
T. Brzęczkowski
Uczestnik-
Posty
4 475 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
50
Wszystko napisane przez T. Brzęczkowski
-
I może Pan to w skali roku porównać z instalacją niecentralną zakończoną bateriami oszczędnymi? Dajmy taką instalacje np. znanemu Panu j-j który przy centralnej termie i zwykłych kranach zużył 500kWh/osobę. Inwestycja w karny i solar – podobna.
-
A kurna chata?
-
Pan nigdy nie udziela odpowiedzi. Szanowny Panie kiedyś się rurek i zasobników nie izolowało, bo izolacja była droga i niedostępna a energia tania! A dziś się rurki i zasobniki izoluje - a powodem tego ( w/g Pana bezsensownego działania) jest OGRANICZENIE STRAT.
-
Byłem u kilku sąsiadów od ogrzewania CO (gaz i pompy) Twierdzą, że by w/w straty wyeliminować ( piszemy tylko o przypadku domu jednorodzinnego z kotłownią) izolują rurki i zasobniki. Czy panowie odradzają to robić? Skoro straty zostają w domu?
-
Ile to kWh, że można pominąć? I dlaczego zasobnik w kotłowni grzeje dom? Dlaczego ciepło z rurek w ścianie ma iść do środka? Dlaczego w ogóle robi się w pokojach grzejniki? Dlaczego izoluje się rurki i zasobniki skoro wszystko zostaje w domu?
-
Dystrybucja jest w strefie niskich temperatur, szkoda więc jak powierzchnia wymiany ciepła jest duża a czas przebywania tam powietrza długi. We Francji tek jak u nas nie tolerują szumów z wentylacji - może więc skoro przez 20 lat udaje się to robić dobrze (28dB) to może warto najpierw samemu sprawdzić a nie "wydaje mi się" obalać praktykę. Szumy są generowane z niskich nie wysokich częstotliwości! Sztywne ( zwłaszcza metalowe) elementy kanały, cybanty, kolanka… mogą być w stałej rezonansowej z wolno płynącym powietrzem – wolny strumień powoduje, że powietrze „idzie” turbulentnie.
-
Szanowny Panie gdyby można było straty na zasobniku i rurkach uznać za ogrzewanie domu, to po co się zasobnik teraz izoluje? To po co się izoluje rurki? Po co w ogóle robi się grzejniki. Nie zna się Pan na ogrzewaniu . Kiedyś jak energia była tania bojler i rurki nie były izolowane. Co ludzi "kopło" by te straty ograniczać ! Wie Pan? Czy mierzył Pan te straty porównując oba systemy w identycznych warunkach?
-
Nie opiszę swoich doświadczeń ale firmy która to robi od 91' roku "bursa" - instrukcja tłumaczona z francuskiego centrala na 7 pokoi i 5 pomieszczeń "mokrych" skrzynka rozdzielcza 8 x 60mm - http://www.bursa.pl/wentylacja_old/str-14-...nt/KATALOG2.pdf Straty energii na zbyt szerokich kanałach to chyba nie trzeba tłumaczyć Jakie opory hydrauliczne ? Przecież tam jest maksymalnie 350m3/h – a w nocy (gdy jest zupełna cisza) nie więcej niż 100m3/h Szanowny Pan podzieli to na 8 – strumień wynosi od 13 do 40m3/h Jakie opory czy szumy przy takim strumieniu???
-
Oczywiście! Z tym, że nie wiem czy świadome. Świadome byłoby wtedy, gdyby znali fizykę. Jeżeli fizyka jest im obca, to jest oszustwo nieświadome. Proszę zmierzyć dziś temperaturę obudowy w/w nawiewnika. Ile ma + 12 czy + 8... ile stopni jest chłodniejszy od temperatury pokojowej? Proszę teraz popatrzyć na wykres Molliera . Jeżeli w pokoju jest sucho 35% i 22 / 23 st C. To przy elemencie higroczułym jest 90-100%. Czyli nawiewnik otwarty na maksa nawet gdy jest sucho. Ale jak się zna fizykę tak, że może istnieć wentylacja grawitacyjna ... (proszę sprawdzić co to jest grawitacja i wymyślić co wspólnego może mieć wentylacja konwekcyjna czy naturalna z w/w grawitacją? Jacy „fachowcy” taka wentylacja.
-
Przepraszam również Panie Rafale, ale zaskoczyło mnie, że w/w Baltazara może ktoś sprzedawać zupełnie bezkarnie! Szkoda, że nie podaja ile dom pali ! A jest taki obowiązek.
-
Nawet bardzo - instalacje tego typu mają ujemy bilans energetyczny (roczny) to jak takie coś nazwać? Robił Pan bilans czy porównanie? Nie ! skoro pan tak pisze.
-
Nie to Pan nierozumie - koszta to pompy ciepła solary itp które zastosowano w domu z "linka"
-
Nigdy -może to dla Pana , a ja nie pisze tez ja to robię.
-
to moja wina, że energooszczędnie oznacza i taniej?
-
Nie ma problemu, to też się rozwiązuje.
-
Czy izolacja od środka zamiast od zewnątrz - podraża inwestycje? Podraża ją centralne ogrzewanie, energochłonne solary, czy pompy ciepła. Pan się zapozna czym "faszerowano" ten dom. A linka zamieściłem, bo są jeszcze dziś tacy co uważają, że ściana 0.1W/m2 K nie ma sensu a izolowanie od środka jest niedopuszczalne.
-
By osiągnąć planowany skutek energooszczędność należy zadbać o wszystkie małe i duże straty i zyski. Energooszczędność to suma działań. Panie Henryku zapewniam Pana, że poprawienie jednego elementu ma wpływ na koleiny. I tak - by zmniejszyć zużycie wody - dajemy baterie oszczędne, ale w/w baterie źle współpracują z centralnym zasobnikiem - trzeba zrobić cyrkulację - efekt - większe starty na rurkach niż zużycie. -robimy 30 cm izolacji (0,1W/m2xK) - wykonanie takiej izolacji za mostkiem termicznym jest bez sensu, a jakie problemy z wilgocią. -Precyzyjne sterowanie temperaturą, czasem i strefami to kolejne zaoszczędzone kWh - tak więc logiczne są przy takiej automatyce ogrzewanie minimum 100W/m2 a w łazienkach nawet pod 200. - i logiczna konsekwencja - w/w izolacja od środka dla szybkości działania system - oszczędność i komfort. - To wszystko spięte oczywiście precyzyjnym cichym systemem wentylacji z odzyskiem ciepła. Panie Henryku to wszystko wynikło samo przy szukaniu kWh! Nie studiowałem budownictwa a elektronikę ( między innymi u szefa „Budujemy Dom „ ) nie miałem więc zahamowań czy schematów jakie mają ( co często widzę ) absolwenci Pana uczelni.
-
Szkoda, że nie wymienia Pan o które technologie chodzi. Gdyby Raczył Pan te drogie technologie wyrzucić - za czym jestem całym sercem - to wyszedł by im dom energooszczędny a tak tylko pasywny... Energooszczędne technologie, które z ogromną precyzją dbają o komfort i zużywają idealnie tyle ile trzeba - ani kWh więcej są tańsze od starych !
-
Jak ma centralne! Dobra izolacja przy centralnym nie ma sensu! Przy małych potrzebach są zbyt wysokie koszty stałe! Silnik gaźnikowy na biegu jałowym pali 4l/h z wielopunktowym wtryskiem 0.5l/h Samochód jest tak zaprojektowany i wykonany by się zmieścił w 4 l/100km. Czy może Pan "włożyć" do niego silnik gaźnikowy? Stare systemy nie jak nie przestają Panie Henryku do nowych technologii!
-
Dał się Pan poznać jako nieznający fizyki wróg izolacji, dodam więc Panu, że przy tych dyrektywach w Szwecji domy zużywają 80-100kWh/m2, a w naszym klimacie nie przekroczymy 30-tu. Poza tym to jest 2005 rok a jak tak pisałem już sporo lat wcześniej. Z Pana doświadczenia - czy Pan uważa, że przy takiej izolacji jest sens montować centralne?
-
dyrektywa ( czyli minium ) http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...0bbr%202006.jpg 30 cm w ścianie 30 cm od gruntu 50 cm w dachu.
-
Można określić co to znaczy? W/g mnie dom dobrze izolowany zużywa na ogrzewanie 15kWh/m2 - dom najgorzej izolowany jaki jest sens dzisiaj budować to 30 kWh/m2 rocznie . Powyżej tego poziomu rozpatrywanie tematu jest nieporozumieniem. A Pan co miał na myśli - pisząc dobrze izolowany?
-
Przy dobrych izolacja to nie ma wyboru. Komfort i koszty. Między innymi dlatego tak się u nas walczy z izolacją, kto kupi pompy ciepła, kotłownie jak dom będzie izolowany??? Starej daty fachowcy co jeszcze zachwalają centralne lubują się w izolacjach do 20 cm, lubują się z zostawianiu mostka termicznego do gruntu, kochają wręcz wilgoć w ścianie... wszystko co czyni izolacją termiczną nieskuteczna. Czyli to; http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...-mit-wasser.jpg zamiast tego: http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...ivhus_mtext.jpg
-
Do 90' nie było problemu - wszystkie okna były nieszczelne, kanały miały wszystkie pokoje, a domy nieużytkowe poddasza (strychy), zapewniające, umożliwiającą ciąg, różnicę wysokości między czerpnią (okno ) a wyrzutnią. Ściany były nieocieplone, temperatura tynku na zewnątrz zawsze dodatnia... a wilgotność względna przy mrozach do 30% ( wręcz na kaloryferach wieszano naczynia z woda) Przy takich warunkach o zawilgoceniu nie ma mowy. Kategoria ekonomiczna - czyli porównanie kosztów... Proszę porównywać koszt działającej wentylacji naturalnej ( wysokie "kanały" w każdym pomieszczeniu, nawiewniki w oknach... z wentylacją mechaniczną . Sam odzysk ciepła to kawałek obudowy i wymiennik - reszta to wentylacja - czyli teraz pytanie czy działająca ( jak za dawnych czasów) wentylacja naturalna jest tańsza od mechanicznej. Jeżeli jest to o ile ? I wtedy możemy rozpatrywać kwestie ekonomiczne! Dobra centrala na podstawowym biegu nie może być i nie jest słyszalna (28dB) Gdyby centrala miała tanie (głośniejsze) wentylatory, umieszczenie w garażu nic nie pomoże - to jak w lekarskim stetoskopie - "niesie się kanałami" . Nader często głośniej jest w pokojach jak przy centrali, dlatego unika się sztywnych elementów, do minimum ogranicza się ilość łączeń - opaski daje się nylonowe, (we Francji nawet anemostaty są plastikowe)
-
Jak już pisałem To co piszę powstało by poprawić komfort! Wtedy o oszczędzaniu energii się nie pisało. Komfort to podstawa, dla komfortu wyrzuciłem mało sterowalne systemy centralne i chłodna masę ściany. Komfort to podstawa!