Kamiś001

Hej, mam problem, który pewnie podziela większość z Was - nie cierpię gotować, a stanie przy garach uważam za totalną stratę czasu. Myślałem o kupnie takiego parowaru: https://www.euro.com.pl/parowary/philips-hd9140-91.bhtml - wrzuciłbym tylko jedzenie, a ono zrobiłoby się samo Co sądzicie?

Mnie się bardzo podoba mapa na świata na ścianie (sam zarys kontynentów, wypełniony jakimś kolorem). No ale to nie do każdego wnętrza niestety pasuje

Zwykłe lustro w ramie też wymaga czyszczenia. Lustro na całej ścianie to po prostu większa powierzchnia do 'przejechania' szmatką. Nie wydaje mi się, żeby wymagało ono jakiś specjalnych zabiegów

Ja się bałem spać sam Chyba był straszny ze mnie maminsynek Na szczęście szybko z tego wyrosłem

Zdecydowanie psy. To merdanie ogonem, gdy wracasz z pracy, jest bezcenne. No pieski jednak zmuszają nas do aktywności

Ewentualnie ryż z czymkolwiek. Na bardzo szybko - z mrożonymi warzywami i pomidorami z puszki

Prawda jest taka, że od opalania węglem odchodzi się (moim zdaniem słusznie) i zmian po prostu nie unikniemy.

O, też to stoi u mnie w domu na parapecie i też żona kupiła w Biedronce Mogę błysnąć teraz nazwą

Ewentualnie można zamontować jakiś biały przesuwny albo zwijany ekran Chyba to rozsądniejsze niż przeznaczanie całej ściany i pozostawienie jej zupełnie pustej...

Szkieletowe domki na działkę - jak najbardziej. Ja bym się zastanowił nad dodatkowym ociepleniem (czasem ekipy wykonują taką dodatkowo płatną usługę w ramach montażu) - późną jesienią czy w zimie też fajnie uciec za miasto

Ja przymierzam się do kupna drewnianego blatu Sądzę, że jeśli będzie się używać desek do krojenia i podkładek pod gorące rzeczy, sam blat nie powinien się niszczyć...

Jacuzzi w salonie brzmi strasznie... luksusowo Jeśli Cię stać i masz takie marzenie, czemu nie. Będziesz musiał tylko dbać, żeby zawsze było czyste, pachnące etc. w razie niezapowiedzianej wizyty gości

Hm, w sumie nigdy tak na to nie patrzyłem, szczególnie z synkiem sąsiada Mam chyba takie przeświadczenie z domu rodzinnego, że własny dom to duża działka z kwiatkami i warzywkami właśnie, znoszenie węgla na zimę, martwienie się o dachówkę w czasie wichur etc. może i jest to obraz zafałszowany...

A poza kosztami, jak oceniacie ilość prac dodatkowych przy utrzymaniu domu? Wszak czas to pieniądz Mnie to zawsze bardziej przerażało niż koszty - te wszystkie niby drobne naprawy, prace w ogródku etc.

Niekoniecznie musisz montować od razu wielkie lustro - możesz umieścić mniejsze w jakiejś ciekawej ramie (obejmujące postać od pasa w górę) czy przykleić lustrzaną taflę na części wspomnianej szafy. Obklejenie szafy tapetą dokładnie taką, jaka jest na ścianach... trudno mi sobie wyobrazić efekt, szczerze mówiąc

Mam podobne zdanie - jeśli obraz, to najlepiej jeden i efektowny, 'podbijający' charakter wnętrza. Kilka ramek na ścianie moim zdaniem lepiej przeznaczyć na rodzinną fotogalerię

Płyta w narożniku faktycznie jest średnim pomysłem. Utrudnia manewrowanie, kiedy gotujemy coś na kilku palnikach jednocześnie. No i jakoś tak mam wrażenie, że łatwo się poparzyć, obracając się w którąś ze stron, ale może mi się zdaje

Podobno luksfery znów są modne, więc myślę, że to niezły pomysł. Moim zdaniem te ze szkła barwionego, chociaż lekko, wyglądają lepiej - te przezroczyste kojarzą mi się jednak z przychodniami

Faktycznie, po schodach kręconych nieco ciężej się wchodzi, jest też problem, kiedy np. chcemy wnieść jakiś mebel. Niemniej te zamieszczone tutaj prezentują się bardzo efektownie

Wygląda na zrobione z ogromną starannością. Pewnie posłuży lepiej niż produkt ze sklepu (wiadomo, że teraz króluje we wszystkich dziedzinach handlu 'bylejakość').

Ciekawe rozwiązanie. Zastanawiam się, czy to powstrzymało klientów na długo. Jeśli ktoś już wie, że to złudzenie, co mu stoi na przeszkodzie, żeby za kolejnym razem przebiec :D?

Kurcze, napatrzyłem się na te szklane podłogi i strasznie mnie kuszą... A jak myślicie, czy sprawdziłyby się na balkonie? Jest taka opcja? W połączeniu np. ze szklanymi balustradami? Marzy mi się taki maksymalnie otwarty na przestrzeń balkon.

Ja bałbym się układania bezfugowego, dużo naczytałem się o tym, że płytki pękają przy takiej technice. Skoro tyle osób przed tym przestrzega, coś w tym musi być...