podczytywacz

No tak... nie doczytałem Za szybko napisałem....

Formalnie - tak... Jest przecież:

Może też wywaliło bezpiecznik w skrzynce przyłączeniowej? Jakie tam masz zabezpieczenia? Dostęp tam ma chyba tylko firma dostarczająca energię

Ot, dowcipniś A tak naprawdę?

Może to tylko "wyjęte z kontekstu"... Co jest dalej, poza kadrem?

Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...

Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie... Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...

Czyli - da się...

Spróbuj odciąć z tych z szuflady kawałki/paski po 3, może 4 cm i popatrz jak wyglądają przekroje i struktura "kamieni"... i może pokaż fotki... Jeśli tak jak na powiększeniu Twojej fotki, to Raczej nie łamać, tylko przeciąć, odkurzyć i pozaglądać...

Przewody są pod tynkiem zamurowane, czy może w rurkach/peszelach? Ok, doczytałem

Niektóre miejsca wyglądają, jakby już malowane były strukturalną farbą Powierzchnia sufitu jest bardzo nierówna i niejednorodna... Moim zdaniem żadna nie pokryje satysfakcjonująco TEGO sufitu... Może jakaś strukturalna da radę... może tynk japoński... W żadne kasetony się nie pchaj, może tapeta strukturalna, ale jednobarwna - tylko umiejętnie położona - przy tym stanie wykończenia ścian byłaby najmniej "inwazyjna" i najmniej mogąca narobić szkód...

Najlepiej doradzi doświadczony elektryk-praktyk, @retrofood już jutro, jak tylko wypocznie! A moje uwagi? może się nie mylę... Podwójny przełącznik A pozwoli załączać niezależnie oba punkty na suficie. B i C powinny być schodowe do włączania/wyłączanie kinkietu nad łóżkiem - niezależnie przez leżących po obu stronach łoża...

Kurcze, raczej nie jest wykluczone, że masz rację na pierwszy rzut oka i po przeczytaniu opinii bobiczka, oraz spojrzeniu na pierwsze zdjęcie - byłem przekonany, że to pleśń... Ale teraz, jak powiększyłem drugie zdjęcie - - widać przekrój i strukturę docinanego "kamienia"... Jaka jest nauczka? Na ekranie telefonu zupełnie inaczej to widać, niż na dużym ekranie komputera... Więc raczej Ewentualnie można spróbować "zaretuszować" dobraną farbką i małym pędzelkiem tę "niby-pleśń"... Ale o wentylację trzeba dbać...

Napisz trochę o wentylacji - czy są nawietrzniki w oknach, czy może wentylacja nawiewną... Od której strony świata jest ta zewnętrzna, najbardziej "zainfekowana" ściana, jak ocieplony budynek, a czy za tą wewnętrzną nie ma łazienki czy instalacji wodnej w kuchni... Bo te kropki to na 99% czyli wilgoć, zimne ściany i nie działająca wentylacja...

No, jaki??? Czym jest pokryta ta wiata?

No i tym samym zwiększyć śliskość nawierzchni

Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę... Dużo masz tego "dachu" w tej wiacie? Czym jest pokryta? Jak będziesz kombinował z JAKIMŚ DEMONTOWANIEM LISTEW, to szlag trafi i pokrycie i membranę i dopiero narobisz...

Oj tam oj tam... Piszemy o piecu i już... Wiemy z grubsza o co chodzi, bo nie jesteśmy AI, tylko prawdziwa jakaś I...

Po układzie rurek tak pomyślałem... A co to jest inhalator najprościej wyjaśni woojek Google, albo jakaś inna AI...

Obstawiać to my możemy różnie, w zależności od naszej wiedzy o takich układach, ale @macijek - żebyś mógł mu KONKRETNE pomóc - musi podać więcej danych, a on wrzucił temat i od 20 godzin jakby nie jest zainteresowany odpowiedzią... A najlepiej, gdyby zaprosił na konsultację jakiegoś kumatego hydraulika i on, widząc jak wygląda sytuacja - pokaże co zamknąć, co ewentualnie zaślepić, co zostawić bez zmiany...

To jest jasne dla obiegu grzejnikowego, ale co z ciepłą wodą użytkownikową?

Nie masz możliwości odcięcia wody na każdym grzejniku, zatem musisz spuścić całą wodę z układu... Nie wiem jak rozdzielone masz obwody grzania CO i wody użytkowej, bo przecież musisz grzać ciepłą wodę, pomimo odcięcia obiegu grzejnikowego... A tak nawiasem mówiąc - co to za budynek? I w jakim regionie kraju? Nie znam tego typu podgrzewacza gazowego

Pokaż jak grzejniki są zasilane w wodę, jakie przy nich zastosowano zawory... Ciepła woda użytkowa też z tego podgrzewacza?

Nie kombinuj z kitowaniem/szpachlowaniem/akrylowaniem - wsadzisz kupę kasy, a efekt będzie nijaki Dużo tej podbitki masz? Najtaniej będzie, jak kupisz zwykłą płytę HDF 3mm drewnopodobną w odpowiednim kolorze, podocinasz tak, aby wypełniły przestrzeń między belkami, czarnym markerem - dla picu - zaznaczysz niby-deski, przykręcisz do istniejącej podbitki i nikt nie zauważy różnicy, o ile nie pokażesz palcem... Szpary przestaną przeszkadzać... Sugerowany laminat jest kilkukrotnie droższy, trudniejszy w obróbce i aplikacji, choć jest odporny na warunki zewnętrzne, a płyta HDF w takiej lokalizacji nie jest narażona na zmoknięcie, czy światło słoneczne i wytrzyma wiele lat...

A na tym zdjęciu z pierwszego postu co pokazujesz? Co to za worek? Co on zakrywa? Uszczerbiony jest tylko róg tej płytki? Te brązowe płytki były kładzione ne inną warstwę płytek "na placki"? Co tam jest głębiej - na czym jest ta podłoga? Co to za drewno? A retrofood prosił: