Skocz do zawartości

T. Brzęczkowski

Uczestnik
  • Posty

    4 475
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    50

Wszystko napisane przez T. Brzęczkowski

  1. Tu się muszę zgodzić! Nie ma wad... do czasu gdy nie zaczniemy wciągać.
  2. Gdybym tego co pisze nie sprawdził, byłoby to jak sienie na betonie. Pierwsze badania mostków termicznych do gruntu , zawilgocenia ścian ocieplonych z zewnątrz, hydroizolacji fundamentu i dachu były prowadzone na specjalnie postawionym domu (połowa w ocieplona od zewnątrz połowa izolowana od wewnątrz. http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...%20z%201996.JPG Dom ten, a właściwie fundament i grunt nafaszerowane były czujnikami temperatury (60 szt) obie połówki ta izolowana i ocieplana miały oddzielne ogrzewanie i liczniki. Można więc było zmierzyć - dlaczego nie da się budować energooszczędnie (do 30kWh/m2 rocznie na ogrzewanie ) ocieplając od zewnątrz. Na początku lat 90' przysłuchiwał się pokazom dzisiejszy doradca Pan Cezary Jankowski... Pozdrawiam.
  3. Jeżeli tak mówi to kłamie, skoro kłamie to nie jest prawdziwy. Ja gdybym kłamał czy teoretyzował nie wzbudzałoby to zainteresowania, czy tym bardziej agresji.
  4. No jeszcze jest najważniejsze - która warstwa od środka? Bo gdy izolacja za odbiornikiem i brak paroizolacji to przykładów na wysokie koszty eksploatacji (powyżej 70kWh/m2 rocznie ) jest aż nadto.
  5. Nie jestem bolszewikiem. 99.99% Nie uważam, że wiedza, czy prawa fizyki weryfikowalne są przez większość. Na ogół coś nowego wprowadzają bardzo nieliczni - ktoś musi być pierwszy. Przykład - rekuperatory w 89' musiałem sam je robić bo tylko ja montowałem. Ma Pan gdzieś badania porównawcze izolacji od środka z izolacją od zewnątrz? Ma Pan gdzieś badania porównawcze systemów centralnych z niecentralnymi? Ja wydzierżawiłem na 6 lat teren i wybudowałem dom , dzieląc go na dwie połowy zrobione w różnych technologiach.
  6. Przyznam, że to nie jest zdrowy objaw cieszyć się z braku wiedzy. Ale może to Panu pomaga... Co do sekty... sekta od dwudziestu lat buduje tak samo - jakby energia dalej tyle kosztowała, tam się nic nowego nie przedrze! Co do zaśmiecania... niemerytoryczne posty, jak ten Szanownego Pana wyżej - to jest zaśmiecanie nic do energooszczędności konstruktywnego nie wnoszące.
  7. Ale są tacy co skorzystali i zaizolowali. Mniej wydali, mniej płacą i nie martwią się, że izolacja ulegnie awarii. ... ale reku Pan zrobił! więc i Panu się na coś przydałem.
  8. Panie Henryku to dane z licznika, więc uwzględniają okna.
  9. Przepraszam, że przesadziłem z ty zrozumiał. to wbrew fizyce ( kierunek przepływu ciepła ) i szkodzi .Może Szanowny Pan (skoro nie zna fizyki) poczytać dowolną ilość forów i wszędzie problemy z wilgocią są wyłącznie w domach bez paroizolacji od środka. Umieszczanie izolacji za odbiornikiem i niezabezpieczanie grubej izolacji przed dyfuzją ma tyle wspólnego z energooszczędnością co Pan z fizyką. Domyślam się, że Pan się to normalne gdy się nic nie wie a mądrzy. Najlepszego
  10. Standard izolacji to 0.1W/m2 xK czyli 30cm , ale nie o grubość tu chodzi a o izolację. Ściana to nie izolacja - izolacja to termos - umieszczając styropian za ścianą ( czyli stałym odbiornikiem ciepła ) decyduje się Pan na grzanie fundamentu i gruntu pod domem - a to jak niedomknięty termos - mało skuteczne i drogo kosztuje. Położył Pan paroizolację w dach by był suchy, dlaczego zdecydował Pan się na zawilgocenie ściany. Tyle energii zużywają najtańsze katalogowe domy szkieletowe z reku i niecentralnym ogrzewaniem za 5000 zł materiał i montaż.
  11. Jedyna znana mi zaleta CO to "szczotka" w kuchni. To naprawdę wygodne - podmieść i kopnąć! A wiersze... moje o miłości, o winie o ślicznej dziewczynie o dawnych latach i nieważnych już datach o rzecznych nurtach obijanych falą burtach o motywach zużytych małżeństwach rozbitych o wierności jak pies i wieczorach pełnych łez o tańcu na parkiecie o zasranym świecie o śpiewaniu falsetem przez długi kontakt z bufetem nawet o zbawiennym wpływie błonnika ... bo należy się liczyć ze zdaniem czytelnika
  12. Czy dlatego Pan domu nie izolował, bo w zamiarze była pompa ciepła? Nie wydaje się Panu, że izolacja jest mniej absorbująca i awaryjna? Jeszcze jedno – jeżeli nie ma Pan paroizolacji od środka w dachu i ścianie – zużycie energii wzrośnie. Wilgoć obniży opór cieplny.
  13. Cieszę się, że Pan zrozumiał fizykę. To dość proste. A ogrzewanie niecentralne i taka izolacja ma poza opłatami kolosalną przewagę nad murem i słabo sterowalnym centralnym -TO KOMFORT. W roku 89/90 gdzie badałem te sprawy o oszczędności energii nie było mowy - precyzyjny system grzewczy i dopasowana do niego akumulacja oraz regulowana wentylacja bez zimnego powietrza to KOMFORT.
  14. Płyta warstwowa ma blachę, dlatego nie ma tam dyfuzji, więc i woda się nie wykropli. A w którym miejscu będzie punkt rosy? To zależy od wilgotności względnej powietrza wewnętrznego, i od izoterm w płycie. Proszę zobaczyć wykres Molliera i tam jest krzywa rosy - podstawiając parametry powietrza wyznaczy Pan temperaturę punku rosy. Znając temperaturę na zewnątrz i wewnątrz, bardzo łatwo Pan to miejsce w płycie określi .
  15. To zależy od miejsca. Należy zobaczyć jak wyglądają filtry np. po miesiącu i samemu ocenić. 12 wymian filtrów G3 ( czyli co miesiąc ) to koszt 70-90 zł. Proszę pamiętać, że zapchany filtr to wiecej kWh i krótsza żywotność wentylatorów.
  16. -Nie ! Nie zgadzam się. To co Pan raczy pisać świadczy o nie rozumieniu fizyki. Błędem jest, jak Pan to określił, narażanie muru na wilgoć - stąd obowiązkowo paroizolacja od wewnątrz. Rozpatrując zawilgocenie od zewnątrz - to zapewniam Pana, że dla parametrów powietrza zewnętrznego punkt rosy w ścianie nie występuje. Może to mieć miejsce wyłącznie latem i to w przypadku chłodni nie domów, ale ci co chłodnie stawiają wiedzą o tym i paroizolacją (tu blachę) dają od zewnątrz. - Nawet w ścianie z takiego materiału występuje punkt rosy dla powietrza wewnętrznego! Szanowny Panie jeszcze raz, by Pan zrozumiał, punkt rosy to temperatura! - To jakaś bzdura - przecież nie piszemy o domu wirtualnym . Mniejsza akumulacja ściany przy małych potrzebach ciepła i precyzyjnym ogrzewaniu to zaleta. Akumulacja nie powinna być większa niż spodziewane zyski ciepła. Jest jeszcze wylewka, mable, tynki... Proszę pamiętać, że w domach energooszczędnych sterujemy nie tylko temperaturą ale i czasem , strefami! By się napić kawy nie ma sensu gotować wiadra wody. Natomiast w przypadku ocieplenia od zewnątrz i sterowalnego ogrzewania, ściana będzie zawsze chłodniejsza ot temperatury pokojowej ( odprowadza ciepło do gruntu a termostat wyłącza ogrzewanie gdy jest "akuratna" temperatura) - Proszę znaleźć choć jeden mój tekst od 20 lat gdzie napisałem, że bez wentylacji mechanicznej. Gdyby Pan jeszcze miał pytania z fizyki – to proszę śmiało.
  17. Czy styropian to nie ściana? Jakie widzi Pan zalety mokrego styropianu? Punkt rosy - to temperatura nie wilgoć. Paroizolacje są po to by ciepłe powietrze z wewnątrz do punktu rosy nie doszło. Tak przynajmniej budują ci co chcą mieć suche ściany (całe) i małe rachunki za ogrzewanie.
  18. Tak może napisać tylko ktoś kto nie zna fizyki! Nie ma czegoś takiego jak izolacja termiczna na zewnątrz, za odbiornikiem ciepła .Tak się robiło 20 lat temu... w czasach centralnych systemów ogrzewania i taniej energii. A punkt rosy... od tego są paroizolacje by do punktu rosy powietrze wewnętrzne się nie dostawało.
  19. To chore montować gaz do mieszkania gdzie 4 kW mają grzejniki .Jak one odbiorą ciepło z 11kW palnika? Wyrzucą centralne opłaty spadną
  20. już dziś wiadomo, że jednowarstwowa ściana porothermu Ti plan sprzedawana od 2005 roku już nie spełnia standardów http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...n%20POROTON.jpg 0.14W/m2xK to już nie izolacja. Pamiętajmy ile dom ma nam służyć! A Panowie jakieś historyczne 0.24... dom to nie namiot. Radzę pomyśleć!
  21. Nawet jak kaloryczność będzie 70% zapowiadanej to z 400m3 zrobi się 550m3 a nie ponad 1000!!!!
  22. Szanowny Panie, pisać każdy może. koszt założenie wentylacji zależy od jednego czynnika ( przy tej samej centrali) Może wyjaśnię na przykładzie dwóch firm ( A i B) do wykonania instalacji potrzeba minimum dwóch ludzi i samochód dostawczy miesięczny koszt utrzymania dwóch pracowników i auta (pensje zusy podatki telefony paliwo amortyzacja ) to minimum 10 000 zł I teraz chce Pan założyć sobie wentylację z centralą np. LUNA W firmie A działającej od 20 lat i mającej dużo klientów z „poleceń” ,każda para monterów wykonuje 2 instalacje tygodniowo czyli 8 miesięcznie ( a ekip jest kilka) .Ponieważ kanały kupuje firma A kilometrami, (całe tiry) , cenę mb kanału ma X a centrale kupuje za 750zł. W firmie B działającej 5 lat i mającej jedną instalację na miesiąc kupującej kanały pod konkretnego klienta za cenę 2X kupującej centralę za 1500 zł – cena ostateczna dla klienta musi być ( co oczywiste) dwa razy wyższa choć centrala i reszta są identyczne. Jak Pan widzi to bardzo prosta ekonomia, nie mająca nic wspólnego z jakością wykonania wentylacji. Ktoś jest drogi bo mało ma zamówień!
  23. Po co Pan teoretyzuje? W jakim celu? Pana liczenie to wygłup. Ja wolę praktykę i licznik. Do 30kWh/m2 to zużywają najzwyklejsze seryjne ( najtańsze ) domy szkieletowe posiadające niecentralne ogrzewanie i reku. Przez 20 lat nie spotkałem szkieletu który zużywałby więcej. Niech Szanowny Pan, więc nie truje, że to jakaś sztuka. Wystarczy folia w ścianie od wewnątrz i brak mostka do gruntu. Dla kogoś znającego fizykę dom15 kWh/m2 rocznie za kasą na „standardowy” dom to mały pikuś. Od tego jest wiedza. Po to się ludzie uczą by rozwiązywać problemy. przykładowy problem -kasa na zwykły dom 200m2 -zużycie energii na całość (WSZYSTKO) 8000kWh -pełny komfort I od tego jest nauka by problem rozwiązać. ... a pisanie, że się nie da, choć się dawno to robi to wyłącznie szkodnictwo lub zazdrość! Mnie w szkole nikt nie uczył, że czegoś się nie da!
  24. To Pana teorie. Ja pisałem co sprawdziłem - Nie moja wina, że Pan nie czytał. Nie stosuje się pomp ciepła w domach energooszczędnych dlatego, że więcej zużywają kWh a nie mniej!!! niż niecentralne. Szanowny Pan nie rozumie nawet idei niecentralnych systemów ogrzewania. To co Pan pisze "6000kWh" a pompa 2000kWh dotyczyć może układu w którym pompą ciepła zastąpiłby Pan grzałkę elektryczną w zasobniku. Proszę mi pokazać (poza moimi) opracowanie porównujące koszt ogrzewania pompą i niecentralnym. Specjalnie napisałem "koszt ogrzewania" a nie koszt kWh. A teraz skoro porównał Pan centralne ogrzewanie elektryczne z pompą i bez, to oszczędność 4000 kWh czyli 2000zł rocznie odpowiada 5% odsetkom z 40 000 jakie wpłacę do banku.
  25. Zgodziłbym się gdyby domy ogrzewane centralnie (gaz czy pompa ciepła) zużywały mniej samego prądy niż ja w domu energooszczędnym. 2000m2 dom - 8000kWh ( 3000 kWh ogrzewanie - niech będzie 350kWh/osobę woda i 10 kWh dziennie TV, światło itp. ) Ile Pan hot... rocznie zużywa prądu?
×
×
  • Utwórz nowe...