Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    7 968
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    112

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. W pierwszym filmie pokazano wykończenie poddasza użytkowego i tu w pełni wytłumaczalne jest płytowanie skosów i ścian kolankowych... Przy okazji i działowych... Drugi film pokazuje jak tysiąc pięćsetny metr kwadratowy (😄) gładzi wykańcza praktyk... Gdzieś, na dobrze wykonanej ścianie z płyt g/k... To najczęściej jest efektem "dobrej" argumentacji wykonawcy, który wie, że o wiele szybciej klei się płyty "na placki", niż ścianę tynkuje..., albo że wykonawca nie ma agregatu do tynkowania, albo wręcz nie umie tynkować... Płyty się klei, ewentualnie wzmacnia kołkami i prawie z marszu kładzie glazurę, albo - tak jak na drugim filmie - wykańcza gładzią... Czasem inwestor, dla przyśpieszenia wykończenia budowy, czy remontu, sam życzy sobie wykończenie ścian płytami... Moim zdaniem - i tak robiłem w czasie swojej aktywności - lepiej jest "pobawić się" tynkowaniem i potem wykańczać gładzią, czy glazurą PRAWDZIWĄ ścianę... A dobrze postawiona ściana z bloczków, np z ytonga, nie wymaga - wewnątrz budynku - nadmiernego tynkowania, bo wystarczy ją wygładzić i pomalować... Przeważnie robiłem to GIPSAREM z ATLASA... A glazurę, po zagruntowaniu głęboko penetrującym gruntem, kładłem wprost na bloczki...
  2. Nie jest goowniana, tylko nie jest do zaklejania takich dziur I dłuuugo jeszcze nie stwardnieje... Poczytaj co i jak grubo się NAPRAWIA tą masą naprawczą... Każda chemia budowlana jest przeznaczona do konkretnego zastosowania...
  3. Czy w miejscach tych plam były jakieś dziury, ubytki w tynku i te miejsca były łatane?
  4. Pewnie już za późno na takie uwagi i zastrzeżenia Rurki chyba już zalane wylewką...
  5. Weszła??? Przecież to nierozłączna para... Czyżby? To jest wydrukowana naklejka, umocowana na szufladzie, w której składam pościel
  6. To, że ułożysz nowe płytki na starych nie musi oznaczać, że ten remont będzie NA CHWILĘ... Dobrze i fachowo położone nowe płytki na tych starych, odpowiednio wyczyszczonych i przygotowanych, niczym nie będą się różniły - pod użytkowym względem - od tych, ułożonych na nowo przymocowanych płytach g/k, czy na nowo wytynkowanej ścianie... Różnica będzie tylko w zmniejszonym o 3, może 4 cm wymiarze łazienki na jej szerokości i długości... Trochę zabawy będzie baterii przy wannie i mocowaniu zaworków pod umywalką Ale z tym dobry fachowiec nie będzie miał wielkiego problemu... Wanna zostaje ta sama?
  7. Wiesz, jeśli rodzina sąsiada jest siedmioosobowa, to, przy piątej, czy szóstej kąpiącej się osobie - a szczególnie dziewczynie, czy wręcz PANIENCE - to te dźwięki mogą w końcu wkurzyć, jak się chce spać... a tu raniutko trzeba wstać Ja mam sąsiada-buca piętro wyżej, który po terakocie przesuwa stół i krzesła... już kupiłem i dałem mu podkładki filcowe samoprzylepne, a on je gdzieś na półkę odłożył... Sąsiadka zza ściany - skądinąd piękna laseczka, aż miło popatrzeć - popołudniami skakała na skakance... dwie sesje po pół godziny z małą przerwą... z rok może... do czasu, aż sąsiadce z niższego piętra urodziło się maleństwo i po "uprzejmej" prośbie taty maleństwa zarzuciła te ćwiczenia... brak ćwiczeń nie wpłynął na sylwetkę sąsiadki zza ściany I co zrobisz, jak nic nie zrobisz...
  8. A ile masz czasu na remont i ile kasy, którą możesz poświęcić na remont? Jeśli - przy założeniu, że wszystko pozostanie na swoim miejscu - chcesz nieco i tego, i tego zaoszczędzić, to klej płytki na płytki, dobierając do tego odpowiednie materiały, i dokładnie wiedząc jak do tego się zabrać... Jeśli czas i kasa Cię nie ogranicza - kuj wszystko do gołej ściany, wytynkuj na gładko tynkiem na cemencie (nie gipsowym!) i wtedy bierz się za klejenie płytek... Sam wszystko zrobisz, czy tylko masz przygotować pomieszczenie do wejścia fachowców?
  9. Czy to jest ten dom z tej działki?
  10. Skoncentrowałem się na ŚCIEŻCE, NA WYRÓWNANIU ŚCIEŻKI POD COŚ, o ŚCIEŻCE, CHODNICZKI, od którego zacząłeś... TERAZ, T E R A Z to wiem... Po kilkudziesięciu postach... I nie pieprzę... - doradzam... tak jak kilku innych userów... A Ty skorzystasz z porady, albo i nie... Tak jak wcześniej zauważyłem - Twój cyrk, Twoje małpy...
  11. Początkujący, a już superARCHEOLOG forumowy
  12. UMIEM... I skądinąd nawet wiem, że Ty umiesz pisać... Ale tu, w tym Twoim wątku, piszesz jak "pierwszak" to znaczy taki user, który tu wpadł pierwszy raz po pomoc, coś napisał, rozwinęła się rozmowa i, dopiero ciągnięty za język, ten "pierwszak" wyjawia najistotniejsze dla sprawy szczegóły... Doradzać - owszem - umiesz... na wiele tematów... konkretnie, często szczegółowo, aleeee... konkretnie zapytać nie potrafiłeś Nie chce mi się po zenkowemu analizować i cytować poszczególnych etapów tutejszej "rozmowy" , ale... spróbuj sam - nie podniecając się przeczytać Twoje odpowiedzi, nakierowujące mnie do takich, a nie innych porad i podpowiedzi... tych z kostką... I powtarzam: dane, które wykrzyczałeś w poście #40, powinny znaleźć się najpóźniej w poście #19, o ile nie po #4... ______________________________________________________________________________________ _______________________________________________________________________________________________ Tak, że tego... A dużo później okazało się GDZIE, JAKI I PO CO... Zupełnie jak "pierwszak"
  13. I TO POWINNO BYĆ OZNJMIONE W JEDNYM Z PIERWSZYCH POSTÓW TERAZ KUMASZ?
  14. A po co kleje? I zaprawy? Chyba, że opis aktualnego stanu nie jest prawdziwy taki: Czyli reszta jest OK, trzyma się kupy, te dziury zasypiesz suchym betonem, wyrównasz w obrzeżach i ułożysz kostkę... Pokazałem ceny brutto, bo takie są na aukcji... Ta tarasowa tylko pod furtki... Samego ułożenia może niewielkie, a koszty wyrównania pod ułożenie? WYRÓWNANIA pod plastikowe "płytki"... suchym betonem nie wyrównasz... Przytniesz, a za jakiś czas wymieniać będziesz, albo z wiatrem polecą... będzie długi - tak długi jak ścieżka - żagiel... Ale Ty tam rządzisz... A z Twojego linku: 11 x 11.39 = 125,29 A 11 paneli to nie 1 metr, tylko 0,99 m2 - stąd moje
  15. Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione... A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota... Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony 1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł, A kostka betonowa: Do tego 2 obrzeża I taczka suchego betonu... Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje) Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę... A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc: a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem... A my już po pierwszym dywagujemy,,, Kumasz o co mi chodzi? Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...
  16. Ułóż z kostki, a pod furtkami połóż gresowe płytki, ale nie licz, że klej na dłużej je utrzyma...
  17. Nie!!! Jest fantastyczna Ale nie na ścieżkę, tylko taras, czy balkon... To już lepiej wyłóż sztucznym trawnikiem i zabezpiecz szpilkami, coby nie odfrunęło...
  18. Wyżej nogi nie podniesiesz??? Kostka 4 cm będzie za wysoka? Nie wchodź w żadne klejenie żadnych płytek ŻADNYM klejem, jeśli nie masz odciętej wylewki od gruntu PRZED JEJ WYLANIEM... I nie masz chyba - tak na poważnie - zamiaru wyłożenia tej ścieżki tym plastikiem
  19. A musisz go wylewać? Może z kostki ułóż... Podstawę masz solidną, krawężniczki zakop, suchego betonu podsyp, kosteczki poukładaj, piaseczkiem zasyp, poobmiataj i już!!! To znaczy - chyba raczej zleć robotę, bo raczej sam nie zrobisz...
×
×
  • Utwórz nowe...