bajbaga Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1901 Napisano 16 marca 2011 Cytat Ale nie taki "Dobrego ciałka nigdy za wiele" Bo to też skrajność. Link do komentarza
daggulka Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1902 Napisano 16 marca 2011 Cytat I tego mi najbardziej brakowało całego tego ruchu związanego z dietą. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1903 Napisano 16 marca 2011 Cytat No co szczerze gadam, i sie powtórze myslałem że sam juz zostałem na tzw lodzie Link do komentarza
daggulka Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1904 Napisano 16 marca 2011 Cytat No co szczerze gadam, i sie powtórze myslałem że sam juz zostałem na tzw lodzie nie zostałeś ... nie dopuścimy coby wskutek jakiegoś efektu jojo nam znowu doopy urosły ja dziś trwam .... wyżłopałam już pół butelki wody z aqua slim, zjadłam jeden serek wiejski light , zaraz zjem drugi ... chyba ptasie mleczko dziś upichcę w ilościach hurtowych - i upiekę jakieś ciacho dukanowskie typu piernik tudzież jogurtowe .... bo wieczorem się rzucę na to co będzie jak znam siebie .... klucz do spiżarni gdzie stoją alkohole dobrze byłoby oddać T. w sumie ... przemyślę.... Link do komentarza
molytek Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1905 Napisano 16 marca 2011 kończę michę sałaty z jogurtem naturalnym, a na obiad kurak z warzywami i kaszą jęczmienną. mam chęć na którąś słodycz z tych, co wymieniłaś Daga, tylko nie wiem, która najsmaczniejsza i NAJMNIEJ PRACOCHŁONNA? Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1906 Napisano 16 marca 2011 ja nie jestem taka mała przy tym więc to u mnie BMI tak na górnej granicy normy ale fałdeczki tu i ówdzie się jakby eee tego powiększyły i dżinsy mi się minimalnie zmniejszyły przez zimę, no skurczyły sie wstręciuchy. Dziś zjadłam bułkę ziarnistą z twarożkiem i jogurt do tej pory zobaczymy.Co do Dukana to poczytałam ostatnio trochę z fachowej strony i jednak jestem na nie z punktu widzenia zdrowotnego, zwłaszcza przy takich gigantycznych nadwagach typu 5 czy 10 kg Dukan jest zbyt jednostronną dietą, ma za mało błonnika, za dużą przewage białka nad błonnikiem (to zwiększa między innymi też ryzyko raka jelita grubego, którego ilość stale rośnie). Piśmiennictwo z zakresu zaburzeń metabolicznych dalej poleca to co zawsze- mniej żreć, żrec zdrowo i regularnie i ruszac się, a wage zrzucac powoli. Ograniczenie węglowodanów to jedno, a restrykcyjna dieta Dukana to jednak nie jest dobre dla zdrówka. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1907 Napisano 16 marca 2011 Cytat kończę michę sałaty z jogurtem naturalnym, a na obiad kurak z warzywami i kaszą jęczmienną. mam chęć na którąś słodycz z tych, co wymieniłaś Daga, tylko nie wiem, która najsmaczniejsza i NAJMNIEJ PRACOCHŁONNA? Ja to jestem kuźwa zakręcony jak chiński termos, wobrax sobie że nie skojarzyłem tej chudej dziewczyny ze zlotu z toba z tego wątku . Ja pierdykam po co ty się odchudzasz?????? Link do komentarza
bajbaga Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1908 Napisano 16 marca 2011 Cytat Ja pierdykam po co ty się odchudzasz?????? Z ustów mi to stwierdzenie wykradłeś – z ustów. Toć jak Ona się odchudzi, to sex z Nią będzie bardzo niebezpieczny – te siniaki i urazy ciała……. Link do komentarza
daggulka Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1909 Napisano 16 marca 2011 Cytat kończę michę sałaty z jogurtem naturalnym, a na obiad kurak z warzywami i kaszą jęczmienną. mam chęć na którąś słodycz z tych, co wymieniłaś Daga, tylko nie wiem, która najsmaczniejsza i NAJMNIEJ PRACOCHŁONNA? najmniej to chyba ptasie mleczko ...ja robię tak:litr mleka 0% wlewam do garnka , dodaję 6 jajek , roztrzepuję , dodaje 10 tabletek slodzika ... i gotuję ... ma się tylko ledwie zagotować - jajka się zetną zdeczka, tym się nie przejmuj ... jak tylko sie lekko zagotuje od razu zdejmuję z gazu ... odstawiam .... do kubeczka wsypuję 4 łyżki żelatyny i zalewam zagotowaną wodą z czajnika - ma być tego jakieś pół kubeczka .... mieszam aż się rozpuści i wlewam do tego mleka co to go wcześniej z dodatkami zagotowałam, mieszam ... biorę to mleko z żelatyną i rozlewam do trzech salaterek po równo ...do jednej miseczki dosypuję półtorej łyżki gorzkiego kakao z biedronki , mieszam .... do drugiej miseczki wlewam kilka kropel aromatu cytrynowego , mieszam .....do trzeciej wlewam kilka kropel aromatu waniliowego , mieszam ....zostawiam do ostygnięcia , a jak ostygnie wkładam do lodówki ... tym sposobem mam ptasie mleczko w trzech smakach którego mogę jeść ile dusza zapragnie - aż mnie zemdli .... aromaty mogą być rozmaite - jakie kto lubi ... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1910 Napisano 16 marca 2011 Cytat najmniej to chyba ptasie mleczko ...ja robię tak:litr mleka 0% wlewam do garnka , dodaję 6 jajek , roztrzepuję , dodaje 10 tabletek slodzika ... i gotuję ... ma się tylko ledwie zagotować - jajka się zetną zdeczka, tym się nie przejmuj ... jak tylko sie lekko zagotuje od razu zdejmuję z gazu ... odstawiam .... do kubeczka wsypuję 4 łyżki żelatyny i zalewam zagotowaną wodą z czajnika - ma być tego jakieś pół kubeczka .... mieszam aż się rozpuści i wlewam do tego mleka co to go wcześniej z dodatkami zagotowałam, mieszam ... biorę to mleko z żelatyną i rozlewam do trzech salaterek po równo ...do jednej miseczki dosypuję półtorej łyżki gorzkiego kakao z biedronki , mieszam .... do drugiej miseczki wlewam kilka kropel aromatu cytrynowego , mieszam .....do trzeciej wlewam kilka kropel aromatu waniliowego , mieszam ....zostawiam do ostygnięcia , a jak ostygnie wkładam do lodówki ... tym sposobem mam ptasie mleczko w trzech smakach którego mogę jeść ile dusza zapragnie - aż mnie zemdli .... aromaty mogą być rozmaite - jakie kto lubi ... Potwierdzam zrobiłem 2 brytfanki czekoladowego z aromatem arakowym (z rozpędu) nie daj Boże (do torsji nie doszło ale oczy miałem na wierzchu ) Link do komentarza
molytek Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1911 Napisano 16 marca 2011 ej chłopcy, nie świrujcie napisałam przecie, że celem jest utrzymanie wagi. poza tym, przezorności nigdy dość. ze dwa kilo w dół, też by mi na urodę nie zaszkodziło dzięki Daga za przepis. tylko ta ilość jajek mnie z lekka przeraziła.. nie wiem, co na to moja wątroba powie ps. na słowo "seks", nawet tu przybyło 35 gości od razu, więc może więcej ludzi się od razu zmotywuje do odchudzania, dzięki Wam Link do komentarza
daggulka Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1912 Napisano 16 marca 2011 Cytat ej chłopcy, nie świrujcie napisałam przecie, że celem jest utrzymanie wagi. poza tym, przezorności nigdy dość. ze dwa kilo w dół, też by mi na urodę nie zaszkodziło chudzinko nasza ..... Ty nie masz z czego się odchudzać - chopaki Ci już napisali Cytat dzięki Daga za przepis. tylko ta ilość jajek mnie z lekka przeraziła.. nie wiem, co na to moja wątroba powie nic z tego - jeśli masz jakiekolwiek problemy z nerkami, wątrobą - ta dieta nie jest dla Ciebie .... ta dieta to czyste proteiny - białko , białko i jeszcze raz białko ..... Cytat ps. na słowo "seks", nawet tu przybyło 35 gości od razu, więc może więcej ludzi się od razu zmotywuje do odchudzania, dzięki Wam na "sex" to zawsze stukpuk przybiegał .... ale tu nie dotarł dziś mam za sobą dwa serki wiejskie i łososia wędzonego .... zaraz sobie zrobię ptasie mleczko i jajka ugotuję ... zawsze gotuję 4 dziennie i "na zapchanie" zjadam kiedy mnie nogi niosą do spiżarni albo lodówki .... Link do komentarza
molytek Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1913 Napisano 16 marca 2011 Cytat chudzinko nasza ..... Ty nie masz z czego się odchudzać - chopaki Ci już napisali tiaaa...... już ja tam wiem i widzę swoje Cytat nic z tego - jeśli masz jakiekolwiek problemy z nerkami, wątrobą - ta dieta nie jest dla Ciebie .... ta dieta to czyste proteiny - białko , białko i jeszcze raz białko ..... hmm.. noo.., trochę mam, ale od samych, sporadycznych, słodyczy dukanowskich, chyba mi nic nie będzie.. Cytat zaraz sobie zrobię ptasie mleczko ... moje już stoi w lodówce i chyba zaraz polecę spróbować, bo mnie korciiii... Link do komentarza
daggulka Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1914 Napisano 16 marca 2011 Cytat hmm.. noo.., trochę mam, ale od samych, sporadycznych, słodyczy dukanowskich, chyba mi nic nie będzie.. słodycze dukanowskie mają jedną podstawową cechę : są niskokaloryczne bo stosują się do zasad całej diety : mało tłuszczu i węglowodanów , dużo białka .... i bazują generalnie na słodziku ( omijam ten z aspartamem )nie sądzę , żeby sporadyczne spożywanie wpłynęło na organizm źle - ale sama dieta nie może być stosowana przez wszystkich - trzeba zdać sobie sprawę.... osoby które mają problemy z cholesterolem , z wątrobą i nerkami nie powinny tej diety w żadnym wypadku stosować... trzeba też dość rygorystycznie przestrzegać zasad - np. dużo pić żeby nie zakwasić organizmu .... Link do komentarza
molytek Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1915 Napisano 16 marca 2011 no i ten.. zajadam właśnie to mleczko i tak: - za dużo sobie nałożyłam (czyt.: bede zigać) - za mało słodzika ( a dodałam z 15 tabletek),- czy konsystencja "zważonego mleka", jest właściwa? Link do komentarza
daggulka Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1916 Napisano 16 marca 2011 Cytat no i ten.. zajadam właśnie to mleczko i tak: - za dużo sobie nałożyłam (czyt.: bede zigać) - za mało słodzika ( a dodałam z 15 tabletek),- czy konsystencja "zważonego mleka", jest właściwa? konsystencja zważonego mleka nie jest na gotowcu właściwa .... u mnie jest to zawsze typowe ptasie mleczko które kroję sobie w kostkę , mieszam smaki na talerzu i zażeram do mdłości ... poczekaj jeszcze może ... u mnie w chłodziarce zawsze stoi kilka godzin ... co najmniej 3-4 , zanim całkowicie stwardnieje ... Link do komentarza
molytek Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1917 Napisano 16 marca 2011 Cytat poczekaj jeszcze może ... u mnie w chłodziarce zawsze stoi kilka godzin ... co najmniej 3-4 , zanim całkowicie stwardnieje ... no, jeszcze trochę zostawiłam Link do komentarza
daggulka Napisano 16 marca 2011 Udostępnij #1918 Napisano 16 marca 2011 moje już stygnie .... czekoladowe , waniliowe i ..... szarlotkowe a odnośnie słodzika - jeśli ktoś lubi słodkości to trochę mało może być faktycznie na litr mleka ... ja wrzuciłam teraz do mojego 20 tabletek ... zobaczę jakie wyjdzie ... Link do komentarza
molytek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1919 Napisano 17 marca 2011 szarlotkowe? znaczy co.. jabłek tam wkroiłaś? Link do komentarza
daggulka Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1920 Napisano 17 marca 2011 Cytat szarlotkowe? znaczy co.. jabłek tam wkroiłaś? aromat szarlotkowy w sklepie dorwałam lubie kombinować ze słodkościami - każda wychodzi mi inna , bo często modyfikuję , ale wczoraj zrobiłam ptasie mleczko ściśle wedle przepisu który zapodałam ... żeby sprawdzić czy cuś nie poknociłam ... ale nie - wieczorem wstawiłam do lodówy , rano pokroiłam w kosteczkę jak zwykle - czyli zsiadło się ślicznie .... a jak u Ciebie molytek ta resztka? stwardniała coby można było ja kroić ? Link do komentarza
molytek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1921 Napisano 17 marca 2011 no yyyy... nie sprawdzałam dzisiaj. wczoraj zostawiłam już w spokoju i będę szamać dopiero, jak z pracy wrócę ale jeszcze bym Cie poprosiła o przepis na jogurtowe ciasto, bo wierzę raczej sprawdzonym przepisom, niż tym znalezionym w necie, co do których pewności nie mam. Link do komentarza
daggulka Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1922 Napisano 17 marca 2011 Cytat no yyyy... nie sprawdzałam dzisiaj. wczoraj zostawiłam już w spokoju i będę szamać dopiero, jak z pracy wrócę ale jeszcze bym Cie poprosiła o przepis na jogurtowe ciasto, bo wierzę raczej sprawdzonym przepisom, niż tym znalezionym w necie, co do których pewności nie mam. kurcze ... nie pamiętam ... a przepis mam w laptoku w domu .... zróbmy tak ... upiekę dziś , jak wyjdzie to Ci podam .... ale wiem, że gawel chyba tez robił ... albo mam omamy ... może On pomoże ... Link do komentarza
molytek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1923 Napisano 17 marca 2011 oki, spokojnie, nie spieszy się Link do komentarza
Gość gawel Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1924 Napisano 17 marca 2011 Cytat oki, spokojnie, nie spieszy się E tam szkoda czasu yogurt cake my favorite , 4 jajka15 słodzikówolejek śmietankowy lub innyjogurt naturalny dużyłyżeczka proszku do pieczenia4 łyżki mazeiny (od biedy maki ziemniaczanej) Porządnie ubić jajka z rozkruszonym słodzikiem , dodać resztę składników i zmiksować krótko . Piec w foremce wyłożonej papierem 40 min w 200 st CSmacznego !!! Może coś jeszcze ? Przepisy mam w głowie. Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1925 Napisano 17 marca 2011 a ja nie lubię słodyczy a doopę mam dużą, to niesprawiedliwie! Słodycze jem tylko przy okazji, ciast nie piekę poza "wielkim dzwonem" wolę zdecydowanie konkretny dobry obiad niż coś słodkiego... a wiecie że gorzka czekolada ma naparwde niewiele kcal? Byłam zaskoczona. Za to ile magnezu Największym problemem i minusem diety proteinowej jest właśnie ten brak błonnika , zadecydowanie za mało pełnoziarnistego pieczywa i węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym. Ja się napewno na nią nie zdecyduje, to jest dieta którą można polecić tylko osobom o bardzo dużej nadwadze gdzie korzyści zdrowotne ze skutecznego zrzucenia masy są tak wielkie, że przeważają zdecydowanie zagrożenie związane z jednostronnym i niefizjologicznym żywieniem. Link do komentarza
molytek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1926 Napisano 17 marca 2011 dzięki serdeczne gawełku, już notuję czy jakieś jeszcze? noo.. a co masz jeszcze do zaproponowania dobrego ze słodkości? byle bez otrąb i płatków owsianych, bo tu się mój organizm buntuje niestety.. i za tą mazeiną muszę polukać.. gdzieś czytałam, że na mące ziemniaczanej, nie wychodzi to ciasto.. robiłeś kiedy z takim zamiennikiem? Link do komentarza
Gość gawel Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1927 Napisano 17 marca 2011 Cytat a ja nie lubię słodyczy a doopę mam dużą, to niesprawiedliwie! Słodycze jem tylko przy okazji, ciast nie piekę poza "wielkim dzwonem" wolę zdecydowanie konkretny dobry obiad niż coś słodkiego... Nie mów tak o sobie nie można się samemu obrażać tusza nie zawsze wynika ze świadomych działań czasem z choroby czasem z braku świadomości co dla naszego organizmu najmniej korzystne. Wiesz co w sumie jeżeli myślisz jedynie o 5 kg i nie masz przekonania do Dukana są inne diety coś sobie wybierz, ale odradzam diety z limitem kalorii dziękuje ale ten etap mam za sobą , diety które ukierunkowują odżywianie czyli wlaściwie sposoby odżywiania są najlepsze bo nie chodzisz głodna i chudniesz. Dla mnie fenomenem jest Dukan ale dla Ciebie poniewaz malo masz do zrzucenia mysle że można by z powodzeniem zastosować mountignaca. Cytat a wiecie że gorzka czekolada ma naparwde niewiele kcal? Byłam zaskoczona. Za to ile magnezu No pewno bo czekolada jest tłusta i długo sie ja trawi i daje poczucie sytości. Niestety czekolady mocno doglukozowane typu milka powodują skok glikemiczny i atak wilczego apetytu ale po wedlu tego prawie nie ma Cytat Największym problemem i minusem diety proteinowej jest właśnie ten brak błonnika , zadecydowanie za mało pełnoziarnistego pieczywa i węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym. Ja się napewno na nią nie zdecyduje, to jest dieta którą można polecić tylko osobom o bardzo dużej nadwadze gdzie korzyści zdrowotne ze skutecznego zrzucenia masy są tak wielkie, że przeważają zdecydowanie zagrożenie związane z jednostronnym i niefizjologicznym żywieniem. A kto powiedział że nie ma błonnika przecież są otreby i warzywa to gdzie ten brak błonnnika ???? Co do korekty wagi dukanem sie zgadzam to trwa dosyc długo. Ja zamierzałem zrzucić 10 lub 15 kg udało sie w sumie 26 czyli jedno i drugie Link do komentarza
Gość gawel Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1928 Napisano 17 marca 2011 Cytat dzięki serdeczne gawełku, już notuję czy jakieś jeszcze? noo.. a co masz jeszcze do zaproponowania dobrego ze słodkości? byle bez otrąb i płatków owsianych, bo tu się mój organizm buntuje niestety.. i za tą mazeiną muszę polukać.. gdzieś czytałam, że na mące ziemniaczanej, nie wychodzi to ciasto.. robiłeś kiedy z takim zamiennikiem? można zamienić na skrobie ziemniaczana ale na mąke kukurydzianą nie.A co ci sie dzieje po otrębach owsianych? jesli mozna spytac Link do komentarza
molytek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1929 Napisano 17 marca 2011 Cytat A co ci sie dzieje po otrębach owsianych? jesli mozna spytac noo, jakby tu najprościej rzec... po prostu są dla moich wątpi zbyt ciężkostrawne i źle się po nich czuję. "stąją" mi gdzieś w przełyku, na wysokości płuc poza tym moja mama, po poważnej chorobie, też nie może ich jeść, a jednak chciałabym by i ona mogła się zajadać, bo Ona taki sam sęp na słodkie, jak ja Link do komentarza
daggulka Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1930 Napisano 17 marca 2011 bardzo dobry wychodzi piernik ... ale on jest z otrębami ... mam tylko taka małą sugestię co do otrąb ...otręby można zmielić w starym młynku do kawy na mączkę i zrobić piernik - wychodzi pyyyycha , i nie czuć otrąb tylko jakby na mące robione ... gawel ... poratuj przepisem ... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1931 Napisano 17 marca 2011 Cytat bardzo dobry wychodzi piernik ... ale on jest z otrębami ... mam tylko taka małą sugestię co do otrąb ...otręby można zmielić w starym młynku do kawy na mączkę i zrobić piernik - wychodzi pyyyycha , i nie czuć otrąb tylko jakby na mące robione ... gawel ... poratuj przepisem ... co ci przypomina widok znajomy ten ?Piernik dukanowy - 8 łyżek otrąb owsianych (te drobno mielone) (nie mieliłam)- 4 łyżki otrąb pszennych - 2 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku - 1 torebka proszku do pieczenia - ok. 2 łyżeczki czubate- 6 łyżek serka odtłuszczonego (3% homo) (ja dałam trzy serka i trzy jogurtu odtłuszczonego)- 3 całe jaja - 2 łyżki mieszanki piernikowej (np. kamis) (ja dałam łyżkę przyprawy piernikowej i łyżkę odtłuszczonego kakao)- 2 łyżki słodziku w płynie (30 tabletek)Wrzucamy wszystko do miski i dokładnie mieszamy, pieczemy 45min w 180stopniach (wstawiamy gdy nagrzany piekarnik), sprawdzamy wykałaczką lub patyczkiem drewnianym, jeśli suchy to środek dopieczony Link do komentarza
molytek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1932 Napisano 17 marca 2011 Cytat można zamienić na skrobie ziemniaczana ale na mąke kukurydzianą nie. qrrr... pogubiłam się.. ta mazeina, to skrobia w końcu, czy mąka kukurydziana? Link do komentarza
daggulka Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1933 Napisano 17 marca 2011 Cytat qrrr... pogubiłam się.. ta mazeina, to skrobia w końcu, czy mąka kukurydziana? skrobia ... z dr.Oetkera występuje pod nazwą GUSTIN , jest dostępna też w sklepach ze zdrową żywnością jako skrobia kukurydziana lub mazeina .... ciężko ją było dostać , ja jeździłam po nią do Czech ... Link do komentarza
daggulka Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1934 Napisano 17 marca 2011 z ręką na sercu ... zjadłam dziś jeno kawałeczek wędliny drobiowej - taki sajgon w pracy , że skupiałam sie tylko na pilnowaniu żeby pić wodę ... pół butelki wypiłam w biegu ... a w domku - ptasie mleczko czeka zobaczę ... może upichcę dziś jogurtowe ciacho , może wypróbuje inny przepis ... Link do komentarza
Etka Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1935 Napisano 17 marca 2011 Cytat Piernik dukanowy - 8 łyżek otrąb owsianych (te drobno mielone) (nie mieliłam)- 4 łyżki otrąb pszennych - 2 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku - 1 torebka proszku do pieczenia - ok. 2 łyżeczki czubate- 6 łyżek serka odtłuszczonego (3% homo) (ja dałam trzy serka i trzy jogurtu odtłuszczonego)- 3 całe jaja - 2 łyżki mieszanki piernikowej (np. kamis) (ja dałam łyżkę przyprawy piernikowej i łyżkę odtłuszczonego kakao)- 2 łyżki słodziku w płynie (30 tabletek)Wrzucamy wszystko do miski i dokładnie mieszamy, pieczemy 45min w 180stopniach (wstawiamy gdy nagrzany piekarnik), sprawdzamy wykałaczką lub patyczkiem drewnianym, jeśli suchy to środek dopieczony Idę do sklepu po przyprawę do piernika i biorę się za piernik. Link do komentarza
molytek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1936 Napisano 17 marca 2011 Cytat no yyyy... nie sprawdzałam dzisiaj. wczoraj zostawiłam już w spokoju i będę szamać dopiero, jak z pracy wrócę no, to takie cuś mi wyszło.. (sorrki za niostrość zdjęć ). konsystencja znacznie sie poprawiła po całkowitym stężeniu i elegancko się kroi. smak tylko waniliowy, póki co i skrobię kupiłam, w pierwszym sklepie zresztą, do którego weszłam mam nadzieję, że o takie coś chodziło. za ciacho się w sobotę wezmę Link do komentarza
daggulka Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1937 Napisano 17 marca 2011 Cytat no, to takie cuś mi wyszło.. nie no , kochana .... gratuluję .... tak powinno wyglądać Cytat Idę do sklepu po przyprawę do piernika i biorę się za piernik. a , to ja upiekę zaraz jogurtowe z przepisu od gawla ... Cytat i skrobię kupiłam, w pierwszym sklepie zresztą, do którego weszłam mam nadzieję, że o takie coś chodziło. za ciacho się w sobotę wezmę bezglutowej ... sorrry , bezglutenowej nigdy nie miałam ... ale z tego co czytałam, też się doskonale nadaje ... Link do komentarza
molytek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1938 Napisano 17 marca 2011 Cytat nie no , kochana .... gratuluję .... tak powinno wyglądać bezglutowej ... sorrry , bezglutenowej nigdy nie miałam ... ale z tego co czytałam, też się doskonale nadaje ... Link do komentarza
daggulka Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1939 Napisano 17 marca 2011 Cytat i skrobię kupiłam, w pierwszym sklepie zresztą, do którego weszłam mam nadzieję, że o takie coś chodziło. za ciacho się w sobotę wezmę ja Cię bardzo przepraszam .... ale właśnie w celu wykonania ciasta jogurtowego zajszłam do spiżarki, ja Ci wyciągam skrobię co to ją ostatnio w sklepie ze zdrową żywnością kupiłam dla odmiany a nie w Czechach - i patrz .... bezglutenowa czyli może być tak, że skrobia to w ogóle jest bezglutenowa .... tylko po czesku ja nie kumać i nie wiedziałam.... Link do komentarza
molytek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1940 Napisano 17 marca 2011 a ja tam po czesku elegancko umim: "bezglutenowa jakość życia" przetłumaczyłam se a, doczytałam, że to w innym kraju tym razem, nie w Czechach.. ale też widać umim no musi, że ona wszystka taka bezglutowa i zdrowotna Link do komentarza
elutek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1941 Napisano 17 marca 2011 molytek - mleczko wygląda nieźle i a'propos języków - wystarczy jak widać coś zjeść z obcego kraju, a już oświecenie następuje u mnie niestety, od wczoraj, bez zmian... ani 10 dkg nie poszło... Link do komentarza
daggulka Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1942 Napisano 17 marca 2011 Cytat u mnie niestety, od wczoraj, bez zmian... ani 10 dkg nie poszło... Elcia ..... na dukanie jesteś?moje jogurtowe już w piekarniku .... Link do komentarza
elutek Napisano 17 marca 2011 Udostępnij #1943 Napisano 17 marca 2011 Cytat Elcia ..... na dukanie jesteś? nie, no kurcze nie mogę się zdecydować na coś konkretnego, zapału mi jakoś brak... potwierdza się jak widać stara prawda - nie sztuka wagę osiągnąć, ale sztuka ją utrzymać Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1944 Napisano 18 marca 2011 Mówi się teraz na konferencjach medycznych o zagrożeniach diety Ducana, przede wszystkim o "odchudzaniu za pomocą kwasicy" (!!) a kwasica metaboliczna jest wyjątkowo dla organizmu szkodliwa i o brakach wielu ważnych substancji a też o całkowitym braku fizjologicznych proporcji w tej diecie. Białko powinno stanowic orientacyjnie 20-30% dobowego zapotrzebowania a około 50-60% węglowodany - więc proporcja w której jest dwie kromki chleba i 5 jajek jest zupełnie postawiona na głowie:) Komórki mózgu żywią się wyłącznie glukozą, więc muszą ją z czegoś uzyskiwać- optymalnie z węglowodanów złożonych o niskim IG. Cukry proste można sobie w zasadzie bez szkody darować wogóle, bo powodując wyrzut insuliny- naszego głównego "anabolika" nie dość że szybko ładują wszystko w sadełko, podnoszą trójglicerydy, sprzyjają tzn dyslipidemii aterogennej (mówiąc po ludzku takim zaburzeniom lipidowym które powodują miażdzycę), insulinooporności (organizm staje się coraz bardziej oporny na wyrzuty insuliny, więc jest jej coraz więcej, doopa rośnie -pół biedy jak tylko doopa, najgorsza jest otyłosc trzewna czyli brzuszek) i rozwija sie zespół metaboliczny a potem cukrzyca. No i skutkiem tej epidemii otyłości i zaburzeń metabolicznych są rozważania mądrych tego świata co robić i jak żyć żeby być zdrowym. I nic wiele nie wymyslili nowego poza tym że:-optymalna jest masa ciała około górnej granicy normy BMI- dla dorosłych- niskie BMI czyli np rzędu 19-20 wiąże się tak samo z zagrożeniem zdrowia, szczególnie u kobiet- te chudzinki mają dużo częściej np osteoporoze. Więc nie odchudzac się na siłę, jesli ktoś ma prawidłowa mase a chce poprawić sylwetke- ćwiczyć.-zdrowa dieta tak jak od dawna już wiemy powinna być oparta o 4-5 niedużych porcji, węglowodany złożone, białko (ale 20-30%), odrobina tłuszczu zwierzęcego (jeśli ktoś ma prawidł cholesterol nie ma powodu go dramatycznie ograniczać), więcej roślinnego, obowiązkowo omega czyli regularnie rybka, do sałatki oliwa, olej rzepakowy do smażenia, warzywa do każdego posiłku, dużo wody, wywalić słodycze i słodkie napoje, nie jeść na noc, nie objadać się ale i nie głodzić. I 4-5 razy w tygodniu się regularnie ruszać (!!) jak tylko się poprawi pogoda wyciagam rower:)Ja póki co odstawiłam słodycze ( z tym że dla mnie słodycze to nie problem odstawić) i cukier, piweczko i niezdrowe do niego przegryzki- przez te dwa dni spadło mi z 70,5 do 69,8 więc coś ruszyło:) Nie miałam czasu poćwiczyć ale zacznę Staram się jeść mniej poprostu, ale zjadłam np ziemniaki na obiad tylko niedużo, jedną łyżkę, do tego porcja pieczonego mięsa i dużo surówki. Na kolację jadłam wczoraj bułkę grahamkę i kiełbaskę cielęcą na ciepło. a tu jeszcze o minusach diety proteinowej:(pisze dietetyczka)Białko w nadmiarze może prowadzić do kamicy nerkowej, niewydolności nerek, nadciśnienia, a w skrajnych przypadkach może skończyć się na dializach. Brakuje w tej diecie witamin rozpuszczalnych w wodzie, znajdujących się w warzywach i owocach. Dlatego brakuje nam antyoksydantów wzmacniających odporność, walczących z wolnymi rodnikami, zapobiegających chorobom cywilizacyjnym. Brakuje organizmowi błonnika, co sprzyja zaparciom, zaleganiu w jelitach niestarwionych resztek pokarmowych i metali ciężkich, co może prowadzić w skrajnych sytuacjach do nowotworu.Niedobór węglowodanów nie sprzyja organizmowi, ponieważ glukozy z nich pochodzącej potrzebuje mózg. Spada wydolność pracy mięśni, bo brak nam glikogenu pobieranego z węglowodanów. Przy jedzeniu wyłącznie protein w nieograniczonych ilościach może dojść do hiperwitaminozy (nadmiaru witamin rozpuszczalnych w tłuszczach), a z czasem do uszkodzenia wątroby, która je magazynuje. Nadmierne zakwaszanie organizmu może skutkować pojawieniem się dny moczanowej, a także osteoporozy. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1945 Napisano 18 marca 2011 Cytat molytek - mleczko wygląda nieźle i a'propos języków - wystarczy jak widać coś zjeść z obcego kraju, a już oświecenie następuje u mnie niestety, od wczoraj, bez zmian... ani 10 dkg nie poszło... Sorry za wścibstwo ale w którą strone to 10 deko miało by iść? Link do komentarza
daggulka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1946 Napisano 18 marca 2011 Kropeczka ... , że wiem ... ja to wszystko wiem .... to napisałeś z perspektywy pracownika służby zdrowia podejrzewam to należałoby dodać jeszcze , że osoba która ma 30-kilogramową nadwagę będzie miała większe problemy ze zdrowiem i pożyje zdecydowanie krócej z tą nadwagą niż jak zrzuci za pomocą diety Dukana ... Ta dieta jest dla osób z dużą nadwagą .... które do zrzucenia mają 15, 20, 30 kilo .... i w bilansie ogólnym plusów i minusów - zdecydowanie lepiej zrzucić nadbagaż nawet za pomocą diety np. proteinowej (bo jest łatwa ) każda dieta ma swoje plusy i minusy .... bo każda ogranicza .... ja teraz oczywiście przesadzam - bo przy wadze na dziś 62 kilo powinnam ruszyć leniwy zadek i ćwiczyć .. więc niech nikt nie waży się stawiać mnie sobie za przykład ... na dziś ... 62 kilo ... trzeci dzień protein , zleciał kilogram ... Link do komentarza
elutek Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1947 Napisano 18 marca 2011 Cytat Sorry za wścibstwo ale w którą strone to 10 deko miało by iść? no... w kibini... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1948 Napisano 18 marca 2011 Cytat no... w kibini... ? Link do komentarza
elutek Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1949 Napisano 18 marca 2011 gawel, no myślałam, że choć 10 dkg schudłam, a tu nic - tzn. wczoraj nic, bo dziś rano było -20 dkg chciałam jeszcze powiedzieć, że Ty, Daga i molytek jesteście w tym wątku zdecydowanie przez pomyłkę -jesteście szczupli, młodzi, piękni - czegóż więcej trzeba? Link do komentarza
daggulka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1950 Napisano 18 marca 2011 Cytat gawel, no myślałam, że choć 10 dkg schudłam, a tu nic - tzn. wczoraj nic, bo dziś rano było -20 dkg chciałam jeszcze powiedzieć, że Ty, Daga i molytek jesteście w tym wątku zdecydowanie przez pomyłkę -jesteście szczupli, młodzi, piękni - czegóż więcej trzeba? Tiiia... szczupła, młoda , piękna .... toś się zdeczka zagalopowała .... a ja zaczynam mieć objawy jak poprzednio - na początku stosowania dukana ... znaczy głowa mnie napiernicza .... mam nadzieję, że przejdzie jak wtedy przeszło ... w sumie .... po co się męczyć ... idę wziąć niebieską tabletkę .... i nie jest to viagra ... lecę zrzucić nieco sadełka ... chałupę posprzątam - zawsze godzina porządków to kilkadziesiąt kcal zrzuconych więcej niż jak godzina przed kompem ... Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się