Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    8 213
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    120

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. Wniosek do opatentowania
  2. A dachu na tym pewnie ze dwa metry... Ja widziałem jak wygląda ten kącik - u Ciebie ten z tym zielonym - po dwóch-trzech latach niedocierania do niego, do drewno się bierze od prawej strony i tam dokłada świeższego... Ale faktycznie - dla kozy
  3. Ma nie mieć??? MA MIEĆ ten przewiew, coby schło, nie pleśniało, nie było mokre i wilgotne!!! Przecież napisałem: przy umiejscowieniu przy ścianie... i nie ma możliwości, żeby nie dotykało ściany przy ukladaniu sterty szczap... wtedy ściana wilgotna, nie będzie miała dostępu "wiatru" do wyschnięcia...
  4. Też nie za dobrze... taka plandeka - owszem, chroni przed deszczem, ale również i przed wiatrem i utrudnia, wręcz uniemożliwia odparowanie wilgoci z drewna...
  5. Moje uwagi są raczej teoretyczne, z obserwacji "drewutni" u zięcia... Stoi ze dwa metry od budynku, w niej ułożone są dwa rzędy szczap na wysokości około 2 metrowe, a daszek wystaje z każdej strony o wiele mniej niż pół metra... - żadnych ścian, żadnych płyt... tu drewno jest sezonowane, a na bieżące palenie przenosi po metrze do kotłowni... U Ciebie w domku, w kąciku w domku wystarczą ze dwa koszyki na bieżące palenie...
  6. Moim zdaniem to nie do końca jest dobry pomysł... drewno nie będzie miało przewiewu, wilgotna ściana nie będzie miała szansy na osuszenie... A już płyty z przodu - chyba że mocno perforowana - to już całkiem... Obsyp okolice drewutni gresem - nie będzie rozprysków ziemi na drewnie Moje uwagi są raczej teoretyczne, z obserwacji "drewutni" u zięcia... Stoi ze dwa metry od budynku, w niej ułożone są dwa rzędy szczap na wysokości około 2 metrowe, a daszek wystaje z każdej strony o wiele mniej niż pół metra... - żadnych ścian, żadnych płyt... tu drewno jest sezonowane, a na bieżące palenie przenosi po metrze do kotłowni... U Ciebie w domku, w kąciku w domku wystarczą ze dwa koszyki na bieżące palenie...
  7. A sąsiad wezwie policję i załatwi Ci sprawę o zakłócanie miru domowego...
  8. Aby była skuteczna izolacja akustyczna, to powinna być wykonana od tej strony przegrody/ściany, po której dzwięki powstają... czyli tych głośnych sąsiadów, tych łazienek w których spuszcza się wodę, itp...
  9. Animusie, co Ci??? Dobrze się czujesz?
  10. Czy te farby są przeznaczone do malowania grzejników? Jeśli nie mają odpowiedniej wytrzymałości na temperaturę, to musisz liczyć się z tym, że z czasem zmienią swój kolor...
  11. Klej do płytek jest do klejenia płytek... Do MUROWANA jest odpowiednia chemia budowlana...
  12. Od tego trzeba było zacząć... Rozwodzimy się o wylewkach, poziomach podłogi i sufitu... Trochę roboty będzie miał elektryk, żeby zrobić to co trzeba z włącznikami, gniazdami, antenami...
  13. Oooo, właśnie - dylatacja... ważna sprawa... Jakie wymiary mają oba pomieszczenia? Bo to nieco szersza sprawa... naszkicuj układ tych dwóch łączonych pomieszczeń z przybliżonymi wymiarami...
  14. To na wylewkę... Na suficie tynk taki sam, jak zastosował deweloper... Może powstać problem ze zgubieniem różnicy w poziomach i posadzki i sufitu po wyburzeniu ścianki... Jeśli ścianka działowa była dostawiona po wylaniu posadzki (tak też deweloperzy kombinują), to posadzkę bez kłopotów załatasz na równo, ale jak tynkowali i wylewali posadzki po ustawieniu wszystkich ścian, to na 99,9% będziesz miał trochę gimnastyki z poziomami...
  15. Tyle czasu, ile na opakowaniu zaleca producent gruntu, czyli najczęściej 24 godziny... Przy dzisiejszej pogodzie taki grunt wysycha szybciej... Ważne jest również to, czy posadzka jest wysezonowana odpowiednio, aby pod podkładem nie uwięzić za dużo wody...
  16. Czy sprawdzałeś poziom długą, co najmniej dwumetrową poziomnicą? Jaką odchyłkę spowodowało to łatanie pod oknami? A tak w ogóle, to o jakich panelach myślisz winylowych, czy tych z HDF laminowanych?
  17. A co podkreślić wężykiem?
  18. No co Ty... A myślisz , że w Warszawie to jeżdżą tramwajami? O, takim pojedzie do Ustrzyk Górnych?
  19. Ze dwa razy zleceniodawca uznał, że może tak zostać ... Skąd inąd wiem, że w jednym przypadku mój kolega zrywał tą zamalowaną boazerię po dość niedługim czasie i kładł gładź i malował... A gospodarz dokładnie opowiedział o moich zastrzeżeniach i o moim malowaniu i prawdziwym efekcie...
  20. To nie jest dobry pomysł... Kilka razy przez to przechodziłem, nawet jak odradzałem to swoim zleceniodawcom... Widać wtedy wszystkie niedoróbki układacza boazerii, wszystkie niedoróbki producenta boazerii... Widać szpary przy łączeniu pióro - wpust, przy listwach obrabiających... nie da się ich zamalować i wtedy "świecą" na czarno ... próbowałem doszczelniać akrylem - nie wychodzi to dobrze... Najczęściej kończyło się to zmarnowanym materiałem, zmarnowanym czasem, demontażem boazerii, łataniem ściany i jej malowaniem...
  21. Masz zamiar POMALOWAĆ te deski na jakiś kolor, czy też tylko odnowić/POLAKIEROWAĆ? Bo jest to zasadnicza różnica...
  22. EUREKA!!!
  23. Problem polega na tym, że dla większości ludzi wentylacja to jest ta kratka pod sufitem... nie czają, że jest to cały system, obejmujący całe mieszkanie... Skomplikujsz sobie życie tym "mniej" skomplikowanym rozwiązaniem i w przyszłości okaże się, że finansowo mniej Ci leży... Tym "rozwiązaniem" WYŁĄCZASZ wentylację grawitacyjną w kuchni i zaburzasz ją w całym mieszkaniu... A okapu użyjesz góra 10 razy w roku...
×
×
  • Utwórz nowe...