W tamtym roku mieszkałem (sam) kila miesięcy w zbudowanym własnymi łapkami "domku" o przerażającej powierzchni prawie ośmiu m2. Domek jest na kołach, przerobiona przyczepa kampingowa. Uważam ją za całkiem "luksusową" - ma wc, prysznic, pralkę, zmywarkę, lodówkę, kuchenkę z grillem i piekarnikiem, zlew, ogrzewanie elektryczne + gazowe i ................... są cztery miejsca do spania. Planuję założyć jej w najbliższej przyszłości baterie słoneczne oraz rekuperator