Skocz do zawartości

an-bud

Uczestnik
  • Posty

    459
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    2

Wszystko napisane przez an-bud

  1. Teoretycznie masz rację... choć kiedyś używano takie właściciele mieli lasy... służbę... Przez kilkanaście lat moim jedynym źródłem ogrzewania był kominek... ale z "wkładem" ... można się wtedy czuć troszkę jak niewolnik... ale dalej lubię ogień w kominku...
  2. Te dwie tony tyczyło się wyłącznie kominka tradycyjnego.... z murowanym paleniskiem.... policz cegły, zaprawa itd.
  3. Niby jasne ... a tu mam niby aktualny .... jednak troszkę przeterminowany ale już wkleję bo wyszukiwarka zamieściła go na górze strony http://ochronasrodowiska.bloog.pl/id,49509...btticaid=613bff
  4. Tu troszkę inaczej interpretują przepisy... http://www.kominypolskie.com.pl/pdf/SKP_Ko...m_elementem.pdf znaczy... bardziej po mojemu
  5. Prawie jak katastrofa budowlana ... w gruzach Przyczepienie się do mglistych i zmiennych przepisów jest dość powiedzmy łatwe.... zatrzymałem się w przepisach akurat kilka lat temu... Zbyt wypunktowałem ten artykuł, a co za tym idzie rozmyło się najważniejsze przekłamanie... może odniesiesz się np: do tego? Bardziej fachowej znajomości tematu... Najczęściej używane przekłamanie... też jest tak samo w tym artykule https://forum.budujemydom.pl/Wybor-obiegu-w...346#entry143346
  6. Rysiu... wierzę Ci na słowo Chyba trzy lata temu wykopałem od siebie z domu kominiarza... powiedziałem iż moje kominy są do ozdoby...
  7. Może troszkę namieszałem Troszkę dużo tego.... no to może po kolei... Kominek tradycyjny to często określenie kominka otwartego (tak jest też w tytule) więc może jednak? Dobrze że cytowałem.... pogrubiłem .... jedno słowo za dużo Teraz troszkę lepiej Gdzieś była mowa o ograniczaniu średnicy rury do 10cm??? To akurat robiłem na 160mm.... dalej bym powiększył średnicę. Dmuchało aż miło z trzech takich odcinków, tylko obudowa kominka też umiejętnie zrobiona.... Odnosiłem się z wagą kominka do tego cytatu: Dalej obstaje przy swoim iż bliżej jest od 2 ton Zostanę jednak przy swoim... widziałem większe popielniki w paleniskach... spokojnie wystarczające na tydzień palenia. Teraz jest tak: Dalej co trzy miesiące... głupie ale prawo to prawo. Przy interwencji straży w razie pożaru sadzy będą wołać o kwitki od kominiarza... A było tak: Płyty też są materiałem ognioodpornym? No może czepiam się słówek ale takie artykuły powinno się czytać dosłownie...
  8. Nie lubisz... a sam przyczepiłeś się do mnie pisząc jakieś herezje... Samoróbka? wszystko robią ludzie, czasem maszyny pilnowane przez ludzi, miałem reklamować firmy? Są takie paleniska dostępne na rynku z większymi popielnikami od tych z marketów... mających popielnik zbliżony wielkością do mojej popielniczki Chyba tylko te w markecie widziałeś. Oglądałeś zdjęcia? Tej niby "KOZY" czy mam się męczyć i wkleić? Paleniska otwarte żeliwne też można znaleźć na rynku...
  9. Tak prawdę mówiąc swoją fachowość nabyłeś oglądając kominek u teścia...??? Ja o ile się mylę to odszczekam.... a Ty?
  10. Dom to czasem przemyślana całość... rzadko... ale się zdarza, jedno rozwiązanie pociąga kolejne... O wentylacji też będziesz myślał na końcu? itd.
  11. Ładnie naciągnął na takie :???:koszty.... przy okazji zmniejszył nawet porządny komin (rzadko spotykany tak ładny przekrój komina) O wiele by było lepiej zostawiając ten komin w spokoju... i taniej...
  12. Też nie wierzę.... ale w co innego gdzieś słyszałem iż wiara czyni czuba... film był taki na YouTube Zmiksowałem kilka wynalazków z kilku dobrych palenisk... powietrze mam doprowadzone do paleniska nad szybą (kurtyna) z dołu drzwiczek, na tylnej ścianie do dopalania gazów i dla wygody popielnik około 20 litrów. Takiego by nie kupił a i tak koszt by wyniósł przeszło 10 tyś. A mam to co chciałem i kilka razy taniej. Do tego kominek ma duchówkę oraz ceramiczny odbiornik (prawie piec kaflowy) Zużywa około 4m3 drewna na sezon w domku... (inny album autora w linku z albumem kominkowym) ps. można napisać iż jestem na emeryturze kominkowej .... znaczy dla "jaj" czasem coś zrobię... ostatnio gość się zdziwił że w duchówce można wodę szybko zagotować...
  13. Łańcucha tylko brakuje... znowu zapomniałem jak wkleja się zdjęcia w tym starym albumie można znaleźć przynajmniej kilka http://foto.onet.pl/f1edv,cp8o8ckt8yyo,u.html Napisałem iż popiół wyciągam raz na dwa trzy tygodnie.... z paleniska czy z popielnika....jaka różnica ???
  14. Przecież to tylko... "bzdury" Ps. I tak jestem zaskoczony podejściem REDAKCJI Ps 2. Ciekawe jak liczyć np; palenisko o sprawności załóżmy 80% po dołączeniu do niego nadstawki (duchówka / bratrura) podwyższającej wydajność o 40%.... ??? Wychodzi ponad 100% ?
  15. Proszę bardzo A może być taki sam jak murowany.... tylko stalowy działający w podobny sposób jak palenisko zamknięte szybą. Wydajność takiego jest przynajmniej 3 razy większa od paleniska murowanego... Według naszego prawa NIE Ciekaw jestem ile wykonała takich instalacji? Osobiście wykonałem w moim domku taką innstalację z odcinkami przekazującymi ciepłe powietrze na ponad 10 metrów.... dla utrudnienia w poziomie Od kiedy wyznacznikiem ogrzewanego domu jest powierzchnia a nie zapotrzebowanie budynku na potrzeby cieplne? Życzę powodzenia przy ogrzewaniu starej budy o pow 400m2 jednym kominkiem... z 400m3 by był duży problem wyżej było to samo według moich obliczeń minimum około 2 ton... a może być i dużo więcej. Tu też widziała kominek tylko na zdjęciach.... lepiej się spali na cienkiej warstwie popiołu... z kominka wyjmuję popiół raz na dwa, trzy tygodnie przy ciągłym użytkowaniu. zalecają częściej toż to kanał wentylacyjny... po kilku paleniach zarośnie sadzą... zapraszam do zamku w Malborku... jak Mikołaj kiedyś wchodził z prezentami.... Dopisałem. Komin powinien być taki sam jak wyjście dymu z paleniska (minimum ostatecznie troszkę większy)... a otwarty kominek w przybliżeniu 1 do 10 , gdzie 1 to przekrój komina, a 10 to powierzchnia otworu paleniska.(lepiej dla bezpieczeństwa lekko pomniejszyć.... zależy od wysokości komina) Powodzenia.... a może by tak sprawdzić do czego jest tak naprawdę ta płyta? wełnę używało się z 10 lat temu... no .... markety jeszcze to dziś wciskają .... dziś są dużo lepsze materiały izolacyjne... powyżej 150 stopni to marnowanie ciepła Obudowę kominka też można spieprzyć.... ale sprawność wkładu zostanie fabryczną...
  16. Może być też w jadalni, sypialni, bibliotece.... Autorka artykułu liznęła troszkę temat przepisując jak zwykle wiele bzdur... widziała kominki tylko na zdjęciach...
  17. Zamieniając palenisko szamotowe murowane na palenisko stalowe (dalej bez szyby) można powiększyć jego efektywność grzewczą nawet o 200%... jak ma ono jeszcze umiejętnie doprowadzone powietrze...
  18. Podchodząc do budowy takiego domku tradycyjnie.... zawsze wyjdzie drożej Jak mniej tradycyjnie... nawet kilkadziesiąt % taniej... im miej tym więcej
  19. Mało czytałeś... Po pierwsze palenisko powinno spalać powietrze zewnętrzne w 100%... i takiego szukaj. Małym nakładem finansowym możesz podnieść efektywność paleniska (30 do40%) dokładając coś w rodzaju duchówki (inaczej szabaśnik / bratrura) Zostaje to tylko dobrze obudować i rozprowadzić ciepłe powietrze... Tylko tyle
  20. Szukam obrazków i tego fachowca ... i nic... jestem na przepustce ze szpitala... na oczy mi też chyba padło Pozdrawiam
  21. Za to odpowiedzialny jest tylko dobry przepływ powietrza... szczególnie przy tarnavie i grawitacji
  22. Rzadko się zdarza dobrze wykonany kominek z taką izolacją... musi mieć bardzo dobry przepływ powietrza ogrzewanego, a i tak przy przesadnym paleniu można wyczuć wypalający się klej, taśmy alu też się trzymają na miejscu?
×
×
  • Utwórz nowe...