kurcze, to mi teraz daliscie do myslenia... szukalam troche w sieci o praktycznych stronach takiego rozwiazania i wiadomosci tyle, co na lekarstwo... w kazdym razie dzieki wszystkim za opinie. zbiore je razem w jednego maila, wysle do projektanta, niech sie tlumaczy
Tinku, ja juz wczesniej pisalam, ze jak wybudujemy ten dom, to jedynym srodkiem lokomocji, na jaki bedzie nas stac to rower Maz tez juz sie oburzal, co to za obcy ludzie na naszym tarasie stoja, bo przeciez on nie nosi okularow