Skocz do zawartości

Qubacen

Uczestnik
  • Posty

    939
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    8

Wszystko napisane przez Qubacen

  1. Nie dam rady. Choć nie powiem, że chciałbym bo buduje mocno gospodarczym systemem i chłonę każdą wiedzę i radę jak gąbka. Jeszcze kombinuję jak się uda to na pewno się odezwę.
  2. Gratulacje w podjęciu decyzji. To co podpowiem z autopsji to: -pamiętaj, że to parter i nie masz balkonu - pranie to kaszana w mieszkaniu. od razu zainwestuj w jakieś wieszaki łazienkowe czy insze rozkładane badziewia. -z tymi drzwiami na klatkę to bardzo się zorientuj bo znajoma ostatnio zamieniała jakieś stare drzwi na niby nowe. Mam zdjęcia z komórki więc nie zamieszczę co najwyżej na maila mogę podesłać ale uwierz, że nawet tragedią nie nazwałbym tego. Kolejne to, nie wiem czy mieszkałaś wcześniej w bloku, ale jeśli nie to na klatce schodowej zimą (a zwłaszcza na parterze) jest o niebo zimniej niż w mieszkaniach. I tu nawet nie chodzi o oszczędności tylko o komfort życia. Następne to co już pisałem hałas. pierdylion ludzików może Ci dziennie pod drzwiami przechodzić a stukot szpilek albo tupanie glanów czasem doprowadzają do skrajnych emocji. Napisz jeszcze jak wysokie masz to mieszkanie? A co do kosztorysu to mam jeszcze jedną małą uwagę. Nie wiem na ile ceny które tam podawałaś są pi razy oko, ale jeśli to realne ceny to podawałaś je na styk: "Tapety 100m2 - 50zł rolka 5m2 - 1000zł". Pamiętaj, że zapas musi być. Zawsze będą odpady i nieudane podejścia.
  3. Mam na i mię Jakub tak więc dzień dziecka do późnej starości obchodzić będę Może wyślą mi na imieniny. Na Pana to ja ani kasy nie mam ani wyglądu......
  4. Oj powiem Ci tyle: jestem po piwie i nie chce mi się dziś dyskutować ale, dom z bali dobrze wykonany.... I rachunki mu nie takie straszne.
  5. Chłopie ale dobijasz postów.... A tak w temacie to kiedyś były domy TYLKO z drewna i w Polsce mrozy potrafią być -30 przez znacznie dłużej niż tydzień.....
  6. A to u Ciebie w dzienniku taką fajną kuchnię widziałem.... Nie ukrywam, że to jedno z rozwiązań które może zapożyczę.
  7. Ja takiego czegoś mieć nie chcę bo na 99% będę robił meble do kuchni i płytę dam w blat a piekarnik - a to już nie wiem czy w ogóle dam....
  8. Jeszcze nie kupuje tylko muszę wiedzieć czy mam ciągnąć 3 fazy do kuchni na etapie rozkładania instalacji elektrycznej. Co do ceny to pytam orientacyjnie bo jeśli okaże się, że do 1000zł to zabawki nie warte zakupu (a to miarodajnie mogą mi odpowiedzieć użytkownicy a nie sprzedawcy ) To zostanę przy gazie. Ale skoro piszesz, że ok to mnie przekonuje do indukcji. Tylko powiedz mi jeszcze dlaczego lepiej te 3 fazy?
  9. To ja poproszę o poradę i w tym temacie. W domu nie będę miał gazu więc wybór jest albo kuchnia gazowa z butlą pod szafką, albo indukcyjna właśnie. Wczoraj byłem Media i oglądałem te płyty indukcyjne. Każda którą mogłem obejrzeć miała podłączenie na 230V (zwykłe gniazdko) a tu wyczytałem, że te indukcje są na 3fazy. Czy ja coś źle zrozumiałem, czy są i takie i takie? Jeśli są takie i takie to co przemawia na korzyść 3fazowych? I czy taka amika do 1000zł jest warta zakupu?
  10. Bzdura na kółkach ten artykuł. Odstrasza tylko potencjalnych inwestorów. Takie ceny budowy systemem gospodarczym przy średniej krajowej na poziomie 3600 to pytam się kto w tym kraju się buduje?
  11. Cena pralki jest rzekłbym tak na pograniczu i nie dodałaś piecyka gazowego - to tak na szybko. Uzupełniam - okna: myślę, że wyjdą taniej ale niestety drzwi wejściowe to wydatek znacznie większy niż 600zł i w tej ostatniej pozycji radziłbym osobiście nie oszczędzać bo raz bezpieczeństwo a dwa i ważniejsze wyciszenie i ocieplenie.
  12. Z tym balkonem to ja szukając projektu jednym z trzech założeń miałem, że na poddaszu ma być balkon. Tak, że ja będę głosem za balkonem.
  13. Ad. 1 to wyrwij i jak Ci braknie kasy to wstaw nowe (kup same ościeżnice - drzwi dokupisz kiedyś albo założysz stare) a do kuchni wyrwij i ładnie zaszpachluj przejście ewentualnie robiąc delikatny łuk z gipskartonu. Ad. 2 to już pisałem - na farta się wyrobisz. (tak myślę) Tyle, że sporo musisz zrobić sama i bardzo liczyć koszty zwłaszcza wykończeniowe. P.S. Pamiętaj, że niejedna "złota rączka" jak podaje cenę: płytki 40zł/m2 to potem okazuje się, że dochodzi np.: fugowanie 5zł/m2 i inne pierdoły.... Szara rzeczywistość - ja się tak zgasiłem kiedyś.
  14. Kurcze miałem chrapkę na: "Budownictwo B2B" i było to dostępne do 1 VI a tu teraz taki zonk..... A instalacje też chętnie może przygarnę ale mam czas do września
  15. Z tym kierownikiem budowy to jest jakaś zmowa.... Jak szukałem pod siebie takowego kogoś to okazywało się, że są to ludzie którzy są mocno powiązani z jakimiś firmami. Kiedy im mówiłem, że mam swojego wykonawcę to nagle cena szybowała w górę i z rozmowy wynikało (mniej lub bardziej pośrednio), że oni i tak tylko pieczątki przybijają.... Przykre ale prawdziwe. W końcu mam kierownika budowy powiązanego z moim wykonawcą i okazuje się, że człowiek czuwa. Na budownictwie się nie znam ale często w rozmowie z wykonawcą ustalamy jakieś drobne odstępstwa od projektu i zdarza się, że słyszę ale ja to muszę z kierownikiem ustalić, albo - o to nie przejdzie bo kierownik się nie zgodzi. Tak, że generalnie jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy.
  16. Tu się zgodzę i dodam, że również hałas jest większy na parterze... Ale z zimnym mieszkaniem to bym nie przesadzał...
  17. Przy danych które podałaś to wychodzi jakieś 2100 za metr - nie wiem jak u Ciebie ale w klerykowie to średnia cena rudery to 3700 za metr. Sama musisz ogarnąć temat. A co do kasy na doprowadzenie do używalności to ja wprowadziłem się do mieszkania w 2004roku i remontowałem się do 2007 roku. Oczywiście etapami. Z doświadczenia Ci powiem: da się. Tylko łatwo nie jest. Rada tak jaką Ci dam to: jeżeli masz x pieniążków a zrobienie np. łazienki będzie Cię kosztowało 3/4x ale wpadniesz na pomysł, że może lepiej zrobić za tego x łazienkę i pokój to..... ODPUŚĆ!!! lepiej zrób łazienkę i pomieszkaj chwilę w niewyremontowanym pokoju. Ja teraz się buduję ale WCta to sobie nie daruję od 2005 roku.....
  18. Popatrz zapomniałem na śmierć... Zupełnie niechcący akurat dziś byłem w sklepie gdzie sprzedają meble (żona wymyśliła, że może do domu byśmy kupili takie niby gotowe - ja jestem na nie, ale ok co mi szkodzi zapytać). I pani w salonie powiedziała, że za metr mebli lakierowanych (nie powiem, ładne) wołają 1350zł a ceny innych są tylko niższe. Oczywiście pewnie jakby doszło do rozmowy konkretnej to cena by rosła ale tak orientacyjnie Ci piszę. Dopisuję: metr i góry i dołu.
  19. Powiem Ci tak za meble do kuchni zapłaciłem 5000 i patrzyłem jak pracuje człowiek od mebli.... Potem resztę mebli w korytarzu i część w pokoju + 2*drzwi przesuwne zapłaciłem 2000zł tyle, że robiłem sam. Za samą szafę w korytarzu tyle wołał najtańszy fachowiec. Tak, że cena za robociznę często gęsto przekracza koszt materiałów. Piecyk o którym piszesz to koszt od 1000 do 2000, okna w mieszkaniu szacuję na jakieś 2000 już z robocizną.
  20. Nie wiem w jakim mieście to mieszkanie ale jak na metraż to wygląda cenowo bardzo dobrze. Co do remontu to tak - jeśli będziesz robiła sama + koleżanki, koledzy. Dasz radę, jak firmy remontowo budowlane to mało optymistycznie bym to widział....
  21. Powiedziałem, że kosztami się podzielę więc proszę pierwsze podsumowanie: Geodeta -600 (wyznaczenie budynku) oczyszczenie terenu - 500 Koparka - 600 beton na fundamenty - 6150 Piach - 400 Stal - 1200 wąż do wody - 30 Robocizna - 2000 kierownik budowy - 500 Kabel do betoniarki - 331,88 + 5,88 Hurtownia budowlana - 1430,85 Hurtownia budowlana -1185,8 Hurtownia budowlana - 1390 piach (5*brudny i 1*czysty) - 2200 Koparka - 200 Cement - 400 Robocizna - 3500 Robocizna - 1400 KONIEC STANU ZERO - 24024,41 To już jest z chudziakiem i byłoby taniej gdyby nie różnica poziomów - prawie metr.... A patrząc na działkę nie było widać aż takiego spadku terenu.
  22. Jak chcesz mu pomóc to rób po swojemu, a jak on chce się bawić to daj spokój bo się pokłócicie i tyle z tej pomocy będzie.
×
×
  • Utwórz nowe...