Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    7 582
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    101

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. To do tego jest nieco inna chemia...
  2. Czasem zaoszczędzenie kilkudziesięciu, czy nawet kilkuset złotych na zakup i użycie dybli, odbija się czkawką i wydaniem większej kasy na nowe ocieplenie...
  3. Cóż ci ludzie z tym unigruntem??? Traktują ten środek jako panaceum , podczas gdy jest to - tylko i aż - substancja głęboko penetrująca, zmniejszająca i wyrównująca chłonność podłoży i wzmacniająca powierzchnię... bo "przytłoczony" jest ostrym zapachem chloru... ten zniknie - wróci ten koci... Możesz eksperymentować, ale lepiej zdaj się na porady praktyków... myj, szoruj na początek, potem ozonowanie, odczekanie jakiegoś czasu i - jeśli nie wrócą "koty", co jest wątpliwe -
  4. Może i mu się faktycznie należy... jest aktywny "inaczej"... jestem gotów odstąpić mu swoją... jeśli Redakcja jeszcze nie wysłała... A co tu ją pytać... jak to Tobie świeczka u kobiety JEDNOZNACZNIE się kojarzy... To jest Twój problem
  5. Ja, czy TY??? Liczyłem na Ciebie, na podobną reakcję i.... nie zawiodłem się... Tylko wiara Ci się plącze po głowie...
  6. Jeśli uzbrojenie terenu działek możliwe jest jedynie od asfaltówki, to właściwie nie ma o czym mówić... Ale moja "idea" polega/ polegała na tym, że odpowiednio ustawiając wjazdy na kolejne działki, nie musiałbyś tych dwóch środkowych - np. nr IV i V - zwężać o szerokość drogi, tj. o około 5, do 6 m i tym samym pomniejszać swojej, przeznaczonej na działki BUDOWLANE, o kawałki (szerokość koniecznej drogi dojazdowej) x (długość działki nr IV) x 2 (bo to samo dla działki nr V), a to daje dodatkowo ponad 4 do 5 arów - no, tak orientacyjnie, bo to zależy od długości działek nr IV i V... Jak podzielisz swoją działkę - ok 120 arów, np na 8 działek po 15 arów, to działka będzie miała ok 50 m długości, więc na działkach nr IV i V masz ok. 100 m "odzyskanego" pasa niewyznaczonej drogi koniecznej...
  7. A to się okaże, jak dotrze tu nasz czołowy mieszczuch z Królewskiego Miasta... Okaże się, że szkalują Kraków... i na niczym się nie znają...
  8. Czy aby na pewno? Po jakim czasie zacząłeś "mycie" płytek w okolicy fugi?
  9. Cuda się zdarzają... podobno... Ostatnio dostałem cudny, niemal zabytkowy kubek, to i w świeczkę - gratisową - wierzę... o to niech się martwi darczyńca... Idą Święta...
  10. Nie martw się - damy sobie z tym radę... możesz zrezygnować i przekazać tę świecę np. Dadze... nie sparszywiejemy...
  11. Piękna!!! Mam nadzieję, że zanim dojdzie - nie wypali się do końca...
  12. Hmmmmm... dobry pomysł... chyba nie będzie to gromnica Dzięki za umieszczenie mnie w SZCZĘŚLIWEJ TRZYNASTCE
  13. Bo będą pod ręką... bo będą super ekologiczne... same będą się prosiły... A że ogrodzona? cóż, trochę więcej zachodu... jest ryzyko - jest zabawa... Oooo, to ona ciągle rośnie... Spytaj kogoś od nieruchomości W OKOLICY... przecież nie tylko powierzchnia decyduje o wartości działki...
  14. no, zrób... ci z sąsiednich bloków będą mieli warzywka gratis... Mieszkasz teraz w którymś z bloków?
  15. Takie miałem również założenie... a wyszło - jak wyszło... Ale wtedy można dokleić obok drugie lustro...
  16. To może ma z hektar... Różne gminy określają dość różne wielkości działek, na których można budować ... jedne 5 arów, inne 15... bo tak ustalili i już... musisz się dowiedzieć u źródeł.. To, że są projekty domów 70 m2, nie oznacza, że można je wszędzie budować - są inne przepisy w prawie budowlanym, w przepisach lokalnych... A jaki dojazd - wiadukt nad tymi 10 metrami zbudujesz i po nim wodę, prąd i kanalizację poprowadzisz?
  17. Tak sobie siedzę... Przy takim poniższym - hipotetycznym - podziale masz dojazd do każdej działki, ale te dwa kawałki, które musiałbyś przeznaczyć na fragment drogi od asfaltówki, możesz sprzedać jako działka budowlana... na piwo by zostało Oczywiście, gdyby uzbrojenie możliwe było również od żwirówki... To czarne - to konieczna droga, tak z 5, może 6 metrów x około 40 m długości działki x dwie środkowe działki, to daje ze 4 ary więcej do sprzedania A w okolicy są jakieś zabudowania?
  18. No właśnie... Ten artykuł przydałby się mieszkańcom miejscowości przez które wczoraj pod wieczór przejeżdżałem w drodze z Lulina do Puław... Zachciało mi się pojechać nie po S12, tylko starą drogą 874... Przy wjeździe do gęściej zabudowanych fragmentów Garbowa, Markuszowa, Kurowa, czy Końskowoli, wjeżdża się w chmurę śmierdzących - dostających się do wnętrza samochodu - dymów, snujących się nisko i podtruwających wszystko co jeszcze żyje... A to jeszcze nie są mrozy Dużo jest do zrobienia...
  19. Zawsze wydawało mi się, że potrafię czytać rysunki... Do dzisiaj...
×
×
  • Utwórz nowe...