Nieszkodliwe dla środowiska - środowiska CAŁEGO globu - było rozpalanie przez jakiegoś homo (niekoniecznie sapiens ) ogniska w jaskini, czy nawet w grodzisku kilkuset osobowym...
Odkąd człowiek rozplenił się na całej ziemi i zaczął lasy wypalać, rozpalać, węgiel wydobywać, ropę pompować i palić nimi w wielkiej skali w kolosalnej ilości pieców i urządzeń - skończyła się NIESZKODLIWOŚĆ dla środowiska i ten "LUDŹ", jako najbardziej szkodliwy dla planety wirus wykańcza ją - kiedyś najpierw powoli, a teraz w błyskawicznym tempie i chce coraz więcej...
Zapomnijmy więc w ogóle o idei NIESZKODZENIA środowisku!