Skocz do zawartości

Qubacen

Uczestnik
  • Posty

    939
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    8

Wszystko napisane przez Qubacen

  1. To nie jest kwestia stać, nie stać (finansowo). Tylko ja widziałem taki dom co wynieśli z niego praktycznie wszystko, a do tego rzecz działa się zimą więc zniszczenia przez pogodę dołożyły swoje. Ci zwykli złodziejaszkowie właśnie robią najwięcej szkód. Bo zniszczą. I o to mi się rozchodzi, że zanim mi wybiją szybę w tarasie i włączy się alarm to żeby byli świadomi, że ten alarm działa. Bo jak już zniszczą to uciekną a ja zostanę z kłopotem. Dajmy na to wigilia i powrót po niej do domu - weź tu teraz znajdź szklarza albo chociażby kup płytę OSB co by w domu nie zamarznąć..... Myślę, że faktycznie wewnątrz zrobię instalacje powiadamiającą jakąś ochronę a na zewnątrz taki dualny czujnik konkretnie sztuk 2 w newralgicznych miejscach które będą uruchamiać syrenę. Irbis podasz mi model czujki jakie stosowałeś?
  2. Pierwotnie też zakładałem, że założę jedynie czujki ruchu w pomieszczeniach na dole. Bez czujników zbicia szyby czy rozwarcia okien/drzwi/ - bo po co jak otworzy okno, zbije szybę to wejdzie i uruchomi alarm. Tylko mówię zaintrygowało mnie takie "ostrzeżenie" napastnika: Uważaj tu naprawdę jest działający alarm.
  3. Właśnie dlatego prosiłem o rozwinięcie tego co zostało napisane odnośnie Irbis Strzecharstwo: "czujki wyłapują intruza kilka metrów od domu" Znaczy się ja i tak będę miał (przynajmniej na początku) jakąś agencję ochrony, ale właśnie chcąc uniknąć przykrych dewastacji, przydałoby by się coś skutecznie odstraszającego potencjalnego złodzieja. (Złodzieje wiedzą, że co druga plansza "obiekt chroniony" jest lipna i czasem próbują szczęścia - to, że potem ich złapią albo inaczej nie rozwiązuje problemu rozbitej szyby czy wysadzonych drzwi....).
  4. Znaczy możesz rozwinąć? Byłem w sklepie i Pan pokazał mi takie czujki za około 700zł które są zewnętrzne z selekcją itd - i co sygnalizator zewnętrzny pod to i niech robi hałas jak ktoś wiązki przetnie? A system powiadamiania załącząłby się dopiero po przekroczeniu domu?
  5. Ja mam Ytong na klej i jest dobrze - póki co i oby tak dalej Szybciej i taniej mi to wychodzi.
  6. W mieszkaniu kuchnię robił mi "fachman" w domu sam zrobię... A do salonu kupowałem w VOX. Ciekawe, wcale nie takie bardzo drogie, a przede wszystkim bardzo pojemne - dlatego je wybraliśmy.
  7. U mnie są firanki i rolety. Rolety zastępują zaslonki - których sie pozbylem.
  8. O gustach się nie dyskutuje i tyle. Mnie się nie podobają. Wróć, podobają ale bardzo kojarzą z kościołami islamskimi. Nie to, że mam jakieś urazy ale to mniej więcej tak jakbym chciał mieć witraż w oknie kuchennym.
  9. - Jak już się wybuduję to do swojej nowej kuchni będę szukał takich samych - bo mi jeszcze 2 pudełka tych zostało, a poza tym podobają mi się.
  10. U mnie okap włącza się guzikiem od okapu, a oświetlenie szafek mam we włączniku podwójnym z oświetleniem głównym kuchni. U mnie to wygląda tak: LINK
  11. Tak teraz wpadłem na pomysł który może będzie realizowany ale tu pytanie do Was. Czy na wiatę potrzebne mi specjalne pozwolenie? Znaczy wiatę zrobioną w taki sposób: do ściany budynku wkręcam haki myślę że około 1 na metr. W odległości 4 metrów od budynku (jeden od sąsiada) wbijam pale w ziemię. Pale mogą być betonowe, takie jak się stosuje do takich brzydkich ogrodzeń. Pale byłyby na wysokość 1,5metra. Haki w ścianie na wysokości około 3metrów. Pomiędzy rozciągam plandekę. Pod tym parkuję auto. Czy to jest legalne? Co do obskurności proszę nic nie mówić bo plandeki są całkiem przyzwoite to raz a dwa, że i tak z tej strony budynku będę miał teren pod nic nie wykorzystany.
  12. Pieron jasny mać.... Z 2 miesiące temu wyrzuciłem stary dzbanek......
  13. Sprawdź koniecznie te miejscowe warunki zabudowy bo może się okazać, (czego nie życzę) że ten dom to stoi "bo stał i już". A warunki się zmieniły i po wyburzeniu nie dostaniesz pozwolenia na budowę i będzie klops. A jeśli się okaże, że wszystko O.K. to działaj. Tyle, że rozbiórka domu też wymaga właściwego zgłoszenia, potem normalne pozwolenie na budowę (projekt, mapki, warunki zabudowy, adaptacja projektu i warunki przyłączy technicznych). P.S. Te warunki to możesz nawet w necie znaleźć na stronach urzędu miasta, gminy w zakładce BIP. W zdecydowanej większości przypadków jest.
  14. Jak byłem jeszcze na etapie "szukania starego domu" pod siebie to znalazłem coś jak Ty i najsensowniejsze co mi podpowiedziano to, to że najprościej i najtaniej wyburzyć i postawić coś od nowa - tyle, że to odpowiednio większe koszta niż remont istniejącego budynku.
  15. Przeczytaj mojego posta raz jeszcze.... Wcale nie są drogie i uwierz, że złe też nie a ceny startują od jakiś 50zł za sztukę. A kabel - pieron jasny - jak przejdziesz się do sklepu muzycznego to dadzą Ci chyba 1,5 miedziany. Będzie dobrze. Chyba, że jesteś audiofilem ale to pomysł jest w ogóle do dupy......... Tak na marginesie to kiedyś z braku kasy i ogólnego nieróbstwa puściłem w ścianie w mieszkaniu kabel skrętkę bo a nóż się przyda...... i co kolumny w kuchni grają podłączone do nich. Fakt, że na odległości od wieży 1,5metra ale grają i to dobrze. P.S. ale chyba ważny - pamiętaj aby dać bardziej oporne głośniki. Znaczy daj minimum właśnie 8 Ohm bo, jeśli dasz samochodowe 4Ohm to jeżeli podłączysz "fajną" wieżę to różnicy nie odczujesz do chwili gdy spalisz tzw. końcówkę mocy.... Daje po kieszeni naprawa wieży.
  16. Też nad tym pracuję.... Z tego co się naczytałem, naoglądałem wyciągnąłem takie wnioski: - jeżeli jesteś audiofilem to zrezygnuj z pomysłu; - jeżeli nie jesteś audiofilem to nie ma co przepłacać więc nie kombinuj tylko kup głośniki instalacyjne 8 Ohm (LINK) i możesz je dać nawet w ścianę. Tylko moja rada jest taka co byś nie przepłacał bo te głośniki będą narażone na działanie czynników atmosferycznych temperatura, wilgoć, przymrozki z wilgocią... Ja u siebie podłączę je do Unitry PW-3015 w domu grają Fonica a 17
  17. O.K. Dzięki Wszystkim za odpowiedzi. Nie miałem pojęcia jak ugryźć temat ale już się rozjaśnia. Troszkę paniki złapałem czy się załapię jeszcze na takie rozwiązanie i stąd moje pytanie tu i to tak na biega. Ale wobec tego, że nie ma co się spieszyć to pomęczę temat jeszcze do chwili zakończenia budowy bądź do grudnia (jak najwięcej faktur).
  18. Muszę poskładać ramię quadkoptera... A czasu mam jakoś mało. Ale bez obaw dom rośnie i to mnie zmusza do działania szybko
  19. To jeszcze takie szybkie pytanie: Czy ja mogę etapami o takie zwroty się ubiegać? Tzn: czy teraz już mam uderzyć do US a potem znowu i znowu? Bo przyznam, że nie interesowałem się tematem bo byłem przekonany, iż dopiero jak zakończę "zabawę" to wtedy się rozliczam a tu gdzieś zasłyszałem, że można i wypadało by już. coolibeer - bardzo dzięks za artykuł, po pracy postudiuję.
  20. Może i głupio zapytam, ale kto pyta nie błądzi.... Dobra powiecta mi jak to jest i z czym się to je. Zakładam, że jakaś część odwiedzających to forum miała do czynienia z fiskusem i może mi to wyjaśnić mniej lub bardziej łopatologicznie - to ja poproszę o wersję skróconą aczkolwiek pomocną. Z góry dziękuję i kłaniam się nisko.
  21. Dziś wyleciał naprawdę wysoko (szacuję na około 20 metrów) i.... kurcze jakoś mocy brakło, nie wyprowadziłem w porę, kamień duży był na kolizyjnej przy przyziemieniu.... jasny pieron muszę jedno ramię z czegoś dorobić Zdjęć nie podam bo filmuje się na ślepo (brak 'live' podglądu) i nagrał budynek i obejście przyszłego sąsiada Trudno jutro poskładam do kupy i zacznę od nowa. Ale przyznam, że czad zabawka
  22. Tia - tego mam praktycznie do zarąbania...... Nie słodzę - dam radę
  23. Wiesz jak trudno wyczyścić monitor z herbaty?????? Nie ma takiej opcji. A tak bardziej poważnie to nie stać mnie na system podniesienia w górę 1,5kg stabilnie i bez ryzyka, że spadnie.
  24. Właśnie dla pamiątki i dokumentacji to robię. Tylko troszkę zabawkę muszę bardziej okiełznać i poczekać na lepszą pogodę.
×
×
  • Utwórz nowe...