-
Posty
6 064 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
133
Wszystko napisane przez Jani_63
-
Czy ocieplać grube mury w starym młynie?
Jani_63 odpisał Pomocnik w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Niekoniecznie. W tym przypadku kamerą termowizyjną można zrobić badanie latem - tyle że od środka. Z drugiej strony bliżej do zimy, więc...- 29 odpowiedzi
-
- ocieplenia młyna
- termomodernizacja
- (i %d więcej)
-
Na pewno inaczej. Masz trzypokojowe mieszkanie o pow. 75m2 Wydzieliłeś 3 obwody oświetleniowe i tylko dwa obwody dla kuchni, która jest miejscem najbardziej obciążonym prądowo. Dla mnie to absurd.
-
Czy ocieplać grube mury w starym młynie?
Jani_63 odpisał Pomocnik w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Ja bym nawet dołożył wewnątrz i zastanowił się na rezygnacją z izolacji z zewnątrz. Przy tak grubych ścianach, choć to już chyba mury (80cm) , akumulacja ciepła przez nie będzie ogromna. W okresach przejściowych przypuszczam że można liczyć na zyski cieplne ze słońca, a przesunięcie w czasie może dostosowywać się do pór dnia, więc dobrze by było znać ekspozycję budynku. To jeden z takich przypadków, gdzie bardziej racjonalne wydaje się skupienie się na izolowaniu od wewnątrz. Tyle że dojść dalekim od tego o czym pisał TB - 30cm wełny!, 30cm wełny !!! A rozwiązań jest mnóstwo - wełna mineralna, Multipor, izolacja refleksyjna, wspomniany przez Ciebie tynk perlitowy, czy Aero-Therm. Ale my tu sobie...- 29 odpowiedzi
-
1
-
- ocieplenia młyna
- termomodernizacja
- (i %d więcej)
-
-
Jak dla mnie te dwa stwierdzenia się wykluczają. Rozdzielnicę 16P można było znacznie lepiej rozplanować. I fakt że nawet płyta indukcyjna będzie plug&play dużo tu nie zmienia.
-
W rozdzielnicy żółto-zielony przewód przykręcony do szyny uziemiającej. Dla mieszkania powinien być nie mniej niż 4mm2. Możesz mieć rację że warto wydzielić osobny obwód. Bojler - 1500W Pralka - 2000W grzałka + silnik Zabezpieczenie nadprądowe 16A (3680W), przewód 2,5mm2 (obciążenie długotrwałe 17,5 - 24A)
-
Tak - widać. Przewód uziemiający budynku. PS. Zastanawia mnie umieszczanie telewizora i zmywarki na jednym zabezpieczeniu nadprądywym.
-
Czy ocieplać grube mury w starym młynie?
Jani_63 odpisał Pomocnik w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Ocieplenie tak grubych murów styropianem bez sprawnej wentylacji w każdych warunkach może spowodować ich zawilgocenie. Druga sprawa to wiek budynku. Warto sprawdzić czy konserwator zabytków ma tu coś gadania, bo może się okazać że cała dyskusja o ociepleniu stanie się bezprzedmiotowa (art. 36 ust. 1 pkt. 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami).- 29 odpowiedzi
-
- ocieplenia młyna
- termomodernizacja
- (i %d więcej)
-
I w tym tkwi problem - że jej osobiście nie znacz. Z takimi słowami można się zwrócić do kobiety z którą jesteś "za pan barat", jest Twoja kumpelą od tańca i od różańca. Tyle że publicznie, naforumnie to też trochę tak nie za bardzo. I niekoniecznie to musi być, często-gęsto jest wręcz przeciwnie, kobieta koło której się budzisz rano. Intencje miałeś zapewne dobre ale dobór słów/słowa cokolwiek niefortunny. Twoja "przysługa" mająca jej uświadomić że "twardym cza być nie miętkim" stała się taką niedźwiedzią przysługą. Życie/rzeczywistość a wyobrażenie o niej/nim - to dwie rożne sprawy... dwa odmienne stany. No i drugi problem, który dotyczy nie tylko Ciebie ale nas wszystkich - forumowiczów... mnie też. Nie znając faktów do końca, interpretujemy zdarzenie.., ale z drugiej strony, taka tez jest specyfika Forum. W przypadku Baszki trochę wyskoczyłeś przed szereg. Od początku było wiadomo że będzie to reklamacja. Sprawa nie jest pilna. W tym przypadku - tam się nic nie dzieje i żyć się z tym da. Termin został ustalony za obopólną zgodą. Sugestia, że działanie zostanie odsunięte w czasie i tak zawsze musi wyjść z którejś strony. @Baszka bezstresowo będzie mogla szaleć w kuchni krojąc, siekając, ogólnie przygotowując święta - bo blaty jej wymienią na nowe. PS. Orzeł też ma rację że Baszka co chwila styka się z takim problemami, ale "otrzeźwianie" jej raczej nic nie da. Z jej dziennika wynika że Ona takich ludzi wręcz przyciąga od samego początku Ale co poradzisz jak nic nie poradzisz.
-
Przy tak szerokiej szczelinie samego akrylu to mu pójdzie ze dwa- trzy kartusze. Podczas wciskania/wyrównywania będzie się wciągał do środka. Pianka niskoprężna lub kawałki HDF wciśnięte w szczelinę pozwolą uniknąć tego zjawiska. Oklejenie taśma malarską ościeżnicy/ściany obowiązkowe.
-
To że o czymś nie słyszałaś nie znaczy że nie istnieje. Swojego imienia w języku nawaho też nie słyszałaś, a istnieje. I tyle w temacie.
-
I właśnie w tym celu płytę zabezpiecza się szkłem wodnym. Tak zabezpieczonej płycie wiórowej woda nie straszna - nie ma prawa w nią wniknąć.
-
Ja jednak dalej będę trwał przy swoim zdaniu mimo tego przykładu "jeden ze sposób łączenia blatów kuchennych". A to dlatego że w przypadku konieczności przestawienia szafek (przeróbki szafek, instalacji, malowania ścian czy choćby wymiany paneli) blat można zdemontować. Po trwałym sklejeniu w przypadku demontażu połączenie zostanie tak zdeformowane że blaty będzie trzeba wymienić, co z punktu widzenia producenta blatów jest oczywiście korzystne... dla niego Oczywiście problem zmiany podłogi znika gdy szafki dolne będą wiszące. Ale "wolność Tomku w swoim domku". Są ludzie co maja szczeliny między korpusami, są tacy co je sklejają i są tacy co je łączą złączami SISO. Sumując - głowy pod topór nie położę w obronie "swojego" rozwiązania.
-
Blatów na połączeniach się nie klei. Sztywne połączenie rozłączne zapewniają śruby do blatów i ewentualnie kołki lub lamele które dodatkowo stabilizują płaszczyzny względem siebie. Przy łączeniu wzdłużnym świetnie sprawdzają się złączki OVVO
-
Istnieje jeszcze coś takiego jak uderzenia hydrauliczne. Jakiś elastyczny materiał wokół rury by się przydał.
-
Nie wiem jak lakier, ale szkło wodne nie powoduje żadnego spęcznienia płyty. To akurat pewne i tanie rozwiązanie. Co do łączenia blatów o podłużnym wzorze to masz 100% racji co do uzyskania estetycznego połączenia. Zlecając taką usługę nawet koszty mogą tak drastycznie nie wzrosnąć, bo firmy za połączenie "na łyżwę" liczą sobie około 6 dych. To znaczy że jako świadomy użytkownik okolicy łączenia blatu nigdy nie zalałeś/zalewałeś.
-
Wspominałaś coś jeszcze że zlew nie jest wklejony na silikonie... i dobrze. Teraz po kolei. Musisz sobie kupić coś co się nazywa "szkło wodne" - dostępne w marketach budowlanych, a panowie od blatów tego na pewno nie będą mieli. Łączenie blatów jak i otwór po wycięciu pod zlew czy kuchenkę, czyli wszystkie miejsca gdzie płyta wiórowa została odsłonięta po wycięciu laminatu musisz teraz pomazać/nasączyć tym szkłem wodnym. Najlepiej robić to przy pomocy pędzelka. Przygotuj sobie wilgotną szmatkę która w razie jakichkolwiek zabrudzeń od razu zetrzesz nadmiar preparatu - on dosyć szybko zasycha a wtedy kaplica. Skręcenie połączenia na łyżwę blatu śrubami do łączenia blatów jak jeden z boków jest jeszcze delikatnie wilgotny spowoduje delikatne sklejenie szczeliny i zapobiegnie całkowicie dostawaniu się wilgoci do płyty. Silikonem o którym pisali koledzy wcześniej uszczelniasz styk zlewu czy płyty grzewczej po obwodzie, ale dopiero po wcześniejszym zabezpieczeniu trwale płyty. W łączenie blatów nie pchaj żadnego silikonu. Jest tam potrzebny jak psu piąta noga.
-
Bo z rozchodzeniem się zapachów mimo intensywnego przewietrzania jest podobnie jak z przegryzaniem się smaków. Istnieje w przyrodzie, ale chemicy nie potrafią tego procesu wytłumaczyć
-
Poszedłbym dalej - nie kupować. Oszczędności gwarantowane. Ktoś rzucił hasło - filtr węglowy 80zł i wymieniać co dwa miechy... no i poszło. Najlepszym antidotum okazała się dziura w ścianie i zakaz korzystania z kibelka co najmniej na godzinę przed gotowaniem z jednoczesnym otwarciem okna w kuchni. Ma to swoje plusy. Człowiek hartuje swoje ciało i w przyszłości będzie mu łatwiej nad nim panować, bo: - przygotowując posiłek zimą w "rześkiej" atmosferze uodparnia swój organizm; - panuje nad swoją fizjologią z kilkugodzinnym wyprzedzeniem; - uczy się że droga do kibelka może być pod górę (wejście na piętro) co w przyszłości może okazać się zbawienne; - dochodzi do perfekcji w przygotowywaniu posiłków skracając czas na ich przygotowanie do minimum. Panowie, a ja skromnie zapytowuję - co z okapami do których filtr kosztuje 20-25zł? Co z okapami gdzie filtr wymienia się co 4-6 miesięcy? Co z okapami do których są filtry Long Life wymienianymi co 2-3 lata? Co z okapami gdzie filtr węglowy można zastosować w formie maty i kosztuje 6zł + przesyłka (do 100szt w paczce).
-
Tego bez uprzednich przeróbek zrobić jej niewolno. Może @Baszka to oczywiście opanować stosując choćby System Awentis, ale bez konkretnych prac w okolicach wywiewu się raczej nie obędzie. Okap kuchenny nie może być traktowany jako element wentylacji, ponieważ o jego zakupie decyduje użytkownik, więc projektant nie ma wpływu na żadne parametry jego pracy, ani czy w ogóle zostanie zainstalowany. Jego okresowe użytkowanie w ciągu dnia wcale nie poprawia jego statusu.
-
Tak wiem. Uogólnienia nie są dobre ale bez przesadyzmu. Tym bardziej że co do wydajności dla pochłaniacza/wywiewu są dwie szkoły i to całkowicie odmienne. Jedna mówi że wyciąg powinien być o 15-20% bardziej wydajny od pochłaniacza, a druga że wręcz przeciwnie. Tłumaczy to tym, że powietrze po przejściu przez pochłaniacz trafia z powrotem do pomieszczenia a nie jest wywalanie na zewnątrz, więc żeby "zabić" zapachy trzeba go więcej przemielić. I bądź tu mądry. Procentowy spadek sprawności na poszczególnych biegach w stosunku do nominalnego ze względu na "zapchanie" filtrów pozostawmy teoretykom z działu badawczego. PS. @Baszka czy dobrze zrozumiałem że blaty będą wymienione na nowe? Czy wszystkie - zlewozmywakowy też? Jak jest zabezpieczone przeciwwilgociowo obecnie wycięcie pod zlew?
-
Do "strzępienia" styropianu przydałaby się Ci Ged-maszyna. Urządzenie autorskie forumowicza Ged"a składające się z wiertarki, trójnika wod-kan 110 i starego mieszadła do zaprawy lekko zmodyfikowanego. On tym swoim wynalazkiem porąbał styropian na poddasze zdaje się że dużego garażu w czasie krótszym niż Ty te swoje kilka poduszeczek. Te "kołderki styropianowe" powinny być w workach polipropylenowych. W takim worku nie będzie się zbierać wilgoć bo w Twoich będzie, a jego odporność na rozdarcie jest zdecydowanie większa niż tych foliowych.
-
@demo czasami w karcie technicznej można znaleźć wydajności na poszczególnych biegach, ale nie należy to że tak powiem do standardu Niepotrzebnie. Mam nadzieję że skutecznie. Co do wydajności - słabszy z okapów przez ciebie wstępnie wybranych w zupełności wystarczy. Zresztą pisałem Ci już o tym wcześniej. Wydajność okapu dobierasz do kubatury kuchni i aby zapewnić skuteczne usuwanie zapachów powinna wynosić 6-12 krotności kubatury. Bardzo dobrze jest jeśli parametr 6-cio krotnej wymiany objętości powietrza jest już realizowany na pierwszym biegu. Dopytaj tylko sprzedawcę (jeśli to będzie ten model) o poziom głośności, bo 58dB to bardzo dużo (mam nadzieję że tyczy to 3-go biegu). Ten "sam okap"na tej stronce https://www.amazon.fr/Brandt-AD1049W-Hotte-Cheminée-Intégrable/dp/B004BLP6W6 ma generować 43dB, ale to może dotyczyć z kolei 1-go biegu. Nie wiem. Celuj raczej w okapy które nie generują hałasu powyżej 48dB. Trwałość filtra węglowego możesz dodatkowo zabezpieczyć stosując dodatkowy filtr przeciwtłuszczowy w postaci włókniny układanej na filtrze aluminiowym, ale to zdaje się będzie zbędne w Twoim przypadku - okap umieszczony dojść wysoko, brak strumienia ciepłego powietrza z palników gazowych.
-
Z tego co pamiętam to "systemodawcy" zalecają aby do niwelacji nie było więcej niż 2-2,5cm. W innym przypadku trzeba kleić najpierw paski G-K lub stawiać stelaż. Można też pobawić się z profilami kapeluszowymi i klejem łącznie. Co do kołków, to najlepiej zwiększyć ich długość o 20mm w stosunku do zakładanych przy montażu na tynku.