tornado17

W zeszłym roku robiłem symulację kosztów, i nie opłacało się wypożyczać szalunku. Mam strop żelbetowy, szalunek ze zwykłyh desek wcześniej zaimpregnowanych przeciw robalom i pleśniom (moczyłem w wannie), z desek następnie powyciagałem gwoździe, beton pozbijałem, przybiłem na dach na to papa i dachówka. Wszytko jest ok. Twój mąż bez obrazy androny opowiada. Stemple w większości (część trzeba pociąć) możesz później sprzedać (nie nieszczą się, sprzedajesz mniej więcej po cenie, po której kupiłaś lub wyższej jak drewno pójdzie do góry). Ja część sprzedałem, z częsci zrobię żonie grządki. Powodzenia, Jarek

Obróbką blacharską z której robi się czapkę i nakłada na tą betonową

Lany żelbet, nic się z nim nie dzieje, jak z tamtymi (tj. trudno go źle zrobić).

Też kiedyś miałem podobne dylematy. Jeśli myślisz, że robotnicy będą robić b. dokładnie, to jesteś w błędzie. Jeśli myślisz, że będą robić zgodnie z instrukcją obsługi różnych produktów, to też jesteś w błędzie. Ja zbudowałem ścianę 2 W wychodząc z założenia, iż ściana nośna ma być mocna. Za ciepłotę odpowiada styropian/wełna. Zbudowałem z silikatów a wieńce i nadproża dawałem lane z B 25. I jest super, dałem więcej ocieplenia niż w projekcie (ściany z porothermu były). Efekt taki, że jak musiałem jakieś otwory powiększać (ostatnio bramę garażową, bo stwierdziłem, że za małą) to mogę to robić bez problemów. Polecam silikaty. Poza tym mocowanie w keramzybetonie czy porothrmie kołków(szafki, kibel, umywalka etc) jest sztuką nie lada.

Ja bym wolał cementowo-wapienne, ponieważ są znacznie mocniejsze. Ponieważ nie znalazłem nikogo, kto potrafi je dobrze (ładnie) zrobić, będę robił gipsowe a w pomieszczeniach wilgotnych (łazienki+garaż) cementowo-wapienne. Jak chcesz mieć ładne tynki weź gipsowe. Pozdrawiam, Jarek

Na ścianach fundamentowych, na górze, w normalnych projektach nie robi się wieńca. Kładzie się izolację poziomą i muruje ściany. Ciężar budynku powoduje, że nic się nie rozchodzi. Jak nie zagęszczałeś piasku wew. budynku, to d. teraz. Normalnie zagęszcza się co ok. 25 cm (zagęszczarka 90). Na twoim miejscu bym wypożyczył zagęszczarkę (nie skoczka, za słaby), jak najcięższą (będziesz potrzebował przyczepkę) i zagęścił ile się da. Im cięższa zagęszczarka, tym głębiej zagęszcza. Zmniejszysz ryzyko popękania podłogi. Powodzenia.

A pewny jesteś, że to pod fundamenty tylko?? A nie na strop, wieńce, itp? Kiedyś nie dawali stali pod fundamenty, i te domy stoją po dziś dzień. A żeby mieć pewność, byś musiał dać to inż. do przeliczenia, co by cię kosztowało podobnie jak ta stal lub więcej. Na tak postawione pytanie nikt Ci nie odpowie Tak/nie. Pomyśl, ze stal, to mały wydatek w stosunku do domu. A jak Ci potem dom zacznie pękać/osiadać itd, to już nie dodasz stali. I jeszcze jedno, nie kupuj stali ze wschodniej granicy, często jest znacznie słabsza i nie spełnia norm. Pozdrawiam, Jarek

Dylemat w stylu przewagi Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Bez obrazy, miałem niedawno takie same dylematy. Ściana 3W dużo miejsca Ci z działki zabierze, będzie droższa, etc. Ja wybrałem 2W: silikat szer. 24 cm + 16 cm styropian. Jakbym miał więcej kasy, bym zrobił z wełny mineralnej ocieplenie (na razie dom w stanie surowym otwartym). Gazobeton odradzam, głośny i ciężko coś w nim zamocować cięższego (znajomy, który jest budowlańcem pobudował z tego i teraz narzeka). W Maxie również ciężko coś zamontować. Każde rozwiązanie, które zastosujesz zgodnie z obowiązującymi normami, będzie ok. Ciepło budynku uzyskujesz dzięki warstwie izolacji a nie materiału nośnego ściany, który głównie powinien być mocny (jego ciepłota to rzecz wtórna). Twój wybór. Pozdrawiam i powodzenia, Jarek

A to jest koszt robocizny czy robocizny + materiału?? U mnie stan surowy otwarty (Archon+ wersja 2G domu w truskawkach) robocizna +materiał wyszedł ok. 208 tys. (dach zadeskowany i przykryty papą, okna kupione ale nie zamontowane, tak samo z dachówką). Robocizna wyszła mi: wybudowanie domu 20 tys. zł, więżba + dach 6 tys.

Rozumiem, że chodzi o cokół. Jeśli tak, to może, ale musi to być drogi styropian Styrodur (twardy i nie chłonie wody) i trzeba go dobrze przykleić (ja z tym miałem problem, teraz juz wiem, jak się do tego zabrać, szkoda, że napsuło mi to trochę nerwów). Powodzenia.

Zbrojenie powinieneś mieć zaznaczone na projekcie. Jest to (przynajmniej u mnie) jeden rząd prętów wzdłuż i jeden w szerz, na dole i na górze (tj. tam, gdzie się łączy z parterem i ze stropem na piętrze) są "zawiniete" tworząc dwa rzedyna długości ok. 1metra (na to zawinięcie trzeba zwrócić uwagę, jeżeli zostanie źle zrobione, np. górne pręty będą za krótkie lub będą się łączyć z dolnymi, mogą popękać z czasem). Tam gdzie masz "półpietro"są dodatkowo zagnieżdżone w scianie (tj. wchodzą na kilkanaście cm w scianę. Cała konstrukcja jest zaszalowana od dołu. Jak chcesz, mogę Ci przesłać foto swoich schodów, tylko podaj maila (mój: tornado17@o2.pl). Wyślę p Nowym Roku. Pozdrawiam, Jarek

I przede wszystkim jakość montażu. Dobre okna dd. zamontowane nie spełnią Twoich oczekiwań.

A co chcesz ocieplać? Ściany czy fundamenty?? To jest istotne.

Też się dużo zastanawiałem nad tym, z czego budować. Każdy ma swoje preferencje, więc taki temat przypomina trochę rozważania nad wyższością Św. Wielkiejnocy nad Bożym Narodzeniem. Zbudowałem z silikatów, stan surowy zamknięty. Porothermy itp pustaki są ciepłe ale mniej wytrzymałe od silikatów. Poza tym oprawić w nich kołek (a ja lubię dużo przyczepiać do ścian) jest kłopotliwe. BK jest dla mnie za miękki, źle izoluje akustycznie. Silikaty są ciężkie, dobrze akustycznie izolują (budowałem na zwykłą zaprawę, jest super), b. mocne, można ciężkie rzeczy na nich powiesić. Są zimne, ale dodam więcej styropianu (wełna za droga jak dla mnie) i ściana będzie miała izolacyjność jak z Porothermu itp. I jak kupowałem, były w cenie BK czyli najtańsze na rynku. Pozostałe zalety silikatów mam nadzieję że się potwierdzą w trakcie mieszkania w domu.

Wszystko się zgadza. Betonować można. Są nawet płyny do betonowania w temp. poniżej 10 stopni. Nic się nie martw tylko betonuj. POWODZENIA!!!

O gustach się nie dyskutuje. Buduję z silikatów. Nośna grubość 24 cm, długość 25 (wybrałbym teraz może długość 50 cm i na pionowe i poziome spoiny - mniejsze szpary na łączeniach). Działówki silikat grubości 12 cm (8 cm. za wiotkie) na pionowe i poziome spoiny. Dodam 1-2 cm. więcej ocieplenia i będę miał ciepło jak przy ceramice. Pozdrawiam, Jarek

W tym roku czy następnym??

Też się nad tym kiedyś zastanawiałem. Suporeks jest do d. (mało wytrzymały, "głośny" itd), porotherm jest chyba przereklamowany (oprawić w tym kołki masakra i obecnie drogi). Wybrałem silikaty na tradycyjną spoinę. Mam ścianę dwuwarstwową i izolacyjność termiczna ścian jest obojetna w tym przypadku (1 cm więcej ocieplenia i się wyrównuje). Cena silikatów i suporeksu jest porównywalna.

CZeść, Też miałem z tym dużo myslenia. Mi wyszło, że obojętne z czego buduję ścianę w systemiw dwuwarstwowym, bo nawet jak zastosuje chłodniejszą ścianę to dam centymetr czy dwa więcej ocieplenia i sie wyrówna. BK jest miękki (problemy z mocowaniem różnych rzeczy) i w chałupie mocno słychać co się dzieje w sąsiednim pokoju. Maksy itp. mają ten feler, że trudno w tym osadzić kołki (jak nieostrożnie będziesz osadzał, to duży kawałek odpada i robi się dziura) a obecnie (Warszawa) czeka się b. długo na realizację zamówienia (kolejki) i jest to drogi mnateriał. WYbrałem silikaty na zwykłej zaprawie (cena porównywalna z BK + szybki czas realizacji zamówienia). Ściany będę miał 24 cm + ok. 15 cm. ocieplenia (chyba styropian bo znacznie tańszy, zobaczę jak ceny będą w przyszłym roku się kształtować, w tym roku stan surowy otwarty buduję).

Raczej drewniane bo plastyki są droższe a technologia jeszcze nowa i nie wiadomo co może wqyjść po latach tego nie rozumiem. Od lat są produkowane plastikowe "normalne" okna i są ok. Czym by miały one różnić się od połaciowych?? A Roto robi chyba w plastiku i drewnie.

Jak kupiłem działkę 3 lata temu, wokoło były łąki. Zrobiłem słupki + siatka w ocynku foliowana na zielono jakimś plastikiem (podobno mniej "chodliwa" bo po zwinięciu widać, że nie jest nowa, siatka nie z marketu ponieważ tamta ma b. słabą wytrzymałość - cienkie druty) + wysoka podmurówka z betonu (nie miałem prądu, zamawiałem betoniarkę). Siatka zatopiona w betonie. Sąsiedzi wybrali tańsze rozwiązanie bez podmurówki i zające im (lub inne zwierzaki) poogryzały drzewka na działce (przeszły pod siatką). Teraz mam drogę i teren wokół działki znacznie się podniósł a b. wysoka podmorówka zrobiła się tylko wysoką (jak zrobią jeszcze chodnik i wyleją asfalt teren jeszcze się podniesie). Oczywiście klinkierowa podmórówka itd jest znacznie ładniejsza ale dopóki nie ma zagospodarowanej przestrzeni wokół domu może okazać się, (po wybudowaniu drogi, podniesieniu poziomu działek przez sąsiadów) że podmurówka jest na złej wysokości.

No właśnie, mam ten sam dylemat. Komin wntylacyjny + komin do kominka + komin do pieca na gaz ziemny. Podobno nie ma różnicy pomiędzy tymi markami. Podobno robi dużą różnicę. A i jeszcze podobno w kominie do pieca na gaz ziemny wkład z szamotu wystarczy, nie trzeba dawać blachy kwasówki. I to mnie zastanawia bardzo.

MAm prosbę do osób które mieszkają w gazobetonie. Możecie napisać, czy Wam się w nim dobrze mieszka - np. latem chłodno, zimą ciepło, czy nie pękają ściany (słyszałem, że czasami pękają), jakiej klasy macie gazobeton, jakiej grubości ściana + jakie ocieplenie (słyszałem, że styropian powodować może pojawienie się wilgoci w domu). Z góry serdeczne dzieki.

Mam projekt domku 1 piętrowego ok. 140 m2 + garaż: pustak ceramiczny Porotherm 25 cm + styropian 14 cm + tynk, dach dwuspadowy, dachówka ceramiczna, strop żelbetowy gr. 14, współczynnik przenikania ciepła U=0,24 Chcę zamienić na blachodachówkę i gazobeton 700 lub 600. I tu mam problem, bo nie wiem jakiej grubości ścianę zbudować żeby było podobnie ciepło i utrzymało strop żelbetowy. Myślę o grubości ściany 24 cm ew. 30 cm i ociepleniu 15 cm styropianem ew. wełną. Nie wiem, jak obliczyć U? Czy rzeczywiście dom ocieplony styropianem jest wilgotniejszy w środku (gorszy komfort) niż wełną mineralną? O ile drożej będzie przy zastosowaniu ściany grubości 30 cm (szerszy fundament jak rozumiem).