Skocz do zawartości

vlad1431

Uczestnik
  • Posty

    3 272
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    20

Posty napisane przez vlad1431

  1. Jak masz coś do wykorzystania to wykorzystaj to, tak żeby było z 25cm grubo. Wełna jak wełna, każda z nich ma właściwości jedne i drugie, czyli izoluje i wygłusza, oczywiście skalna jest z tego co wiem bardziej do wygłuszania. Jak masz wydać kase na coś co już masz i możesz wykorzystać, to nie kupuj, bo to co wydasz, a co byś zaoszczędził np kupując coś z lepszą lambdą to się po prostu nie kalkuluje. PT 80 ma właściwości akustyczne i izolacyjne, kwestia tylko tego żebyś te ścinki w miarę szczelnie poukładał.

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  2. Na wysokości 22m, czy na głębokości 22m? W ziemi nie zamarznie, ale według stopnia zamarzania w Polsce, nawet do 140cm pod ziemią może zamarznąć. Brat miał uchylone okno w piwnicy i chwyciło mu wodę z wodociągu parę lat temu, jak były większe mrozy.

  3. Wątpię czy jest możliwość wzmocnienia takiego fundamentu. Napewno tego nikt nigdy nie liczył, było to budowane z doświadczenia, ale jak sam widzisz bydynek mimo wszystko parcuje. Brak nadrpoża to według mnie jest błąd, ale te pęknięcia według mnie już świadczą o tym, że konstrukcja już jest przeciążona. To czy nadrpoża coś by pomogły, możemy gdybać, ale nie zmienia to faktu, że dołżenie obciążenia jeszcze bardziej tę konstrukcję przeciąży. A co do samego fundamentu, raczej nie ma jak tego wzmocnić. Znalazłem niby w ochronie zabytków coś takiego, ale podejrzewam że koszty konkretne. 3a51b853f19142c2685dd3f508a9cd0b.jpg

  4. Oczywiście że wylewka. Kupujesz 2 tony piasku, 20 worków cementu i siatke zbrojeniową, łącznie około 600-700zł. Do tego bele jakie deski szalunkowe. Pod kostkę, żeby się nie zapadła powinieneś zagęścić 20cm kruszywem, najmniej 10cm. Samo kruszywo najmniej 1000zł + 800zł za najtańszą kostkę + zagęszczarka 100zł za dobę. Tyle że do wylewki musisz betoniarkę też wypożyczyć.

     

    Zapomniałem jeszcze o krawężnikach do kostki, 15zł za metr najtańszego, inaczej kostka się rozjedzie, oczywiście krawężniki musisz ułożyć na suchym betonie, czyli dodatkowo z 5-7 worków cementu + tona piasku. Do wylewki i płytek krawężników nie potrzebujesz, do płytek tona piasku na wyrównanie gruntu.

  5. Od jednej i drugiej studni możesz założyć dren, tzn rułe taką 110mm wsadzić, dobrze byłoby 50cm poniżej poziomu piwnicy, kwestia jak głęboko jest fundament, chociaż w fundamencie też można byłoby wykuć, ale to ryzyko. Także najlepiej wykopać pod fundamentem. Wykopać to bagienko z jednej i drugiej studni i do poziomu tej rury zasypać żwirem, żeby się dobrze sączyło. Niewiele więcej da się zrobić, bo nie wiadomo czy to są wody napływowe podskurnie, czy w obu studniach są jakieś czynne źródła. Rurę odprowadzić, tak żeby sobie swobodnie gdzieś ze spadkiem woda odpływała, pod warunkiem że spad na gruncie jest.

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka







  6.  
    Którym można narobić bigosu, znaczy zrysować ścianę, jeśli tam piasek luźny teraz jest. Ale nie ma co gdybać, ostrożność zawsze wskazana. 
    Zarysuje to zaszpachluje, a potem wygładzi. Bez jaj, wolałbym w ogóle nic nie robić, niż robić na sztukę. Ostatnio żona powiedziała, że chce odświeżyć łazienkę. Powiedziałem, że mogę zaszpachlować to co trzeba. W pierwszej kolejności poleciało prawie pół metra kwadratowego tynku do cegły, bo korytarz na poddasze jest nieogrzewany i przy suficie odparzyło od wilgoci. Oczywiście przed poruszaniem tego niewiele było widać.

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


  7.  
    Jako elektryk zawsze powtarzam ludziom, że świecąca neonówka elektrykowi mówi wiele, ale co mówi, tego nieelektryk nie rozumie, więc laicy nie powinni używać neonówki bo nie potrafią prawidłowo interpretować jej wskazań. Tu jest trochę podobnie. :icon_biggrin:
    Podejrzewam do czego świecące neonówki służą elektrykowi, ale paca do przecierania, jak tp joks nazwał przecieraczką, to jest stosunkowo mało skomplikowane narzędzie. Btw, autor robi ten remont czy ma za dużo informacji...

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  8.  
    No właśnie, wyrównanie po szpachlowaniu. Jak najbardziej.
    Oczywiście szpachelką to co się nie trzyma trzeba zerwać, ale potem żeby sobie roboty przy szpachlowaniu nie dokładać, fajnie jest taką przecieraczką przetrzeć. Poza tym, przy takim właśnie przecieraniu lubią różne kwiatki wychodzić, czego skrobiąc szpachelką się nie zauważy.

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka




  9. Ok, jak kogoś stać wyłożyć 500-600tys na stan surowy, to sobie może snuć marzenia, co chciałby i jak zrobić. Natomiast remont generalny domu, nawet jak jest to 50cio letni dom, według mnie max w 300tys się zmieści. Natomiast autorze nie napisałeś w czym tak naprawdę masz problem. I jak tak samo twierdzę, że projekt tu jest nie potrzebny.

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  10. To jest jedna konstrukcja i burząc ten kawałek progu naruszasz ją. Ktoś to policzył i nie da się tak lekkomyślnie w to ingerować. Przede wszystkim na takie coś kierownik budowy musiałby wyrazić zgodę i projektant też.

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  11. Ja kupiłem Nac za 300zł, po 2 godzinach zaczęła słabnąć i pierwsze co przyszło mi do głowy, że brudne paliwo i bałem się wysłać na gwarancji, że mnie obciążą za czyszczenie gaźnika. Ale mam tu na miejscu fachowca i podobno pół dnia się męczył, aż wymienił gaźnik na nowy. Powiedział, że na tym nie ma opcj żeby to chodziło. 100zł tylko policzył, w tym nowy gaźnik. Od tego czasu śmiga aż miło, 2.4KM to już jest czym haratać.

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  12. Jak leżała z paliwem to na bank filterek paliwa do wymiany
    Pod warunkiem że w ogóle jest. Ja w Hondzie co chwila gaźnik czyściłem, jak założyłem filtr, chodzi jak złoto. Nie wiem czy w ogóle montują filtry paliwa w takich sprzętach budżetowych. W Hondzie np jak falują obroty i podejrzewam że w innych silnkach kosiarkowych podobnie, to według mnie gaźnik przytkany.

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  13. Trochę dużo roboty, ale można by ściągnąć głowicę, albo wykręcić samą świece i pół na pół olej z benzyną wlać, by nie było za gęste i bez świecy poruszać tłokiem. Najgorszy cylinder bo napewno nalot spory, bo reszta, jak wał są napewno w oleju. Potem wydmuchać to i już mieszanke wlać do cylindra tak samo przez otwór od świecy i enegricznie wypłukać. Przeczyścić świece i tyle.

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

×
×
  • Utwórz nowe...