Skocz do zawartości

mark01

Uczestnik
  • Posty

    520
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez mark01

  1. Totalna bzdura.Blaszak jest obiektem wolnostojącym (nie jest przytwierdzony na stałe do gruntu) więc nie ma statusu obiektu budowlanego. Jeśli tylko ma pełnić rolę "składziku" na materiały na czas budowy to nie trzeba żadnego pozwolenia.Urzędnicy niech się pukną w łeb!!!
  2. Po pierwsze to trzeba zrobić drenaż większej powierzchni działki - przecież napisał, że dom posadowiony jest na glinie o dość wysokim poziomie wód gruntowych. Przy większych inwestycjach wykonuje się studnie i wypompowywuje się wodę na bieżąco aby obniżyć poziom wód gruntowych (a nie wody z dachu).I wówczas wykonuje się resztę prac fundamentowych.
  3. To co Ty uważasz za "opaskę" to jest cokół (powierzchnia pionowa domu przy gruncie). Natomiast opaska to pas ziemi pozioma przy cokole. Trzeba pamietać aby opaska była dobrze odwodniona albo przez drenarz (żwirek, trawa) albo prze nadanie spadków lub odwodnienia liniowego (kostka,płyty, prefabrykowane korytka odwadniające).
  4. Witam!!! Musisz się zwrócić o warunki rozbudowy istniejącego domu do urzędu Gminy.Dołącz oczywiście zgodę sąsiada (chociaż mam poważne wątpliwości czy to coś da).To Gmina zdecyduje czy Ci pozwolą na budowę. Muszą być zachowane odległości,bez względu na wolę sąsiada.Jeśli planujesz rozbudowę do granicy działki to rozumiem,że dobudowywujesz do istniejacego domu.Pamiętaj,że trzeba posadowić na oddzielnych ławach a cały budynek oddylatować od istniejącego. Dom dotychczasowy już pewnie osiadł sobie natomiast nowy dopiero będzie "osiadał i pracował", więc nie może być na sztywno połączony z istniejącym bo będzie pękać. Jesli poziom posadowienia domu (istniejacegi i projektowanego) jest głąboki, to może być problem z odsłonięciem fundamentów.Trzeba je zabezpieczyć przed osunięciem się ziemi a w konsekwencji może i fundamentów i całego domu. Musisz mieć dobrze zaprojektowaną taką rozbudowę, zwłaszcza pod względem konstrukcji budynku i jego posadowienia.
  5. Nie możesz sobie zrobić tam pokoju. Nawet nie chce mi się wierzyć, że ściany pownicy nie są izolowane z zewnętrz.To prawie niemożliwe.Karygodny błąd. Nawet mając jakiekolwiek pomieszczenie - TRZEBA IZOLOWAĆ ŚCIANY ZEWNĘTRZNE PONIŻEJ GRUNTU. Jeśli ściana jest z gołych pustaków to po pierwsze czy masz tam wodę a po drugie jaka jest temperatura w piwnicy?. Wydaje mi się, że trzeba odkopać ściany piwnicy, wysuszyć, zrobić obrzutkę cementową, zaizolować przeciwwodnie i termicznie i zasypać ściany. Nie da się tego zrobić od wewnętrz.
  6. A może przedstawić kilka faktur za naprawę zawieszenia? Tak jak się to robi z zarządem dróg za dziury???!!!
  7. Ależ oni robią porządne rzeczy.Tylko na krótki czas abyś za jakiś czas kupił u nich następny produkt-nowszy, nowocześniejszy, bardziej rozbudowany - na tym polega dzisiaj handel. Robi się takie rzeczy aby często wymieniać na inne modele.
  8. A jak wszyscy wiemy "chińszczyzny" się nie kupuje.!!!!!!!!! Warto zainwestować, może nie klasę dla profesjonalistów ale w średnią-BOSCH, SKILL.Poza tym przychodzi do nas zachodnia mentalność, gdzie w większości przypadków sprzętu się nie naprawia ale po prostu kupuje nowy. Może dlatego producenci nie stawiają na trwałość podzespołów ale na gwarantowany czas pracy - 12 miesięcy czyli tyle ile gwarancja. Zresztą sam się przekonałem, że jak minie tajemnicze 12 miesięcy to zazwyczaj po tym okresie coś się zaczyna chrzanić w sprzęcie.
  9. Napisz oficjalnego paszkwila. Jak załatwiałem przyłącze energetyczne u siebie, to z opowiadań od mieszkańców słyszałem, że czasami występują w mojej miejscowości spadki napięć.Na wniosku o przyłącze napisałem w uwagach, że występują chwilowe spadki napięć. Zakład energetyczny "wybałuszył" gały i stwierdził, że o niczym nie wie, że nikt im nie zgłaszał. Więc napisałem, że ja zgłaszam. Zrobili pomiary. W warunkach przyłączeniowych mam wymianę całej linni energetycznej na mojej wiosce wraz z transformatorem. I to tylko, dlatego , że ja we wniosku napisałem o spadkach.Nieźle. już całość jest zaprojektowana, uzgodniona w ZUD i energetycy mają się wziąć do roboty. Oczywiście cały czas jadę na przyłączu buwlanym-tymczasowym. Musisz napisać oficjalne pisemko. W umowie z zakładem energetycznym masz przecież "dostawę energii o napięciu 380V/230V a zakład się z umowy nie wywiązuje- więc zgłaszasz zastrzeżenie do umowy. Oni powinni opomiarować sieć i wyciągnąć wnioski. (Samo opomiarowanie z wyliczeniami to ok. 1m-ca) Pozdrawiam
  10. Paszkwil do zakładu energetycznego, opisujęcy problem, na piśmie. O zaniżonych parametrach mocy transformatora, o spadkach napięć.
  11. Chyba, że "załatwisz" to aktem notarialnym - wpisanie żony jako współwłaściciela twojej części (lub twojego udziału we własności).
  12. Nie ma się co przejmować.Każdy budujący się ma horror przed oczami jeśli chodzi o koszty zwłaszcza jak się widzi znikajace z konta pieniądze. Co do kwoty za stan surowy zamknięty 180k to powinieneś się zmieścić spokojnie, co do finalnej kwoty stawiałbym na 280k. Natomiast koszt robocizny za stan surowy 23,5k to powiem, że to dobra cena. Domek całkiem,całkiem-u mnie by nie przeszedł - brak m.in. kotłowni. Powodzenia!
  13. Na pewno nie tak jak w tartaku. Domowym sposobem nie da się zaimpregnować np. w jakiejś wanience a tym bardziej malując czy spryskując impregnatem drewno. W tartakach (przynajmniej u mnie gdzie brałem drewno) jest tak, że "wanna" jest długości 10 m i głębokości 4 m. Drewno jest zanurzane w wannie i dociskane do dna wanny prasą. Biorąc pod uwagę wyporność drewna (suchego czy mokrego) drewno wchłania pod ciśnieniem preparaty ochronne. Proces ten trwa ok 5-6 godzin a natępnie drewno sobie sezonuje na placu przez jakiś czas. Potem na budowie sobie leży ok 1 miesiąca i dochodzi do "swojej" wilgotności. Oczywiście nie jest ono super wysuszone ale i tak sobie doschnie jako konstrukcja. Pozdrawiam
  14. Gratulacje!!! Już taki stopień zaawansowania i żadnych zdjęć? Musisz to nadrobić?!! U mnie gotowa instalacja wod-kan i co (oprócz kotłowni).Kotłownia rusza gdzieś za miesiąc. W przyszłym tygodniu może będą wylewki.Potem trzeba trochę niestety poczekać aż "dojrzeją".Jak będę miał chwilę czasu do zapodam kilka fotek. Pozdrawiam
  15. Różnica cen wynika z tego, że są różne grubości rdzenia z ABS i różne grubości akrylu( nawet różnice 1mm-3mm) .No i kwestia producenta. Sam widziałem wannę, którą mogłem połamać palcami w okolicach korka a i takie, że nic ich nie ruszało.
  16. Chyba się nie rozumiemy. Wanna akrylowa to wanna której rdzeniem czyli konstrukcją jest wzmocnione tworzywo ABS a warstwą wykończeniową jest właśnie akryl. Nie wanien tylko akrylowych albo tylko z tworzywa ABS.
  17. Nie wiem czy mam rację ale z tego co wiem ABS to masa tworzywa wzmocniona siatką - jest to konstrukcja wanny akrylowej i dopiero na to kładzie się akryl. Wanna nazywa się akrylowa ale chodzi o wierzchnią warstwę akrylu. Konstrukcja wanny to właśnie ABS.
  18. Jeśli kupujesz drewno w tartaku , które ma specjalną wannę do moczenia - impregnacji drewna to lepiej kupować juz zaimregnowane. Samemu nigdy ci się nie uda tego właściwie zaimpregnować.Pomalujesz z wierzchu i tyle. Drewno w tartaku moczy się przez jakiś czas w wannie z różnymi środkami/
  19. Szczerze powiem, że nie mam pojęcia. Jeszcze nie mam tej wanny ale znam taką opinię wielu użytkowników znajomi i rodzina).Wannę będę miał za 2 miechy.
  20. Są emulsje i mleczka do czyszczenia akrylu zarówno w sklepach z wannami jak i chemią gospodarczą.
  21. Generalna zasada.Starajmy się nie kupować chińszczyzny. I tyczy się to wszystkich produktów - począwszy od mateiałów budowlanych, urządzeń i wyposażenia.Żenujaca jakość i fakt, że w bardzo niedługim czasie elementy z chin idą do wymiany. Naprawdę warto dołożyć trochę kasy ale mieć spokój.
  22. Szukałem, ale nie mogę znaleźć takiego zapisu prawnego ale gdzieś go widziałem. Co do projektanta to niby on adoptuje projekt ale musi mieć na to zgodę biura projektowego sprzedającego projekt. Pamiętam, że dostałem takie pismo z Biura Proj. a dokument ten musi być wpięty w projekt do wniosku o pozwolenie na budowę. Dodatkowo musiałem mieć inne pismo, bo dodatkowo przesuwałem komin a standardowych drukach z BP tego nie było. Zamiana materiału owszem występuje prawie w każdym takim pozwoleniu na zmiany, tyczy się to np zamiany gazobetonu na ceramikę lub odwrotnie. Nie wiem jak to jest w przypadku zamiany drewna na ceramikę. A można wiedzieć jaki to projekt?
  23. Można mieć rozbieżności wymiarów zewnętrznych w granicach 5%.Tak wię wymiar 12m może wynosić 12,60 a wymiar 7,5 może wynosić 7,875m. Bardziej przeraża mnie fakt, że zmianiasz całkowicie projekt!!!. Pierwotnie dom drewniany zmieniasz na murowany. Jeśli są jakiekolwiek zmiany w projekcie to projektant może (ale nie musi) wyrazić zgodę na to. Zazwyczaj zmiany te dotyczą dodatkowego okna, przesunięcia otworu drzwi czy okna i są one korygowane w dokumentacji powykonawczej wykonywanej do odbioru. ALE NIE W KONSTRUKCJI DOMU!!!. Wątpię aby projektant się zgodził, przecież zmieniasz w nim wszystko. Trzebabyłoby zrobić nowy projekt. W takim przypadku należałoby wystąpić o nowe pozwolenie na budowę.
  24. Jeśli jak napisałeś skłaniasz się ku temu projektowi to na stronie biura projektowego masz elementy jakie możesz zmienić w stosunku do projektu gotowego bez zgody autora projektu: Dom ATOS "IGN-Projekty" Zgadzam się z Marcyśką - dołączane kosztorysy są robione w oparciu o cenniki z zakresu 3-4 miesięcy ale generalnie wartość kosztorysów (nie ceny jednostkowe!!!) często pokrywa się z realnymi kosztami domu. Czym grzać ? Wszystko kosztuje. Solary też. I módl się, żeby było dużo słonecznych dni w roku. Do ogrzeania c.w.u. wystarczą ci 2 panele 2m*2m (koszt ok 3-4 tyś.solary standardowe, 7-8 tyś. solary próżniowe-) a jeśli chcesz jeszcze ogrzewanie domu to zdecydowanie więcej - 6-7 paneli. Koszt. ok 20-30 tyś. Pozdrawiam
  25. Sebo20 "Zabiłeś mnie" tym pytaniem. Zresztą pytaniami. Pytasz o wszystko i o nic. Zadałeś wnóstwo pytań w różnych tematach bez podawania szczegółów. Poza tym nie wszystko na raz. Co do powyższego pytania napisz o co Ci chodzi - konkretnie!
×
×
  • Utwórz nowe...