ja jednak myslę, że oni nie wiedzą iż w ten sposób zanieczyszczają środowisko , a tym samym wodę we własnej studni, którą później piją, oraz zatruwają warzywa, które rosną w ich ogródku. Może trzeba ich uświadomić... Spotkałam takich ludzi (na wiosce zabitej deskami), którzy myślą iż woda w studni może być niezdatna do picia tylko wtedy gdy ktoś coś do niej wrzuci ... nie wiedzą, że brudna woda z ich gospodarstwa (z pralki, ze zlewu lub sedesu), którą wylewają w bardzo nieszczelne szambo również może zatruć im wodę... tak więc - trzeba ich uświadomić!