki zrobił sie stu - metrowy gigant ....Przeraża potęgą niszczenia .....
Gość gawel Napisano 16 maja 2010 #5 Napisano 16 maja 2010 Bardzo wam współczuję u mnie też stoi woda co się na prawdę nie zdarza. Ja się boje żeby to całe lato takie nie było. Pamiętam 1997 powodzie. W 2000 też lało całe wakacje do cholery oby teraz takie nie było. W tej chwili leje jak diabli ale po 17 to było dosłownie szaro masakra.
r-32 Napisano 16 maja 2010 #6 Napisano 16 maja 2010 No - od godziny cisza , nie pada .Mam nadzieję ,że tak do jutra...Ale straż pożarna jezdziła do domostw w te i nazad ...Pozalewało tych co najniżej...
animus Napisano 16 maja 2010 #7 Napisano 16 maja 2010 Cytat No - od godziny cisza , nie pada .Mam nadzieję ,że tak do jutra...Ale straż pożarna jezdziła do domostw w te i nazad ...Pozalewało tych co najniżej... Rozwiń Warmia&mazury też taka pogoda sąsiada zalało zrobiłem sobie kratkę liniową przed garażem z odpływem o średnicy 160mm .Teraz jak leje że momentalnie spada tyle wody
coolibeer Napisano 17 maja 2010 #8 Napisano 17 maja 2010 Całe południe zalewa i na pewno nie obejdzie się bez kolejnych nagłówków gazet " Klęska żywiołowa" itp
daggulka Napisano 17 maja 2010 #9 Napisano 17 maja 2010 Wylała Piotrówka , drogi zamknięte .... jestem odcięta od miasta ..... a do pracy od jutra trza bedzie chyba helikopterem ... to u mnie - w Zebrzydowicach ....http://www.youtube.com/watch?v=z38kqRuNzPc
Gość gawel Napisano 17 maja 2010 #12 Napisano 17 maja 2010 Cytat Wylała Piotrówka , drogi zamknięte .... jestem odcięta od miasta ..... a do pracy od jutra trza bedzie chyba helikopterem ... to u mnie - w Zebrzydowicach ....http://www.youtube.com/watch?v=z38kqRuNzPc Rozwiń Ten mostek na Piotrówce to ten z twojego zdjęcia ???
stokrotka.35 Napisano 17 maja 2010 #13 Napisano 17 maja 2010 Cytat To gdzies koło Ciebie??? Rozwiń Tak,to rzeczka,która płynie w pobliżu...Dzisiaj nocowałam u siebie 2 mamy z dzieciakami,gdyż bały sie pozostać na noc u siebie,a mieszkają w pobliżu tegoż strumyczka...Zaproponowałam im nocleg i z ochotą gościne przyjęły....Tak,że dzisiaj w nocy miała 5 dodatkowych i nieplanowanych gości u siebie...mam materace nadmuchiwane,to i było miejsce do spania...
daggulka Napisano 17 maja 2010 #14 Napisano 17 maja 2010 Cytat Ten mostek na Piotrówce to ten z twojego zdjęcia ??? Rozwiń nie .... ale u nas wygląda to niewiele lepiej ....
acia Napisano 17 maja 2010 #15 Napisano 17 maja 2010 A u nas cały czas pada, a potem pewnie susze będą, jak nie urok to sraczka W naszym rowie zawsze jest tak 10 cm wody po deszczach, teraz już 70 cm, a cały czas pada.
daggulka Napisano 17 maja 2010 #16 Napisano 17 maja 2010 Acia .... u nas też pada ... calusią noc napierniczał deszcz z wichurą w komplecie .... full wypas .... prąd jest , nie ma , jest , nie ma .... internet to samo .... komórka podobnie .... jak zniknę z forum to będzie znaczyło , że na ament wysiadło....
acia Napisano 17 maja 2010 #17 Napisano 17 maja 2010 U nas też strasznie w nocy wiało, że już miałam nadzieję, że te chmury rozgoni i lać przestanie, wiadomo nadzieja matką głupich, prąd na szczęście na razie jest, u mnie mieli od połowy tygodnia kostkę kłaść i elewację kończyć, ogrodzenie montować i co ??? Na szczęście drenaż jeszcze wodę zbiera i w piwnicy na razie sucho, żebym tylko nie zapeszyła. Przecież to masakra ziemia jeszcze po roztopach nie obeschła, a już ją zalewa, truskawki i ogórki to w tym roku jeśli będą, to będą ładnie kosztować.
coolibeer Napisano 17 maja 2010 #18 Napisano 17 maja 2010 Pierwsze żniwo ulewnych deszczy http://wiadomosci.onet.pl/2170931,11,smier...rzece,item.html
coolibeer Napisano 17 maja 2010 #19 Napisano 17 maja 2010 Na terenie powiatu myszkowskiego od godz. 10.00 dnia 17 maja 2010 r. (poniedziałek) obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego.
Gość gawel Napisano 17 maja 2010 #21 Napisano 17 maja 2010 Pomijając to ze na prawdę szczerze współczuję mam pytanie na litość boska gdzie wy się pobudowaliście???
stokrotka.35 Napisano 17 maja 2010 #22 Napisano 17 maja 2010 Tzn....Mi woda nie grozi...Ani tu gdzie mieszkam,ani tak gdzie sie buduję....Co nie znaczy,że woda wylewa i ogranicza funkcjonowanie.Dzisiaj miałam problem z odwiezieniem dzieci do szkoły,musiałam objazdem jechać ... normalnie jest ok. 1 km a dzisiaj zrobiłam 23 km.....
daggulka Napisano 17 maja 2010 #23 Napisano 17 maja 2010 Cytat Pomijając to ze na prawdę szczerze współczuję mam pytanie na litość boska gdzie wy się pobudowaliście??? Rozwiń Piotr .... hm .... przy maleńkich niegroźnych rzeczkach o których czasem nie wiadomo , że są w ogóle bo ani je widać ani je słychać ..... w których w normalnych warunkach można brodzić w wodzie która sięga do kostek a nurt ma metr szerokości ..... a raz na jakiś czas zmieniają się w ogromne niszczące żywioły .Ta u mnie przy drodze dojazdowej miała taką akcję jeden raz z tego co pamiętam - w tym roku kiedy była taka ogromna powódź wszędzie - no i teraz .Na szczęście dom wybudowałam na terenie niezalewowym , rozeznawałam wcześniej sytuację .... ale ludzie często z nieświadomości na terenach zalewowych budują.
Gość gawel Napisano 17 maja 2010 #24 Napisano 17 maja 2010 Cytat Piotr .... hm .... przy maleńkich niegroźnych rzeczkach o których czasem nie wiadomo , że są w ogóle bo ani je widać ani je słychać ..... w których w normalnych warunkach można brodzić w wodzie która sięga do kostek a nurt ma metr szerokości ..... a raz na jakiś czas zmieniają się w ogromne niszczące żywioły .Ta u mnie przy drodze dojazdowej miała taką akcję jeden raz z tego co pamiętam - w tym roku kiedy była taka ogromna powódź wszędzie - no i teraz .Na szczęście dom wybudowałam na terenie niezalewowym , rozeznawałam wcześniej sytuację .... ale ludzie często z nieświadomości na terenach zalewowych budują. Rozwiń Ja wiem budujemy się w rodzinnych stronach, z przyczyn sentymentalnych i żeby być w środowisku z którym jesteśmy związani lub np dostaniemy działkę za darmo w spadku. Ale ja chyba zdecydowałbym się na dom podniesiony o "niewkopaną piwnicą" wiem że to koszty ale przynajmniej mieszkanie nie uległoby zniszczeniu gorzej z autami i powiem jak patrze na te zdjęcia z dnia dzisiejszego to nieważne że taki domek wyglądałby dziwnie na tle innych przynajmnjiej człowiek nie traciłby dobytku i żył w miarę w spokoju.
acia Napisano 17 maja 2010 #25 Napisano 17 maja 2010 To nie do końca jest takie proste, ja wybudowałam (prawie) dom na szczycie wzgórza, na niewkopanej, ale obsypanej piwnicy poniżej mojej działki płynie rów (zwykle pusty), mi raczej nie grozi zalanie tylko sąsiadowi, który ma działkę za rowem już na spadku wzgórza, ale i tak trzęsę gaciami, żeby mi woda do piwnicy nie weszła. A tak nawiasem to jakoś nieswojo jak tak deszcz dzień i noc pada od tygodnia czy dwóch bo zaraz Biblijny potop mi się przypomina.
bajbaga Napisano 17 maja 2010 #26 Napisano 17 maja 2010 Z amerykanów śmieją się, że ćwiczą (gwardia) różne, nawet najbardziej niewiarygodne sytuacje na danym terenie, np. powódź na pustyni.U nas, nie dość, że ma się pretensje do „urzędników”, że zabraniają budowy na terenach zalewowych ( bo od np. 30 lat rzeczka nie wylała), to „odwodnienie” domu (drenaż) wykonuje się, w zasadzie, tylko wtedy jak „widać” wodę.Nie twierdzę, że akurat w opisywanych tu przypadkach jest identycznie – nie mniej jednak coś w tym jest.Faktem bezdyskusyjnym jest jednak stwierdzenie, że każdy żywioł (w tym woda) jest nieprzewidywalny.
brzoza Napisano 17 maja 2010 #27 Napisano 17 maja 2010 Cytat Pomijając to ze na prawdę szczerze współczuję mam pytanie na litość boska gdzie wy się pobudowaliście??? Rozwiń dobre pytanie ja w kotlinie, wokół góry ...zbudowałem na terenie zmeliorowanym i tak kiedy rowy odbieraja wodę - jest OKkiedy nie pada - OKkiedy rowy zarosna trawą i zaczyna sie kilkudniowy nawalny deszcxz ... to juz nie jest OK ... tak sie składa, ze po upadku tzw "spółek wodnych" rowy stały sie bezpańskienikt ich nie kosi, wrzuca sie tam puste butelki, kawałki styropianu oraz inny syf i podłącza kanalizację "na lewo"a tzw. gmina udaje, ze tego nie widzi ... tzw. "bezrobotni" - ludzie zatrudnieni do robót interwencyjnych łażą jak złe ...k ...wy i biora pieniadze za to ze wogóle przychodzą "do pracy /a powinni kosic rowy, wycinac chaszcze nad rzekami, udrażniac zatkane przepusty drogowe/a oni siedzą na rynku, sieja trawke, sadzą kwiatuszki i patrza aby dzień zleciał ... .i tak to trwa od powodzi do powodzi ...od czasów komuny niewiele sie zmieniło w mentalności urzędników ...
acia Napisano 17 maja 2010 #28 Napisano 17 maja 2010 A u nas właśnie przestało przynajmniej na chwilkę
daggulka Napisano 17 maja 2010 #29 Napisano 17 maja 2010 u nas cały czas pada ... jade na rekonesans i kupić baterie do latarek ... jedynie chyba wiejski pobliski sklep jest czynny ....
brzoza Napisano 17 maja 2010 #30 Napisano 17 maja 2010 kolejna ofiara powodzi /po 45 - latku i 60 - latce tym razem 8 letni chłopiec wpadł do wody - małopolska/ u mnie przestało padać, a pompa z allegro /angielska zatapialna/ spisała sie rewelacyjnie cicho pracuje, dobra wydajność i wypompowuje /wysysa/ praktycznie do dna wracając po poprzednich dywagacji - kiedy miejscami spada 120 l wody na 1 m2 nie ma siły aby spac spokojnie /obojetne gdzie się mieszka/ale znów nie ma tez powodów do zachowań zbyt nerwowych tzn. alarmowac straz do pompowania wody z piwnic kiedy pada i wody ciagle przybywa wtedy tylko udrazniamy "zródełko"natomiast co do sensownosci piwnicy słoiki sa zakrecone i zapasteryzowane /wiec woda im krzywdy nie zrobi/ a hydrofor silnik ma umieszczony nad zbiornikien i kiedy nawet zbiornik znajduje sie pod wodą, to silnik wystaje znad wody - jak samotna wyspa z plusów mam nadzieje ze mi nornice w sadzie wytopiło ...
Przemsu Napisano 18 maja 2010 #31 Napisano 18 maja 2010 Do mnie od wczoraj rana zamknięty był dojazd. Dopiero dziś rano jak pojechałem do pracy to tata dał rade dojechać (otworzyli przejazd przez most) . W domu sucho natomiast w tymczasowym blaszaku mam ok 10 cm wody z deszczówki - całe szczęście że nie z rzeki. Buduje dom ok 1 km od Raby. Pomysł z podniesieniem stanu zerowego o ponad pół metra okazał się trafiony. Wody nie ma nawet w garażu. Najbliżsi sąsiedzi pompują wodę z piwnic a dalsi są zalani.
coolibeer Napisano 18 maja 2010 #32 Napisano 18 maja 2010 Tama na zbiorniku w Poraju. Kielich przelewowy jak widać na zdjęciu się przelewa. W normalnych warunkach wystaje półtora do 2 metrów ponad lustro wody. Wczoraj o 20 widać jak jest
stokrotka.35 Napisano 18 maja 2010 #33 Napisano 18 maja 2010 Nie trzeba mieszkać koło rzeki by być ofiarąwystarczy,że góra błota sie osunie na dom
coolibeer Napisano 18 maja 2010 #34 Napisano 18 maja 2010 Poraj DziśTak wygląda ulica Zielona dzieląca jedną stronę miasteczka od drugiegoOrliki zabudowania
coolibeer Napisano 18 maja 2010 #35 Napisano 18 maja 2010 Tu macie jeszcze obraz z kamery na zbiornik wody w Poraju (obraz odświeżany co kilka sekund)http://www.kwenif.pl/kamera/kamera.php
Gość gawel Napisano 18 maja 2010 #36 Napisano 18 maja 2010 Cytat Poraj DziśTak wygląda ulica Zielona dzieląca jedną stronę miasteczka od drugiegoOrliki zabudowania Rozwiń Nic nie widac
Gość gawel Napisano 18 maja 2010 #37 Napisano 18 maja 2010 Cytat Tama na zbiorniku w Poraju. Kielich przelewowy jak widać na zdjęciu się przelewa. W normalnych warunkach wystaje półtora do 2 metrów ponad lustro wody. Wczoraj o 20 widać jak jest Rozwiń Tez nic nie widac
adam_mk Napisano 18 maja 2010 #38 Napisano 18 maja 2010 Przylazłem do firmy.Napaliłem w kozie - zrobiło się cieplutko!Upędziłem trochę prądu. Na teraz i na zapas...Powylewałem z popodstawianych kubełków wodę...(coby mi parteru nie zamoczyło)To stara i dość dziurawa buda.Leje....Źle się jeździ - to siedzę w firmie i grzebię w zaległościach.Jak się ociepli to skończę PC i potestuję.Zadbam, żeby w następnym roku być kompletnie odpornym na takie zdarzenia.Samo się podgrzeje, samo oświetli...A ja to nawet wstawał nie będę z łózka.Adam M.
coolibeer Napisano 18 maja 2010 #40 Napisano 18 maja 2010 Gaweł ja wszystko widzę. Linki są z NK więc możesz mieć ustawiony add blocker czy coś podobnego na pliki z linka NK więc nie widzisz.
acia Napisano 18 maja 2010 #41 Napisano 18 maja 2010 Cytat Gaweł ja wszystko widzę. Linki są z NK więc możesz mieć ustawiony add blocker czy coś podobnego na pliki z linka NK więc nie widzisz. Rozwiń A ja też nic nie widzę
r-32 Napisano 18 maja 2010 #42 Napisano 18 maja 2010 No ja też widze dopiero po otwarciu grafiki w osobnej karcie...
r-32 Napisano 18 maja 2010 #43 Napisano 18 maja 2010 Ewakuowali szkołę , policja u nas była żeby się przygotować na falę kulminacyjną na 12.00 i ewentualną ewakuację.Wojewoda śląski nakazał ogłosic stan...ble ble ble...spuscic więcej wody ze zbiornika Kozłowa góra...do Brynicy !!!Istnieje realne zagrożenie wystąpienia Brynicy z koryta ...Zakłady mięsne Nikpol chyba się ewakułują bo tłok tak jak Rzymie , wszystkie auta na jezdni...Jestem na terenie zagrożonym ...Latam z workami ...dobrze że mam po budowie pare ton piachu ...Trzymajcie za nas...
coolibeer Napisano 18 maja 2010 #44 Napisano 18 maja 2010 Jeszce jedno zdjęcie z tamy wczoraj około południa kielich jeszcze się nie przelewał
acia Napisano 18 maja 2010 #45 Napisano 18 maja 2010 Cytat Jeszce jedno zdjęcie z tamy wczoraj około południa kielich jeszcze się nie przelewał Rozwiń teraz widzę
acia Napisano 18 maja 2010 #46 Napisano 18 maja 2010 Cytat Ewakuowali szkołę , policja u nas była żeby się przygotować na falę kulminacyjną na 12.00 i ewentualną ewakuację.Wojewoda śląski nakazał ogłosic stan...ble ble ble...spuscic więcej wody ze zbiornika Kozłowa góra...do Brynicy !!!Istnieje realne zagrożenie wystąpienia Brynicy z koryta ...Zakłady mięsne Nikpol chyba się ewakułują bo tłok tak jak Rzymie , wszystkie auta na jezdni...Jestem na terenie zagrożonym ...Latam z workami ...dobrze że mam po budowie pare ton piachu ...Trzymajcie za nas... Rozwiń Trzymamy, trzymamy....
daggulka Napisano 18 maja 2010 #47 Napisano 18 maja 2010 Cytat Latam z workami ...dobrze że mam po budowie pare ton piachu ...Trzymajcie za nas... Rozwiń Trzymam, Grześ ... trzymam mocno ...
coolibeer Napisano 18 maja 2010 #48 Napisano 18 maja 2010 Ostrzeżenie meteorologiczne - Intensywne opady deszczuData i godzina wydania: 17.05.2010 - godz. 13:16Nazwa biura: Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w KrakowieZjawisko: Intensywne Opady deszczuStopień zagrożenia: 3Ważność: od godz. 18:00 dnia 17.05.2010 do godz. 18:00 dnia 19.05.2010Obszar: Województwo śląskiePrzebieg: Prognozowane są umiarkowane i silne opady deszczu. Przewidywana wysokość opadów: w nocy 17/18.05. i w dzień 18.05. od 50 do 80 mm, lokalnie około 100 mm. W nocy 18/19.05. i w dzień 19.05. od 10 do 20 mm, lokalnie około 30 mm.Skutki: Liczne podtopienia; zniszczenia zabudowań, dróg, mostów; duże trudności komunikacyjne, zagrożenie życia.Uwagi: Brak.Opracowała na podstawie ostrzeżeniaCentralnego Biura Prognoz Meteorologicznych KrakówSłużba Dyżurna WCZK
Ciril Napisano 18 maja 2010 #49 Napisano 18 maja 2010 Hej!Za 3 godziny jadę na budowę... Dach k.rwa cieknie Woda w rzeczce wysoko podobno. Pojadę to sprawdzę. W centrum chwilowa przerwa w padaniu.
Etka Napisano 18 maja 2010 #50 Napisano 18 maja 2010 We Wrocku pada i wieje i 6 stopno, zimno jak w psiarni. Zaczeło padac o 11 jak w prognozie windguru przewidzieli.Ma padać do jutra do 11, chwila przerwy i od czwartku od 10 znów. Ale juz mniejsze opady. Jak zaraz nie przyjdą upały, to przez najblizszy miesiąc na działkę żaden duzy samochód nie wjedzie. Szlag mnie trafia. Dach nie przykryty, pracownicy poszli na budowę do kolegi, bo on ma przykryte.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się