Widzę, że nie za bardzo się kto pali do wypowiadania się, więc co nieco napiszę. Decydując się na tego typu urządzenie należy pamiętać, że aby osiągało ono docelową sprawność energetyczną musi być zasilane odpowiednio suchym drzewem (ok. dwa lata sezonowania w optymalnych warunkach - trzeba więc mieć WŁAŚCIWE miejsce na jego składowanie). Druga sprawa to koszty eksploatacyjne. Kotły na holzgas są wyposażone w specjalną dyszę ceramiczną, która po kilku latach potrafi się rozsypać. Koszt takowej(w zależności oczywiście od firmy) to kilkaset złotych.