Stach, myslę, że 2 ściany w mocnym kolorze i jeszcze trzecia 3D, to na prawdę za dużo. Nie dziwię sie małżonce... Ale gdyby tak jakiś soczysty kolorek na jednej ścianie, na której bedzie kanapa, lub telewizor, do tego podświetlenie halogenami...albo jakiś większy element ściany