Skocz do zawartości

Jani_63

Uczestnik
  • Posty

    6 064
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    133

Wszystko napisane przez Jani_63

  1. To tak jak amfibia... jeździ po drodze (ale nie tak dobrze jak samochód) i pływa (ale nie tak dobrze jak łódź). Stara zasada mówi że jak coś jest do wszystkiego, to ogólnie jest do.... . Tyle tylko że masz.
  2. Przesadzasz... Mercedesy też mogą być tanie... w/g Mercedesa
  3. Sie obaczy. Skype też przejęli od Holendrów, ale nazwę utrzymali, choć w przypadku Hotmail'a powiązali go ze swoim Outlookiem
  4. Można wybudować i WYBUDOWAĆ. Wybudować wybudujesz... wystarczy mocno ścisnąć pośladki i nie wypuszczać ołówka/długopisu/kalkulatora z ręki. Wykończeniówka to już całkowicie różny temat i tu praktycznie nie ma górnego pułapu
  5. Nie jestem do końca o tym przekonany. Microsoft kupił Nokię, a dokładniej jej dział zajmujący się telefonią komórkową. http://www.chip.pl/blogi/mobileblog-wszyst...in-zrobil-swoje
  6. Ta wyszukiwarka jest bardzo, ale to bardzo tendencyjna. W wynikach wyszukiwania pokazuje głównie producentów opierających się na konkretnym profilu/rozwiązaniu systemowym.
  7. Ja to bym bardziej chciał zrozumieć różnice w cenach i jakości patelni.
  8. Przy gotowaniu może to nawet nie mieć żadnego znaczenia, ale przy pieczeniu, smażeniu sprawa ma się już zgoła inaczej. Sposób w jaki jest rozprowadzane ciepło na dnie gara będzie miało wpływ na na to co wyjdzie z pod ręki przygotowującego potrawę Nikt tak nie mówi. Ale należałoby zakup "specjalnych" garów jednak uwzględnić w przyszłych wydatkach.
  9. Do pasywnego? ... żadne. Ideą domu pasywnego jest tak niskie zapotrzebowanie na ciepło, że system grzewczy, w normalnym tego słowa znaczeniu, jest zbędny. Chwilowe niedobory ciepła, czy chęć szybkie krótkotrwałego dogrzania można realizować różnymi sposobami, od Bio-kominka począwszy, a na nagrzewnicy nawiewanego powietrza skończywszy, np. Inwestycja w system grzewczy jest całkowicie zbędna - dla domu pasywnego ma się rozumieć. Z ogrzewaniem domu energooszczędnego sprawa się trochę komplikuje, a o wyborze źródła ciepła decyduje ekonomia jego wykonania w stosunku do kosztów eksploatacji. Dla domu dwu-, trzylitrowego może się okazać, i prawdopodobnie się okaże, że grzanie bezpośrednio prądem będzie najrozsądniejszym rozwiązaniem (z uwzględnieniem zależności o których wspomniałem wyżej), ale dla domu 3-, 4-, 5-ciolitrowego nie ma już złotego środka. Bo jednemu bardziej będzie się opłacać/podobać grzanie PCi (ta z kolei może być powietrzna lub gruntowa), a innemu gazem bo ma go w granicy działki. Ogólnie jednym z kryteriów będzie/jest bezobsługowość. Jest jeszcze sprawa wielkości tego co będziemy ogrzewać i ewentualnych funkcji dodatkowych (np. chłodzenie latem, czy grzanie/dogrzewanie basenu).
  10. Nie wiem czy cholernie, ale jakieś ma... a zależne są od tego ile wody (w litrach) trzymasz pod "parą" i na jaką temperaturę startową (60oC; 80oC; 90oC) się godzisz. Druga sprawa to ile tych kWh musi uciec żeby zrekompensować koszt tej baterii, a dokładnie tego akurat bajeru/gadżetu? Tyle że uważam że wymyślasz sobie problemy tam gdzie ich nie ma. Butelki i smoczki można przygotować wcześniej. Przecież nie jedziesz z obsługą Berbecia na dwóch flaszkach i smokach. A co się tyczy kawy... zagotowanie 300-400ml wody w czajniku o mocy 3000W trwa tyle co wyjęcie kubka z szafki i przygotowanie sobie kawy. O tym że można kliknąć czajnik przed pójściem do łazienki już nawet nie wspominam. Ale problemy można sobie stwarzać... nikt Ci nie zabroni. Podobnie jak posiadania akurat takiego gadżetu w kuchni
  11. A ja znam przypadek że przy odpowiedniej logistyce dom jednorodzinny (kurnik) murowany stanął... na płycie fundamentowej. Początek marca - rozpoczęcie robót, koniec lipca - przeprowadzka do nowego domu. I nie był budowany z elementów prefabrykowanych, a dach był dojść skomplikowany.
  12. Dokładnie... "specjalne" dno garnka "indukcyjnego" to nie tylko ferromagnetyzm.
  13. To wymień ten czajnik na taki co ma podtrzymanie temperatury... nie będziesz musiał czekać w "nieskończoność" na zagotowanie wody.
  14. O tym jakie straty postojowe ma taki bojler 4l, lub 8l utrzymujący wrzątek w pogotowiu to w artykule nawet nikt się zająknął
  15. Ble ble ble. Dom energooszczędny, nie mówiąc już o domu pasywnym wymaga przede wszystkim odpowiedniego projektu lub mądrej adaptacji. Z tym że tej nie można dokonać dla każdego projektu. Kosmiczne materiały nie są tu wcale potrzebne. Można oczywiście pójść i tą drogą stosując np. izolacje transparentne... tylko po co? Trudno też obecnie mówić o pompach ciepła jako o alternatywnych źródłach ciepła... to po prostu jeden ze sposób dostarczania energii cieplnej dla domu. WM też obecnie żadnym novum już nie jest, a kominek staje się wręcz persona non grata w domu pasywnym. Jego funkcja jako tańszego źródła ciepła też staje pod znakiem zapytania w momencie kiedy dom legitymuje się bardzo niskim zapotrzebowaniem na ciepło, a dodatkowo może stanowić wręcz problem z zagospodarowaniem zbyt dużej mocy grzewczej w domu energooszczędnym. Te różne technologie budowy o których piszesz, to co masz na myśli, bo chyba nie różnice między domem murowanym a drewnianym (szkieletowym)?
  16. Przecież to ściana konstrukcyjna (zewnętrzna nośna), więc na takie pytanie to nawet Ci szanujący się wróżbita nie odpowie, a co dopiero ktoś na szanującym się forum.
  17. A co strop ma do tego... no tej płyty fundamentowej?
  18. Ależ można, tylko nikt nie jest na tyle nierozważny żeby nie wykorzystać przestrzeni konstrukcyjnej dla izolacji. A ta wymaga materiału o odpowiedniej sprężystości, więc wełna mineralna ma w tym przypadku przewagę nad styropianem, ale nie jest też jedynym możliwym materiałem jaki ma zastosowanie. Druga sprawa to izolacyjność akustyczna "Rw" takiej przegrody.
  19. To system kanałów powietrznych - OK. Padła propozycja... ale z czym ją chcesz porównywać skoro masz jedną ofertę?
  20. Zawsze się znajdzie jeden z drugim, który będzie jeden materiał wychwalał pod niebiosa, kompletnie zapominając że różnice między nimi są pomijalne w przypadku ścian warstwowych. A o ostatecznym wyborze najczęściej decyduje cena i dostępność na danym obszarze, lub własne widzimisię, a nie sugestia zawarta w projekcie.
  21. Liczyć liczysz dobrze. Wełna oprócz ceny ma jeszcze kilka innych cech o których nie wspominasz. -twarda czy miękka -skalna czy szklana -hydrofobowa czy nie -współczynnik przewodzenia ciepła (lambda, λ) -sprężystość
  22. A co to jest zwykłe okno? http://www.e-instalacje.pl/a/4074,nawiewni...-higrosterowane
  23. To jest najprawdopodobniej przyczyna. Płyty składuje się na płask. Ugięcie lecz tym czy popsułeś, czyli daj jej czas na wygięcie się w drugą stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...