Skocz do zawartości

Odchudzanie


Recommended Posts

  Cytat

No co szczerze gadam, i sie powtórze myslałem że sam juz zostałem na tzw lodzie

Rozwiń  


nie zostałeś ... nie dopuścimy coby wskutek jakiegoś efektu jojo nam znowu doopy urosły icon_biggrin.gif
ja dziś trwam .... wyżłopałam już pół butelki wody z aqua slim, zjadłam jeden serek wiejski light , zaraz zjem drugi ... icon_biggrin.gif
chyba ptasie mleczko dziś upichcę w ilościach hurtowych - i upiekę jakieś ciacho dukanowskie typu piernik tudzież jogurtowe .... bo wieczorem się rzucę na to co będzie jak znam siebie ....
klucz do spiżarni gdzie stoją alkohole dobrze byłoby oddać T. w sumie ... przemyślę.... icon_rolleyes.gif icon_lol.gif
Link do komentarza
ja nie jestem taka mała przy tym więc to u mnie BMI tak na górnej granicy normy ale fałdeczki tu i ówdzie się jakby eee tego powiększyły i dżinsy mi się minimalnie zmniejszyły przez zimę, no skurczyły sie wstręciuchy. Dziś zjadłam bułkę ziarnistą z twarożkiem i jogurt do tej pory zobaczymy.
Co do Dukana to poczytałam ostatnio trochę z fachowej strony i jednak jestem na nie z punktu widzenia zdrowotnego, zwłaszcza przy takich gigantycznych nadwagach typu 5 czy 10 kg icon_smile.gif Dukan jest zbyt jednostronną dietą, ma za mało błonnika, za dużą przewage białka nad błonnikiem (to zwiększa między innymi też ryzyko raka jelita grubego, którego ilość stale rośnie). Piśmiennictwo z zakresu zaburzeń metabolicznych dalej poleca to co zawsze- mniej żreć, żrec zdrowo i regularnie i ruszac się, a wage zrzucac powoli. Ograniczenie węglowodanów to jedno, a restrykcyjna dieta Dukana to jednak nie jest dobre dla zdrówka.
Link do komentarza
Gość gawel
  Cytat

kończę michę sałaty z jogurtem naturalnym, a na obiad kurak z warzywami i kaszą jęczmienną. mam chęć na którąś słodycz z tych, co wymieniłaś Daga, tylko nie wiem, która najsmaczniejsza i NAJMNIEJ PRACOCHŁONNA? icon_cool.gif

Rozwiń  

Ja to jestem kuźwa zakręcony jak chiński termos, wobrax sobie że nie skojarzyłem tej chudej dziewczyny ze zlotu z toba z tego wątku icon_eek.gif icon_redface.gif . Ja pierdykam po co ty się odchudzasz??????
Link do komentarza
  Cytat

kończę michę sałaty z jogurtem naturalnym, a na obiad kurak z warzywami i kaszą jęczmienną. mam chęć na którąś słodycz z tych, co wymieniłaś Daga, tylko nie wiem, która najsmaczniejsza i NAJMNIEJ PRACOCHŁONNA? icon_cool.gif

Rozwiń  


najmniej to chyba ptasie mleczko ...
ja robię tak:
litr mleka 0% wlewam do garnka , dodaję 6 jajek , roztrzepuję , dodaje 10 tabletek slodzika ... i gotuję ... ma się tylko ledwie zagotować - jajka się zetną zdeczka, tym się nie przejmuj ... jak tylko sie lekko zagotuje od razu zdejmuję z gazu ... odstawiam ....
do kubeczka wsypuję 4 łyżki żelatyny i zalewam zagotowaną wodą z czajnika - ma być tego jakieś pół kubeczka .... mieszam aż się rozpuści i wlewam do tego mleka co to go wcześniej z dodatkami zagotowałam, mieszam ...
biorę to mleko z żelatyną i rozlewam do trzech salaterek po równo ...
do jednej miseczki dosypuję półtorej łyżki gorzkiego kakao z biedronki , mieszam ....
do drugiej miseczki wlewam kilka kropel aromatu cytrynowego , mieszam .....
do trzeciej wlewam kilka kropel aromatu waniliowego , mieszam ....
zostawiam do ostygnięcia , a jak ostygnie wkładam do lodówki ...

tym sposobem mam ptasie mleczko w trzech smakach którego mogę jeść ile dusza zapragnie - aż mnie zemdli .... icon_lol.gif
aromaty mogą być rozmaite - jakie kto lubi ...


Link do komentarza
Gość gawel
  Cytat

najmniej to chyba ptasie mleczko ...
ja robię tak:
litr mleka 0% wlewam do garnka , dodaję 6 jajek , roztrzepuję , dodaje 10 tabletek slodzika ... i gotuję ... ma się tylko ledwie zagotować - jajka się zetną zdeczka, tym się nie przejmuj ... jak tylko sie lekko zagotuje od razu zdejmuję z gazu ... odstawiam ....
do kubeczka wsypuję 4 łyżki żelatyny i zalewam zagotowaną wodą z czajnika - ma być tego jakieś pół kubeczka .... mieszam aż się rozpuści i wlewam do tego mleka co to go wcześniej z dodatkami zagotowałam, mieszam ...
biorę to mleko z żelatyną i rozlewam do trzech salaterek po równo ...
do jednej miseczki dosypuję półtorej łyżki gorzkiego kakao z biedronki , mieszam ....
do drugiej miseczki wlewam kilka kropel aromatu cytrynowego , mieszam .....
do trzeciej wlewam kilka kropel aromatu waniliowego , mieszam ....
zostawiam do ostygnięcia , a jak ostygnie wkładam do lodówki ...

tym sposobem mam ptasie mleczko w trzech smakach którego mogę jeść ile dusza zapragnie - aż mnie zemdli .... icon_lol.gif
aromaty mogą być rozmaite - jakie kto lubi ...

Rozwiń  


Potwierdzam zrobiłem 2 brytfanki czekoladowego z aromatem arakowym (z rozpędu) nie daj Boże (do torsji nie doszło ale oczy miałem na wierzchu icon_eek.gif )
Link do komentarza
ej chłopcy, nie świrujcie icon_wink.gif napisałam przecie, że celem jest utrzymanie wagi. poza tym, przezorności nigdy dość. ze dwa kilo w dół, też by mi na urodę nie zaszkodziło icon_wink.gif

dzięki Daga za przepis. tylko ta ilość jajek mnie z lekka przeraziła.. nie wiem, co na to moja wątroba powie icon_rolleyes.gif

ps. na słowo "seks", nawet tu przybyło 35 gości od razu, więc może więcej ludzi się od razu zmotywuje do odchudzania, dzięki Wam icon_lol.gif
Link do komentarza
  Cytat

ej chłopcy, nie świrujcie icon_wink.gif napisałam przecie, że celem jest utrzymanie wagi. poza tym, przezorności nigdy dość. ze dwa kilo w dół, też by mi na urodę nie zaszkodziło icon_wink.gif

Rozwiń  


chudzinko nasza ..... Ty nie masz z czego się odchudzać - chopaki Ci już napisali icon_wink.gif

  Cytat

dzięki Daga za przepis. tylko ta ilość jajek mnie z lekka przeraziła.. nie wiem, co na to moja wątroba powie icon_rolleyes.gif

Rozwiń  


nic z tego - jeśli masz jakiekolwiek problemy z nerkami, wątrobą - ta dieta nie jest dla Ciebie .... ta dieta to czyste proteiny - białko , białko i jeszcze raz białko .....


  Cytat

ps. na słowo "seks", nawet tu przybyło 35 gości od razu, więc może więcej ludzi się od razu zmotywuje do odchudzania, dzięki Wam icon_lol.gif

Rozwiń  


na "sex" to zawsze stukpuk przybiegał .... ale tu nie dotarł icon_rolleyes.gif


dziś mam za sobą dwa serki wiejskie i łososia wędzonego .... zaraz sobie zrobię ptasie mleczko i jajka ugotuję ... zawsze gotuję 4 dziennie i "na zapchanie" zjadam kiedy mnie nogi niosą do spiżarni albo lodówki .... icon_lol.gif
Link do komentarza
  Cytat

chudzinko nasza ..... Ty nie masz z czego się odchudzać - chopaki Ci już napisali icon_wink.gif

Rozwiń  

tiaaa...... już ja tam wiem i widzę swoje icon_smile.gif

  Cytat

nic z tego - jeśli masz jakiekolwiek problemy z nerkami, wątrobą - ta dieta nie jest dla Ciebie .... ta dieta to czyste proteiny - białko , białko i jeszcze raz białko .....

Rozwiń  

hmm.. noo.., trochę mam, ale od samych, sporadycznych, słodyczy dukanowskich, chyba mi nic nie będzie.. icon_wink.gif

  Cytat

zaraz sobie zrobię ptasie mleczko ...

Rozwiń  

moje już stoi w lodówce i chyba zaraz polecę spróbować, bo mnie korciiii... icon_redface.gif
Link do komentarza
  Cytat

hmm.. noo.., trochę mam, ale od samych, sporadycznych, słodyczy dukanowskich, chyba mi nic nie będzie.. icon_wink.gif

Rozwiń  


słodycze dukanowskie mają jedną podstawową cechę : są niskokaloryczne bo stosują się do zasad całej diety : mało tłuszczu i węglowodanów , dużo białka .... i bazują generalnie na słodziku ( omijam ten z aspartamem )
nie sądzę , żeby sporadyczne spożywanie wpłynęło na organizm źle - ale sama dieta nie może być stosowana przez wszystkich - trzeba zdać sobie sprawę.... icon_wink.gif
osoby które mają problemy z cholesterolem , z wątrobą i nerkami nie powinny tej diety w żadnym wypadku stosować...

trzeba też dość rygorystycznie przestrzegać zasad - np. dużo pić żeby nie zakwasić organizmu ....
Link do komentarza
  Cytat

no i ten.. zajadam właśnie to mleczko i tak:
- za dużo sobie nałożyłam (czyt.: bede zigać) icon_lol.gif
- za mało słodzika ( a dodałam z 15 tabletek),
- czy konsystencja "zważonego mleka", jest właściwa? icon_redface.gif

Rozwiń  



konsystencja zważonego mleka nie jest na gotowcu właściwa .... u mnie jest to zawsze typowe ptasie mleczko które kroję sobie w kostkę , mieszam smaki na talerzu i zażeram do mdłości ... icon_lol.gif
poczekaj jeszcze może ... u mnie w chłodziarce zawsze stoi kilka godzin ... co najmniej 3-4 , zanim całkowicie stwardnieje ...
Link do komentarza
  Cytat

szarlotkowe? znaczy co.. jabłek tam wkroiłaś? icon_eek.gif icon_biggrin.gif

Rozwiń  


aromat szarlotkowy w sklepie dorwałam icon_biggrin.gif

lubie kombinować ze słodkościami - każda wychodzi mi inna , bo często modyfikuję , ale wczoraj zrobiłam ptasie mleczko ściśle wedle przepisu który zapodałam ... żeby sprawdzić czy cuś nie poknociłam ... ale nie - wieczorem wstawiłam do lodówy , rano pokroiłam w kosteczkę jak zwykle - czyli zsiadło się ślicznie .... a jak u Ciebie molytek ta resztka? stwardniała coby można było ja kroić ?
Link do komentarza
  Cytat

no yyyy... nie sprawdzałam dzisiaj. wczoraj zostawiłam już w spokoju i będę szamać dopiero, jak z pracy wrócę icon_wink.gif

ale jeszcze bym Cie poprosiła o przepis na jogurtowe ciasto, bo wierzę raczej sprawdzonym przepisom, niż tym znalezionym w necie, co do których pewności nie mam.

Rozwiń  


kurcze ... nie pamiętam ... a przepis mam w laptoku w domu ....
zróbmy tak ... upiekę dziś , jak wyjdzie to Ci podam ....
ale wiem, że gawel chyba tez robił ... albo mam omamy ... może On pomoże ...
Link do komentarza
Gość gawel
  Cytat

oki, spokojnie, nie spieszy się icon_wink.gif

Rozwiń  

E tam szkoda czasu
yogurt cake my favorite icon_razz.gif ,

4 jajka
15 słodzików
olejek śmietankowy lub inny
jogurt naturalny duży
łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżki mazeiny (od biedy maki ziemniaczanej)

Porządnie ubić jajka z rozkruszonym słodzikiem , dodać resztę składników i zmiksować krótko . Piec w foremce wyłożonej papierem 40 min w 200 st C

Smacznego !!!

icon_mrgreen.gif

Może coś jeszcze ? Przepisy mam w głowie.
Link do komentarza
a ja nie lubię słodyczy a doopę mam dużą, to niesprawiedliwie! Słodycze jem tylko przy okazji, ciast nie piekę poza "wielkim dzwonem" wolę zdecydowanie konkretny dobry obiad niż coś słodkiego... a wiecie że gorzka czekolada ma naparwde niewiele kcal? Byłam zaskoczona. Za to ile magnezu icon_smile.gif
Największym problemem i minusem diety proteinowej jest właśnie ten brak błonnika , zadecydowanie za mało pełnoziarnistego pieczywa i węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym. Ja się napewno na nią nie zdecyduje, to jest dieta którą można polecić tylko osobom o bardzo dużej nadwadze gdzie korzyści zdrowotne ze skutecznego zrzucenia masy są tak wielkie, że przeważają zdecydowanie zagrożenie związane z jednostronnym i niefizjologicznym żywieniem.
Link do komentarza
dzięki serdeczne gawełku, już notuję icon_wink.gif

czy jakieś jeszcze? noo.. a co masz jeszcze do zaproponowania dobrego ze słodkości? byle bez otrąb i płatków owsianych, bo tu się mój organizm buntuje niestety..

i za tą mazeiną muszę polukać.. gdzieś czytałam, że na mące ziemniaczanej, nie wychodzi to ciasto.. robiłeś kiedy z takim zamiennikiem?
Link do komentarza
Gość gawel
  Cytat

a ja nie lubię słodyczy a doopę mam dużą, to niesprawiedliwie! Słodycze jem tylko przy okazji, ciast nie piekę poza "wielkim dzwonem" wolę zdecydowanie konkretny dobry obiad niż coś słodkiego...

Rozwiń  


Nie mów tak o sobie nie można się samemu obrażać tusza nie zawsze wynika ze świadomych działań czasem z choroby czasem z braku świadomości co dla naszego organizmu najmniej korzystne. Wiesz co w sumie jeżeli myślisz jedynie o 5 kg i nie masz przekonania do Dukana są inne diety coś sobie wybierz, ale odradzam diety z limitem kalorii dziękuje ale ten etap mam za sobą , diety które ukierunkowują odżywianie czyli wlaściwie sposoby odżywiania są najlepsze bo nie chodzisz głodna i chudniesz. Dla mnie fenomenem jest Dukan ale dla Ciebie poniewaz malo masz do zrzucenia mysle że można by z powodzeniem zastosować mountignaca.
  Cytat

a wiecie że gorzka czekolada ma naparwde niewiele kcal? Byłam zaskoczona. Za to ile magnezu icon_smile.gif

Rozwiń  


No pewno bo czekolada jest tłusta i długo sie ja trawi i daje poczucie sytości. Niestety czekolady mocno doglukozowane typu milka powodują skok glikemiczny i atak wilczego apetytu ale po wedlu tego prawie nie ma icon_smile.gif


  Cytat

Największym problemem i minusem diety proteinowej jest właśnie ten brak błonnika , zadecydowanie za mało pełnoziarnistego pieczywa i węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym. Ja się napewno na nią nie zdecyduje, to jest dieta którą można polecić tylko osobom o bardzo dużej nadwadze gdzie korzyści zdrowotne ze skutecznego zrzucenia masy są tak wielkie, że przeważają zdecydowanie zagrożenie związane z jednostronnym i niefizjologicznym żywieniem.

Rozwiń  


A kto powiedział że nie ma błonnika przecież są otreby i warzywa to gdzie ten brak błonnnika ???? icon_eek.gif Co do korekty wagi dukanem sie zgadzam to trwa dosyc długo. Ja zamierzałem zrzucić 10 lub 15 kg udało sie w sumie 26 czyli jedno i drugie icon_mrgreen.gif

Link do komentarza
Gość gawel
  Cytat

dzięki serdeczne gawełku, już notuję icon_wink.gif

czy jakieś jeszcze? noo.. a co masz jeszcze do zaproponowania dobrego ze słodkości? byle bez otrąb i płatków owsianych, bo tu się mój organizm buntuje niestety..

i za tą mazeiną muszę polukać.. gdzieś czytałam, że na mące ziemniaczanej, nie wychodzi to ciasto.. robiłeś kiedy z takim zamiennikiem?

Rozwiń  

można zamienić na skrobie ziemniaczana ale na mąke kukurydzianą nie.

A co ci sie dzieje po otrębach owsianych? jesli mozna spytac
Link do komentarza
  Cytat

A co ci sie dzieje po otrębach owsianych? jesli mozna spytac

Rozwiń  


noo, jakby tu najprościej rzec... po prostu są dla moich wątpi zbyt ciężkostrawne i źle się po nich czuję. "stąją" mi gdzieś w przełyku, na wysokości płuc icon_redface.gif icon_confused.gif poza tym moja mama, po poważnej chorobie, też nie może ich jeść, a jednak chciałabym by i ona mogła się zajadać, bo Ona taki sam sęp na słodkie, jak ja icon_wink.gif
Link do komentarza
Gość gawel
  Cytat

bardzo dobry wychodzi piernik ... ale on jest z otrębami ... mam tylko taka małą sugestię co do otrąb ...
otręby można zmielić w starym młynku do kawy na mączkę i zrobić piernik - wychodzi pyyyycha , i nie czuć otrąb tylko jakby na mące robione ...
gawel ... poratuj przepisem ... icon_biggrin.gif

Rozwiń  

co ci przypomina widok znajomy ten ?

Piernik dukanowy
- 8 łyżek otrąb owsianych (te drobno mielone) (nie mieliłam)
- 4 łyżki otrąb pszennych
- 2 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku
- 1 torebka proszku do pieczenia - ok. 2 łyżeczki czubate
- 6 łyżek serka odtłuszczonego (3% homo) (ja dałam trzy serka i trzy jogurtu odtłuszczonego)
- 3 całe jaja
- 2 łyżki mieszanki piernikowej (np. kamis) (ja dałam łyżkę przyprawy piernikowej i łyżkę odtłuszczonego kakao)
- 2 łyżki słodziku w płynie (30 tabletek)

Wrzucamy wszystko do miski i dokładnie mieszamy, pieczemy 45min w 180stopniach (wstawiamy gdy nagrzany piekarnik), sprawdzamy wykałaczką lub patyczkiem drewnianym, jeśli suchy to środek dopieczony

Brak obrazka

icon_lol.gif
Link do komentarza
z ręką na sercu ... zjadłam dziś jeno kawałeczek wędliny drobiowej - taki sajgon w pracy , że skupiałam sie tylko na pilnowaniu żeby pić wodę ... pół butelki wypiłam w biegu ... a w domku - ptasie mleczko czeka icon_mrgreen.gif
zobaczę ... może upichcę dziś jogurtowe ciacho , może wypróbuje inny przepis ... icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
  Cytat

Piernik dukanowy
- 8 łyżek otrąb owsianych (te drobno mielone) (nie mieliłam)
- 4 łyżki otrąb pszennych
- 2 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku
- 1 torebka proszku do pieczenia - ok. 2 łyżeczki czubate
- 6 łyżek serka odtłuszczonego (3% homo) (ja dałam trzy serka i trzy jogurtu odtłuszczonego)
- 3 całe jaja
- 2 łyżki mieszanki piernikowej (np. kamis) (ja dałam łyżkę przyprawy piernikowej i łyżkę odtłuszczonego kakao)
- 2 łyżki słodziku w płynie (30 tabletek)

Wrzucamy wszystko do miski i dokładnie mieszamy, pieczemy 45min w 180stopniach (wstawiamy gdy nagrzany piekarnik), sprawdzamy wykałaczką lub patyczkiem drewnianym, jeśli suchy to środek dopieczony

Rozwiń  


Idę do sklepu po przyprawę do piernika i biorę się za piernik.
Link do komentarza
  Cytat

no yyyy... nie sprawdzałam dzisiaj. wczoraj zostawiłam już w spokoju i będę szamać dopiero, jak z pracy wrócę icon_wink.gif

Rozwiń  


no, to takie cuś mi wyszło.. (sorrki za niostrość zdjęć icon_redface.gif ). konsystencja znacznie sie poprawiła po całkowitym stężeniu i elegancko się kroi. smak tylko waniliowy, póki co icon_wink.gif
IMG_0013.jpg

i skrobię kupiłam, w pierwszym sklepie zresztą, do którego weszłam icon_wink.gif mam nadzieję, że o takie coś chodziło. za ciacho się w sobotę wezmę
IMG_0015.jpg
Link do komentarza
  Cytat

no, to takie cuś mi wyszło..

Rozwiń  


nie no , kochana .... gratuluję .... tak powinno wyglądać icon_biggrin.gif


  Cytat

Idę do sklepu po przyprawę do piernika i biorę się za piernik.

Rozwiń  


a , to ja upiekę zaraz jogurtowe z przepisu od gawla ... icon_biggrin.gif

  Cytat

i skrobię kupiłam, w pierwszym sklepie zresztą, do którego weszłam icon_wink.gif mam nadzieję, że o takie coś chodziło. za ciacho się w sobotę wezmę

Rozwiń  


bezglutowej ... sorrry , bezglutenowej icon_lol.gif nigdy nie miałam ... ale z tego co czytałam, też się doskonale nadaje ... icon_biggrin.gif

Link do komentarza
  Cytat

i skrobię kupiłam, w pierwszym sklepie zresztą, do którego weszłam icon_wink.gif mam nadzieję, że o takie coś chodziło. za ciacho się w sobotę wezmę

Rozwiń  


ja Cię bardzo przepraszam .... ale właśnie w celu wykonania ciasta jogurtowego zajszłam do spiżarki, ja Ci wyciągam skrobię co to ją ostatnio w sklepie ze zdrową żywnością kupiłam dla odmiany a nie w Czechach - i patrz .... bezglutenowa icon_lol.gif
czyli może być tak, że skrobia to w ogóle jest bezglutenowa .... tylko po czesku ja nie kumać i nie wiedziałam.... icon_biggrin.gif

Brak obrazka
Link do komentarza
Mówi się teraz na konferencjach medycznych o zagrożeniach diety Ducana, przede wszystkim o "odchudzaniu za pomocą kwasicy" (!!) a kwasica metaboliczna jest wyjątkowo dla organizmu szkodliwa i o brakach wielu ważnych substancji a też o całkowitym braku fizjologicznych proporcji w tej diecie. Białko powinno stanowic orientacyjnie 20-30% dobowego zapotrzebowania a około 50-60% węglowodany - więc proporcja w której jest dwie kromki chleba i 5 jajek jest zupełnie postawiona na głowie:) Komórki mózgu żywią się wyłącznie glukozą, więc muszą ją z czegoś uzyskiwać- optymalnie z węglowodanów złożonych o niskim IG. Cukry proste można sobie w zasadzie bez szkody darować wogóle, bo powodując wyrzut insuliny- naszego głównego "anabolika" nie dość że szybko ładują wszystko w sadełko, podnoszą trójglicerydy, sprzyjają tzn dyslipidemii aterogennej (mówiąc po ludzku takim zaburzeniom lipidowym które powodują miażdzycę), insulinooporności (organizm staje się coraz bardziej oporny na wyrzuty insuliny, więc jest jej coraz więcej, doopa rośnie -pół biedy jak tylko doopa, najgorsza jest otyłosc trzewna czyli brzuszek) i rozwija sie zespół metaboliczny a potem cukrzyca.
No i skutkiem tej epidemii otyłości i zaburzeń metabolicznych są rozważania mądrych tego świata co robić i jak żyć żeby być zdrowym. I nic wiele nie wymyslili nowego poza tym że:
-optymalna jest masa ciała około górnej granicy normy BMI- dla dorosłych- niskie BMI czyli np rzędu 19-20 wiąże się tak samo z zagrożeniem zdrowia, szczególnie u kobiet- te chudzinki mają dużo częściej np osteoporoze. Więc nie odchudzac się na siłę, jesli ktoś ma prawidłowa mase a chce poprawić sylwetke- ćwiczyć.
-zdrowa dieta tak jak od dawna już wiemy powinna być oparta o 4-5 niedużych porcji, węglowodany złożone, białko (ale 20-30%), odrobina tłuszczu zwierzęcego (jeśli ktoś ma prawidł cholesterol nie ma powodu go dramatycznie ograniczać), więcej roślinnego, obowiązkowo omega czyli regularnie rybka, do sałatki oliwa, olej rzepakowy do smażenia, warzywa do każdego posiłku, dużo wody, wywalić słodycze i słodkie napoje, nie jeść na noc, nie objadać się ale i nie głodzić. I 4-5 razy w tygodniu się regularnie ruszać (!!) jak tylko się poprawi pogoda wyciagam rower:)
Ja póki co odstawiłam słodycze ( z tym że dla mnie słodycze to nie problem odstawić) i cukier, piweczko i niezdrowe do niego przegryzki- przez te dwa dni spadło mi z 70,5 do 69,8 więc coś ruszyło:) Nie miałam czasu poćwiczyć ale zacznęicon_smile.gif Staram się jeść mniej poprostu, ale zjadłam np ziemniaki na obiad tylko niedużo, jedną łyżkę, do tego porcja pieczonego mięsa i dużo surówki. Na kolację jadłam wczoraj bułkę grahamkę i kiełbaskę cielęcą na ciepło.

a tu jeszcze o minusach diety proteinowej:
(pisze dietetyczka)
Białko w nadmiarze może prowadzić do kamicy nerkowej, niewydolności nerek, nadciśnienia, a w skrajnych przypadkach może skończyć się na dializach. Brakuje w tej diecie witamin rozpuszczalnych w wodzie, znajdujących się w warzywach i owocach. Dlatego brakuje nam antyoksydantów wzmacniających odporność, walczących z wolnymi rodnikami, zapobiegających chorobom cywilizacyjnym. Brakuje organizmowi błonnika, co sprzyja zaparciom, zaleganiu w jelitach niestarwionych resztek pokarmowych i metali ciężkich, co może prowadzić w skrajnych sytuacjach do nowotworu.

Niedobór węglowodanów nie sprzyja organizmowi, ponieważ glukozy z nich pochodzącej potrzebuje mózg. Spada wydolność pracy mięśni, bo brak nam glikogenu pobieranego z węglowodanów. Przy jedzeniu wyłącznie protein w nieograniczonych ilościach może dojść do hiperwitaminozy (nadmiaru witamin rozpuszczalnych w tłuszczach), a z czasem do uszkodzenia wątroby, która je magazynuje. Nadmierne zakwaszanie organizmu może skutkować pojawieniem się dny moczanowej, a także osteoporozy.


Link do komentarza
Gość gawel
  Cytat

molytek - mleczko wygląda nieźle icon_smile.gif

i a'propos języków - wystarczy jak widać coś zjeść z obcego kraju, a już oświecenie następuje icon_wink.gif



u mnie niestety, od wczoraj, bez zmian... ani 10 dkg nie poszło... icon_sad.gif

Rozwiń  



Sorry za wścibstwo ale w którą strone to 10 deko miało by iść?
Link do komentarza
Kropeczka ... , że wiem ... ja to wszystko wiem .... icon_biggrin.gif
to napisałeś z perspektywy pracownika służby zdrowia podejrzewam icon_wink.gif
to należałoby dodać jeszcze , że osoba która ma 30-kilogramową nadwagę będzie miała większe problemy ze zdrowiem i pożyje zdecydowanie krócej z tą nadwagą niż jak zrzuci za pomocą diety Dukana ... icon_smile.gif

Ta dieta jest dla osób z dużą nadwagą .... które do zrzucenia mają 15, 20, 30 kilo .... i w bilansie ogólnym plusów i minusów - zdecydowanie lepiej zrzucić nadbagaż nawet za pomocą diety np. proteinowej (bo jest łatwa )

każda dieta ma swoje plusy i minusy .... bo każda ogranicza ....

ja teraz oczywiście przesadzam - bo przy wadze na dziś 62 kilo powinnam ruszyć leniwy zadek i ćwiczyć .. więc niech nikt nie waży się stawiać mnie sobie za przykład ... icon_biggrin.gif

na dziś ... 62 kilo ... trzeci dzień protein , zleciał kilogram ...
Link do komentarza
  Cytat

gawel, no myślałam, że choć 10 dkg schudłam, a tu nic - tzn. wczoraj nic, bo dziś rano było -20 dkg icon_smile.gif

chciałam jeszcze powiedzieć, że Ty, Daga i molytek jesteście w tym wątku zdecydowanie przez pomyłkę -
jesteście szczupli, młodzi, piękni - czegóż więcej trzeba?

Rozwiń  



Tiiia... szczupła, młoda , piękna .... toś się zdeczka zagalopowała .... icon_eek.gif icon_lol.gif


a ja zaczynam mieć objawy jak poprzednio - na początku stosowania dukana ... znaczy głowa mnie napiernicza .... mam nadzieję, że przejdzie jak wtedy przeszło icon_rolleyes.gif ... w sumie .... po co się męczyć ... idę wziąć niebieską tabletkę .... i nie jest to viagra ... icon_lol.gif
lecę zrzucić nieco sadełka ... chałupę posprzątam - zawsze godzina porządków to kilkadziesiąt kcal zrzuconych więcej niż jak godzina przed kompem ... icon_biggrin.gif

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...