Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    5 971
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    68

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. Zapewne możesz... będziesz miał na parterze dodatkowo ogrzewanie sufitowe... Te zalecane dwie warstwy pewnie miały być układane "na mijankę", coby zapewnić jak najmniej mostków termicznych, ale nawet jak się zdarzą - cieplej będzie pod stropem...
  2. No, nie... niektóre pomieszczenia - jak widać na zdjęciach - mają po dwa grzejniki...
  3. Da się, aleeee... jest 20 grzejników, będzie parędziesiąt (jeśli nie więcej) metrów rurek podłogówki... Żeby to sprawdzić, to musi przedtem rozbudować instalację tak, aby próbować grzać samą podłogówką przy odłączeniu układu grzejników... czyli praktycznie dobudować drugą instalację W celach doświadczalnych... Dlaczego dobrze zaprojektowana podłogówka miałaby nie działać prawidłowo??? Skąd te wątpliwości u pytacza???
  4. Na zdrowie... Te grzejniki ( temperatura 75/65/20) mają równocześnie pracować z podłogówką (40 - 45/35-40)???
  5. Ja nie rozumiem rysunku... bez legendy co to te niebieskie, co oznacza pionowa czarna linia, gdzie te pokoje i gdzie ceramika bez tynku...
  6. MANIPULACJA!!! Ja tego nie napisałem!!! To jest WYTFUR @animus'a A napisał, że temat zamkniety... A to dowcipniś
  7. Cieszę się, że trochę się dowiedziałeś - bo na pewno NIE WSZYSTKIEGO - i myślę, że wyciągniesz jedynie słuszne wnioski
  8. Otóż to - i vice versa... Ty użyjesz po wyjęciu z tynku, Nie trafia to do Ciebie? A napisałeś: Do Ciebie się to nie odnosi? I skończ już to zaśmiecanie wątku... niepotrzebnie rozdmuchujesz wszystko i powodujesz goownoburzę...
  9. No to głupio nie odpowiadaj... Proste? Proste! To znaczy - czego? Różnicy pomiędzy hektarami, a zajęciem hobbysty?
  10. Jak możesz wątpić ??? A naszego interlokutora za wykonawcę nie uważasz? Przecież to żaden problem... Tylko trza umić, no i umić wybrać to co trzeba...
  11. I jeszcze pomyśl, animusie, po co P4TRVK ma wydawać kupę kasy na wynalazki typu skoro on je użyje, wyczyści i... postawi w kącie, bo nigdy więcej ich nie użyje??? I wrzucę animusowi przykłady moich historycznych kilku "kibelków":
  12. No właśnie nie wiem dlaczego u animusa tyle "uczucia" w stosunku do mnie... Może przeraża go wizja, że za 5 lat już będzie DZIADKIEM ANIMUSEM??? Nie dokładnie wiem, co Cię tak cieszy... Faktycznie dużo odpoczywam, ale uważam, że to Ty zaśmiecasz TEN AKURAT wątek... Nie chodzi w nim o przemysłowe niemalże tynkowanie hektarów powierzchni - a do tego sprowadzają się Twoje, niewątpliwie słuszne, poparte doświadczeniem porady - tylko do samodzielnego, prawie hobbystycznego, wytynkowania, wyrównania ścian w SWOIM domu... "Dziadek podczytywacz" faktycznie kupował po kilkanaście listew podtynkowych ale nie tylko w kibelku (usiłujesz dezawuować moje doświadczenie i wykonane projekty - a to jest nieładne postępowanie fachowca )... i nie tylko pod glazurkę... Duże powierzchnie do tynkowania zlecałem kolegom, fachowcom, wyposażonym w specjalistyczny sprzęt i doświadczenie w tej robocie - oni przecież też musieli zarobić na życie i swoją NIEUCHRONNĄ emeryturę... I to oni martwili się o kupowanie i EWENTUALNE odzyskiwane materiałów pomocniczych... A tutaj - tak jak napisałem - chodzi o wyrównanie/wytynkowanie kilkudziesięciu metrów kwadratowych ścian... I takie, a nie inne są MOJE porady! I bardzo słuszne jest spostrzeżenie:
  13. Tak przypuszczałem Twoja tajemnica zawodowa, Twoja decyzja... Na moje - i moich hipotetycznych klientów - szczęście, już 11 lat temu zamknąłem firmę i działalność... Ale oszczędzałem SWÓJ czas pracy - a wiadomo (prawie wszystkim), że czas to pieniądz... większy niż koszt nowej "żyletki"...
  14. Nie załamuję się, ale współczuję Ci, że musisz takie grosze oszczędzać... Proste jest usunięcie, ale podejmować czynności usuwania i prostowania/pionowania przy ponownym mocowaniu jest bezsensowne i wręcz nieopłacalne
  15. Tiaaa... raz chciałem zaoszczędzić... nie wyszło... nie dało się ponownie użyć... Więcej nie próbowałem...
  16. Stoi? - STOI!!! Czymie się? - CZYMIE!!!
  17. Na krawędzie przeważnie montuje się aluminiowe, często z siatką z tworzywa, zatem istnieje niewielka możliwość korozji narożnika...
  18. A masz z grubsza podliczone czasy i koszty: - załatwień biurokracji, - zakupów i transportu materiałów, - pracy na budowie, - dojazdy na budowę (czas, sumaryczna przejechana droga , paliwo)... Tak się tylko pytam... Na pewno nie było mało
  19. Co to za budynek, jak w nim grzejesz, co pod tym stropem...
  20. Ty będziesz tego używał, będziesz zbierał swoje doświadczenie - to Twój wybór... W razie czego wyjmiesz plastik, utniesz i włożysz go z powrotem...
  21. Ale zauważ, że łata i poziomica to dwie różne rzeczy... Jako łaty używałem poziomicy "po przejściach", bo była solidna, prosta i szkoda było ją wyrzucić, pomimo naruszonych, czy rozbitych oczek...
  22. Z 2,5 m zrobisz dokładniej, ale - moim zdaniem - przy odrobinie staranności wystarczy, i będzie wygodniejsza w użyciu i częściej używana - dwumetrowa...
  23. Na pewno bardziej potrzebna będzie poziomica dwumetrowa, bo najczęściej, w starszych mieszkaniach nie złapiesz pionu, bo zabraknie paru cm wysokości od posadzki do sufitu...
×
×
  • Utwórz nowe...