Skocz do zawartości

BIGL

Uczestnik
  • Posty

    562
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

Wszystko napisane przez BIGL

  1. Podnoszę bo mam problem. Przypomnę że mam działkę 0,75h rolną z wydanymi WZ na zabudowę zagrodową. Mam taką niejasność - ze wcześniejszych ustaleń w gminie i starostwie pozwolono mi się wybudować jedynie gdy będę miał 1,1h ziemi, lub też dodzierżawię brakujące 0.35h . Podpisałem dzierżawę na 0.4h i teraz mam wątpliwości czy aby to nie musi być hektar przeliczeniowy itp. Byłem dzisiaj w starostwie i zapytałem o to , ale kobieta nie miała w ogóle pojęcia co to jest ten hektar przeliczeniowy - od samego początku borykam się z niekompetencją urzędników i dlatego sam staram się rozwiewać wszelakie wątpliwości. Dodam że nie chcę być płatnikiem KRUS-u, a tylko zpełniać teoretyczne wymogi bycia rolnikiem.
  2. Właśnie też z racji ewentualnego ocieplenia czy rozprowadzenia kanałów do reku i kominka też wolę strop drewniany. Poddasze będzie tylko na choinkę itp. więc nie zakładam adaptacji w przyszłości. Co do tych łamanych ścian to faktycznie będzie można je wyprostować. Tak K to kotłownia a de schodki to taki przyszościowy wyskok, ale na 100% będzie to zwykły właz z drabinką.
  3. Witam po przerwie. Stanęło na tym że zamawiamy projekt indywidualny, głównie z tego powodu że w każdym gotowym trzeba by coś przerabiać by dostosować go do swoich potrzeb. No i cena naszego indywidualnego jest taka sama jak gotowca + adaptacja. Mieliśmy już dwa spotkania z architektem i już jest ogólny zarys rozmieszczenia pokoi i na dodatek pasuje wszystko wzgledem stron świata itp. Wkleję tylko takie foto zrobione telefonem (na razie to tylko szkic) - jeżeli macie jakieś sugestje co do rozplanowania to proszę bardzo o rady. Kolejnym dylematem jest wybór materiałów na ściany i rodzaj stropu - architekt doradza strop tradycyjny żelbetowy argumentując tym że przy drewnianym i tak by trzeba było wylewać słupy (aby podtrzymywały strop). Ja od początku byłem nastawiony na beton komórkowy i strop drewniany,no ale teraz zastanawiam się nad ceramiką i tym żelbetonem - im głębiej w las tym ciemniej... Com waszym zdaniem jest bardziej praktyczne z tych materiałów.
  4. WC w salonie i 3 kominy to najwieksze minusy tego projektu. Żyjemy w tak ciekawych czasach że nie wiadomo co będzie za 3 lata i czy te 250 tys. to będzie tyle samo co dzisiaj.....
  5. Dziennik oczywiście będzie jak tylko ruszę z tym wszystkim - przy przychylnych wiatrach może uda się jeszcze w tym roku (mam nadzieję). Policzę jeszcze dokładnie kosztorys i dla wszystkiego podjadę do gminy zapytać o ten podatek od garażu wolnostojącego - może nie będzie tak strasznie gdyby w bryle okazał się byc za drogi. Kasy zbytnio nie odłożymy, a to co zostanie z wypłat będzie zapewne szło na papiery i jakieś dodatkowe wydatki.
  6. Sami możemy zrobic sporo, ale głównie przy wykończeniu, tzn. elewacje zewnętrzną , izolacje stropów, instalacje elektryczną, co cw - raczej też (kotłownie zlecę np. firmie od pieca), płytki, panele i wszelakie inne prace które w mniejszej części umiem, a w większej się nauczę . Jak byłem w LO to na każdych wakacjach dorabiałem na budowach aby gdzieś wyjechać - w sumie to postawiliśmy w trójkę jakieś 5 -6 domów przez te wszystkie lata więc jakieś tam mgliste pojęcie posiadam. Tylko to jest jak z jazdą autem - jak jedziesz sam i szukasz jakiegoś adresu to drugim razem zawsze tam trafisz - jak siedzisz z boku to neikoniecznmie ... Przy Zimorodku była nawet koncepcja samodzielnej budowy ale z drugiej strony koszta robocizny nie powinny powalać (4 ściany) więc może lepiej zleić to firmie, idealnie będzie jak znajdę jakiegoś majstra i razem zbudujemy ten domek . Oczywiście do dachu wezmę ekipę nawet ze względu na ten drewniany strop.
  7. Hej w Zimorodku sprawa WC jest w miarę dobrze rozwiązana i na razie zostaje przy tym projekcie. Musze tylko jakimś cudem w miarę wiarygodne oszacować koszta budowy z garażem dwustanowiskowym...
  8. Masz rację - ta zmiana byłaby bez sensu. Tak sobie jeszcze myślę żeby do Zimorodka dokleić taki garaż, przenieśc kotłownie do garażu i dało by się wszystko załatwić jednym kominem. Przejście bezpośrednio garaż-dom byo by wtedy przez tą starą kotłownie (zapewne wtedy by to była pralnia i kącik gospodarczy). Rozkład Zimorodka mi bardzo pasuje ponieważ ma większość pokoi od południa,a to kolejne oszczędności. No i sam dom jest banalny i tani w budowie - brak ścianek działowych nosnych pozwala na zastosowanie KG oraz skutecznie redukuje koszty tynkowania. Oczywiście w przypadku takiej ziany ściana dzieląca garaż/kotłownię od reszty domu byłaby murowana (lepsza izolacja cieplna i akustyczna). Gabaryty Zimorodka pozwalają też na zastosowanie stropu drewnianego więc tu też jest oszczędność - drewnainy jest tańszy i nie ocieplam wtedy połaci dachowych. Poddasze będzie mi potrzebne tylko do wieszania prania zimą i "na choinkę " latem no i znacząco ułatwi rozkład przy ew. DGP czy wentylacji mechanicznej. Ciekawe tylko czy starczy funduszy ....., niby większość prac wykonam sam -elewacje,instalacje czy wykończeniówkę ale czy dam radę.... Ile może kosztować taki garaż z kotłownią - tak średnio liczę że jakieś 30tys. ? I czy będzie to tańsze od garażu wolnostojącego ? Muszę myśleć jeszcze o oczyszczalni (podobno jest dofinansowanie w gminie) i innych niespodziankach podczas budowy..
  9. Z tym blaszakiem to chodzio mi tylko o koncepcję budynku - garaż byłby murowany albo szkieletowy. Może macie rację z tym projektem - też mi się bardzo podobał właśnie z powodu tej kotłowni w garażu. Pomyśłałem że można by tez przenieść garaż na przeciwną stronę i zrobić jeden komin do pieca i kominka (zawsze jakaś oszczędność). Problemem dla mnie jest też to że potrzebuję raczej większego garażu (dwu stanowiskowy)- lubię naprawiać swoje auta a i przez lata nazbierało się trochę klamotów. Boję się że nie udżwignę tego projeku finansowo.... Myślę że od tego Pod dębem tańszy byłby http://www.mgprojekt.com.pl/domki/promyk/rzuty.php tylko trzeba by popracować nad wnętrzem tzn. zrobić jakby lustrzane odbicie, przenieść kominek na ścianę z kotłownią, znieścić spiżarkę i pokombinować wc aby nie było aż tak zintegrowane z salonem...
  10. Może faktycznie trzeba by pomyśleć nad garażem w bryle budynku. Z drugiej strony nie wiem czy się da uniknąć budynku gospodarczego - skałd na opał, narzędzia ogrodowe,motocykl, rowery i inne potrzebne sprzęty które w mieszkaniu nie są potrzebne,a w domu niestety tak. Pomyślałem że zrobie jeden większy garaż-pomieszczenie i w ten sposób załatwię sprawę,coś w takim stylu http://allegro.pl/garaze-blaszane-garaz-bl...1423386623.html . Dodatkowo chciałbym tak zagospodarować podwórko - dom a na przeciwko garaż (jak nadomy na wsi z obejściem gospodarczym) - to stwarza poczucie bezpieczeństwa zwłaszcza gdy ma się na około otwartą przestrzeń, a ja dodatkowo lubię takie wiejskie klimaty
  11. Właśnie nie wiem jak to by było bo w moim przypadku będę budował się jako rolnik itp. - może kwestia podatku w tym przypadku jest inaczej rozpatrywana ? Oczywiście wolnostojacy nie jako garaż ale pomieszczenie gospodarcze.
  12. Garaż też oczywiście będzie ale planowałem zrobić wolnostojący - mam na wsi (inna miejscowość) stodołę i ze względu na walący się dach muszę ją rozebrać, a materiał planowałem zużyć na budowę garażu (początkowo jako pomieszczenie gospodarcze na budowie). Ewentualnie postawiłbym coś solidniejszego z pozostałości po budowie domu itp. Na początku też intensywnie myślałem nad Pod dębem - wariant II, ale przestraszyłem się kosztów budowy więc raczej go odstawiłem. Z naszymi dochodami nie możemy pozwolić sobie na kredyt więc na wszystkim trzeba ciąć koszta,a pieniądze na budowę bedą pochodzić głównie ze sprzedaży mieszkania. Parterowy domek to głownie dlatego że dziełka jest dosyć spora (7500m2) więc domek z poddaszem użytkowym o podobnym metrażu wyglądał by raczej groteskowo - zwłaszcza że z jednej strony dziąłki mam sad sąsiada, a na około łąki. Niestey bardzo ogranicza nas budżet wię nie ma tu pola do popisu, ale za to jest wiele kompromisów
  13. Obawiam się że 200tys. to niestety za mało ma taki projekt, podobno jak i M42 Przemyślany odpada ze względu na wielospadowy dach. Pomyslałem sobie że w Zimorodku można by troszkę powiększyć kotłownie i przenieść kominek w salonie tak jak w tym projekcie http://projekty.muratordom.pl/projekt_powszechny,18,1,0.htm oraz dodać oddzielne wejście do kotłowni np. od szczytu budynku.
  14. Witam . Im bliżej do budowy tym bardziej jestem przerażony - jak jeszcze rok temu miałem jakąś koncepcję tak teraz jest więcej wątpliwości. Poszukujemy przez cały czas projektu taniego domu który za razem spełniłby nasze oczekiwania. Jesteśmy czteroosobową rodziną i dlatego szukamy domku z 3 sypialniami, większą kotłownią (paliwo stałe) i dodatkowo taniego w budowie (zakładamy +/- 200 tys.). Początkowo myśleliśmy o http://projekty.muratordom.pl/projekt_pod-...ii,1545,1,0.htm ale po analizie forum doszliśmy do wniosku że nie damy rady zmieścić się w budżecie, potem znaleźliśmy projekt który wyglądał na idealny dla naszej rodziny (myślę że jest naprawdę super) http://www.z500.pl/projekt/z98.html - po namyśle i z bólem serca stwierdziliśmy że jest niestety za duży i też się nie uda... Od jakiegoś czasu coraz śmielej przyglądamy się http://projekty.muratordom.pl/projekt_zimorodek,241,1,0.htm - ten wydaje się być najtańszy w budowie i zarazem w miarę funkcjonalny. Proszę Was o radę co do projektu - może macie też inne propozycje bardziej funkcjonalnych domków parterowych i w dodatku tanich w budowie. Ja na razie jestem na etapie "im głębiej w las tym ciemniej" i z błogim uśmiechem wspominam czasy nieswiadomości budowlanej kiedy to sama budowa wydawała się być prosta...
  15. Jak beton się uprze to nie ma siły. Ja miałem też problem z WZ bo wymusili podpisanie umowy z energetyką (nie prymesy ale umowy docelowej), w końcu podpisałem. Tydzień po złożeniu wniosku o WZ przyszło pismo że toczy się postępowanie,a 2 dni potem że nie dotrzymają terminu ze względu na skomplikowanie sprawy. Teraz czekam do tego 5 kwietnia (taka jest data zakończenia tej skomplikowanej sprawy) i modlę się czy nie wymyśklą nic innego.... Ktoś mi doradzał aby odwoływać się do KO (w związku z tą umową z PGE), ale pomyślałem że skoro jest to pierwsza moja sprawa w gminie (w trakcie budowy będę jeszcze załatwiał oczyszczalnię i studnie ), to nie warto zaczynać wojny...
  16. Pracowałem troszkęna budowie w USA i zajmowałem się też izolacjami. Prawda jest taka że tam jest tak ciepło bo jest tak tanio. Nikt nie odczuwa kosztów benzyny czy oleju napędowego ponieważ nie są one tak istotnym obciążeniem jak dla nas. W naszym przypadku niektórzy muszą odkładać na sezon grzewczy przez cały rok (3000-4000 uwzględniając inne wydatki po drodze), a tam sprawę załatwiają 1 góra 2 tygodniówki. Co do tego mieszkania w bloku to ja aktualnie mieszkam w wielkiej płycie i gdybym pozakręcał ogrzewanie to też by warunki były znośne (20 stopni od sąsiadów), sprawę załatwiaja okna PCV. Właśnie se przypomniałem że tam prawie w ogóle nie uzywa się pianki i nawet okna uszczelnia się wpychając wełnę. Z układania izolacji to pamiętam że od środka pakowałem wełnę (między te belki) dokładnie wypełniającą całą przestrzeń, a podłogi podobnie - na wózku się jeżdziło i od spodu pod domem wkładało się wełnę i na to folia . Podobnie jest z autami - spore silniki i paliwa bardzo dobrej jakości (normalnej) - ot cała tajemnica. U nas do baku lejesz 30% paliwa a reszta to woda i rozpuszczalniki i to właśnie zamarza zimą,a przez cały rok skutecznie niszczy silnik....
  17. Jedż do gminy i zapytaj. Jeżeli masz sąsiada nierolnika w promieniu 3 szerokości swojej działki to zapewne będziesz mógł odrolnić (tak było w moim przypadku - u nie niestety sami rolnicy). Najlepiej jest odwiedzić gminę i tam się wszystkiego dowiadywać... Jeżeli jestes rolnikiem to OK, jak nie to po wizycie w gminie wypytaj w starostwie czy akceptują formę dzierżawy i działaj w tym kierunku. Przepraszam - nie doczytałem że jest plan zagospodarowania. Dlaczego 3 a nie 10 - tak mi kobieta w gminie tłumaczyła - nie jestem biegłym w prawie budowlanym.
  18. A my se upatrzyliśmy takie cudo http://www.z500.pl/projekt/z98.html i na to równo 200tys. Zakładam że większość wykończeniówki jak i elewacje zrobię sam no i oczywiście wszelakie prace na około budowy. Czasami jak poczytam wasze dzienniki to aż sam chcę budować cały dom - za czasów LO dorabiałem sobie na wakacjach pracując na budowach więc jakaś praktyka juz jest Co do projektu to bardzo nam się podoba i wydaje się być bardzo praktyczny (potrzebujemy też większej kotłowni), zatanawiam się tylko nad drewnianym stropem aby zejść z kosztów.
  19. Nie znam się, ale kiedyś znajomy mi opowiadał że u niego zaraz po wywierceniu studni wyniki też były słabiutkie. Studniarz powiedział że to norma i kazał kupić jakieś tabletki (do tego przeznaczone). Jak wrzucili do środka (do studni ) to po 2 tygodniach wyniki były OK i tak jest do tej pory. Dowiedz się więcej w temacie i popytaj w sanepidzie...
  20. Czytaj dzienniki budowy !!! Branie kredytu z bratem to w ogóle idiotyzm (nie wiem czy bank nawet wam da) - przez te 30 la brat będzie chciał iść do siebie (albo ty) i mieć rodzinę , a to z pewnością będzie konfliktowe (zwłaszcza że kredytu na swój dom nie dosytanie). Jak już koniecznie chcesz inwestować z bratem to jedynym wyjściem jest budowa małego bliżniaka - koszt mniejszy niż 2 domów ,a i z czasem pozwala mieć namiastkę niezależności. Rozumiem że masz bdb stosunki z bratem i moim zdaniem szkoda było by to zmarnować poprzez roszczenia, niejasne finanse czy inne problemy rodzinne. Oczywiście na bliżniak trzeba by było wziąć większy kredyt, chociaż i tak za 130000 nic nie wybudujesz. Pamiętaj że po wybudowaniu domu trzeba mieć pieniądze na życie , wykańczanie, dojazdy, eksploatacje pojazdów, leki dla dzieci, przedszkola,opał na zimę no i jeszcze ratę..... Ochłoń trochę i pomyśl nad tym
  21. Instalacje: 19 875,91 zł Brak kotłowni ,a sama instalacja CO/CWO w baardzo ekonomicznie wraz z kotłem to 15-20000. Pamiętaj że mogą i zapewne wystąpią dodatkowe kwiatki (przyłącza, projekty, mapki, zły nośny grunt itp). Metraż domu wbrew pozorom nie podbija aż tak znacząco kosztów więc dom 100 mwtrowy nie będzie 50% tańszy od 200 metrowego. Moim zdaniem w twoim przypadku w grę wchodzi tylko jakieś wiejskie gospodarstwo, najlepiej jest poganiać po okolicznych wioskach i popytać prywatnie. Można czasem trafić na coś taniego i wziąć mniejszy kredyt bez mieszania do spłaty brata - wystarczy że pomoże w remoncie. Co do domków holenderskich to tez w tym przypadku raczej nietrafiony pomysł - zakup takiego całorocznego domkuj wraz z działką pochłonie twoje całe środki, a pamiętaj jeszcze że potrzebna ci woda, prąd i jakieś szambo. Ogrzanie takiego cuda piecykiem gazowym to też nie są małe koszta.
  22. To nie jest dyskusja , to monolog. Postanowiłeś coś w swojej głowie i nie chcesz przyjąć do wiadomości że to nie jest takie proste. Po pierwsze masz za mało pieniędzy i to jest bezdyskusyjne!!!! Jeżeli chcesz poznać realny koszt tej działki to jedż do gminy i dowiedz się o jej statusie (rolna czy nie i jaki jest plan zagospodarowania), potem jedż juz z nr działki do elektrowni lub wodociągów i zapytaj się jakie są realne koszta przyłączy (np. ja mam bezpośredniego sąsiada ale prąd będą ciągnąć 150m słupami). Masz tu wiele tematów czy dzienników budowy z opisanym kosztorysem - ceny powalają nawet przy samodzielnej budowie. Zbyt wiele nie zaoszczędzisz na instalacjach czy nietynkowaniu jednego pokoju. Mimo że mam cudowną rodzinę i nawet brata to nie wyobrażam sobie mieszkania pod wspólnym dachem ,a już napewno spłacania wspólnie kredytu, to może doprowadzić tylko do kolejnej wyprowadzki z powodów rodzinnych- ŻYCIE JEST BRUTAKLNE . W twoim projekcie nie ma nawet kotłowni na paliwo stałe.... Nie oszukuj się, 130000 to jest tylko 50%. Ja jeszcze się nie buduję ,ale jak podjęliśmy z żoną taką decyzję i jeszcze teście darowali nam dziłeczkę to wszystko się wydało banalnie proste i wręcz wydawało mi się że unoszę się nad ziemią z tego szczęścia. Real wzią mnie za twarz i przycisną do ziemi mówiąc "Tu jest twoje miejsce i się nie wychylaj", teraz jestem o wiele pokorniejszy a wręcz na sprawy budowlane patrzę z obawą...
  23. Bez złudzeń.... Ja planuję budowę http://projekty.muratordom.pl/projekt_pod-...-ii,1545,1,.htm który moim zdaniem jest o wiele łatwiejszy w budowie,a wiem że się nie wyrobię z 200000 z delikanym wykończeniem. Jaką dzialkę i gdzie można kupić za 30tys. - chyba tylko rolną z fatalnymi warunkami przyłączy. Jak cię nie interesuje mieszkanie to może szukaj jakiegoś siedliska czy domu na wsi - zawsze można zamieszkac i sukcesywnie remontować.
  24. No i beton wygrał Byłem dzisiaj w gminie by załatwić tam jakieś sprawy podatkowe i przy okazji zaszedłem do owych pań zapytać czy aby nie zmieniły zdania - okazało się że nie Pojechałem do PGE i podpisałem umowy, poczekam aż odeślą i zacznę działać dalej - mam nadzieję że będzie już łatwiej. Samo odwoływanie się w moim przypadku było by bezcelowe i przeciągnęło by sprawę o kolejny rok (2x czekanie na wz=6miesięcy+odwołanie), a jako że i tak jesteśmy już zdecydowani na budowę to podpisalićmy... Dziękuję Wam wszystkim za rady i pomoc w zrozumieniu tego chaosu jakim jest prawo budowlane PS. Dopiero zaczynamy się zmagać z tą budową więc napewno jeszcze nieraz zwrócę się o pomoc WSZYSTKIEGO DOBREGO W NADCHODZĄCYM NOWYM ROKU
  25. Może troche z drugiej strony: Opiekuję się gospodarstwem po moich dziadkach i jako że jest ono odległe o 50 km od mego miejsca zamieszkania to przeważnie jestem tam co weekend. Denerwuje mnie przychodzący do nas pies dalszego sąsiada. Jest to takie wredne bydlę że nie pomaga nawet totalne uszczelnienie ogrodzenia (siatka) bo albo się podkopuje albo je niszczy (rozdzierając druty). Z właścicelem psa nie ma co rozmawiać bo to są starsi ludzie, a i sam psiak większej szkody nie robi itp. Teraz nie pozwalają warunki ,ale wiosną dół siatki z pewnością będzie zabezpieczony takim pastuchem.
×
×
  • Utwórz nowe...